w doktrynie i orzecznictwie podkreśla się, iż za samo wystawianie faktur nie dostaje się zwrotu nadwyżki podatku naliczonego nad należnym, transakcja udokumentowana tą fakturą ma być rzetelna i rzeczywista.
No chyba, że wszyscy się mylą.
My chyba żyjemy w innym wymiarze rzeczywistości.

ciekawe co nam dają za certyfikat?  przynajmniej mogliby zwrócić za ubezpieczenie za możliwe błędne wystawienie certyfikatu rzetelnego podatnika - szybszy zwrot - dobre - kim i czym.
kurcze a może tak na łatwiznę zlikwidować us, izby i uks, i te wszystkie instytucje niewygodne.

A wracając do zmian komórek organizacyjnych - czy w Waszych US mówi się już coś o utworzeniu komórki wierzycielskiej? U nas wiemy, że od marca 2014 będzie funkcjonować, natomiast w połowie stycznia mamy się zacząć przygotowywać w tym kierunku. (Wielkopolska)

Jest projekt zarządzenia MF dot. statutu US I IS. Nowe regulaminy org. mają wejść w życie najpóźniej do końca marca.

To będzie ciekawa komórka, ta wierzycielska oczywiście, począwszy od wystawiania upomnień, poprzez zbiegi egzekucji, aż po decyzje przenoszące odpowiedzialność na następców prawnych, oczko w głowie każdego NUSa. Ciekawe jak to będzie wyglądało pod kątem stanowisk, czy będą księgowi i inspektorzy, czy np. tylko inspektorzy, jak to będzie wyglądało pod względem płacowym, bo zakres wiedzy będzie duży, zatem może część osób podwyżki dostanie?  

U nas już zaczęły się kombinacje -  do SW trafią chyba osoby zagrożone utratą stanowisk związanych z planowaną centralizacją. Główna księgowa została już chyba namaszczona na kierowniczkę tego tworu, bo zaczyna wypytywać kto się teraz tym zajmuje czym zająć ma się w przyszłości SW.

Może być ciężko, szczególnie tym, którzy dziś zajmują się tymi kwestiami, a "jutro" trafią do jednego worka z osobami, dla których będzie to nowość...

Jak mawia mój znajomy, główna księgowa to nie stanowisko, to cecha charakteru...

Z całym szacunkiem dla Pani Głównej Księgowej, ale jej znajomość Ordynacji podatkowej jest raczej znikoma.
Dlatego już oczyma wyobraźni widzę te decyzje w sprawie odpowiedzialności osób trzecich, które będą wychodziły z tego działu...

ale decyzje będą wydawać osoby, które dziś zajmują się tym w PP... Oni to umieją a GK się nauczy.

W PP też im nikt w głowy nie nałożył "łopatą". Czyli wszystkiego się każdy może nauczyć. Tylko chęci albo wymagania aby się nauczył. Nikt nie jest na całe życie przywiązany do swego stanowiska. Praca w US polega na ciągłym dokształcaniu się patrz: samodokształcaniu się.

Nie do końca zgodzę się z twoja opinią, iż komórka wierzycielska zajmie się zbiegami egzekucji, moim zdaniem chodzi tu o dalsze monitorowanie zbiegów, a więc, np. kierowanie zapytań do komorników jak przebiega dalsza egzekucja, co obecnie robi księgowość, przynajmniej w moim US.

To będzie też wystawianie "dalszych tyt. wykonawczych" na potrzeby zbiegu z komornikiem.

Może faktycznie nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale oczywiście chodzi mi o podejmowanie czynności już po rozstrzygnięciu zbiegu, czyli tak jak ajed napisał, np. wystawianie dalszych TW itp. Same zbiegi oczywiście nadal będą występowały w RP i to RP jak mniemam będzie informowało organy egzekucyjne i podatnika.

Też zastanawia mnie "kształt" komórki wierzycielskiej, a raczej kierownictwo... Z całym szacunkiem dla księgowej (nawet głównej), to znajomość ordynacji (decyzje np. w sprawie odpowiedzialności, zabezpieczeń itp.), tudzież np. prawa upadłościowego, wieczystoksięgowego, kodeksu cywilnego (skarga pauliańska) jest raczej na takim stanowisku mizerna... W tym kontekście nadzór nad taką komórką księgowych wszelkiej maści to chyba jakieś nieporozumienie. Łatwiej będzie pewnie osobie znającej meritum spraw nauczyć się wystawiać upomnienie, tytuły itp. niż księgowej odnieść się lub co gorzej wnieść coś merytorycznego w decyzje, postanowienia... a nie ma nic gorszego niż kierownik, który nie ma pojęcia o pracy pracownika (znam to z autopsji   ), żenujące...
Pogratulować tylko NUS-om takich wyborów  

A iluż to kierowników wybierano za wiedzę, umiejętności, zdolność pracy pod presją, "zarządzania" podwładnymi, a ilu za znajomość z "królikiem"? Teraz będzie podobnie. Nieważne co potrafisz ale to, że cię trzeba ucisnąć na stanowisku z dobrą kasą. Już widzę jak mi księgowa przeczyta decyzję z osób trzecich. Tona przepisów, dwie tony wyroków, analiza finansowa, skomplikowany charakter sprawy i wiecznie pyszczące os. trzecie. Super.