Problem nieujawnionych źródeł dochodu - to poważny problem w każdym państwie. Niektóre państwa robią sobie w tego też sposób na funkcjonowanie - pomagając ukryć czy wyprać takie dochody. Ten temat nie zniknie nigdy. Już 4 tysiące lat temu w Starym Państwie w Egipcie wprowadzono kontrolę źródeł pochodzenia majątku. Kto nie wskazał z czego się utrzymuje i nie wskazał źródła pochodzenia swojego majątku - podlegał karze śmierci. Ten podatek ma zatem dłuuuugą tradycję - znacznie dłuższą niż podatki dochodowe. Najstarszą formą opodatkowania był przecież podatek majątkowy czy osobowy. Nieujawnione dochody podlegały konfiskacie, a ich właściciel często karze więzienia lub karze śmierci. To cywilizacja i rozwój prawa (uzyskanie praw przez jednostkę) przesunęły ciężar tych spraw na korzyść jednostki. Nieujawnione źródła dochodu powrócą - jak "amen" w pacierzu. Tylko problem jest w tym żeby sitko do sortowania podatników było prawidłowej wielkości, a także żeby te postępowania miały jakiś rys praworządności. Należy w tym postępowaniu zachować umiar i rozsądek, a zwłaszcza pogodzić interes społeczny z interesem jednostki. Do tej pory poprzez niewłaściwe zasady dowodzenia - i zastosowanie domniemania opodatkowania - ten ciężar był nierówno rozłożony, i dlatego mamy dziś problem. Nie mam żadnych wątpliwości, że opodatkowanie dochodów nieujawnionych być musi w Polsce, bo bandyci i ich rodziny powinni być rozliczeni z tego co posiadają i skąd mieli na to środki. Ale z drugiej strony nie każdy kto 5 lat temu zakupił mieszkanie za środki pożyczone po rodzinie, i dziś nie potrafi udowodnić tego skąd miał środki na zakup mieszkania - to oszust podatkowy.
05 lis 2013, 15:16
Re: Nieujawnione źródła dochodów
adastra74
Propozycja dla skarbowców. Nie kajać się. Żałosne w tym kraju jest to, że tak zwany podatnik, któremu w I instancji, II instancji administracyjnej udowodniono "lewe" dochody, następnie w sądach decyzje utrzymano, przypisano określoną kwotę, na podstawie obowiązującego przepisu prawa, otrzyma teraz np. 100 tys zł należności głównej i 200 tys odsetek. Można piać na temat konstytucji, państwa prawa i takie tam formalne ciumcianie. Odwołuję się do zdrowego rozsądku, do oceniania sytuacji z punktu widzenia przeciętnego uczciwego obywatela... , bo wiadomo że TK zrobił swoje...
Adastra74 - bardzo trafnie to ujęłaś. A ponadto prawda jest też taka, że z powołaniem się na art. 2 Konstytucji TK orzec może wszystko, według widzimisię szanownych sędziów. Przepis tak pojemny i nijaki, że dopasować do niego można dowolną ideologię.
05 lis 2013, 18:06
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Vlad
Dzięki za poparcie! .. Pozostałe 10% winy ponosi Ministerstwo Finansów wydając dla organów podatkowych wytyczne do postępowania w sprawie nieujawnionych dochodów. Tam to dopiero były instrukcje - nie, jak rzetelnie prowadzić postępowanie, ale jak rzetelnie podważać wszystkie twierdzenia podatnika. To były ( i są) właśnie takie instrukcje. Włos się jeży od takiej lektury. W instrukcji były sposoby na wszystko - od podważenia nierządu, do podważenia darowizn, oraz wskazanie sposobów przesłuchań podatników i świadków - tak oby wszystko móc podważyć.
Może wklej instrukcją, o której piszesz, bo jakoś nigdy jej nie widziałem (ani nawet podobnych) a chętnie poznam te cudowne sposoby przesłuchań, o których piszesz.
Vlad
Tylko że nie posunęli się to tego, że nie kazali przypalać ogniem :D
Nic straconego, może już wkrótce...
Vlad
Zamykanie w kazamatach było dopiero potem - jak ktoś dostał po decyzji zarzuty z kks.
To ktoś siedział w Polsce za podatki z "nieujawnionych". Podaj jakiś przykład - chętnie się ze sprawą zapoznam.
Vlad
Irytuje mnie szczególnie to, że domniemywano, że podatnik jest oszustem podatkowym (kryminalistą) tylko na podstawie ponoszonych przez niego wydatków.
Wiele postępowań (może i większość) była umarzana, bo podatnik bez problemu wskazywał źródła finansowania zakupu np. kredyt bankowy, darowiznę, pożyczkę, dochody zagraniczne itp. Niestety mamy dość dziurawe bazy danych (np. brak informacji o rachunkach bankowych, lokatach, kredytach itp.) i czasem ktoś fatygował się niepotrzebnie.
Może przepis był nieprecyzyjny, może i z tego powodu czasem nadmiernie profiskalnie interpretowany (również przez sądy np. niezgłoszone w terminie darowizny), pełnił jednak bardzo ważna rolę. Tak jak w przyrodzie konieczny jest drapieżnik i niezbędny padlinożerca - tak w sprawnym państwie niezbędne są przepisy odstraszające i rozwiązujące problemy niemożliwe do załatwienia w inny sposób. Gdyby nie drakońska stawka "nieujawnionych" kto by deklarował dochody w rzeczywistej wysokości? (funkcja drapieżnika). Gdyby nie sam fakt opodatkowania dochodów ze źródeł nieustalonych (np. lewa działalność, szara strefa, cicha spółka itp.) jak opodatkować człowieka, który nie ukrywa, że zarabia i to sporo ale nie che ujawnić źródła? Czy za milczenie (w zakresie wskazania źródła - nawet nie zarobionych kwot) należy mu się zwolnienie podatkowe - swoista 100% ulga? Przepisy sankcyjne być muszą - bo ich rola jest ogromna (głównie prewencyjna). Oby nigdy nie musiały być wykorzystywane. Ważne aby były dobrze i jasno skonstruowane - tak jak całe prawo w praworządnym państwie.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
05 lis 2013, 18:10
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Dla Avacsa:
1. aktualna sygn. NSA – II FSK 384/12 WSA Opole (wyrok z 19.10.2011) – I SA/Op 319/11 poprz sygn. NSA (wyrok z 28.06.2011) – I FSK 186/10 sygn. WSA Opole (wyrok z 10.11.2009) – I SA/Op 247/09
2. NSA – II FSK 294/10 WSA Opole – I SA/Op 245/09
3. NSA – II FSK 295/10 WSA Opole – I SA/Op 246/09
Najpierw zapoznaj się z tymi materiałami. Jak się zapoznasz, napisz, proszę swoją opinię. A potem zapodam Ci kolejną lekturę...
M.S.
____________________________________ Macius1972
05 lis 2013, 18:49
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Vlad
... Nieujawnione źródła dochodu powrócą - jak "amen" w pacierzu. Tylko problem jest w tym żeby sitko do sortowania podatników było prawidłowej wielkości, a także żeby te postępowania miały jakiś rys praworządności.
Szanowny kolego. Można oczywiście powoływać się na Egipt czy inkwizycję tylko to jest totalnie bez sensu i do niczego nie prowadzi. Gdyby postępowania z nźp nie miały rysu praworządności to pierwszy lepszy sąd wysłał by każdą tak wydaną decyzję do Koszalina. U nas zwrot lokaty idącej w setki tysięcy zł i to z odsetkami dostanie cinkciarz, nigdy nie zarejestrowany handlarz samochodami czy też handlarz oponami. Pomijając drobiazgi są to ludzie, którzy nigdy w życiu nie zapłacili uczciwie złotówki z tytułu podatku dochodowego. Państwo zafundowało im natomiast piękny prezent na koszt reszty społeczeństwa. Możecie gadać sobie różne bzdury ale nikt mi nie będzie wpierał ciemnoty, że tak ma wyglądać państwo prawa. W jeszcze jednej kwestii moje zdanie pozostaje niezmienne - tylko skończony idiota kibicuje złodziejowi, który go okrada.
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
05 lis 2013, 18:57
Re: Nieujawnione źródła dochodów
avacs
Vlad
... Nieujawnione źródła dochodu powrócą - jak "amen" w pacierzu. Tylko problem jest w tym żeby sitko do sortowania podatników było prawidłowej wielkości, a także żeby te postępowania miały jakiś rys praworządności.
Szanowny kolego. Można oczywiście powoływać się na Egipt czy inkwizycję tylko to jest totalnie bez sensu i do niczego nie prowadzi. Gdyby postępowania z nźp nie miały rysu praworządności to pierwszy lepszy sąd wysłał by każdą tak wydaną decyzję do Koszalina. U nas zwrot lokaty idącej w setki tysięcy zł i to z odsetkami dostanie cinkciarz, nigdy nie zarejestrowany handlarz samochodami czy też handlarz oponami. Pomijając drobiazgi są to ludzie, którzy nigdy w życiu nie zapłacili uczciwie złotówki z tytułu podatku dochodowego. Państwo zafundowało im natomiast piękny prezent na koszt reszty społeczeństwa. Możecie gadać sobie różne bzdury ale nikt mi nie będzie wpierał ciemnoty, że tak ma wyglądać państwo prawa. W jeszcze jednej kwestii moje zdanie pozostaje niezmienne - tylko skończony idiota kibicuje złodziejowi, który go okrada.
Karać ale zgodnie z prawem !
05 lis 2013, 19:10
Re: Nieujawnione źródła dochodów
taxpower
Karać ale zgodnie z prawem !
Z którym prawem ?
Z tym co nie pozwala kraść, akceptowanym przez 20 lat przez obie instancje sądów administracyjnych, czy tym "nowo uchwalonym" przez kilku ludzi z TK, którzy być może mieli kiepski dzień ?
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
05 lis 2013, 20:39
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Avacs, nie rozśmieszaj mnie. Ja wiem, że to jest forum skarbówki, ale pracownicy tych instytucji mają przecież swój rozum i widzą, co się dzieje wokół nich. To teraz może ja, dla równowagi, napiszę pod publiczkę...?
Z prawem "bezprawia", które było u nas obecne przez ostatnie 20 lat, a ci, którzy mieli czelność mieć na jego temat inne (czytaj: zdroworozsądkowe) zdanie, byli natychmiast sprowadzani do parteru i wskazywano im miejsce w szeregu, podczas gdy na ich miejsce powoływano "sendziuf" jedynie słusznych, orzekających tak, jak sobie tego życzył ustawodawca - czyli budżet...?
Czy z prawem, które ktoś mądry w końcu zauważył, a, że miał na tyle siły, odwagi (i mocy sprawczej przy okazji) i wypowiedział wojnę dotychczasowemu stanowi "bezprawia ukonstytuowanego", twierdząc, że tak dalej być nie może...?
Jak widzisz, każdy z nas stoi twardo przy swoim. Poczytaj to, o co prosiłeś, a co Ci przekazałem parę postów wyżej. A potem zaczniemy dyskusję, jak równy z równym. Tu na forum, przy wszystkich, aby nie było niedomówień i półsłówek.
Może wtedy otworzą Ci się oczy, co się działo do tej pory pod parasolem tego koszmarnego artykułu.
M.S.
____________________________________ Macius1972
05 lis 2013, 21:16
Re: Nieujawnione źródła dochodów
avacs
taxpower
Karać ale zgodnie z prawem !
Z którym prawem ?
Z tym co nie pozwala kraść, akceptowanym przez 20 lat przez obie instancje sądów administracyjnych, czy tym "nowo uchwalonym" przez kilku ludzi z TK, którzy być może mieli kiepski dzień ?
Człowieku masz KKS! Mało? Masz KK - przestępstwo kradzieży jest tam uregulowane! U.P.E.A Nie trzeba stosować quasi-sowieckich metod opodatkowania (domiarów) żeby kogoś ukarać!
Po co te wywody? Nie ma nieujawnionych źródeł bo były i są niezgodne z prawem, tyle. Podatki nie są od karania, przynajmniej w cywilizowanych państwach.
Wytrącono urzędnikom z ręki bardzo skuteczną instytucję, która wymagała żeby to podatnik wykazywał że nie jest złodziejem i wielbłądem. Takiego luksusu nie zapewni wam KKS i KPK. Pewnie z stąd ten lament.
05 lis 2013, 21:19
Re: Nieujawnione źródła dochodów
adastra74
Propozycja dla skarbowców. Nie kajać się. Żałosne w tym kraju jest to, że tak zwany podatnik, któremu w I instancji, II instancji administracyjnej udowodniono "lewe" dochody, następnie w sądach decyzje utrzymano, przypisano określoną kwotę, na podstawie obowiązującego przepisu prawa, otrzyma teraz np. 100 tys zł należności głównej i 200 tys odsetek. Można piać na temat konstytucji, państwa prawa i takie tam formalne ciumcianie. Odwołuję się do zdrowego rozsądku, do oceniania sytuacji z punktu widzenia przeciętnego uczciwego obywatela... , bo wiadomo że TK zrobił swoje...
Niech Cię aż tak nie ponosi... z tym tzw. podatnikiem... Mi też "udowodniono" w dwóch instancjach, że powinienem zapłacić dla SP jakieś 500k PLN + drugie tyle odsetek. Problem w tym, że słowo "udowodniono" jest tu nie na miejscu. Raczej powinno się w to miejsce wstawić wyraz: ustalono, względnie: zarządzono. Bo z udowodnieniem nie miało to nic wspólnego. I co Ty na to...?
Co prawda, nie otrzymam zwrotu, bo powiedziałem, że nie zapłacę i nie zapłaciłem. I nigdy bym nie zapłacił. Kiedyś byłem na tyle głupim - "tzw. podatnikiem" - że płaciłem wszystko, co chciał ode mnie UKS. Potem zwroty otrzymywałem, i to nie małe... Do tego z odsetkami liczonymi w setkach tysięcy złotych... Ale mi się znudziło i stwierdziłem, że zabawa z UKS jest jak rosyjska ruletka. I w pewnym momencie powiedziałem: pas. Z biegiem czasu,muszę przyznać, że moment wyczułem idealnie...
Obecnie DIS wstrzymał "egzekucję" w mojej sprawie i zajmuje się obecnie problemem, co ma mi odpowiedzieć w ramach wznowionego już postępowanie podatkowego... Jak czytam Wasze wypowiedzi, to spodziewam się czegoś w stylu: nie bo nie... Bo w Polsce wszystko jest przecież możliwe, prawda drodzy Forumowicze?
M.S.
____________________________________ Macius1972
05 lis 2013, 21:33
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
... Wytrącono urzędnikom z ręki bardzo skuteczną instytucję, która wymagała żeby to podatnik wykazywał że nie jest złodziejem i wielbłądem. Takiego luksusu nie zapewni wam KKS i KPK. Pewnie z stąd ten lament.
Nie ma żadnego lamentu synku. Jest wyłącznie fakt, że facetowi, któremu wymierzono sankcję tylko dlatego iż przez długi okres handlował po cichu "bryczkami" (okradając społeczeństwo przez niepłacenie podatków), sankcję tę zamienia się na lokatę z wysokim oprocentowaniem. CZY TO K.... NAPRAWDĘ JEST DLA TAKICH JAK TY ZBYT SKOMPLIKOWANE ? Wiesz czemu z ludzi w tym kraju robi się pracujących za grosze dziadów bez perspektyw i bez przyszłości ? Klaszcz dalej ...
mi42
... Po co te wywody? Nie ma nieujawnionych źródeł bo były i są niezgodne z prawem, tyle. Podatki nie są od karania, przynajmniej w cywilizowanych państwach.
@macius1972 Wciąż jak pisałem oceniam wszystko z własnego podwórka. Dzięki za sygnatury. Przyznam, że zacząłem czytać ale sprawa jest rzeczywiście mocno skomplikowana. Uprzedzam, że parę dni mi to zajmie.
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
05 lis 2013, 22:06
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Skomplikowanie to się dopiero zacznie... Na razie masz sygnatury wyroków na naszą niekorzyść. Jak przez nie przebrniesz, podam Ci sygnatury do wyroków "w drugą stronę". Te same sądy, ta sama sprawa... Wtedy zobaczysz, co można było robić w świetle "prawa". Nie wiem tylko jeszcze, jak Ci przekazać jedno z naszych odwołań. Po jego przeczytaniu będziesz miał dopiero pełny wgląd na całą sytuację. Najchętniej wystawiłbym Ci je na jakimś serwerze do pobrania albo wysłał mailem. Problem w tym, że jak tylko podam adres maiowy, to od razu admin nie przepuszcza mi posta.
Może podpowiem, że dużo siedzę na interia.pl, a słowo "macius1972" to nie tylko mój login...
@AVACS Nie synek, rodziną nie jesteśmy i raczej nie będziemy.
Jeżeli facet handluje bryczkami to po co było sięgać do dochodów nieujawnionych? Chyba celem ułatwienia postępowania, bo przecież po co szacować sprzedaż i związany z tym koszty, żeby określić prawidłową wysokość zobowiązania podatkowego.
W takiej sytuacji można by również (a nawet trzeba by) przeprowadzić postępowanie karne skarbowe, tam grzywny mogą być i moim zdaniem powinny być bardzo surowe! A jeżeli i to za mało to jest kara ograniczenia i pozbawienia wolności, takie kary zapadają na własne oczy widziałem takie wyroki. Ale niech karanie odbywa się w postępowaniu karnym przed sądem w majestacie prawa. A nie w postępowaniu gabinetowym "przed" NUSem!
Gdyby organy procedowały w taki sposób to nie było by konieczności spłacania dobrze oprocentowanych lokat.
Co do robienia "pracujących za grosze dziadów" to daruj sobie, bo niedługo dojdziesz do wniosku że ziemia przestanie się kręcić dookoła słońca przez wyrok TK.
05 lis 2013, 22:23
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
@AVACS Jeżeli facet handluje bryczkami to po co było sięgać do dochodów nieujawnionych? Chyba celem ułatwienia postępowania, bo przecież po co szacować sprzedaż i związany z tym koszty, żeby określić prawidłową wysokość zobowiązania podatkowego.
A jak facet idzie w zaparte ? Działalność nigdy nie zgłoszona. Auta sprzedawane bezpośrednio na rzecz ostatecznego nabywcy (lewe umowy kupna sprzedaży). Ułatwienie ? Mam przepytać 40 milionów Polaków czy nie mieli czegoś wspólnego z Janem Kowalskim ? Zacznij trochę myśleć, nabierz doświadczenia a potem zabieraj głos w sprawie.
mi42
... Co do robienia "pracujących za grosze dziadów" to daruj sobie, bo niedługo dojdziesz do wniosku że ziemia przestanie się kręcić dookoła słońca przez wyrok TK.
Tylko i wyłącznie czubek własnego nosa, zaćma wrodzona. Jak staniesz się jednym z tych dziadów będzie za późno na wnioski. Tylko wtedy nie jęcz ... W Szwecji za to co ja wprost nazywam kradzieżą dostałbyś po tak, że nie miałbyś na czym pisać bzdur. I wcale nie służy do tego ichniejszy kodeks karny.
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników