A ja konsekwentnie stoję na stanowisku, że nieujawnione się po prostu rypły. Tak jak było już nigdy nie będzie. Sądy administracyjne tak dostały po łapkach, że pieką i są czerwone do dnia dzisiejszego. Opór do otwartego przyznania do klęski przez tzw. górę (w mojej ocenie) bierze się tylko i wyłącznie z troski o budżet. W głębokim poważaniu natomiast mają to, żeby Polska jawiła się obywatelom jako państwo prawa. Państwo, któremu w końcu obywatel może jakoś zaufać. A co może teraz napisać TK? Że po 2007 to z art. 20 ust. 3 jest wszystko ok???? Przecież byłby to absurd nad absurdy. TK na to sobie zwyczajnie nie pozwoli, chyba że .... i tam wkoło jest wesoło. Zastanawiam się tylko komu zależy na tym, aby ładować się w spór z podatnikiem. Czy ktoś myślał o ewentualnych kosztach (w mojej ocenie) pewnych przegranych. A jednocześnie mi się tłumaczy dlaczego w urzędzie w którym pracuję tnie się koszty na wszelki możliwy sposób. Jak tak dalej będziemy działać to i tych cięć nie wystarczy.
29 paź 2013, 11:46
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Zgadzam się całkowcie, chodzi tylko o kasę dla budżetu, ale po podliczeniu wszystkich obecnych kosztów przy prowadzeniu postępowań (US IS i sądy, % i ew. odszkodowania) bilans wyjdzie jak zwykle. Miłej pracy
29 paź 2013, 11:53
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Patrząc na ostatni wyrok WSA w warszawie dot roku 1997 to i sprawy z lat 1992-1997 są przegrane przez fiskusa ,o ile ktoś złożył wniosek o wznowienie.A jak nawet nie złożył ,bo myślał ,że jego wyrok TK nie dotyczy ,to tylko kwestia czasu.W końcu to też dotrze do TK i będzie nowa fala wznowień.
29 paź 2013, 11:58
Re: Nieujawnione źródła dochodów
tim1
Zastanawiam się tylko komu zależy na tym, aby ładować się w spór z podatnikiem.
A mało to w urzędach jest niespełnionych życiowo naczelników, którym ambicja nie pozwala na "odpuszczenie" - w domu żona krzyczy, dzieci nie szanują - niech chociaż podatnicy się boją... Innego powodu doszukać się nie potrafię. Tym bardziej że ewentualne odsetki są ogromne. Podatnicy w zasadzie cieszą się z tego, że urzędy pchają się w spory z podatnikiem. 10% rocznie przy lokatach na jakieś nędzne 3% w czasach kryzysu gdzie nie wiadomo w co zainwestować żeby zarobić 10% rocznie od włożonej kwoty to żyć nie umierać. Gdyby banki dawały takie % a inflacja postała na niezmienionym poziomie to nikt w nic by nie inwestował jeżeli było by jakieś ryzyko.
29 paź 2013, 13:06
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mozeanglia
A mało to w urzędach jest niespełnionych życiowo naczelników, którym ambicja nie pozwala na "odpuszczenie" - w domu żona krzyczy, dzieci nie szanują - niech chociaż podatnicy się boją... Innego powodu doszukać się nie potrafię.
Naprawdę nie potrafisz doszukać się innego powodu?
29 paź 2013, 13:51
Re: Nieujawnione źródła dochodów
MOZEANGLIA, weź pod uwagę że ten zysk jest - że tak powiem - TAX FREE! To dopiero biznes!
29 paź 2013, 13:55
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Tak się teraz zastanawiam, dlaczego w przypadku stwierdzenia nieważności decyzji podatkowej Ordynacja Podatkowa w art. 249 par. 1 pkt 1 stanowi że nie można stwierdzić nieważności decyzji podatkowej po upływie 5 lat od dnia jej doręczenia, a w przypadku wznowienia postępowania zastrzeżenia takiego nie ustanawia.
Być może rozwiązaniem dla budżetu było by wprowadzenie co do wznowienia postępowania przepisu analogicznego jak art. 249 par. 1 pkt 1.
Co ciekawe ograniczenia czasowe co do wznowienia postępowania przewiduje k.p.a., nie wiem z skąd wziął się brak takich ograniczeń w o.p.
29 paź 2013, 14:24
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
Być może rozwiązaniem dla budżetu było by wprowadzenie co do wznowienia postępowania przepisu analogicznego jak art. 249 par. 1 pkt 1.
Co ciekawe ograniczenia czasowe co do wznowienia postępowania przewiduje k.p.a., nie wiem z skąd wziął się brak takich ograniczeń w o.p.
Przewiduje - w art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op. Wcześniej istniał art. 243 § 1a Op, ale ustawodawca uznał, że istnienie art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op w zupełności zabezpiecza jego interesy i ryzyko uchylenia starych decyzji (polecam uzasadnienie projektu zmian do Op).
Wnioski, że przepisy art. 240-246 Op pozwalają na wznawianie i uchylanie decyzji wydanych w 1999 r. (a w 2050 r. wydanych w 2003 r. ), wobec bliźniaczych reguł w kpa czy w art. 247-252 Op w są po prostu absurdalne i ludzi rozumiejących te przepisy w taki sposób posądzam o brak wyobraźni.
29 paź 2013, 18:27
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mozeanglia A mało to w urzędach jest niespełnionych życiowo naczelników, którym ambicja nie pozwala na "odpuszczenie" - w domu żona krzyczy, dzieci nie szanują - niech chociaż podatnicy się boją... Innego powodu doszukać się nie potrafię.
Naprawdę nie potrafisz doszukać się innego powodu?
A mnie się wydaje, że chodzi tylko o odwleczenie w czasie nieuniknionego. Owszem kasę i tak trzeba będzie zwrócić i to z odsetkami ale jeszcze nie dziś. Może za rok, za dwa... Więc może nie na nas trafi... A liczy się tylko tu i teraz.
29 paź 2013, 20:34
Re: Nieujawnione źródła dochodów
blodbad
mi42
Być może rozwiązaniem dla budżetu było by wprowadzenie co do wznowienia postępowania przepisu analogicznego jak art. 249 par. 1 pkt 1.
Co ciekawe ograniczenia czasowe co do wznowienia postępowania przewiduje k.p.a., nie wiem z skąd wziął się brak takich ograniczeń w o.p.
Przewiduje - w art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op. Wcześniej istniał art. 243 § 1a Op, ale ustawodawca uznał, że istnienie art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op w zupełności zabezpiecza jego interesy i ryzyko uchylenia starych decyzji (polecam uzasadnienie projektu zmian do Op).
Wnioski, że przepisy art. 240-246 Op pozwalają na wznawianie i uchylanie decyzji wydanych w 1999 r. (a w 2050 r. wydanych w 2003 r. ), wobec bliźniaczych reguł w kpa czy w art. 247-252 Op w są po prostu absurdalne i ludzi rozumiejących te przepisy w taki sposób posądzam o brak wyobraźni.
Hmmmm. Trafna uwaga z tym art. 245 o.p. moje wątpliwości w tym zakresie pojawiają się przy porównaniu tego artykułu z art. 68 par. 4 o.p. który to również został uznany za niezgodny z Konstytucją. Przepis ten stanowi o przedawnieniu prawa do wydania decyzji - zobowiązanie podatkowe z tytułu przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach przychodów lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych nie powstaje jeżeli decyzja ustalająca takie zobowiązanie została doręczona po upływie 5 lat licząc od końca roku w którym minął termin złożenia deklaracji.
Jedyną możliwości przedawnienia (a tym samym odmowy wydania nowej decyzji w wyniku postępowania wznowieniowego) będzie przedawnienie z art. 70, czyli 5 lat licząc od końca roku w którym minął 14 dniowy termin na zapłatę podatku wynikającego z konstytutywnej decyzji w sprawie przychodów nieujawnionych. W przypadku upływu takiego terminu droga do skutecznego wznowienia jest zamknięta.
Jeżeli upłynął termin z art. 70 to nie można również zgodnie z art. 79 par. 2 op zgłosić wniosku o stwierdzenie nadpłaty.
W tym miejscu pojawiają się moje wątpliwości co do zgodności tych regulacji z Konstytucją, ponieważ de facto jej regulacje uniemożliwiają wznowienie niektórych postępowań podatkowych czyniąc tym samym wyrok TK nieskutecznym, a nie taka jest idea i ratio legi art. 190 par. 4 Konstytucji RP.
Na paradoks zakrawa sytuacja w której wydanie decyzji, w oparciu o niezgodny z Konstytucją przepis powoduje powstanie zobowiązania podatkowego, a następnie rozpoczęcie biegu terminu przedawnienia tego zobowiązania. A to po to aby po upływie tego terminu nie możliwe było odzyskanie nienależnie pobranego podatku ani w drodze wznowienia ani w drodze stwierdzenia nadpłaty. Moim zdaniem taka konstrukcja przepisów op, jest niezgodna z Konstytucją RP, ponieważ ubezskutecznia ona niekiedy skutki niekonstytucyjności prawa materialnego.
29 paź 2013, 21:50
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
W tym miejscu pojawiają się moje wątpliwości co do zgodności tych regulacji z Konstytucją, ponieważ de facto jej regulacje uniemożliwiają wznowienie niektórych postępowań podatkowych czyniąc tym samym wyrok TK nieskutecznym, a nie taka jest idea i ratio legi art. 190 par. 4 Konstytucji RP.
Wszystko w porządku... po prostu z decyzją wydaną na postawie art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op (aaaaalbo: art. 151 § 1 pkt 1 kpa) uderzasz do sądu powszechnego. Tyle, że wtedy po drugiej stronie nie masz organu podatkowego a Prokuratorię Generalną czy coś w tym guście.
29 paź 2013, 22:07
Re: Nieujawnione źródła dochodów
blodbad
mi42
W tym miejscu pojawiają się moje wątpliwości co do zgodności tych regulacji z Konstytucją, ponieważ de facto jej regulacje uniemożliwiają wznowienie niektórych postępowań podatkowych czyniąc tym samym wyrok TK nieskutecznym, a nie taka jest idea i ratio legi art. 190 par. 4 Konstytucji RP.
Wszystko w porządku... po prostu z decyzją wydaną na postawie art. 245 § 1 pkt 3 lit. b) Op (aaaaalbo: art. 151 § 1 pkt 1 kpa) uderzasz do sądu powszechnego. Tyle, że wtedy po drugiej stronie nie masz organu podatkowego a Prokuratorię Generalną czy coś w tym guście.
A to na jakiej podstawie? Sądy powszechne nie są właściwe jeżeli chodzi o sprawy podatkowe. Nienależne świadczenie? Niezgodne z prawem wykonywanie władzy (art. 417 i następne)? Moim zdaniem to też nie trzyma się kupy, choćby dlatego że inaczej wygląda tutaj kwestia odsetek, w post. cywilny były by to odsetki ustawowe, w postępowaniu podatkowym - mniej więcej ich dwukrotność. Dlaczego podatnik miałby być gorzej traktowany?
Postępowanie przed sądem powszechnym to nie to samo co wznowienie, o którym mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji.
Ostatnio edytowano 29 paź 2013, 22:19 przez mi42, łącznie edytowano 1 raz
29 paź 2013, 22:12
Re: Nieujawnione źródła dochodów
mi42
A to na jakiej podstawie? Sądy powszechne nie są właściwe jeżeli chodzi o sprawy podatkowe. Nienależne świadczenie? Moim zdaniem to też nie trzyma się kupy, choćby dlatego że inaczej wygląda tutaj kwestia odsetek, w post. cywilny były by to odsetki ustawowe, w postępowaniu podatkowym - mniej więcej ich dwukrotność.
Postępowanie przed sądem powszechnym to nie to samo co wznowienie, o którym mowa w art. 190 ust. 4 Konstytucji.
Art. 260 Op (polecam dla ciekawych analizę historyczną stosownego rozdziału Op - wiele wyjaśnia) oraz przepisów KC.
Art. 190 ust. 4 Konstytucji nie ogranicza ustawodawcy co do wyboru instrumentów pozwalających na naprawienie szkody. Fakt faktem - droga wiedzie raczej przez wznowienie postępowania, choć nie musi się na postępowaniu wznowieniowym zakończyć.
29 paź 2013, 22:18
Re: Nieujawnione źródła dochodów
Wznowienie, a naprawienie szkody to dwie różne instytucje. Naprawienie szkody to sprawa K.C, wznowienie moim zdaniem o.p. powinno być tak ukształtowane żeby ochrona podatnika w tym postępowaniu była najpełniejsza.
KC stosunki cywilnoprawne. A nie podatkowe. Art. 1, dlatego też będę się upierał co do niekonstytucyjności ordynacji w zakresie jakim ogranicza ona możliwość wznowienia.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników