Jak to "po co ta praca?"? Żeby pracować oczywiście. A poważnie, skoro TK uznał, że przepis jest niekonstytucyjny w latach 1,2 i 3, to już w roku 4 nie będzie można w decyzji się na wyrok powołać i postępowanie trzeba będzie normalnie prowadzić.

Niestety Izby Skarbowe strzeliły sobie w kolano!
TK orzekł w SK 2/10 że art. 54 pkt 1 i 7 został wyłączony z postępowań w UKS niezgodnie z Konstytucją. Podatnicy zarzucili Izby Skarbowe wnioskami o nadpłaty. Doradcy wskazali, że wyrok wyłącza stosowanie art 54 par. 2 ordynacji  więc nie ma znaczenia dlaczego postępowanie UKS trwało tak długo.
IZby uznały że jest to niekonstytucyjne. I o dziwo WSA przyznały racje. Tym samym jeśli z wyroku TK wynika niekonstytucyjność innych przepisów to można ich nie stosować.
Ponadto wyrok TK w sprawie zawieszenia przedawnienia w związku z postępowaniem karno skarbowym. TK uznał za niekonstytucyjny przepis w brzmieniu do 2005 a i tak WSA i NSA uznał że przepis w późniejszym brzmieniu jest prawie niezmieniony więc nie można uznac że jest konstytucyjny.
Nawiązując do naszej sprawy .... przesądzone - papiery za 2007 i później  do śmieci.  

Jeśli nie w postępowaniu podatkowym to w WSA pewna przegrana!

Ale co być chciał napisać w decyzji (w uzasadnieniu), że w opinii NU przepisy za następne lata także są niekonstytucyjne? NU nie ma uprawnień do stwierdzania takiego faktu. Wątpię aby NU się na to pisały. jak przyjdzie NIK, czy iny podobny to może mieć kłopoty. Optymalnym rozwiązaniem dla NU jest wydanie decyzji i czekanie na IS, a jeśli będzie skarga to ustanowić hipotekę, bądź pogadać z podatnikiem, aby złożył wniosek o wstrzymanie wykonania.

Może to i optymalne rozwiązanie dla NU, ale nie dla pracowników, bo prowadzone sprawy są na różnym etapie zaawansowania. Jak ktoś ma samą koncówkę, to ok.-napisze decyzję i będzie czekał co na to izba. Ale jeśli jest się w trakcie lub na samym początku, to już gorzej, bo musi się z tym bujać dalej, mając świadomość, że i tak ma dużą szansę na uchylenie. Poza tym Podatnicy też nie są w ciemię bici i nie wiadomo czy będą wykazywali chęć współpracy - wiedząc o wyroku i jego ewentualnych skutkach.

Witam!

Pojawiły sie wnioski o wznowienie. Wszczynamy postępowanie ale co dalej ... nasz Wódź karze odmawiać uchylenia bo przedawnione!? Mówi  - niech izby się martwią a może któryś się nie odwoła!
Żenada!
przepraszam ale szybko napisałem

Idea art. 20 była szalenie prosta. Tam gdzie w grę wchodzi byt 40 milionów ludzi staramy się nie pozwolić na oszukiwanie całego narodu. Dla przypomnienia mniej inteligentnym - podatki to środki na jego utrzymanie. Teraz wszystko wzięło w łeb. Decyzje uwalane obecnie przez sądy zahaczają o dyskusję, którą już prowadziłem - procedura czy merytoryka. W nowej rzeczywistości wszystko jest proste. PROCEDURA ! Ukradłeś, jesteś złodziejem ? Nieważne, po 6 latach jesteś już zupełnie bezkarny. Decyzji uwalonych przez sądy nikt już nie bada pod względem merytorycznym. Bez znaczenia jest czy udowodniłeś czarno na białym, że ktoś miał "lewe" i nieopodatkowane środki. Co tam, niech ma, czas minął. Wyliczyłeś prawidłowo ? Też nieważne bo przecież nie miałeś prawa liczyć.

Wielu intelektualistów zdziera gardła z żądaniem o uproszczenie przepisów. Przepis art. 20 był jednym z najprostszych w sensie jego sformułowania. Jedno zdanie. Niestety okazało się, że to też źle.

Trochę dziwne to wszystko bo tyle było odwołań, praktycznie każda sprawa w sądzie i chyba większość w NSA. Żaden wybitny przedstawiciel palestry nie zauważył wcześniej, że coś jest nie tak ? A może wszystko było "tak" tylko obecnie komuś w TK odbiło. Skoro wybitni znawcy prawa z TK mają w   czy ktoś ich okrada czy nie, to niech im pensje płacą złodzieje, którym właśnie tak pomogli. Niestety ci wybitni intelektualiści w pełni czerpią chochlą ze wspólnych środków całego społeczeństwa i jednocześnie wbrew zasadom elementarnej sprawiedliwości środki te uszczuplają. Dla nich pewnie i tak nie braknie a cała reszta biedoty to przecież pospólstwo, z którym utożsamiać się nie należy.

Avacs brawo Ja rozumiem, że można by uchylić art. 20 od dziś. Od przyszłego tygodnia. Ale uchylić ten artykuł z datą wsteczną? Gardzę tym państwem.

Primo po pierwsze - muszę Ci przypomnieć, że po raz pierwszy w historii mamy państwo Prawdziwie Obywatelskie.  
Primo po drugie - tak naprawdę to też uważam, że zbydlęcenie systemu i tworzących go pseudointelektualistów osiągnęło apogeum.  

Nie rozumiem czemu niektóre osoby sa tak zirytowane wyrokiem TK. Wprawdzie nie jest korzystny z punktu widzenia toczących się postępowań, ale przecież decyzji z przed 2008 nie można uchylić na drodze wznowienia postepowania ze względu na przedawnienie.

Czy może się mylę ?

Czy ktoś potrafi merytorycznie odpowiedzieć na pytanie o możliwość (skutecznej) odmowy wznowienia postępowania z art 20
ze względu na przedawnienie ( po wyroku TK)

Redakcja przywołanego przepisu nie pozostawia wątpliwości, że aby odmówić na jego podstawie uchylenia decyzji nie wystarczy stwierdzić, że upłynęły terminy przedawnienia, o których mowa w art. 68 lub 70 Ordynacji podatkowej. Sam upływ terminów nie przesądza bowiem, że wydanie nowej decyzji nie mogłoby nastąpić. Nie ma bowiem przeszkód prawnych aby po upływie terminu przedawnienia, po wznowieniu postępowania, wydać nową decyzję obniżającą wysokość ustalonego lub określonego wcześniejszą decyzją zobowiązania podatkowego. Nowa decyzja bowiem nie konstytuuje zobowiązania podatkowego ale wyłącznie koryguje – przez obniżenie – jego wysokość. Pogląd taki przyjęty jest aprobująco w orzecznictwie i piśmiennictwie podatkowym i zaprezentowanie go przez Sąd pierwszej instancji w sprawie niniejszej nie może uzasadniać naruszenia przez tenże Sąd przepisów art. 245 § 1 pkt 3 lit. b Ordynacji podatkowej oraz art. 141 § 4 p.p.s.a. (por. B. Gruszczyński w: S. Babiarz, B. Dauter, B. Gruszczyński, R. Hauser, A. Kabat, M. Niezgódka – Medek "Ordynacja podatkowa. Komentarz", Warszawa 2011, s. 939 – 940).


http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/BDCC55D6B3

Dlaczego zamilknęliście? Nie ma obrzucania się błotem, więc dyskusja stała się nudna?

jest uzasadnienie wyroku 18/09 i po postępowaniach nawet po 2006
Pozdrawiam i życzę miłej pracy przy decyzjach umorzeniowych

Gdzie można znaleźć to uzasadnienie?