Teraz jest 06 wrz 2025, 07:41



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 286 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna strona
Kabaret "Pod Bulem" 
Autor Treść postu
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA18 wrz 2008, 17:22

 POSTY        213

 LOKALIZACJASin City - Miasto Grzechu
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
jeden z wielu ale jakże trafny komentarz:
"A zawsze wszystkim tłumaczyłem, że premierem nie powinien być malarz kominów a prezydentem miasta bufetowa"  :D

____________________________________
"No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."


23 cze 2013, 18:32
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Polokokta                    



jeden z wielu ale jakże trafny komentarz:
"A zawsze wszystkim tłumaczyłem, że premierem nie powinien być malarz kominów a prezydentem miasta bufetowa"  :D

A prezydętem kraju myśliwy.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


23 cze 2013, 20:19
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA18 wrz 2008, 17:22

 POSTY        213

 LOKALIZACJASin City - Miasto Grzechu
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
czy ktoś już pytał w trybie informacji publicznej ile Parafianowicz zapłacił za kartki Mleczki dotyczące słynnej już akcji "weź paragon", czy był jakiś przetarg, czy może chłopaki po starej znajomości skonsumowali flaszkę i to wymyślili a teraz pieniążki państwowe płynną szeroką rzeczką do zaprzyjaźnionego rysownika


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."


28 cze 2013, 21:26
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Prawo pierwszej nocy

Ustaliliśmy z narzeczoną datę zawarcia ślubu. Zacząłem załatwiać formalności. Wtedy dostałem wezwanie z urzędu ds. równouprawnienia i mniejszości, czy jakoś tak. W urzędzie przyjął mnie referent. Pod fotografią czekoladowego orła na różowym tle, ubrany w czerwoną koszulę z tęczowym krawatem, z obowiązkowym znaczkiem z podobizną prezydenta i podpisem „Oby żył wiecznie” w klapie kieszeni. Naramienniki były niebieskie, ze złotymi gwiazdkami. Był w regulaminowych białych kozaczkach na wysokim obcasie.
Otrzymaliśmy informacje o planowanym zawarciu przez związku małżeńskiego heteroseksualnego. Skrzywił się wymawiając to słowo.
W związku z niedawno uchwaloną przez nasz sejm ustawą od tego roku weszło prawo pierwszej nocy.
- Coo, że moja narzeczona ma spać z jakimś obcym facetem?!

- Ależ nie. Osoba się uspokoi. Proszę siadać. (słowa Pan, Pani zostały zakazane niedawno, jako seksistowskie, zastąpione oficjalnie „jednostką osobo-ludzką”)
Usiadłem i nerwowo rozejrzałem się po pokoju. Na ścianie wisiały plakaty „Przymusowa eutanazja prawem człowieka” „ Czy ty oddałeś już nerki ojczyźnie”. Jedną już oddałem, żeby spłacić podatki.

- Ja zaraz wytłumaczę. Widzi osoba, w naszym kraju od dawien dawna, za górami, za lasami prześladowano mniejszości seksualne. W ramach odszkodowań w prowadzono właśnie to prawo. Tzn. chodzi o osobę. Tu jest broszurka. Będzie osoba pełniła funkcje bierną. Tu jest co i jak. Trzeba przyjąć pozycję łokciowo kolanową, rozchylić pośladki.

– Nigdy w życiu!

– Proszę osoby. Protestowała osoba jak przedłużyliśmy wiek emerytalny do 67, potem 97 lat a w końcu do śmierci, bo niektórzy wykazywali się brakiem postawy patriotycznej i dożywali? Nie mam nic w aktach. A jak VAT do 23%, 45, 67 itd., a jak zamykaliśmy faszystów w obozach reedukacyjnych? Jak społeczeństwo dobrowolnie przekazało środki z kont emerytalnych a zaraz potem bankowych. Jak upaństwowiliśmy, znaczy tego, zuniliśmy mieszkania i pensje, wycięliśmy lasy, sprywatyzowaliśmy długi państwa, spłacała osoba bez słowa. Nie było problemów – więc co osobie teraz odbija? Taki porządny obywatel. Po co sobie przyszłość rujnować? Zakończył ze smutkiem w głosie.
– Po prostu trzeba jeszcze raz dać ***, he he. Zażartował trywialnie.

– Ja nie jestem żadnym pedałem.
W tym momencie, gdy tylko wypowiedziałem ostatnie słowo, rozległ się dźwięk syreny. Urzędnik skoczył pod biurko. Do pokoju wpadła ochrona z pacyfami na czapkach, Rzucili mnie na ziemię i skuli.

Potem był szybki proces, w który włączono innych podobnych przestępców. Relacjonowano go w lokalnych mediach, były nawet wzmianki w prasie ogólnopolskiej '”szajka ludzi którzy mówią słowo na p....” „zszokowane społeczeństwo”, „rodziny wyrzekają się zbrodniarzy” . Ostatecznie skierowano mnie do obozu reedukacyjnego w okolicach Krakowa za obrazę mniejszości. Na bramie pisało coś po niemiecku. Po przebraniu w pomarańczową więzienną sukienkę trafiłem do baraku.

Koledzy spod celi siedzieli np. za religię. Od kiedy KK został zdelegalizowany a na jego miejsce powołano Kościół Europejski 12 Gwiazd, którego prymaską w Polskiej Republice Europejskiej zostało Grodzki, zakazane zostały, ze względu na urazę uczuć niewierzących symbole dawnego kultu, za posiadanie przywalali dobrowolną lobotomię za to jak nic. Był rolnik, co sprzedał ser bez poinformowania głównego urzędu ds. sera, Bloger jeszcze przed procesem, ten to pewnie dostanie dobrowolną eutanazję albo zmianę płci. Jeden łysy kibol, podobno członek podziemnej MW. Trzymali go w specjalnej klatce w rogu, w kaftanie i miał maskę na twarzy. Namalował kotwicę na ścianie. I wielu innych jak ja, za odmowę i obrazę. Były pisowiec, bo zapalił świeczkę 10go. Nic nie pomogło tłumaczenie, że mu prąd wyłączyli.

Zajęcia trwały od 6 rano do 24 z przerwami na apele i wegetariańskie jedzenie. Głównie brukiew.
Wykładano historię antysemickich ludożerców z AK. Zbrodniarza Kaczyńskiego – pierwszego prezydenta terrorysty, który wysadził w powietrze własny samolot. Zasady tolerancji. Krótki kurs historii partii miłości.

(Zeznanie więźnia nr 8290178 obozu reedukacyjnego wyzwolonego przez wojska Sojuszu Południowo-Wschodniego, podczas tarnowsko-krakowskiej ofensywy zimowej, w roku 2020)

http://niepoprawni.pl/blog/2334/prawo-pierwszej-nocy

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


04 lip 2013, 15:54
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
AntyKomor obala mit o dużym poparciu dla Bronisława Komorowskiego

Na łamach strony AntyKomor.pl opublikowane zostały wyniki niezależnego badania opinii publicznej dotyczące poparcia dla prezydenta Bronisława Komorowskiego. Twórca strony tłumaczy, że chciał się przekonać, jak jest naprawdę z mitycznym poparciem społeczeństwa dla prezydenta, o którym zapewniają mainstreamowe media.


Badanie zostało przeprowadzone w dniach 2-10 lipca na próbie 1055 pełnoletnich obywateli Rzeczypospolitej Polskiej. Sondaż został przeprowadzony drogą telefoniczną (wyłącznie numery stacjonarne, wybierane losowo) poprzez bramkę VOIP aby maksymalnie zredukować koszt badania.

- Łącznie wykonałem 1440 połączeń telefonicznych (brak odpowiedzi, numery wyłączone lub faksy) a całkowity czas ich trwania wyniósł 24 godziny, 20 minut i 27 sekund. Błąd statystyczny dla w/w próby wynosi 3,5% - czytamy na łamach stron AntyKomor.pl.

Zadaniem wszystkich respondentów było udzielenie odpowiedzi na dwa pytania:
- Czy jest Pani/Pan osobą pełnoletnią
- Jak ocenia Pani/Pan 3 lata prezydentury Bronisława Komorowskiego? Pozytywnie czy negatywnie?

 
Okazuje się, że liczba osób niepełnoletnich, które odebrały połączenia wyniosła 26, a ich opinii nie brano pod uwagę w badaniu. Odpowiedzi neutralne na drugie pytanie, również nie były brane pod uwagę w badaniu (wystąpiły 72 razy). W ogólnym zestawieniu przedstawiono zatem proporcje jedynie pomiędzy ocenami pozytywnymi i negatywnymi.
 
Poszczególne wyniki dla każdego dnia badań (stosunek głosów pozytywnych do negatywnych)
02.VII.13 : 22 P / 49 N
03.VII.13 : 41 P / 84 N
04.VII.13 : 55 P / 72 N
05.VII.13 : 27 P / 100 N
06.VII.13 : 35 P / 91 N
07.VII.13 : 44 P / 82 N
08.VII.13 : 37 P / 89 N
09.VII.13 : 55 P / 70 N
10.VII.13 : 30 P / 72 N

Obrazek
(AntyKomor.pl)
Łącznie głosów pozytywnych: 346 (32,8%)
Łącznie głosów negatywnych: 709 (67,2%)

 
- Niektórzy respondenci reagowali bardzo żywiołowo – jedni nie szczędzili Komorowskiemu ostrych słów krytyki (w 37 przypadkach respondenci wypowiadający się negatywnie używali nieparlamentarnych sformułowań) a drudzy nie żałowali pochwał i superlatyw kierowanych w stronę naszego „bohatera” (48 odnotowanych przypadków) – wymieniano najczęściej bezkonfliktowość (63, 18%) oraz inteligencję (81, 23%) Wiele osób miało Komorowskiemu za złe podpisanie ustawy podnoszącej wiek emerytalny (114, 16%) oraz wyśmiewało (209, 29%) braki w podstawowej wiedzy z zakresu ortografii języka polskiego (słynne już „w bulu i nadzieji") - czytamy na łamach AntyKomor.pl

http://niezalezna.pl/43453-antykomor-ob ... orowskiego

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


10 lip 2013, 22:36
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Zabójstwo 5 Polaków na Wołyniu to nie zbrodnia ludobójstwa

Załącznik:
Zabójstwo 5 Polaków na Wołyniu.JPG

czyli
rzeź wołyńska wg prezydenta Bronisława Komorowskiego


Podczas swojego wystąpienia z okazji 70. rocznicy rzezi wołyńskiej Bronisław Komorowski powiedział, że nosi ona znamiona ludobójstwa. Ba! Uszczegółowił swoją wypowiedź swoistą "ciekawostką" mówiącą, że na dawnych kresach II Rzeczpospolitej zginęło co najmniej pięciu Polaków...

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... vATOzvs1Zw


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


13 lip 2013, 18:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
ZAMACH NA PREZYDENTA POLSKI Bronisława Komorowskiego!
Załącznik:
Zamach Łucki.JPG

Prezydent RP Bronisław Komorowski wczoraj przebywał w Łucku na Ukrainie, gdzie z udziałem m.in. ukraińskiego wicepremiera Kostiantyna Hryszczenki odbyły sie uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej.
Wcześniej Polski Sejm przyjął uchwałę upamiętniającą ofiary zbrodni wołyńskiej. Głosowało w sumie 442 posłów. Za było 263 posłów, przeciw - 33, wstrzymało się - 146. W uchwale znalazło się sformułowanie "czystka etniczna o znamionach ludobójstwa".

Uroczystości związane z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej zorganizował Kościół rzymskokatolicki na Ukrainie. W polskiej delegacji poza prezydentem są m.in. wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Krzysztof Kunert, doradca prezydenta Tomasz Nałęcz, senatorowie, kompozytor Krzesimir Dębski, krewni ofiar i żołnierze 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Zostali na nią zaproszeni także przedstawiciele innych Kościołów obecnych na Wołyniu: m.in. prawosławnych patriarchatu kijowskiego i moskiewskiego oraz greckokatolickiego.
Po mszy nastąpiło uroczyste poświęcenie 70 krzyży upamiętniających 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej, następnie prezydent odwiedzi cmentarz ofiar rzezi w Kisielinie.
Uroczystości w Łucku wiążą się z lipcową 70. rocznicą kulminacji zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Zbrodnia oddziałów UPA wspieranych przez miejscową ludność ukraińską z lat 1943-1945 pochłonęła ok. 100 tys. polskich ofiar: mężczyzn, kobiet, starców i dzieci.

- Zgromadziliśmy się tutaj na modlitwie za dusze ofiar zbrodni wołyńskiej. Jesteśmy tutaj razem, Polacy i Ukraińcy i myślą wracamy do tamtego dramatu, do tamtej zbrodni, która rozegrała się na tej umęczonej ziemi 70 lat temu - mówił prezydent Komorowski podczas mszy w katedrze łuckiej.
- Razem oddajemy hołd wszystkim pomordowanym, razem przepraszamy Boga za zbrodnie i krzywdy prostymi słowami: odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom - dodał prezydent.
Jak podkreślił, dla tych zbrodni nie ma usprawiedliwienia, bratobójcza walka zawsze jest złem, pragnienie wolności i suwerenności nie usprawiedliwia ani czystek etnicznych, ani masowych zbrodni.
Komorowski dodał, że "chrześcijańska ocena zbrodni wołyńskiej domaga się od nas jednoznacznego potępienia i przeproszenia za nią".
- Uważamy bowiem, że ani przemoc, ani czystki etniczne nigdy nie mogą być metodą rozwiązywania konfliktów między sąsiadującymi ludami czy narodami, ani usprawiedliwione racją polityczną, ekonomiczną czy religijną - powiedział.

Pojednanie kościoła polskiego z ukraińskim
Prezydent podkreślał jak ważna jest wspólna deklaracja zwierzchników Kościołów z Polski i Ukrainy ws. zbrodni wołyńskiej.
28 czerwca w Warszawie kościelni hierarchowie z Polski i Ukrainy podpisali deklarację, w której napisali: "Pragniemy dzisiaj oddać hołd niewinnie pomordowanym, ale i przepraszać Boga za popełnione zbrodnie oraz raz jeszcze wezwać wszystkich, Ukraińców i Polaków, zamieszkujących zarówno na Ukrainie, jak i w Polsce oraz gdziekolwiek na świecie, do odważnego otwarcia umysłów i serc na wzajemne przebaczenie i pojednanie".
- Ta wspólna deklaracja o pojednaniu polsko-ukraińskim na gruncie kościołów jest wydarzeniem niezwykle ważnym, a może stać się przełomowym wydarzeniem, o ile jego treść dotrze do szerokich rzesz wiernych na Ukrainie i w Polsce. Jeśli zostanie głęboko przeżyta i głęboko przemyślana. Jest tego warta, bo deklaracja otwarcie i prawdziwie mówi o zbrodniach na Wołyniu, przywołuje wydarzenia z 11 lipca 1943 r. Głosi jednoznacznie, że ofiarami zbrodni i czystek etnicznych stały się dziesiątki tysięcy niewinnych osób, w tym kobiet, dzieci i starców, przede wszystkim Polaków, ale także Ukraińców oraz tych, którzy ratowali zagrożonych sąsiadów i krewnych - powiedział prezydent.
- Dzisiaj niezbędne jest godne upamiętnienie ofiar w miejscach ich śmierci i cierpienia - to zadanie dla nas wszystkich, obywateli i polityków Polski i Ukrainy - oświadczył prezydent podczas obchodów.
- Szczególnym szacunkiem winniśmy razem otoczyć pamięć tych Ukraińców i Polaków, którzy ryzykując życie ratowali od zagłady sąsiadów pomimo szalejącej narodowej nienawiści. To prawdziwi bohaterowie, prawdziwi wielcy ludzie - mówił Komorowski.
Apelował, aby we wspólnej modlitwie pamiętać także o tych Ukraińcach, którzy "w ramach zbiorowej odpowiedzialności za cudze zbrodnie padli ofiarą strasznego, wojennego prawa odwetu z rąk polskich na całym obszarze objętym konfliktem i walką narodów".

"Polacy i Ukraińcy są sobie potrzebni"
Jak mówił Komorowski, przeszłość najbardziej nawet dramatyczna nie musi dzielić na zawsze. - Uczciwie potraktowana może służyć pojednaniu i współpracy naszych narodów i naszych dwóch niepodległych państw. Pojednanie oparte na prawdzie pozwoli stawiać to, co jednoczy o wiele wyżej niż to, co jest źródłem podziałów i nieufności - powiedział prezydent. Dodał, iż warto pamiętać, że z konfliktów polsko-ukraińskich zawsze korzystał ktoś trzeci. - Ktoś, kto także zawsze czyhał na naszą niepodległość i na naszą wolność - podkreślił Komorowski.
Przekonywał, że Polskę i Ukrainę wiele łączy. Przypomniał, że to Polska jako pierwsza uznała ukraińską proklamację niepodległości. - Nie ma też drugiego kraju, który bardziej niż Polska doceniałby rolę niepodległej Ukrainy w Europie i życzliwie wspierał jej proeuropejskie dążenia - mówił Komorowski.
- My Polacy i Ukraińcy jesteśmy sobie potrzebni. Wspólnota celów i interesów jest najlepszą gwarancją naszej ścisłej współpracy. Wymaga ona jednak szczerego pojednania, także trudnego przebaczenia krzywd wyrządzonych dawniej. Wymaga wybaczenia i pojednania na fundamencie bolesnej i smutnej prawdy. Musimy jednak udźwignąć ciężar tej prawdy: i my Polacy, i wy Ukraińcy - powiedział prezydent.


Po wyjściu z łuckiej katedry pw. Apostołów Piotra i Pawła, gdzie odbywała się msza w 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej dokonano zamachu na prezydenta RP Bronisława Komorowskiego! Atak udaremnił jeden z funkcjonariuszy BOR.
Osoba, która dokonała zamachu została zatrzymana.
Prezydent przeżył.
Do incydentu doszło kiedy Bronisław Komorowski wychodził z katedry, gdzie chwilę wcześniej mówił między innymi o potrzebie pojednania polsko-ukraińskiego. Kiedy przed świątynią zatrzymał się, by przywitać się z ludźmi, podszedł do niego młody człowiek z jajkiem w dłoni. Funkcjonariusze BOR zareagowali błyskawicznie, powalając napastnika na ziemię. Zdążył on jednak pobrudzić prezydentowi klapę marynarki.



Gorące komentaże obóżonych internałtuf:



PO pierwsze, to JAKI PREZYDENT TAKI ZAMACH,
PO drugie to bylo OBRZUCENIE JAJKAMI NOSZACE ZNAMIONA ZAMACHU
~Emigrant

Bronek nic sie nie stało, Tusku kupi ci nową marynare
~kalmar

Nie jajko jest przykrym incydentem ale jaja które z Polaków robi sobie Komorowski przepraszając Ukraińców. Czy połączył się z nimi w "bulu" składając kwiaty pod pomnikiem Bohatera Ukrainy Stepana Andrijowycza Bandery ? Panie Prezydencie teraz czas wybrać się do Pani Kanclerz by przeprosić za to co zrobili Polscy żołnierze hitlerowskiej armii.  Nie wolno zapomnieć o przeproszeniu Rosjan za to ile kul musieli zużyć w Katyniu... A tam przeprosić, zwróćmy im za nie pieniądze
~Bohatera Ukrainy

A ja podziękuje temu kto obrzucił Komorowskiego jajami.Za to że wreszcie zrzucił zasłonę, ukrywajacą prawdziwy stosunek ukraińców do Polski i Polaków. Teraz nawet jakby , któryś z naszych polityków chciał uprawiać politykę na klęczkach wobec Ukrainy iUPA to nie będzie już mógł. Nie dlatego że zdawałby sobie sprawę z ogromu i bestialstwa zbrodni wołyńskiej, ale że mu zwyczajnie rezuny na to nie pozwolą. Nikt nie szanuje ofiary, która się kaja przed katem.
~wojtas

Komu to było potrzebne? Komorowski przybrał szatę pokutną, upodlił pamięć pomordowanych i ich rodzin. Dokonał dzieła obrzydliwego, sprzedał honor biednych niewinnych polskich ofiar. To wszystk zrobił dla żydowskiego interesu. Bo jak Ukraina wejdzie do UE to żydzi będą mogli podjąć prawne staranie o odzyskanie swoich rodzinnych majątków. To samo robi już od lat Kwaśniewski i jeszcze chce aby Polacy podziwiali jego determinację w sprawie włączenie Ukrainy do UE.
Nigdy już nie zagłosuję na PO w którym jest Tusk, Sikorski, Rostowski, Pitera, Komorowski,i wielu wielu innych prożydowszczyków.
~polak

Pamiętajmy, że nie tylko Rzeź wołyńska to dzieło Ukraińców, należy przypominać udział Ukraińców w różnego rodzaju oddziałach hitlerowskich, ukraińskie siły pilnujące obozów koncentracyjnych. Wystarczy poczytać wspomnienia ludzi, którzy mieli wyjątkową nieprzyjemność zetknięcia się z Ukraińcami ale przeżyli. Ile osób nie przeżyło? Babci mojej żony pozostały pamiątki obok kręgosłupa po uderzeniu nahajką za to, że piekła chleb.
~obser

Komorowski i tak miał szczęście. Kurierów rządu londyńskiego wysłanych do UPA w 1942 roku na rozmowy w sprawie wspólnej walki z Niemcami - UPO-wcy żywcem rozerwali końmi. Ale "londyńczycy" dalej przykazywali Polakom aby nie słuchali UPA co do wyjazdu Polaków za Bug i za San i opuścili etnicznie ukraińskie ziemie
No to i nie opuścili... rząd londyński odpowiada przynajmniej częściowo za tę przelaną polską krew tak jak za powstanie warszawskie
bratislava

~vigo m
Jeszcze tylko Niemców nie przepraszaliśmy za II WŚ. Choć może się mylę i może któryś cymbał to zrobił.

Gdzie jest moj wpis w ktorym napisalem ze nie czuje sie winny i nie mam zamiaru nikogo przepraszac za to ze Polacy w obronie swoich interesow narodowych ucinali lby? Napisalem tez, ze ani Francuz, Niemiec, Anglik, Zyd, Rosjanin, ani Ukrainiec nie czuje sie winny i nikogo nie przeprasza, za to ze podbijal i kolonizowal. Czy Francuz, albo Niemiec ma dzis skrupuly, ze jego kraj rozwija sie kosztem Polakow i innych mieszkancow Europy Srodkowo Wschodniej? Nie pojmuje dlaczego moi Rodacy daja sie wbic w poczucie winy, dlaczego chcecie uchodzic za jakies niemoty, a nie za waleczny i dumny narod? Wstancie z tych kolan!
~dumny_polak

POdsumujmy sukcesy wizyty: Janukowycz olał uroczystości, Prezydent RP obrzucony jajkami. To rządy postsolidarnościowe (rządy pseudoPolaków ) doprowadziły, że Polski i Polaków nikt już nie szanuje. Władza w Polsce w ręce prawdziwych Polaków !
Zgadzam się z opinią 226 Nie zgadzam się z opinią 33
~Polak

@Polak ^ Szczera prawda Polaku! To nic dziwnego, że dostał jajem. Kolejny raz ugieliśmy się przed innym państwem i już nas poniżają, naszego Prezydenta! Więcej przypadków sabotażu Polski: http://www.facebook.com/GrupaNiszczacaPolske
~popieram

10 lat temu w uroczystościach 60-rocznicy rzezi wołyńskiej uczestniczył prezydent RP Aleksander Kwaśniewski i prezydent Ukrainy Leonid Kuczma. 5 lat temu w uroczystościach 65-rocznicy rzezi wołyńskiej uczestniczył prezydent RP Lech Kaczyński i prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Wczoraj w uroczystościach 70-rocznicy rzezi wołyńskiej uczestniczył prezydent RP Bronisław Komorowski. Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz olał uroczystość i prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. I Polskę i  Polaków. I nawet uchwała sejmowa o "czystkach etnicznych" zamiast o ludobójstwie nie pomogła panie ministrze Radku Sikorski :dupa:
~upa


Źródła:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... &_ticrsn=3
oraz
http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,title ... omosc.html
oraz
http://wiadomosci.onet.pl/wideo/reakcja ... 962,w.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 15 lip 2013, 09:16 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



15 lip 2013, 09:12
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Mamy kryzys? Według Komorowskiego to tylko "medialne podmuchy, zacietrzewione słowa"

"Są medialne podmuchy, zacietrzewione słowa, że wszędzie jest katastrofa, ale każdy Polak, mieszkaniec Suwałk wie, że tu mieszka się, tu żyje się dobrze" - powiedział dziś Bronisław Komorowski podczas wizyty w Suwałkach. Słowa te w obliczu ujawnionej niedawno dziury budżetowej brzmią wyjątkowo kuriozalnie.


Komorowski brał dziś udział w uroczystości nadania sztandaru Suwałkom. W swoim przemówieniu do mieszkańców stwierdził, że dobrze ocenia przemiany po 1989 r., bo – według badań – Polacy czują się bezpiecznie oraz są zadowoleni z tego, gdzie mieszkają.

A co z kryzysem, ogromnym bezrobociem czy ujawnioną niedawno dziurą budżetową grożącą polskim finansom? "Są medialne podmuchy, zacietrzewione słowa, że wszędzie jest katastrofa, ale każdy Polak, mieszkaniec Suwałk wie, że tu mieszka się, tu żyje się dobrze" - stwierdził w swoim stylu Komorowski, wypowiadając się za "każdego Polaka".

Prezydent wyjaśnił też, że „sztandar jest symbolem, a symbole są potrzebne nam wszystkim, one wyznaczają pewien rytm życia, podwyższają wagę różnych wydarzeń". Niestety, o wadze słów Komorowskiego mogli przekonać się niespełna trzy miesiące temu mieszkańcy Warszawy, którym "rytm życia wyznaczył" czekoladowy orzeł bez korony z niesławnej akcji "Orzeł może" pod patronatem prezydenta. Przypomnijmy, że wagę tamtego wydarzenia - Dnia Flagi - "podwyższyły" tandetne różowe baloniki.

http://niezalezna.pl/44153-mamy-kryzys- ... ione-slowa

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


28 lip 2013, 07:42
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Pan prezydęt jusz nie popełniać błęnduf ortograficznych


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


28 lip 2013, 09:25
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Ale trzeba przyznać że "Gratuluję" i "dziękuję" napisał poprawnie.

Czyli postęp jest!  czytaj=--===

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


04 sie 2013, 21:26
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Akcja-klapa „Orzeł może”. Sponsorzy się wycofali, koszty poniosło Polskie Radio

Wspólna akcja Kancelarii Prezydenta, radiowej Trójki i „michnikowego szmatławca” pt. „Orzeł może” była tak żenująca, że odstraszyła sponsorów. Z tego powodu Fundacja Polska Obywatelska, która miała współfinansować dalszy ciąg kampanii, wycofała się z projektu i zwróciła pieniądze Narodowemu Centrum Kultury.


W Dniu Flagi prezydent Bronisław Komorowski, dziennikarzy radiowej Trójki i „michnikowego szmatławca” zaproponowali Polakom tzw. „radosny patriotyzm”. Zamiast biało-czerwonych flag uczestnikom akcji rozdano różowe gadżety, a symbol narodowy – orła - odlano w czekoladzie, i to bez korony. Na głowy warszawiaków spadły także 3 miliony różowych ulotek. Jak ujawnił w lipcu w swoim serwisie internetowym prawo.vagla.pl mecenas Piotr Waglowski, dyspozycję zrzucenia papierów ze śmigłowców Sił Zbrojnych RP wydał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej.

Nie powiodła się i druga odsłona akcji - wywieszenie na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie „Metki narodowej”. Nie zgodziła się na to dyrekcja Pałacu.

To nie koniec smutnych wieści dla „radosnych patriotów”. Mecenas Waglowski został właśnie poinformowany, że jeden z uczestników akcji - Fundacja Polska Obywatelska, szefem której jest Wojciech Borowik - wycofała się z kontynuacji projektu i zwróciła publiczne pieniądze przeznaczone jej na realizację zadań związanych z dalszym etapem akcji „Orzeł może”.

W rozmowie z dziennik.pl Borowik tłumaczy, że decyzję o wycofaniu się z projektu podjęto po krytyce w mediach, która „przestraszyła sponsorów”. - Wycofali się po negatywnych publikacjach - mówi przedstawiciel kierownictwa fundacji. Nazw konkretnych firm, które chciały wesprzeć akcję, nie wymienia. W efekcie za niedokończoną dalszą część akcji musiało zapłacić Polskie Radio. Informację tę w rozmowie z dziennik.pl potwierdził rzecznik PR Radosław Kazimierski. Jak dodał – „element akcji „Orzeł może” w postaci aplikacji internetowej będzie sfinansowany z budżetu portalu polskieradio.pl.

http://niezalezna.pl/44410-akcja-klapa- ... skie-radio

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


05 sie 2013, 11:54
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Wystarczy być, wystarczy, że nikt nie ukradł żyrandola

Nic nie robić, nie mieć zmartwień, w chłodnym cieniu piwko pić... można zaśpiewać o prezydenturze Komorowskiego.

1. Zaczęła się ta prezydentura bardzo aktywnie, niezwykle sprawnym przejęciem kancelarii 10 kwietnia 2010 roku, jeszcze przed stwierdzeniem zgonu śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

A tuż po wyborze zaznaczyła się aktywną walką z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu.

Ale potem było już spokojnie.

2. Pan prezydent podpisał tysiące ustaw, w tym kilka potrzebnych i setki bardzo złych – o wydłużeniu wieku emerytalnego, o osłabieniu Najwyższej Izby Kontroli, o rozp... prokuratury, czego plon zebraliśmy w sprawie o zabójstwo Papały.

Żyrował w ciemno wszystkie, nawet najgorsze pomysły koalicji, nie zawetował ani nie odesłał do Trybunału Konstytucyjnego żadnej istotnej ustawy.

Nie wniósł żadnego ważnego społecznie projektu ustawy (proszę mi przypomnieć, może zapomniałem).

Wręczył kilka tysięcy nominacji sędziowskich i palcem nie kiwnął, żeby poprawić stan sądownictwa polskiego.

Rozdał tysiące nominacji profesorskich i nie zrobił nic dla poprawy kondycji polskiej nauki.

Podpisał dziesiątki nominacji generalskich i tysiące nominacji oficerskich i guzik go obchodzi, że resztka armii ledwie zipie, zapewne podpisze też zabranie wojsku kolejnych 3 miliardów złotych.

Zawiesił na piersiach tysiące odznaczeń, najchętniej działaczom dawnej Unii Wolności.

Składał wieńce, ściskał dłonie, przyjmował meldunki, maszerował, salutował, krzyczał: ho, ho, ho! Brał na ręce dziewczynki i głaskał po głowach. I uśmiechał się pod wąsem, a potem wąs zgolił.

I przesiadywał chętnie w Ruskiej Budzie.

3. W polityce zagranicznej nie stracił żadnej okazji, żeby siedzieć cicho. Do Brukseli nie jeździł, o krzesło się nie kłócił, o polskie sprawy nie walczył, kłopotów nikomu nie sprawiał.

Stał pod parasolem, gdy deszcz lał na prezydenta Sarkozy'ego, rozsiadł się na krześle, gdy kanclerz Merkel stała, rzucił grubszy myśliwski żart w sprawie małżonki prezydenta Obamy – i to w zasadzie główne efekty jego działalności międzynarodowej.

4. Mówi się, że łagodził konflikty. Nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek załagodził, a w tym największym, o Telewizję Trwam, który jednym kiwnięciem palca mógł rozwiązać, nie kiwnął i nie rozwiązał.

A jak na niego na Powązkach buczeli, to w tym roku, zanim uciekł, złożył wieniec incognito – nazwisko niepotrzebne, wystarczy tytuł.

5. Według sondaży pan prezydent bije dziś rekordy zaufania.

Wystarczy być. Wystarczy, że nikt nie ukradł żyrandola.

http://naszdziennik.pl/polska-kraj/5018 ... ndola.html

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Bez wizji, bez ambicji, bez planu dla Polski. Trzy lata prezydentury Komorowskiego świetnie wpisują się w bezrefleksyjną politykę rządów Platformy

Nie da się rządzić krajem przez dwie dekady, nie stawiając sobie celów, bo to się kończy demoralizacją i trwaniem. Władza pozbawiona wyraźnego celu natychmiast się degeneruje, bo niby po co ma sprawować rządy?


- pytał w weekendowej rozmowie z Robertem Mazurkiem Wojciech Kolarski.

Wywiad ten mógłby się stać dobrym przyczynkiem do rozmowy o dzisiejszej polityce, zwłaszcza w kontekście mijających trzech lat prezydentury Bronisława Komorowskiego. Gdyby zapytać dziś rządzących - czy to z gabinetów rządowych, czy to z prezydenckich kancelarii po co sprawują rządy, okazałoby się, że aktualna władza nie ma najmniejszego pomysłu na Polskę.

Bez wizji, bez ambicji, bez planu dla naszego kraju.
Bronisław Komorowski świetnie wpisał się swoją prezydenturą w sposób sprawowania rządów przez Platformę Obywatelską. Odpuścił (do spółki z rządem) niemal zupełnie politykę wschodnią, nie wyszedł z żadnym poważniejszym pomysłem ustawodawczym, zaniedbał politykę historyczną. Proszę powiedzieć, z czym będzie się kojarzyć okres prezydentury Komorowskiego? Z rubasznym "ho, ho, ho", wpadkami językowymi, żartami o bigosie i kaszalotach?

Prezydent Komorowski po prostu trwa, rację miał chyba Donald Tusk mówiąc o Strażniku Żyrandola. Trwanie Komorowskiego najlepiej widać, gdy porówna się jego politykę z jego poprzednikiem. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić Komorowskiego jadącego do Gruzji, by stawić czoła rosyjskiej ofensywie, skoro nie stać go było na choćby słowo krytyki w sprawie śledztwa rosyjskiego czy inwestycyjnych apetytów Rosjan w Polsce. Nie widzę go w roli strażnika polskiej historii, który twardo powie na Westerplatte o winie Niemiec i Rosjan, skoro nie jest w stanie wyrazić choćby niepokoju produkcjami w stylu "Nazi matki, nazi ojcowie". Nie dostrzegam choćby cienia pomysłu na inteligencko-refleksyjne seminaria poświęcona przyszłości Polski w stylu tych w Lucieniu, skoro przemówienia Komorowskiego są do bólu (bulu?) okrągłe i przewidywalne.

Bronisław Komorowski mówiąc o swoich osiągnięciach, wspomina coś o "polityce prorodzinnej" i "wzmacnianiu pozycji Polski". Konkretów brak. To nie jest fatalna prezydentura. To prezydentura bezbarwna, nijaka i mdła. Ale chyba tego od prezydenta wymagają Polacy, co pokazują kolejne rankingi zaufania. Można się na to obruszać, może dziwić. Ale tak po prostu jest.

Styl Komorowskiego to również w jakimś stopniu kwintesencja rządów Platformy. Nie wszystko dobrze widoczne jest w telewizyjnych przepychankach, ale gdy zejdzie się poziom niżej, na przykład do samorządów, to widać, jak bardzo brak wizji blokuje możliwości Polski. W ciągu miesiąca na rządowych komisjach kolejne plany są wywracane do góry nogami, kolejne analizy i sugestie trafiają do kosza. Miały być szuflady pełne ustaw i konsekwentnie realizowane wizje. Jest marazm, piarowe wrzutki i straszenie PiS-em.

A skoro mowa o największej partii opozycyjnej, która powoli przygotowuje się do przejęcia sterów - nie jestem do końca przekonany, czy PiS będzie wiedział, co chce osiągnąć. Poza odsunięciem od władzy szkodliwej koalicji PO-PSL potrzeba przecież konsekwentnego planu zakładającego realne zmiany w polityce zagranicznej, edukacyjnej, gospodarczej, etc. Na razie PiS pisze palcem po piasku. Oby zapowiedzi dot. jesiennych planów zmieniły ten obraz.

Wiem, że politycy już nie wracają do tych haseł, ale tak naprawdę ludzie chcą nowego, uczciwego państwa, bez względu na to, czy to się będzie nazywało IV Rzecząpospolitą czy nie. I w tym sensie popis powinien być permanentnym programem politycznym w Polsce, elementem jego trwałej ideologii państwowej

- stwierdził Kolarski.

I to clou problemu. Polsce potrzeba dziś wizji, opartej na konkretnych planach i założeniach. Odsunięcie od władzy obecnie rządzących to pierwszy i być może wcale nie najważniejszy krok. Warto o tym pamiętać w trzecią rocznicę bezpłciowej prezydentury Komorowskiego.

http://wpolityce.pl/artykuly/59530-bez- ... -platformy

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


07 sie 2013, 06:05
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Prezydencik nominował, prezydencik powiedział, prezydencik zażartował… Trzy lata minęły. Bez odbioru

Jeśli prezydent RP łaskawie powiada, że referenda mogą sobie istnieć, ale nie mogą służyć walce politycznej, to ja zaczynam nabierać pewności, że mówi do mnie nie głowa państwa, ale jakiś prezydencik.


Skoro wszystko odbywa się zgodnie z procedura prawną, skoro zebrano wymaganą liczbę podpisów, skoro tysiącom osób nie podobają się praktyki Hanny Gronkiewicz – Waltz, to głowa państwa nie powinna udawać, że sprawy nie rozumie i nie ma świadomości wagi wydarzenia.

Co innego prezydencik. On może mówić, co tylko zechce, nie bacząc ani na rzeczywistość, ani na skutki swych słów. Jak więc widać, prezydencik może o wiele więcej od prezydenta i pewnie tak już w tej kadencji pozostanie do końca. Każde wybory i każde referendum to walka polityczna, sól demokratycznych obyczajów. Prezydencik może je ośmieszać, prezydent – nie. Wówczas raczej ośmiesza siebie. Jeśli do tego dodaje wiadomość o osobistym zignorowaniu referendum, nie może liczyć na posłuch, gdy przed kolejnymi wyborami zacznie zachęcać do wysokiej frekwencji, bo wtedy będą to tylko zwykłe androny.

I tak to z tym prezydencikiem bywa. Jakaś bardzo ważna komisja wyśmiała BOR za incydent na Ukrainie. Borowcy ponoć źle wyszkoleni, nie przestrzega się tam istotnych procedur… Czyli bałagan i brak jakichkolwiek kompetencji. A któż to, z pełną świadomością, i - właściwie szydząc z rzeczywistości - nominował pędem na generała, awansowanego szofera? Czy to aby nie nasz prezydencik ukochany? Oczywiście komisja nie dopatrzyła się żadnego związku kolejnej kompromitacji BOR z kilkuletnim szefowaniem tam Mariana J. To była z pewnością zbyt trudna do odkrycia zależność. Awansowanie tego obywatela na generała było jasną prowokacją, czynem szyderczym z jakiejkolwiek logiki, zawodowej pragmatyki.

Prezydencik tą nominacją wdeptał też w ziemię jakiekolwiek morale. To była polityczna demonstracja hucpy. Szef BOR zawalił właściwie wszystko, co było do zawalenia podczas przygotowań do smoleńskiego lotu, ale trzeba było na gwałt udowodnić, że wszystko jest w zgodzie z iskrówką rozsyłaną przez sztab Tuska. Zawalili piloci. I nikt więcej. I koronnym czynem w tej sprawie był awans wykwalifikowanego szofera. Prezydencik wszystko może. Bez odbioru.

http://wpolityce.pl/dzienniki/dziennik- ... ez-odbioru

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


08 sie 2013, 06:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Kabaret "Pod Bulem"
Nie mówmy nic.

Obrazek

Spuśćmy kurtynę milczenia.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


19 sie 2013, 15:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 286 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 21  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron