Teraz jest 06 wrz 2025, 16:22



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 809 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 58  Następna strona
Władcy Marionetek... 
Autor Treść postu
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Odporna na fakty TVN CNBC odwołuje kryzys finansowy. O tym, jak szamani naszej rzeczywistości gospodarczej szukają światełek w tunelu

TVN CNBC - śmieszy, tumani, zaklina. Szamani naszej rzeczywistości gospodarczej już widzą światełko w kryzysowym tunelu, do którego jeszcze nawet nie wjechali. Redaktorzy stacji telewizyjnej zajmującej się tematyką gospodarczą i finansową już chcą otwierać szampana z powodu ożywienia gospodarczego w Unii jak i w Polsce, które jest ponoć tuż za rogiem. Choć największe ożywienie widać tuż ulicy Wiatracznej w darmowej jadłodajni dla ubogich i MOPS-ie.

Lemingu, chcesz odetchnąć świeżym powietrzem z 2007 r. - obejrzyj kolejne wydanie "Miliona w portfelu" czy "Guzik prawda - całą dobę". Z jednostkowych, nic nie znaczących faktów czy danych, codziennie rano tworzy się piętrowe teorie końca kryzysu gospodarczego, przełamania recesji i tzw. odbicia od dna. Dołek gospodarczy miał być tylko w IV kwartale 2012 r., szorowanie po dnie polskiej gospodarki miało się skończyć w grudniu bieżącego roku. Cóż, niespodziewanie, tyle, że wyłącznie dla dyżurnych 25-letnich analityków bankowych zapraszanych do studia TVN-CNBC w roli super ekspertów, przyszło załamanie polskich finansów publicznych, brak 24 mld zł w budżecie i, na razie, konieczność nowelizacji i cięć.

Redaktorzy i nadredaktorzy biznesowej stacji dwoją się i troją, by ogłosić skołowanemu narodowi dobrą nowinę. Pal sześć krytycyzm i profesjonalizm. Propagandowa tuba wręcz ogłusza medialnych idiotów. Wzrost wskaźnika przewidywań menadżerów w Niemczech natychmiast powoduje, że jest świetnie, będzie dobrze, to nic, że produkcja samochodów jest najniższa od 20 lat, a dług publiczny Grecji wzrósł już do 168 proc., polski zaś do ok.60 proc. Drgnęło bezrobocie w Hiszpanii i w Polsce! To już nie całe 27 proc., a zaledwie 26,8 proc.! U nas zamiast 13,5 mamy całe 13,2 proc.! Powiało optymizmem z USA, zmroziło nas z Chin i Brazylii, poprawiło się w usługach w Grecji, zawaliło się niestety w Słowenii.

Ekipa TVN-CNBC nie wyrabia się już z ciągłym zapraszaniem tych samych ciągle dyżurnych ekonomicznych klakierów i rządowych - bankowych optymistów z R.Petru, J.K.Bieleckim, W.Orłowskim czy P.Kuczyńskim na czele. Niektórzy własną krwią gwarantują oniemiałej publice, że będzie wkrótce już tylko lepiej, że jest już z górki i po kryzysie. Kryzys na ulicy Wiertniczej został właśnie odwołany tyle tylko, że nie dostrzegli tego jeszcze zwykli śmiertelnicy. To nic, że związki zawodowe, zjednoczone jak nigdy dotąd, szykują się do strajku generalnego, że zwolni się już wkrótce 10 tys. nauczycieli, a duże częściowo jeszcze polskie firmy i branże; KGHM, Orlen, Lotos, JSW, firmy górnicze i energetyczne popadają w coraz większe tarapaty i ostro hamują. To pestka, mały pikuś, że przed nami jeszcze trudniejsze 6 miesięcy tego roku i wręcz rozpaczliwy 2014 r. Już dziś Minister Rozwoju Regionalnego w studio stacji, mieniącej się profesjonalną, podzieliła 300 mld zł unijnych pieniędzy, których jeszcze długo nie zobaczymy i z których nie wiadomo, ile tak naprawdę realnie ugryziemy, zwłaszcza jak będziemy się zadłużać w tempie J.V.Rostowskiego.

Wytęsknione świeżego, liberalnego powietrza, optymizmu i dobrej gospodarczej nowiny stada lemingów i menadżerów odrywają się od pól golfowych i grilla, by wysłuchać złotoustych fachowców, u których znowu coś drgnęło, nieważne gdzie i jak mocno. I najważniejsze, że jest dobrze, choćby nawet w czwartek pogrzeb. Media mętnego nurtu jak widać ciągle wierzą, że trupa można ożywić zaklęciami. Redaktor Kunica wraz z red. Kijkiem i wulkanem słowotoku Pamelą Bem wyleją z rana i z wieczora oliwę na rozpalone głowy kryzysowych wieszczy i zamkną usta coraz liczniejszym Kasandrom - wszak eurodolar powrócił do tendencji wzrostowej, a giełdowa figura - głowy z odwróconymi ramionami - wieszczy już tylko hossę. Kupujcie akcje i domy obywatele, bo taniej już nie będzie. Oj będzie, niestety będzie.

Zbrojni rycerze dobrej nowiny i nowego wspaniałego budżetu na 2014 r. skonstruowanego przez "świetnie liczącego, najlepszego MF w dziejach Rzeczpospolitej J.V.Rostowskiego" udają Greka Zorbę. Zastrzyk informacyjnej morfiny i hurraoptymistyczny strzał z adrenaliny w samo serce polskiego biznesu i finansów postawi nas wątpiących, tych bezrobotnych i tych użerających się z fiskusem i obecną władzą natychmiast na nogi. Rządowe "ćwierknięcia", któregokolwiek naszego rządowego cudaka, czy kolejny głupawy frazes naszego "Sztukmistrza z Londynu" nigdy nie ujdą uwadze przenikliwych do bólu redaktorów TVN-CNBC.

Jest dobrze, a będzie lepiej w gospodarce i finansach, bo tak zapewnił nas mega -fachowiec od bankowości K.Marcinkiewicz, on już zrozumiał świat i pobrał ekonomiczne nauki w samym Goldman Sachs. To dzięki telewizyjnej stacji TVN-CNBC, która codziennie odkrywa przed nami szaraczkami głębię światowego biznesu i wykłada nam na stół kamień filozoficzny, dobrych inwestycji, oraz receptę na to jak szybko dojść z nędzy do dużych pieniędzy, możemy odetchnąć pełną piersią i udać się na zasłużone wakacje. Obywatelu, śpij spokojnie, choćby mieli cię okraść i pochłonąć miałaby cię czarna dziura budżetowa Rostowskiego, śpij spokojnie, TVN-CNBC czuwa.

http://wpolityce.pl/artykuly/58944-janu ... k-w-tunelu

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


28 lip 2013, 07:39
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Niesiołowski (PO) to gorzej niż kretyn?

Stefan Niesiołowski obraził dziennikarza Stefan Niesiołowski po raz kolejny popisał się swoim ostrym językiem. Były marszałek sejmu Stefan Niesiołowski kulturą nie grzeszy. Znany z ciętego języka polityk ponownie atakuje.  Tym razem oberwało się dziennikarzowi Tomaszowi Sekielskiemu. Co powiedział poseł PO?
– To kretyn – powiedział Niesiołowski
Stefanowi Niesiołowskiemu nie spodobała się prowokacja Tomasza Sekielskiego i jego dziennikarzy. A ci w styczniu bieżącego roku weszli niepostrzeżenie do Sejmu z materiałami potrzebnymi do produkcji bomby. Nikt nie sprawdzał dziennikarza i nie zaglądał do jego torby. Od tamtej pory marszałek sejmu Ewa Kopacz zarządziła nadzwyczajną ochronę gmachu. To nie spodobało się Stefanowi Niesiołowskiemu, dla którego zabezpieczenia okazały się bardzo niewygodne.
- Przez tę głupią, beznadziejną prowokację muszę za każdym razem wołać strażnika, żeby mi drzwi otworzył jak wychodzę z domu poselskiego do pałacyku G – skarżył się Niesiołowski podczas sejmowej komisji regulaminowej i spraw poselskich.
Na tym jednak nie poprzestał. Kiedy komisja dobiegła końca, postanowił poruszyć swój problem z samym dyrektorem kancelarii sejmu i jego zastępcą. Nie krępując się, na korytarzu Sejmu, głośno wygłaszał swoje niezadowolenie i pogardę wobec dziennikarza.
- Ten Sekielski to kretyn – grzmiał polityk, co chwila podkreślając jak bardzo dziennikarska prowokacja uprzykrzyła mu życie.
Znany dziennikarz zachował stoicki spokój i nie zamierza odpowiadać Niesiołowskiemu w jego stylu.
– Nie zamierzam zniżać się do poziomu tego Pana :) – napisał Sekielski na Twitterze.


Źródło:
http://fakt.onet.pl/Stefan-Niesiolowski ... 520,1.html



Język miłości Niesiołowskiego (PO)
Mało kto wie, że Stefan Niesiołowski oprócz roli komentatora wszystkiego na każdy temat i eksperta od PiS-u jest również przewodniczącym sejmowej komisji obrony narodowej. Jak wygląda reakcja Niesiołowskiego na pytania z zakresu obronności narodowej? Poniżej publikujemy tekstowy i dźwiękowy zapis rozmowy


- Dzień dobry panie pośle
- Tak
- Dzwonię ws. nowelizacji ustawy przez prezydenta Komorowskiego, w sprawie armii
- Skąd pan dzwoni?
- Samuel Pereira z Gazety Polskiej Codziennie. Chciałem pana spytać jako przewodniczącego komisji...
- Jaka gazeta, przepraszam bo nie mogę usłyszeć? Skąd pan dzwoni?
- Samuel Pereira z Gazety Polskiej. Chciałem spytać pana jako przewodniczącego komisji....
- Ja z pisowskim szmatławcem nie rozmawiam proszę pana. Jesteście pisowską, propagandową szmatą i z wami nie rozmawiam. Dobranoc.

Załącznik:
Niesioł to kretyn - komentarze.JPG

Źródło:
http://vod.gazetapolska.pl/4782-niesiolowski -znow-obraza-dziennikarzy


"Kultura" osobista i elegancja posła Niesiołowskiego (PO).

Obrazek

Niesioł POspolity największy leń w sejmie
Kolejna odsłona naszej prześmiewczej politycznej serii "Bez komentarza". Tym razem na tapecie poseł PO Stefan Niesiołowski, który jak się okazuje aktywnością w sejmie nie grzeszy. Niesiołowski, jak podliczył "Super Express", ma na swoim koncie tylko jedną interpelację i to złożoną razem z innymi posłami. Oprócz tego ma dwa zapytania poselskie. Ale niektórzy jego koledzy z Platformy wcale są nie lepsi.
Taki na przykład były już minister sprawiedliwości Jarosław Gowin ma zaledwie trzy interpelacje. Jak widać, pracą nie grzeszy, za to wewnętrznym wojenkom w klubie nie żałuje swojego cennego czasu. Grzegorz Schetyna złożył w sejmie w tej kadencji trzy interpelacje. Cezary Grabarczyk... napisał jedną interpelację.

~wścieklica
Niesiołowski - to leń????? Skądże, nawet w ławie sejmowej nie traci czasu, grzebiąc w nosie. Po pracy idzie na szczaw i mirabelki.

~polak
kazdy moze wyciagac kozy z nosa za 15 tys

~Pijany komar
Na zdjęciu widać co Szczawosław Niesiołowski lubi robić najbardziej

~maro
dłubanie smarków też jest zajęciem ,ciekawe jakich wyborców reprezentuje??

~zibi
@maro ^ okręg wyborczy Zielona Góra.


Źródło:
http://politykier.pl/kat,135518,wid,158 ... aid=511057


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


Ostatnio edytowano 28 lip 2013, 10:11 przez Badman, łącznie edytowano 2 razy



28 lip 2013, 10:09
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lis 2006, 20:46

 POSTY        450

 LOKALIZACJAU-S-A
Post Re: Władcy Marionetek...
Ośmielił się piętnować nadużycia straży miejskiej. Ma proces

Przed sądem w Sulechowie toczy się proces karny, jakiego nie powstydziłyby się organy PRL-owskiego wymiaru sprawiedliwości.
Oskarżonym jest człowiek, który ośmielił się piętnować nadużycia lokalnej straży miejskiej. Prokurator uznał, że filmowanie czynności służbowych podejmowanych przez straż miejską stanowi przestępstwo stalkingu. Proces jest brudny. Zastrzeżenia budzi nie tylko postawa prokuratora, ale także sędziego, który wydalił z rozprawy publiczność. Arogancja władzy może doprowadzić do niepokojów społecznych.


1. Aktorzy
Oskarżonym jest pan Emil - człowiek, który ośmielił się monitorować działania fotoradarowych straży gminnych oraz piętnować nieprawidłowości w działaniach tychże straży.

Pokrzywdzoną i zarazem oskarżycielką posiłkową jest Katarzyna S. pełniąca funkcję Komendanta Straży Miejskiej w Kargowej.

Oskarżycielem jest prokurator Arkadiusz Flis z Prokuratury Rejonowej w Świebodzinie.

Świadkiem w sprawie jest Leszek W. - właściciel fotoradaru (czy też przedstawiciel firmy wynajmującej fotoradar gminie Kargowa).

Adwokata dla pani komendant wynajęła Gmina Kargowa (ciekawe, co na to mieszkańcy Kargowej oraz Regionalna Izba Obrachunkowa w Zielonej Górze?).

2. O co (i po co) ten proces?
Otóż pani komendant wraz z panem Leszkiem W., z którym od lat razem wykonuje pomiary prędkości, przygotowała na pana Emila zasadzkę (niektórzy twierdzą, że autorem tego pomysłu jest pan Leszek). A było to tak.

Kiedy pan Emil przyjechał swoim samochodem w dniu 3 sierpnia 2012 r. do Kargowej, pani komendant (chociaż nie miała takich uprawnień), dokonała zatrzymania pana Emila. Uczyniła to w ten sposób, że stanęła przed maską jego samochodu uniemożliwiając mu przejazd. W pewnym momencie pani komendant zgięła się wpół, udając, że samochód pana Emila na nią najechał i potrącił ją w kolano. Leszek W. zamiast ratować upadająca panią komendant, podbiegł wtedy z aparatem fotograficznym, który akurat przypadkowo miał w rękach, aby uwiecznić ten "upadek"...

Chcąc nie chcąc, przypomina się scena z serialu "Zmiennicy", w której to Maniuś zostaje przyłapany z panienką lekkich obyczajów i sfotografowany "na gorącym uczynku"...

Na szczęcie pan Emil zawsze ma włączoną kamerę w samochodzie i kamera uwieczniła to zdarzenie. Na zarejestrowanym filmie widać wyraźnie, że w momencie kiedy pani komendant schyla się udając uderzenie - samochód pana Emila stoi w miejscu...

Usiłowano "zabezpieczyć" kamerę pana Emila, ale pan Emil kamery nie oddał i nagranie posiada. Gdyby nie to nagranie - nie chciałbym być w jego sytuacji....

Pani komendant posiada natomiast obdukcję oraz opinię lekarza sądowego, z której wynika, iż doznała ona w dniu 3 sierpnia 2012 r. następujących obrażeń:

- zasinienie i obrzęk kolana prawego,

- bolesność uciskową rzepki.

Lekarz sądowy zaznaczył w swojej opinii z dnia 26 października 2012 r. iż: "obrażenia te mogły powstać w sposób i w czasie podawanym przez pokrzywdzoną". Opinia ta wywołana została w wykonaniu postanowienia o powołaniu biegłego lekarza z zakresu medycyny sądowej, które wydał w dniu 16 października 2012 r. prokurator Arkadiusz Flis.

Prokurator Arkadiusz Flis oskarżył ponadto pana Emila o popełnienie przestępstwa stalkingu, a dokładnie o to, że jeżdżąc za panią komendant swoim samochodem obserwował ją oraz filmował podczas wykonywanych czynności służbowych, a także sugerował, że w sposób niewłaściwy i nieprofesjonalny wykonuje swoje obowiązki służbowe, czym wzbudził u Katarzyny S. uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia...

3 . A o co chodzi tak naprawdę?
Naprawdę chodzi o to, że w tych dniach, kiedy pan Emil obserwował pomiary prędkości dokonywane przez panią komendant wraz z panem Leszkiem W. nie było żadnych dochodów z mandatów, gdyż kierowcy widząc, że coś się dzieje na drodze, jeździli prawidłowo i nie popełniali wykroczeń. Gmina zatem miała straty... Desperacja Gminy Kargowa w wyeliminowaniu pana Emila jest tak duża, że na koszt Gminy Kargowa wynajęto dla Pani Komendant adwokata, który reprezentuje ją w procesie.

Gmina (tzn. jej włodarze) ma zatem interes w tym, żeby pozbyć się intruza, który wykrywa nieprawidłowości w działalności straży gminnej i psuje dobry fotoradarowy biznes. Świadek (właściciel fotoradaru, wynajmowanego gminie) ma interes w tym, żeby nadal wynajmować gminie fotoradar. Za pieniądze, które gmina wydała na wynajem tegoż fotoradaru, mogłaby sobie kupić kilka takich urządzeń, ale z jakiegoś powodu woli wynajmować...

4. Sąd ogranicza jawność procesu
O tej precedensowej sprawie winno być na bieżąco informowane społeczeństwo. Niestety, nie jest to możliwe, gdyż prowadzący sprawę sędzia Piotr Filipczak nie zezwolił na nagrywanie rozprawy. Sąd nie przychylił się do wniosku pana Emila o umożliwienie mu rejestracji rozprawy za pomocą dyktafonu. Pan Emil złożył taki wniosek po tym, jak sąd nie zaprotokołował słów pokrzywdzonej, z których mogło wynikać, że cała akcja z 3 sierpnia 2012 r. została przez pokrzywdzoną oraz świadka zaplanowana. Sąd uzasadnił swoją decyzję następująco: "gdyż ma to wpływ na prawidłowość postępowania, a w szczególności z uwagi na istotę sprawy, na swobodę wypowiedzi świadka".

Chwilę potem sędzia Piotr Filipczak postanowił usunąć z sali całą publiczność! Jako podstawę prawną swojej decyzji wskazał art. 48 ust. 3 ustawy o ustroju sądów powszechnych.

Powołany przepis ten brzmi:

" Sąd może wydalić z sali rozpraw publiczność z powodu jej niewłaściwego zachowania".

W protokole rozprawy z dnia 13 czerwca 2013 r. całe zdarzenie opisane zostało w sposób następujący:

"W tym miejscu Prokurator oświadcza, iż z widowni podawane są oskarżonemu karteczki zawierające jakieś notatki.

Przewodniczący stwierdził, że takiego faktu nie zauważył, jednak zauważył, że przed oskarżonym leży zapisana kartka, którą w trybie art. 217 § 1 i § 2 KPK wydano Przewodniczącemu.

Na kartce jest zapisek o treści: "kto zapłacił honorarium adwokackie pełnomocnikowi oskarżycielki posiłkowej, ona sama, czy gmina ze środków gminnych"?

Przewodniczący dołączył kartkę do akt sprawy.

W tym miejscu oskarżony oświadczył, że to nie jego pismo.

Wobec powyższego na podstawie art. 48 ust. 3 Ustawy o Ustroju Sądów Powszechnych Sąd postanowił wydalić publiczność z sali.

5. Ocena decyzji sądu o wydaleniu publiczności
Jedną z naczelnych zasad polskiego procesu jest zasada jawności. Rozpoznawanie spraw sądowych odbywa się publicznie. Zasada ta zagwarantowana jest w Konstytucji. Zasada ta zabezpiecza przed arbitralnością procesu sądowego, a także ma istotne znaczenie dla budowania zaufania do sądów, poprzez poddanie ich społecznej kontroli. Obowiązujące przepisy przewidują pewne odstępstwa od tej zasady. W niniejszej sprawie nie wystąpiły żadne przesłanki do podjęcia przez sędziego Piotra Filipczaka decyzji o usunięciu publiczności z sali rozpraw. Publiczność zachowywała się spokojnie. Wszyscy w milczeniu i ze smutkiem w oczach obserwowali toczący się proces. Wszyscy byli trzeźwi, schludnie ubrani. Wszyscy byli pełnoletni.

W trakcie rozprawy trwającej kilka godzin dwukrotnie podana została z sali kartka w kierunku ławy oskarżonego. Sąd tego nie zauważył. Podanie kartki nie zakłóciło w najmniejszym stopniu przebiegu rozprawy. Kartki przez kilkanaście minut leżały na ławie oskarżonego i dopiero po tym czasie zareagowali na ten fakt adwokat oskarżycielki posiłkowej oraz prokurator.

Takie sytuacje, że ktoś podaje w milczeniu na sali rozpraw jakąś informację zapisaną na kartce zdarzają się bardzo często. Zachowania takiego w żaden sposób nie można zakwalifikować jako spełniającego dyspozycję normy zawartej w art. 48 ust. 3 Ustawy o Ustroju Sądów Powszechnych. A jeśli nawet, w przekonaniu sądu, takie zachowanie uznać należało za niewłaściwe, to sąd mógłby wówczas, co najwyżej, usunąć z sali tę osobę, która podawała kartki, a nie całą publiczność!!!

Opisywana sprawa wywołuje szeroki rezonans społeczny i jest niezwykle ważna z punku widzenia interesu publicznego. W procesie tym prokuratura oskarża człowieka, który wykazując się wyjątkowo obywatelską postawą, monitorował działania władz lokalnych ujawniając nadużycia tych władz. Człowiek ten jest ponadto dziennikarzem oraz członkiem stowarzyszenia, którego statutowym celem jest monitorowani działalności władz publicznych. Sąd nie ma prawa pozbawiać społeczeństwa udziału w postępowaniu, które dotyczy człowieka walczącego o respektowania zasad społeczeństwa obywatelskiego.

"Wpływanie na skład publiczności przychodzącej do sądu to przejaw naruszenia zasady jawności, niedającego się usprawiedliwić nawet dla celów respektowania ważnych interesów jednostkowych. Stanowi bowiem zaprzeczenie idei swobody dostępu obywateli do rozpraw" (R. Koper, Jawność rozprawy głównej a ochrona prawa do prywatności w procesie karnym.)

Sędziemu Piotrowi Filipczakowi należy też przypomnieć, że "Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu" (art. 4 ust. Konstytucji). Tego właśnie Narodu, który bezprawnie został usunięty z sali obrad.

Kolejna rozprawa w niniejszej sprawie odbędzie się 6 sierpnia 2013 r. o godzinie 9.00 w budynku sądu w Sulechowie, a grupa obywateli wybiera się, aby ją obserwować i patrzeć na ręce procedującemu sądowi. Co teraz wymyśli sędzia Piotr Filipczak?

Oświadczenie autora:

Oświadczam, że nie jestem w posiadaniu filmu, o którym mowa w artykule, ale go oglądałem. Film jest dowodem w sprawie sądowej i nie jestem pewien, czy można go w tej chwili publikować. Dysponentem filmu jest pan Emil. Prędzej czy później film zostanie upubliczniony.

Na filmie tym samochód pana Emila się nie przemieszcza. Widać pewien ruch samochodu, który spowodowany jest przemieszczeniem się kierowcy (pana Emila) wewnątrz samochodu: z siedzenia kierowcy częściowo na fotel pasażera. Samochód jednak z całą pewnością nie jedzie, lecz stoi. Poza tym na miejsce zdarzenia przyjechała policja. Pani komendant podczas rozmowy z policjantem poruszała się normalnie i nie okazała żadnego obrażenia. Biegły sądowy stwierdził w opinii wywołanej na zlecenie prokuratury, że pojazd był bez ruchu.

Widać było na filmie jak świadek Leszek W. podbiega z aparatem fotograficznym, aby sfotografować to zdarzenie.

Artur Mezglewski

http://motoryzacja.interia.pl/raport/fo ... 38348,8265


29 lip 2013, 20:40
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Ogromne kłopoty TVN. Zwolnienia, przymusowe urlopy i finansowe cięcia

TVN CNBC próbował doradzać polskim przedsiębiorcom jak prowadzić interesy, a Polakom podpowiadał, które inwestycje są najlepsze. Ale szewc w dziurawych…. Okazuje się, że gospodarczy kanał TVN sam wpadł tak duże problemy, że musi zwalniać pracowników i zrezygnować z marki CNBC. - Z końcem roku kanał biznesowy TVN CNBC zakończy emisję pod dotychczasową nazwą - potwierdził dzisiaj rzecznik TVN Karol Smoląg.

 
O kadrowej rewolucji w TVN CNBC poinformował portal Wirtualnemedia.pl, z którego wiedzy wynika, że pracę w gospodarczym kanale TVN straciło około 10 osób, a jej szefem przestał być Roman Młodkowski. Wypowiedzenia wczoraj mieli otrzymać m.in. wiceszefowi TVN CNBC Beata Chądzyńska, a także kierujący zespołem reporterów i prowadzący “Dzień na rynkach” Mikołaj Kunica oraz szef zespołu redaktorów Radosław Wróblewski.
 
„Zwolniono też dwóch wydawców, dwie redaktorki i kilku producentów” – podają wirtualnemedia.pl - „Likwidacja stanowiska pracy - tak brzmiał oficjalny powód zwolnień komunikowany poszczególnym osobom” – dodaje.
 
To nie pierwsze problemy w TVN CNBC. W maju wycofano z anteny kilka programów, a w czerwcu przeniesiono do studia TVN24 magazyn “Bilans” i zwolniono wówczas osoby odpowiedzialne za jego realizację w newsroomie TVN CNBC.  To jednak zapewne nie koniec. Także zwolnień.
 
Grupa TVN rezygnuje bowiem – tak wynika z informacji Wirtualnemedia.pl – z kanału pod marką TVN CNBC i ma się to stać pod koniec roku. Dzisiaj tę wiadomość potwierdził Karol Smoląg, rzecznik TVN. Kanał ekonomiczny pozostaje, ale - jak podaje się nieoficjalnie - ze względy na wysokie koszta licencyjnej TVN został zmuszony do rezygnacji z marki CNBC. Dzisiaj te wiadomości potwierdz
 
TVN CNBC nadaje od września 2007 roku, początkowo pod nazwą TVN CNBC Biznes. Rentowność osiągnął dopiero w 2010 roku. Wtedy jego EBITDA (zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację) wyniosła 560 tys. zł. Potem Grupa TVN nie podawała szczegółów finansowych na temat stacji – przypomina portal Wirtualnemedia.pl

http://niezalezna.pl/44266-ogromne-klop ... owe-ciecia

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

„michnikowy szmatławiec” atakuje Orbána, a jej czytelnicy go bronią

Na łamach biznesowego serwisu internetowego „michnikowego szmatławca” pojawił się tekst atakujący premiera Węgier po jego zapowiedzi, że w ciągu najbliższych kilku lat banki nie będą mogły udzielać kredytów hipotecznych w zagranicznych walutach. Co ciekawe Victora Orbána zaczęli bronić w komentarzach pod tekstem sami czytelnicy „Wyborczej”.


„michnikowy szmatławiec” w swoim tekście nakreśliła wizję banków przerażonych działaniami Orbána, który zapowiedział, że nie będą one mogły udzielać w ciągu najbliższych lat kredytów hipotecznych w walutach zagranicznych i oświadczył, że planuje ponowne obniżenie raty zadłużonych Węgrów.

Najwyraźniej tekst odniósł odwroty od zamierzonego skutek, ponieważ pod publikacją zaczęło pojawiać się bardzo wiele komentarzy czytelników broniących decyzji Orbána i krytykujących postawę banków. Poniżej przedstawiamy komentarze z zachowaniem ich oryginalnej pisowni.

- Akurat fakt, z ebanki sa przerażone to bardzo dobra i korzystna dla cąłego społeczeństwa informacja. Gdyby Orban odpuścił sobie te nutki nacjonalistyczne to mozna by uznac że działa we właściwym kierunku. BAnksterka powinna być wzięta za twarz juz w 2008 r jak rozpoczał się kryzys – napisał w komentarzu użytkownik ~czechy11.
 
Pojawiły się także wpisy chwalące Orbána za jego zdecydowane decyzje ws. banków i kredytów.
 
- I to jest Qurfa premier a nie sprzedawczyk Angeli i niewolnik Putina - napisał ~frelek1

- widać, że facet ma jaja. Banki doprowadziły w końcu do kryzysu, a na całym świecie rządy zamiast wyciągać konsekwencje, dotują je wielomiliardowymi bezzwrotnymi pożyczkami i subwencjami. Jeden Orban zachowuje się racjonalnie. I dobrze. Czas zapłacić za chciwość i pazerność. O ich upadek sie nie boję. "Przerażenie" banków to chwyt tani i obliczony na reakcję UE - dodaje ~alexx42.

- Coraz bardziej lubię Orbana. To jest facet który nie odda własnych obywateli jako daninę dla banksterów - napisał użytkownik ~pikkollo.

Wiele komentarzy krytykowało też postawę banków i informację o ich „przerażeniu” po decyzjach premiera Węgier.

- Prowadzenie działalności bankowej na Węgrzech nie jest przymusowe. Niezadowolone banki mogą się wycofać bo to jest tylko biznes. W Grecji banki dostały miliardy euro "pomocy". Po co ? - napisał użytkownik ~condor.
 
- Nareszcie. Po Islandii pierwszy polityk ceniący bardziej swój naród od banksterów. "banki liczą straty..." :))) Słyszał ktoś by zarządy nie pobrały milionowych pensji, premii, odpraw?? Nie wytwarzają ŻADNEJ wartości dodanej. Wywołują natomiast kryzysy za które płacą obywatele.  To chore by handlować towarami które będą wytworzone za rok – napisał użytkownik ~bonczu.

Obrazek

http://niezalezna.pl/44246-wyborcza-ata ... -go-bronia

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


30 lip 2013, 19:00
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Władcy Marionetek...
Miecugow na Woodstocku o swoim ojcu-staliniście: on to miał prawdziwe problemy

"Naszym problemem jest to, że coś drożeje. Ale co to za problemy. Prawdziwe mieli moi rodzice, a nasi dziadkowie, którzy przeżyli wojnę" - mówił dziś na Przystanku Woodstock dziennikarz TVN Grzegorz Miecugow. Jego ojciec w czasach stalinowskich podpisał apel popierający komunistyczne władze, które skazały na karę śmierci niepokornych katolickich księży.

W 1953 r. Bruno Miecugow był jednym z 53 stalinowskich "intelektualistów", którzy wyrazili poparcie dla stalinowskich władz PRL po aresztowaniu pod sfabrykowanymi zarzutami duchownych katolickich, skazanych na karę śmierci w sfingowanym procesie pokazowym.

Rezolucja została podpisana po zakończeniu procesu krakowskich księży, w okresie gdy trzech skazanych oczekiwało na wykonanie wyroków śmierci. Stanowiła element propagandowej nagonki na Kościół Katolicki i dawała stalinowskim władzom PRL pretekst do dalszego zaostrzenia represji wobec ludzi wierzących.

Ale Bruno Miecugow miał też inne "prawdziwe problemy". W latach 1950-1956 współpracował z czasopismem „Budujemy socjalizm”, wydawanym przez Komitet Powiatowy PZPR. A w 1963 r. otrzymał wyróżnienie na festiwalu w Opolu za... teksty piosenek wojskowych.

W 2002 r. Grzegorz Miecugow wyznał w rozmowie z "Dziennikiem Polskim": - Zawsze podziwiałem ojca.

Dziś - na Przystanku Woodstocku - dowiedzieliśmy się od Grzegorza Miecugowa, że dzisiejsze problemy młodych ludzi to błahostka w porównaniu z tym, co musiał przeżywać jego tata-stalinista, hołubiony przez władze PRL. Dziennikarz TVN wyznał też zgromadzonej młodzieży, że jego ulubionym słowem jest przyzwoitość.

Tagi: Grzegorz Miecugow, Przystanek Woodstock, TVN, stalinizm, przyzwoitość
Dodano: 03.08.2013 [14:19]
Autor: wg
Żródło: niezalezna.pl, tokfm.pl
http://niezalezna.pl/44427-miecugow-na- ... e-problemy

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


03 sie 2013, 15:32
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Władcy Marionetek...
inspektor                    



Miecugow na Woodstocku o swoim ojcu-staliniście: on to miał prawdziwe problemy
W 1953 r. Bruno Miecugow był jednym z 53 stalinowskich "intelektualistów", którzy wyrazili poparcie dla stalinowskich władz PRL po aresztowaniu pod sfabrykowanymi zarzutami duchownych katolickich, skazanych na karę śmierci w sfingowanym procesie pokazowym.
Rezolucja została podpisana po zakończeniu procesu krakowskich księży, w okresie gdy trzech skazanych oczekiwało na wykonanie wyroków śmierci. Stanowiła element propagandowej nagonki na Kościół Katolicki i dawała stalinowskim władzom PRL pretekst do dalszego zaostrzenia represji wobec ludzi wierzących.

Dziś - na Przystanku Woodstocku - dowiedzieliśmy się od Grzegorza Miecugowa, że dzisiejsze problemy młodych ludzi to błahostka w porównaniu z tym, co musiał przeżywać jego tata-stalinista, hołubiony przez władze PRL. Dziennikarz TVN wyznał też zgromadzonej młodzieży, że jego ulubionym słowem jest przyzwoitość.
http://niezalezna.pl/44427-miecugow-na- ... e-problemy


A co internauci WP na to?



Miecugow - jeden z TVN-owskich śmieci.
~123
Zgadzam się z opinią 46 Nie zgadzam się z opinią 4

Nikogo nie powinno bic sie po twarzy. Próg kłamstwa , manipulacji , napuszczania na siebie Polaków, po 2010 r.- po tragedii smolenskiej przez dziennikarzy Szkiełka kontaktowego i TVN-skiej liberalno-lewackiej telewizji obecnej ekipy rządzącej piewcy obecnej ekipy rzadzącej chyba został przekroczony. Podawanie kłamstwa jako prawdy, powtarzanie tego po wielekroć,propaganda Platformy i niszczenie, osmieszanie opozycji, budowanie idylli kiedy wiadomo ,że Platforma Obywatelska zadłuzyła Polskę kilka [pokoleń. To TVn zrobił konferencje prasową niemiecki leawkom, którzy przyjechali 11 listopada by organizować tutaj rozróby, pluli na polskie mundury wojsk rekonstrukcyjnych.
~el
Zgadzam się z opinią 10 Nie zgadzam się z opinią 1

Ojojoj co się stało, co się stało zaraz będzie sejmowa komisja śledcza, że miernota dziennikarska dostała z liścia. "Kto sieje wiatr ten zbiera burze."
~przepowiednia
Zgadzam się z opinią 16 Nie zgadzam się z opinią 2

Kaczynski i jego sekta moze sobie pogratulowac. Sa moralnie odpowiedzialni za ten czyn.
Ciesze sie ze mlodzierz na przystanku jest normalna i nie przesiaknieta jadem nienawisci
~azbar
Zgadzam się z opinią 45 Nie zgadzam się z opinią 135

Tusk udaje że nie rozumie, że czym innym jest odmienność poglądów, a czym innym robienie ludziom błota z mózgów, zwłaszcza jeśli nie mają możliwości pełnej polemiki !!!
~mix
Zgadzam się z opinią 110 Nie zgadzam się z opinią 28

szacunek wielki szacunek dla tego Oskara co dał w mordę pejsatemu z tvn
~hans
Zgadzam się z opinią 13 Nie zgadzam się z opinią 7

a PO co te mętne media na woodstocku Prać móżdżki tych niby wyksztłcuichów
~ewa
Zgadzam się z opinią 9 Nie zgadzam się z opinią 0

Premier nie akceptuje...... ale kiedy zorganizowane pejsabandy rozkradają Polskę to jak widać mu to już nie przeszkadza. Kiedy kłamią, intrygują, oczerniają mi kraj to nie ma sprawy, przecież jest demokracja i wolność słowa. A kiedy wyszło, że synalek w Amber-Gold to było panowie to pomyłka, on nie winny, Rycho i Ździcho - nie wiedziałem, śmierć przemysłu stoczniowego - sorry ale ja nic nie mogłem A ja myślę, że powoli bo powoli ale NARÓD SIĘ BUDZI ! Czas na zmiany.
~Miś Kolargol
Zgadzam się z opinią 6 Nie zgadzam się z opinią 0

Ale szczanie do zniczy i bicie ludzi modlących się za Smoleńsk to nie jest przemoc, prawda panie Tusku ?
~parcie
Zgadzam się z opinią 64 Nie zgadzam się z opinią 13



Internauci ONET:




Miał rację TVN KŁAMIE Oto przykład:
"Mieszkam w Niemczech i własnie w tamtejszej prasie ukazywały sie artykuły i wypowiedz Merkel, -prawdziwym prezydentem był dla Polski wlasnie Kaczyński, mimo ze byl trudnym negocjatorem gdyz zawsze miał na wzgledzie dobro Polski, zas Tuska wystarczy poklepac po plecach i zrobi wszystko tak jak chcemy, sprzeda swoj kraj.....nieprawda ze tak nasmiewano sie z Kaczynskich, raczej z nimi sie liczono, to tylko w Polsce media tak przeklamuja a szczegolnie TVN, co innego sie mowi na zachodzie, nie rozumiem czemu rozpowszechniaja Polacy tak zafalszowane przez obecna wladze informacje, nie macie swego rozumu? i musicie byc manipulowani? wlasnie teraz smieja sie Niemcy z Polakow ze maja taki rzad , u nich to by nigdy nie przeszlo... "
~Patriota:
| +64% | odpowiedzi: 46 |


Ręce opadają jak "zbuntowana" młodzież wita owacją na stojąco Leszka Balcerowicza, a ten bryluje jak celebryta pośród rozentuzjowanego tłumu. TVNowscy mędrcy i autorytety przekazują swoje mądrości, a gawiedź chłonie jak gąbka. Zero krytycyzmu, zero refleksji, zero wątpliwości.Nie ważne, że nie masz pracy, żadnej własności i perspektyw. Może "za darmo" poskakać w rytm fajnej muzyki, pooglądać "taniec z gwiazdami", a jak masz szczęście to uściśnie ci dłoń sam Kuba Wojewódzki. Czegóż jeszcze chcieć od życia...Młodzieży woodstokowa jesteście jeszcze bardziej zindoktrynowani niż mochreowe berety."Jesteście wrąbani, tak bardzo wrąbani, dzikie dzieciaki, jesteście nabrani"
sztos: | ocena: +72% | odpowiedzi: 14

Nie pochwalam młodziana, który palną w pysk Miecugowa. Chamstwo to chamstwo. Natomiast nie jest tak, że młodzieniec nie chce dyskutować słowem. Miecugow rozmawia w swoich audycjach z Gajosem, Kutzem czy innymi luminarzami, a ten młodzieniec ma jedynie fora internetowe. Jeśli nawet dyskutuje sensownie, bo zakładem że ma cos do powiedzenia, to nie może "dyskutować słowem", bo nie ma takiej mozliwości, jak redaktor. Może to sygnał dla redaktora Miecugowa, żeby nie rozmawiać z profesorami, tylko robić programy z ludźmi, którzy chcą się w jakis sposób wypowiedzieć, a nie należą do establishmentu? Zaznaczm, że Korwin Mikke to też część establishmentu. Nie mówiąc o Macierewiczach, Kaczyńskich, Dudach czy Kukizach. zwiń
~Loki: | ocena: +78% | odpowiedzi: 1

TVN to największe dziadostwo. Wystarczy włączyć wiadomości, aby się przekonać w jaki sposób manipulują opinią publiczną. To co robi Tusk jest zawsze cacy, a jak ktoś z opozycji coś mówi np. w sejmie to w TVN zawsze powiedzą: poseł pis-u grzmiał z trybuny i pokażą jakiś głupi kawałek przemówienia, który nijak się ma do tresci. Jak w Paryżu ostatnio na ulicę wyszło 2 miliony francuzów w proteście przeciwko przekazywaniu dzieci gejom i doszlo do pałowania demonstrantow przez tamtejszą policję, to TVN pokazał tylko, że w Paryżu są korki na ulicy. Blokują dostęp do wiadomości, które nie odpowiadają lewackiemu poglądowi. Blokują powstanie wszelkich TV, które chciałyby pokazywać prawdę. Widać to chociażby na przykładzie TV Trwam. W TVN zawsze mówili "imperium Rydzyka" Jednak Dworak nie przyznał im koncesji ze względu na mizerią finansową. W TVN długo się zastanawiali jak z tego wybrnąć.
~Marek :  | ocena: +68% | odpowiedzi: 12

Już od paru lat Woodstock przestał być miejscem spotkań ludzi kontestujących system, etc., a stał się taką tanią wersją leming - campu dla tych lemingów, które nie mają kasy na Open'er. Kilkanaście lat temu Woodstock był lepszy, dziś stał się zlotem lemingów, którym nieco pieniążki stopniały. Open i inne są płatne, więc ex kredyciarze wybierają tańszy wariant. Będą mieli na paliwo z Wilanowa na koncert i z powrotem. Teściowa popilnuje świeżo urodzonej Anielki (wśród lemingów, powraca moda na imiona, które miały nasze prababcie)
~Antyleming : | ocena: +75% | odpowiedzi: 2

prawda jest taka że rodzice dzisiejszych "elit" swą nieudolnością , brakiem wiedzy i inteligencji doprowadzili do upadku komunę ,a ich dzieci zrobiły to samo z trzecią RP ,dobrze że w końcu do młodych ludzi dociera że rządzą nami zwykli klauni bez wiedzy , poumacniali się w mediach w różnego rodzaju spółkach i myślą że są nietykalni ,młodym ludziom pozostawią po sobie ogromne długi ,zrujnowaną gospodarkę ,bezrobocie to dostanie nam się w spadku po takich osobnikach jak Miecugow !! za co mają cię szanować młodzi ludzie towarzyszu Miecugow ?! no za co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~kieliszek :  | ocena: +73% | odpowiedzi: 1

Czemu Owsiak dopuścił politycznych klakierów do artystycznej imprezy Przystanek Woodstock 2013...? Użycie przemocy podczas dyskusji jest równoznaczne z przyznaniem się do porażki. Tymczasem panu Miecugowowi - słabemu agentowi wpływu - każdy, kto zna w szczegółach przypadki kłamstw i manipulacji w TVN bardzo łatwo to udowodni. Facet z kartonem błędnie więc sugeruje, że aby udowodnić zakłamanie TVN i pseudo-dziennikarza Miecugowa trzeba uciekać się do przemocy - KŁAMSTWO!!! Obejrzałem filmik z "pobicia" i twierdzę, że ewidentnie mamy do czynienia z ustawką. Agresor jest w przebraniu - to ubranie, czapeczka - charakteryzacja na siłę. I ten brak reakcji po jego wtargnięciu na scenę - nie ruszył się nikt z ochrony ani nikt na scenie. Facet macha przez sekundę kartonem a następnie stara się Miecugowowi jakieś prztyczki wymierzyć. Później ochroniarze się nim "zajęli" - ciekawe, że nie wcześniej. I to skandowanie podrzuconego tekstu "przepraszamy" - samokrytyka jak na XXIII zjeździe PZPR. Wszystko to grubymi nićmi szyte zwiń
sztos : | ocena: +70%

Owsiak oszust - mówił, że bedzie apolitycznie. Co robił tam ten Miecugow, lewacki propagandysta? Tusk dla młodzieży trzeba dać pracę to uszlachetnia a nie Woodstock---------pozamykał pan wszystko co można a młodzież pod dowództwem Owsiaka [skąd się wziął i jakie robi interesy coś nie coś dochodzi do Polaków ..róbta co chceta to robią i kołki na głowie wam będą ciosać! na własne życzenia a na nieszczęście rodziców----------------takie pomysły i taki rząd.
sztos : | ocena: 67% | odpowiedzi: 6

Słowa Krzysztofa Wyszkowskiego .W pełni podzielam jego zdanie......
Premier Donald Tusk uznał za stosowne osobiście wziąć w obronę dziennikarza „zaprzyjaźnionej telewizji”, spoliczkowanego na imprezie „Róbta co chceta”.
Tusk jest kłamcą, bo nie znalazł słowa potępienia dla łapsa ze swojej tajnej policji kopiącego w twarz demonstranta podczas Marszu Niepodległości. Tusk jest kibolskim prowokatorem, który mówił „Chciałem zabić” o sędzim piłkarskim, gwiżdżącym inaczej niż on by chciał. Tusk jest propagatorem bandytyzmu, jako sponsor i chwalca „wesołego happeningu” polegającego na poniżaniu żałobników na Krakowskim Przedmieściu.
Jako programator i realizator polityki szerzenia nienawiści i bezprawia na rzecz obrony panowania układu postkomunistycznego, którego jest produktem, beneficjentem i utrwalaczem, Tusk nadal pozostaje sobą - "macherem z zaplecza" o mentalności kryminalisty. zwiń
mieszko1681 :  | ocena: +70%


http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzegorz ... zcze/v074e

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


04 sie 2013, 21:59
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Reporterka TVN24 czyta w myślach motłochu. Klasyczna propaganda w relacji z Powązek
Obrazek

Już nie ma wątpliwości, kto jest motłochem i kogo motłoch popiera. Mocny wstęp, który przed uroczystościami przy pomniku Gloria Victis zrobił w wywiadach prasowych Władysław Bartoszewski znalazł swój finał w relacji reporterki TVN24 z Cmentarza Powązkowskiego.


Godzinę po Godzinie „W” Agata Adamek opowiadała widzom, czy w czasie składania wieńców było słychać buczenie:

Może to naiwność, ale nie byłam odosobniona w nadziei, że po dramatycznym i przejmującym apelu 97-letniego generała, że ten apel zostanie wysłuchany. Okazało się to jednak wiarą nadaremną. Apel nie został wysłuchany. Były też gwizdy jak w ubiegłym roku, było buczenie… Chociaż było tego mniej – to też trzeba powiedzieć. Generał apelował przed rozpoczęciem uroczystości o to, by nikt – ani zwolennicy Jarosława Kaczyńskiego i Prawa i Sprawiedliwości, ani ci, którzy chcieliby przywitać na przykład oklaskami prezydenta i premiera, nie wyrażali w ten sposób swoich uczuć.

Tu mamy propagandę łagodną. Zdaniem pani przed kamerą, zwolenników premiera świerzbiły ręce do oklasków, a ci drudzy... wiadomo.

Przypomnijmy, chodzi o apel gen. Ścibor-Rylskiego wygłoszony na początku uroczystości, by godnie uczcić pamięć bohaterów walczących o wolność Polski w 1944 r.

Adamek puentowała tak:

Posłuchali tylko jedni – ci, którzy ewentualnie chcieliby – myślę, że tacy tu byli - powitać oklaskami prezydenta i premiera. Nie przywitali natomiast zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości - apelu nie posłuchali.

Na początek wyjaśnijmy, że osób „buczących” była na Powązkach naprawdę garstka. Pojedyncze głosy odezwały się tylko w momencie, gdy wieniec składali premier Donald Tusk z Władysławem Bartoszewskim. I nie ma się co dziwić – po wyzwiskach, jakimi z lubością rzucał człowiek tytułowany w mainstreamowych mediach „profesorem”, należało się spodziewać, że jego obecność nie zostanie przyjęta spokojnie.

Ale podstawowe pytanie brzmi – skąd redaktor Adamek wie, czyimi zwolennikami były osoby „buczące”? Czy mieli jakieś emblematy, flagi partyjne, koszulki? A może mieli wypisane na czołach, że popierają Prawo i Sprawiedliwość? Jej teza nie ma najmniejszego uzasadnienia. Jest najczystszą polityczną manipulacją, w jakiej funkcjonariusze stacji z Wiertniczej się specjalizują. Widzom podaje się ją nie łyżeczką, ale potężną chochlą.

Do pełnego obrazu groteskowego służalstwa Adamek dorzuciła opis zakochanych w premierze i prezydencie. Reporterka odnalazła w ich myślach nieprzebraną chęć zgotowania gorących oklasków na widok miłościwie panujących nam urzędników i doceniła ich godną reakcję na apel gen. Ścibor-Rylskiego.

Adamek stwierdziła też, że buczenie było słychać również w czasie składania wieńca przez Bronisława Komorowskiego. Co ciekawe, jak sama relacjonowała, sam prezydent tego nie słyszał…

Pozostaje nam współczuć widzom TVN24, przyjmującym za prawdy objawione treści pojawiające się w tej stacji. Jedynym uzasadnieniem dla śledzenia jej audycji są studia nad współczesną propagandą.

http://wpolityce.pl/artykuly/59363-repo ... -z-powazek

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Jak dziennikarze TVN24 nasłuchiwali „buczenia” pod pomnikiem...

Dzisiejsze uroczystości upamiętniające rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przebiegły w sposób godny. I to mocno zdezorientowało dziennikarza TVN24 i jego gościa prof. Radosława Markowskiego. Ich rozmowa w studio miała być na poważnie, a wyszło kabaretowo. A tak mocno nasłuchiwali „buczenia”...


Stacja TVN24 nadawała „na żywo” relację spod pomnika Gloria Victis, gdy wieńce składali przedstawiciele władz państwowych. Wśród nich prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Był też Władysław Bartoszewski. Pomimo prowokacyjnych słów tego ostatniego na łamach „michnikowego szmatławca”, mających zaognić sytuację podczas uroczystości, przebiegły one spokojnie, w sposób godny uczczono pamięć powstańców.
 
To najwyraźniej zaskoczyło Piotra Marciniaka, który razem ze swym gościem innym profesorem -  powszechnie znanym z obiektywnej oceny politycznej rzeczywistości – Radosławem Markowskim, próbowali omówić dzisiejsze wydarzenia w Warszawie.
 
Przepraszamy czytelników portalu niezalezna.pl, ale nie da się wiernie odtworzyć tego show, które w założeniu miało być poważną dyskusją. Niestety, nie wyszło.
 
Kilka krótkich cytatów:
Najpierw red. Marciniak zagaił temat, ale od razu ukierunkował na właściwy temat: Tutaj (Powązki – dop red.) przez dziesiątki lat zbierali się warszawiacy zupełnie nieoficjalnie, od lat już bardzo oficjalnie, a od kilku lat niezupełnie w zgodzie. Bo stało się to także miejsce, miejscem bieżących demonstracji politycznych, było buczenie, były gwizdy. Stąd obawy jak będzie w tym roku.
 
Dziennikarz TVN przyznał, że dzisiaj obeszło się bez incydentów, ale… No właśnie, musiało być „ale”. Przyznał, że podczas składania wieńców przez Komorowskiego i Gronkiewicz-Waltz było spokojnie. A jak pojawił się Tusk i Bartoszewski? Uwaga, na to co powiedział  redaktor Marciniak:
- Mnie się wydaje, że tam w tle jakieś głosy słyszałem – próbował drążyć temat, ale po kilku mało składnych zdaniach przestał. Tak łatwo jednak nie zrezygnował. Po przedstawieniu gości (Markowskiego i europosła Marka Migalskiego) odkrył jeszcze jeden ważny szczegół. Znowu trzeba posłużyć się cytatem. – O Godzinie W pokazywaliśmy centrum Warszawy, wtedy kiedy zabrzmiały syreny alarmowe, tam zatrzymali się ludzie, zatrzymali się przechodnie, zatrzymały się samochody, ale widzieliśmy też ogień, wydaje mi się tam też widzieliśmy race.
 
„Widzieliśmy też ogień” – Marciniak widział płonącą Warszawę, czy tak plótł trzy po trzy, nie wiadomo po co?
 
Nie był w tym osamotniony. Na pomoc ruszył prof. Markowski, który ogłosił: „wygląda na to, że w tym roku było trochę lepiej, niż poprzednich latach”. Mówił, że mu wstyd, że nie czas na spory, o zawłaszczaniu „tego wydarzenia” (sic!).
 
- Ja akurat należę do tych, którzy, z całym szacunkiem odnosząc się do wszystkich powstańców, mam wielką wątpliwość co do sensowności tego wydarzenia – stwierdził Markowski.

Mówił o Powstaniu Warszawskim. I więcej nie trzeba cytować pana profesora.

http://vod.gazetapolska.pl/node/4835?ut ... mpaign=vod

http://niezalezna.pl/44370-jak-dziennik ... -pomnikiem

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


05 sie 2013, 11:23
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Kolenda-Zaleska w roli klakiera Tuska. Te cytaty mówią same za siebie
Obrazek

Publicystka "michnikowego szmatławca" Katarzyna Kolenda-Zaleska zaatakowała dziś Jarosława Gowina za "nielojalność" wobec Donalda Tuska i PO. Tymczasem trzy lata temu... wychwalała rozłamowców w PiS, m.in. Marka Migalskiego. "Trzeba wielkiej odwagi, by wystąpić przeciw zwierzchnikom" - pisała w 2010 r. dziennikarka.

"Gowin przekroczył Rubikon nielojalności"
- to wiele mówiący tytuł dzisiejszego komentarza Kolendy-Zaleskiej.

"Gowin, Godson i Żalek otwarcie występują przeciwko polityce rządu. Krytykują propozycje zmarginalizowania OFE, choć nie protestowali w 2011 r., gdy rząd zmniejszał składki przekazywane do OFE. Głosują dziś wbrew rządowi przy kluczowych decyzjach umożliwiających nowelizację budżetu. Tu już klauzula sumienia nie działa. Tu jest czysta polityka. Gowin nie działa w próżni, doskonale wie, że opozycja tylko zaciera ręce" - pisze Kolenda-Zaleska w "michnikowemu szmatławcowi".

Dalej jeszcze ostrzej krytykuje nieposłuszeństwo wobec lidera PO: "Nie dziwię się, że Donald Tusk tak ostro zareagował na partyjną niesubordynację trzech posłów. Kiedy ktoś wstępuje do partii, zobowiązuje się do lojalności i akceptacji przywództwa. Na razie to Tusk jest przewodniczącym i premierem, on podejmuje decyzje. I tym decyzjom członkowie partii powinni się podporządkowywać. Jeśli się nie zgadzają, są wolni, mogą odejść".

Ten hołd złożony przywództwu Donalda Tuska warto zestawić ze słowami Kolendy-Zaleskiej z 2010 r., gdy opisywała ona konflikt Marka Migalskiego z Jarosławem Kaczyńskim. Publicystka "Wyborczej" potępiała wówczas PiS za to, jak władze tej partii postąpiły z Migalskim, który otwarcie krytykował J. Kaczyńskiego. Oto, co pisała Kolenda-Zaleska:

"Trzeba wiele cywilnej odwagi, by wystąpić przeciwko zwierzchnikom [...] Nikt w PiS nie ma prawa publicznie krytykować prezesa Jarosława Kaczyńskiego. To powinna być preambuła w statucie partii. A jak się ktoś odważył, to won. W związku z tym w obronie Migalskiego nie wystąpił nikt. Ze strachu, że skończy tak jak on? [...] Trzeba mieć wiele odwagi, by wbrew okolicznościom bronić własnych poglądów i własnego systemu wartości".

Kolenda-Zaleska znana była dotąd z wymyślenia słów o "prawdziwych Polakach", jakie rzekomo wypowiedział Jarosław Kaczyński. Teraz na listę swoich osiągnięć dziennikarka może wpisać swój dzisiejszy artykuł, który lojalność wobec Donalda Tuska umieszcza wśród najwyższych politycznych cnót działaczy PO.

http://niezalezna.pl/44283-kolenda-zale ... -za-siebie

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Kwintesencja dziennikarskiej dociekliwości. Jarosław Kaczyński otrzymał medal w Gruzji. Kolenda-Zaleska: a miał zgodę Komorowskiego?

Katarzyna Kolenda-Zaleska znów błysnęła swoim dziennikarskim talentem.
Widać, że gwiazdy TVN są pełne dociekliwości, refleksu i odwagi. Nie boją się stawiać trudnych pytań. I to w sposób bezkompromisowy.

Ten typowy dla TVN-owskich gwiazd kunszt kazał Kolendzie-Zaleskiej kazał zareagować natychmiast na doniesienia z Gruzji. Gdy okazało się, że Jarosław Kaczyński w czasie swojej wizyty w Gruzji otrzymał Order Zwycięstwa św. Jerzego, dziennikarka natychmiast ruszyła do ofensywy.

Na swoim profilu społecznościowym na Twitterze napisała:

J Kaczyński przyjął odznaczenie w Gruzji. Powinien mieć zgodę prezydenta. Nie miał. Bo nie wystąpił o nią. Prawo prezesa nie dotyczy?

W swoim tekście przywołała artykuł 5 Ustawy o orderach i odznaczeniach, który mówi:

Obywatel polski może przyjąć order, odznaczenie lub inne zaszczytne wyróżnienie nadane przez najwyższe władze obcego państwa, po uzyskaniu na to zgody Prezydenta.

Jeśli rzeczywiście Jarosław Kaczyński nie wystąpił o zgodę - co znając wiarygodność Kolendy-Zaleskiej trudno na razie ocenić - to, pomijając sensowność przepisów prawa, popełnił błąd, który nie powinien się zdarzyć. Choć przepisy dające prezydentowi prawo decydowania o tym, kto otrzyma zagraniczny order wydają się być wątpliwe, należałoby je stosować.

Jednak dziwi, że gdy Donald Tusk otrzymywał trzy swoje nagrody od Niemców Kolenda-Zaleska milczała i nie epatowała odważnymi pytaniami i swoimi wątpliwościami. Zapewne powstrzymało ją jedynie to, że nie prowadziła wtedy jeszcze swojego bloga.

W sumie i tak mogło być gorzej...

Dziennikarka nie podała przecież, co Jarosław Kaczyński mówił, jak - nawet na obczyźnie - dzielił Polaków, jak szerzył nienawiść. Wszak wiemy nie od dziś, że Katarzyna Kolenda-Zaleska ma niezwykłe umiejętności w tej kwestii. Słów może nie słyszeć, słowa mogą nawet nie paść, ale ona jest je w stanie wykorzystać w swoich propagandowych materiałach. Oczywiście skrojonych pod konkretne potrzeby.

Zatem postęp?

http://wpolityce.pl/artykuly/59217-kwin ... orowskiego

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


05 sie 2013, 11:30
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Ujawniamy jak agencje prasowe zmanipulowały wypowiedź papieża

Grupa złożona z niemieckich mediów, agencji prasowych, części polityków oraz organizacji pozarządowych natychmiast skorzystała z okazji i dopuściła się manipulacji słowami papieża Franciszka w związku z jego wypowiedzią na temat homoseksualistów. Opinia publiczna otrzymała zmanipulowany komunikat, że papież zmienia stosunek kościoła katolickiego do homoseksualizmu – informuje niemiecki korespondent portalu niezalezna.pl. Do manipulacji doszło także w polskich mediach mainstreamowych.


Zdecydowana większość niemieckich gazet na swoich czołówkach informowała, że „Watykan nareszcie się reformuje”, czego dowodem ma być papieska „zapowiedź otwarcia na homoseksualistów w kościele”.

Poniżej przedstawiamy wybrane tytuły i fragmenty komentarzy pojawiających się w niemieckich mediach w związku z wypowiedzią papieża:

„Ludzka wypowiedź Franciszka” – czytamy w komentarzu na temat papieskiej konferencji na pokładzie samolotu „Berliner Zeitung”, „otwarte podejście papieża do homoseksualizmu” – komunikuje agencja DPA, a niemieckie radio stwierdza, że papież wprost ostrzega wszystkich przed dyskryminowaniem homoseksualistów.

Zmanipulowana przez media wypowiedź papieża posłużyła także jako pretekst dla całej lawiny komentarzy na temat homoseksualistów w Kościele. Przedstawiciele ruchu walczącego z hierarchią kościoła, „My jesteśmy Kościołem” (niem. Wir sind Kirche) wykorzystali zmanipulowaną wypowiedź do własnych celów propagandowych. Rzecznik organizacji Christian Weisner natychmiast wyraził wielkie zadowolenie z jakoby wypowiedzianych w samolocie słów papieża, stwierdzając, że były to one mocne i stanowią ważny sygnał. „Dla wielu księży, którzy są homoseksualistami musiały to być istotne i dające nadzieję słowa” – uznał Weisner, którego następnie cytowały wszystkie największe niemieckie agencje i dzienniki, sugerując, że teraz zapewne homoseksualni księża katoliccy przestaną się bać i kryć ze swoimi skłonnościami.

Zmanipulowane przez media słowa papieża wywołały także wielką radość wśród wielu niemieckich polityków, którzy nie kryją się ze swoimi homoseksualnymi skłonnościami.

- Najnowsza wypowiedź papieża dotycząca homoseksualizmu, nosi znamiona chęci wprowadzenia zmian w podejściu kościoła do nowych wyzwań społecznych – oświadczył Guido Westerwelle, niemiecki minister spraw zagranicznych i zdeklarowany homoseksualista.

Okazuje się, że opinię szefa niemieckiej dyplomacji podziela także wielu Niemców, którzy oczekują, że papież odpowiednio zreformuje Kościół i mocno go zliberalizuje, ponieważ nawe według niemieckich teologów, działania poprzedników Franciszka były zbyt konserwatywne, zbyt intelektualne i zdecydowanie oddalone od dzisiejszych wiernych.

Do dziś w mediach nie pojawiły się sprostowania dotyczące zmanipulowanej wypowiedzi papieża Franciszka, a największe agencje informacyjne nie pokusiły się o dokładne zacytowanie jego słów w całości, ograniczając się jedynie do wyrwanego z kontekstu zdania. Podobną sytuację można było zaobserwować także w polskich mediach. Monitorujący media facebookowy profil TV48 zamieścił na swoim profilu grafikę obnażającą manipulację wypowiedzią papieża także w polskich mediach:
Obrazek

http://niezalezna.pl/44329-ujawniamy-ja ... dz-papieza

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Nagonki Lisa jak propaganda PRL. Polowanie na księży z ideami

Nie da się nikomu wmówić, że byli pedofilami albo kradli, więc nie ma ich na okładkach prorządowych tygodników. W czasach komunizmu bronili zwykłych ludzi, szli z nimi na manifestacje, strajki, do aresztów, do lasu z Żołnierzami Wyklętymi. Byli mordowani przez podwładnych Jaruzelskiego. Dzisiejsze kampanie nienawiści wobec księży i biskupów przypominają retoryką te inspirowane przez SB - pisze w tygodniku "Gazeta Polska" red. Piotr Lisiewicz.


Pedofile, homoseksualiści, ojcowie licznych dzieci, pazerni na kasę, antysemici – tacy księża atakują nas z okładek prorządowych tygodników, szczególnie „Syfilisweeka” Tomasza Lisa. Zarówno ilość, jak i obrazoburczość tych okładek rośnie niemal zawsze, gdy rząd ma duże kłopoty.

„Słów kłamstwa musi być dużo”

Opis tego zjawiska dał pewien przenikliwy obserwator naszej rzeczywistości: „Tylko słów kłamstwa musi być  dużo, bo kłamstwo jest detaliczne i sklepikarskie, zmienia się  jak towar na półkach, musi być ciągle nowe, musi mieć  wiele sług, którzy wedle programu nauczą się go na dziś, na jutro, na miesiąc. Potem znowu będzie na gwałt szkolenie w innym kłamstwie”. Dodawał on: „By opanować całą technikę zaprogramowanego kłamstwa, trzeba wielu ludzi. Tak wielu ludzi nie trzeba, by głosić prawdę. Może być niewielka gromadka ludzi prawdy, a będą nią promieniować. Ludzie ich sami odnajdą”.

Tak, to szokująco dziś aktualne słowa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, wypowiedziane w czasach reżimu Jaruzelskiego. Kiedy indziej mówił on: „Na tym polega w zasadzie nasza niewola, że poddajemy się panowaniu kłamstwa, że go nie demaskujemy i nie protestujemy przeciw niemu na co dzień. Nie protestujemy, milczymy lub udajemy, że w nie wierzymy (…). Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, stalibyśmy się narodem wolnym duchowo już teraz. A wolność zewnętrzna czy polityczna musiałaby przyjść prędzej czy później jako konsekwencja tej wolności ducha i wierności prawdzie”. Czy można dać lepszy opis posmoleńskiej Polski?

Jak te słowa byłyby przyjęte dzisiaj? Ksiądz Stanisław Małkowski, w PRL jeden z największych wrogów komunistycznego reżimu, wymieniany jako kolejny na liście księży do „likwidacji”, powiedział: „Dziś ksiądz Jerzy Popiełuszko, gdyby żył i kontynuował swoją misję, byłby ciągany przez byłych ubeków po sądach, a »michnikowy szmatławiec« oskarżałaby go o »upolitycznienie«”.

Ksiądz Niedzielak – od Katynia do mordu w 1989 roku

„Katolicki ksiądz, który zgwałcił dziewczynę, jest mniej niebezpieczny niż ksiądz z »ideami« głoszącymi Boga. O ile przepędzić tego pierwszego nie jest niczym trudnym, o tyle, jeżeli chodzi o drugiego, jest to sprawa tysiąc razy trudniejsza i żaden kołtun nie pozwoli go przekląć” – pisał Lenin i słowa te stały się podstawą polityki komunistów wobec Kościoła. Nie przypadkiem w czasach, gdy prorządowe media epatują prawdziwymi i zmyślonymi występkami księży, słowa polskich księży „z ideami”, którzy represjonowani byli w czasach komunistycznych, nabierają na nowo aktualności.

Chyba żaden z życiorysów polskich księży-bohaterów nie mówi o PRL i III  RP więcej niż koleje losu księdza Stefana Niedzielaka, uczestnika Powstania Warszawskiego, kapelana AK i Żołnierzy Wyklętych, działającego w WiN. W czasie wojny był on współpracownikiem Delegatury Rządu na Kraj, dzięki czemu wcześnie zyskał dostęp do dokumentów Czerwonego Krzyża w sprawie Katynia.

– W rozmowie przyznał mi się kiedyś, że był tym księdzem, który przekazywał dokumenty w sprawie Katynia, które na miejscu opracowali dopuszczeni tam przez Niemców polscy przedstawiciele Czerwonego Krzyża. Za pośrednictwem księdza Niedzielaka trafiły one w depozyt do kardynała Sapiehy w Krakowie – wspomina były premier Jan Olszewski, w czasach PRL obrońca w procesach politycznych.

Walka o prawdę o Katyniu stała się  sprawą, której ksiądz Niedzielak poświęcił wielką część swojego życia. Był kapelanem warszawskiej Rodziny Katyńskiej. W 1981 r. był inicjatorem wzniesienia Krzyża Katyńskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Stanął on 31 lipca 1981. SB jeszcze tej samej nocy go usunęła.

Żaden inny życiorys nie pokazuje też chyba tak wyraziście, czym były przemiany roku 1989 i czym jest III RP. Ksiądz Niedzielak zginął zamordowany przez „nieznanych sprawców” w swojej plebanii na Powązkach w nocy z 19 na 20 stycznia 1989, niecałe trzy tygodnie przed początkiem obrad Okrągłego Stołu. W tym samym czasie zamordowani zostali dwaj inni niezłomni księża z młodszego od niego pokolenia – Stanisław Suchowolec i Sylwester Zych. Sprawców zbrodni nigdy nie ukarano. Gdy w czasie Okrągłego Stołu mecenas Siła-Nowicki poprosił o ich uczczenie minutą ciszy, TVP usunęła ten kawałek transmisji.

W 2009 r. prokuratura przyznała, że z akt sprawy zabójstwa ks. Niedzielaka zniknęły najważniejsze dowody: materiał  zabezpieczony podczas sekcji zwłok, ślady zabezpieczone na miejscu zdarzenia, a nawet karty daktyloskopijne. Te ostatnie mogły zawierać odciski palców osób wytypowanych jako podejrzane o udział w zbrodni.

Brak dowodów odkryto po tym, jak IPN chciał  je ponownie zbadać. „Przez lata technika kryminalistyczna znacznie się rozwinęła i planowaliśmy zbadanie dowodów na nowoczesnym sprzęcie. Teraz jest większa możliwość uzyskania DNA czy dokładnego zbadania innych śladów. Okazało się, że dowody zniknęły” – powiedział wówczas TVP Info jeden z prokuratorów IPN.

Antoni Baraniak – biskup, którego nie złamały tortury

Jak mówi były premier Jan Olszewski, w czasach PRL obrońca w procesach politycznych, a także pełnomocnik rodziny zamordowanego księdza Jerzego, dla jego pokolenia postawa duchownych takich jak ksiądz Niedzielak miała olbrzymie znaczenie.

– W czasie okupacji niemieckiej i w latach komunizmu do Kościoła przychodzili i wierzący, i niewierzący, którzy nigdy wcześniej w kościele nie byli, bo to było jedyne miejsce, w którym Polacy mogli być sobą – mówi „Gazecie Polskiej”.

W latach stalinowskich UB wobec duchownych „z ideami” stosowało najbardziej brutalne metody. Zrywanie paznokci, trzymanie przez wiele dni bez ubrania w lodowatej, pełnej fekaliów celi, 145 przesłuchań, niekiedy kilkunastogodzinnych – tak komunistyczne służby potraktowały arcybiskupa Antoniego Baraniaka. Nie dał się złamać i nie obciążył prymasa Stefana Wyszyńskiego.

Arcybiskupa Baraniaka nie ma na okładkach „Syfilisweeka” ani „Wprost”. O jego zamilczanym w III RP bohaterstwie opowiada powstały ostatnio film Jolanty Hajdasz „Zapomniane męczeństwo”.

– Zdaniem historyków, gdyby nie jego postawa w więzieniu, nie byłby możliwy powrót prymasa Wyszyńskiego do Warszawy po okresie internowania, a bez prymasa Wyszyńskiego nie byłoby Jana Pawła II, a więc dzieje Polski i wielu innych państw potoczyłyby się zupełnie inaczej. A za tym wszystkim stoi cicha postać bp. Baraniaka, który się nie ugiął i nie załamał w najtrudniejszym dla Kościoła czasie” – mówiła  „Gazecie Polskiej” autorka filmu.

Ubecy w drugim pokoleniu, czyli lojalność wobec firmy

Jan Olszewski jako pełnomocnik rodziny księdza Jerzego miał okazję przyglądać się mentalności i metodom tych, którzy mordowali, prześladowali i szantażowali księży. – Ojciec Grzegorza Piotrowskiego pracował w tej samej służbie. Z czwórki esbeków skazanych za tę zbrodnię tylko jeden nie był ubekiem w drugim pokoleniu. Lojalność wobec „firmy”, jak to nazywali, była tam bardzo silna. Poczucie, że są ludźmi ważniejszymi, o specjalnym statusie, wiedzą lepiej. Bardzo często – tak było w przypadku Piotrowskiego – wiązało się to z lojalnością wobec zagranicznych dysponentów bezpieki – opowiada były premier.

Przypomnijmy, że w III RP Grzegorz Piotrowski został… dziennikarzem, publikującym w antyklerykalnym piśmie „Fakty i Mity”. Było to w czasach, gdy chamskie, antykościelne okładki były zmonopolizowane przez to pismo oraz tygodnik „Nie” byłego rzecznika junty stanu wojennego. Dziś są one czymś normalnym w tygodnikach opinii uznawanych za „cywilizowane”.

Nie ulega wątpliwości, że wiele czołowych polskich mediów powstało z inspiracji bezpieki. Lojalność wobec „firmy”  nadal w nich obowiązuje. Niektóre metody też powracają.

– Jest dla mnie oczywiste, że jeśli ktoś chce doprowadzić do złamania społeczeństwa, będzie dążył do rozprawienia się z Kościołem – mówi Olszewski. Jego zdaniem analogii pomiędzy retoryką bezpieki a dzisiejszymi atakami na Kościół jest wiele. – Bezpieka bardzo starannie wychwytywała wszelkie konflikty między biskupami a księżmi, by rozgrywać je przeciwko Kościołowi – mówi w kontekście sprawy księdza Lemańskiego.

Historyk, ks. dr Jarosław Wąsowicz SDB, wskazuje na praźródła tej metody. – Hitler tworzył listy właściwych księży i ich wspierał. W tym czasie innych duchownych wysyłał do obozów. Za Stalina było bardzo podobnie. Sprawa księdza Lemańskiego przypomina ówczesnych księży patriotów, którzy publicznie atakowali prymasa Wyszyńskiego. Władza potrafiła im się za to odwdzięczyć – jeździli na wycieczki po demoludach, dostawali talony na samochody.

Jak stwierdza Olszewski, stałą metodą SB, dziś mającą swoją kontynuację, było rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o bogaceniu się szczególnie niewygodnych księży. – Co ciekawe, dziś te zarzuty przeciwko duchowieństwu wysuwają niemal zawsze ci, którzy sami do żyjących biednie nie należą – dodaje.

Jak mówi ks. Wąsowicz, kampanie wokół obyczajowych występków księży też mają swój pierwowzór w działaniach bezpieki. – Podczas pielgrzymek do Częstochowy esbecy rozrzucali w miejscach, gdzie przyjeżdżała pielgrzymka, prezerwatywy i butelki po alkoholu. A potem rozpowszechniali opinię: patrzcie, czym zajmują się księża.

http://niezalezna.pl/44466-nagonki-lisa ... y-z-ideami

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


05 sie 2013, 11:46
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
AGO: Średnia sprzedaż "Wyborczej" spadła o 18,4 proc. rdr

Rozpowszechnianie płatne razem "michnikowego szmatławca", wydawanej przez Agorę, wyniosło w czerwcu 2013 roku 211.225 sztuk i było o 18,4 proc. niższe niż rok wcześniej - wynika z danych Związku Kontroli Dystrybucji Prasy.


Z kolei rozpowszechnianie płatne razem "Dziennika Gazety Prawnej", wydawanego przez Infor razem z Axel Springer Polska, wyniosło w czerwcu 64.777 egzemplarzy, co oznacza spadek o 12,7 proc. rdr oraz spadek o 1,1 proc. mdm.

W czerwcu liderem sprzedaży na rynku dzienników pozostał "Fakt", wydawany przez Axel Springer Polska. Jego rozpowszechnianie płatne razem wyniosło 328.480 egzemplarzy, co oznacza spadek rok do roku o 8,8 proc. oraz spadek o 2,8 proc. mdm.

W czerwcu w ujęciu rocznym rozpowszechnianie płatne razem "Super Expressu" spadło o 8,8 proc. do 149.045 sztuk. Z kolei miesiąc do miesiąca spadło o 5,6 proc.

Rozpowszechnianie płatne razem "Rzeczpospolitej" w czerwcu wyniosło 109.541 sztuki, co oznacza wzrost rok do roku o 4,8 proc. Miesiąc do miesiąca sprzedaż spadła o 4,2 proc.

Przypomnijmy, iż Agora podniosła od 1 lipca cenę "michnikowego szmatławca" do 2,50 zł w poniedziałki, wtorki i środy oraz do 2,90 zł w czwartki, piątki i soboty.

Poniżej przedstawiamy tabelę zawierającą dane nt. rozpowszechniania płatnego dzienników w czerwcu 2013 r.
                                   Czerwiec 2013  Czerwiec 2012  Maj 2013
Dziennik Gazeta Prawna           64777            74237            65512
Fakt Gazeta Codzienna          328480          360274          337790
michnikowy szmatławiec         211225          258975          230410
Rzeczpospolita                      109541          104568          114292
Super Express                      149045          163427          157873

Komentarze:



~pwelf - 2 min temu
Gdyby nie rządowa dotacja dla GW w postaci płatnych ogłoszeń GW dawno by padła.

~pwelf - 6 min temu
Rząd Tuska ,PSL zafundował Polakom w Święto Niepodległości Burdy lewaków światowych .Żadne państwo na świecie nie pluje tak oficjalnie na swoje święto państwowe ,święto Niepodległości jak czyni to rząd Tuska ,PO PSL.To będzie zaplanowane plucie o rozmiarze światowym na swoje święto.Oto czym jest PO,PSL.ŻADNE PAŃSTWO NIE SPROWADZA DO POLSKI BÓJÓWKI MIEMIECKIE DO ROZBIJANIA ŚWIĘTUJĄCYCH I DO BICIA WSZYSTKICH CO NOSI ZNAMIONA POLSKIE.

~odporny - 13 min temu
Chyba nastąpił pomór LEMINGÓW. GW używają psychiatrzy do badania stanu umysłowego pacjentów z zaburzeniami świadomości.

~wmza - 18 min temu
Niech odpowiedzą ile społecznych pieniędzy z OFE zostało utopionych w ratowanie Agory Michnika/Szechtera. Te miliony już przepadły i nie są do odzyskania.

~Siostra Hilga - Wczoraj (20:03)
Tak to jest gdy się judzi Polaka przeciw Polakowi! To tylko parchate czosnki potrafią!!

~aj waj w pierod - 1 godz. 6 min temu
gdzie sa polskie banki, media przemysl. Gdzie polska GODNOSC , duma, honor ???sprzedano was Polacy na zmywak . a sami- "dobrze ubrani, dobrze nas reprezentuja - nie rzadza bo rzadza OBCy ho ho

~Adaś M - 1 godz. 7 min temu
Aaaaaaaallleeeeeee......

~:) - Dzisiaj (02:37)
Alleluja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

~Stefcio - Dzisiaj (02:13)
Ja jestem czytelnikiem GW zawsze podchodze do niej z dlugim kijem.

~kes - Dzisiaj (00:39)
Nawet za dopłatą nie wezmę tego kłamliwego szmatławca do ręki

~aaa..aaa...aaron - Dzisiaj (01:57)
Wycofać "rządowe" ogłoszenia w WYBIÓRCZEJ (za pieniądze podatników!!) i ta gadzinówka upadnie ostatecznie.

~jasio - Dzisiaj (01:55)
niech bardziej pluja na to co Polskie

~1968 - Dzisiaj (01:54)
POra przenieść redakcję GieWu do izraela.

~Kuba - Dzisiaj (00:58)
Państwo POmoze ,będą dawać rządowe ogłoszenia jak leci ,a na koniec jak z BASENEM NARODOWYM coś załatwią lub znajdą inny sposób żeby ominąć zakazy dotacji.

~Pajdos - Dzisiaj (01:20)
WAGA MAMY KOMUNIKAT!!! Populacja lemingów chyli się ku wymarciu.

~leoś - Dzisiaj (01:08)
Jeśli takie dziennikarstwo jest standardem jak w artykule o Jackowskim , to nie dziwi spadek sprzedaży.

~abc - Dzisiaj (01:05)
Wcale mnie to nie dziwi.

~Polak - Dzisiaj (01:04)
Chwała ci Panie Boże że ta antypolska gazeta upadnie.Lecę dać na mszę,aby upadła jak najrychlej.

~XC - Dzisiaj (00:40)
Bbbieeedddaaak muuuumuusi raatowac sieeeee skarskarskarzeniem wszywszystkich doooookola! Taaaaaak przyszło mu dddorabiac dddorabiac ddooo emerytuuury!

~fs - Wczoraj (23:57)
Poniżej link ze spotkania z autorem książki opisującej bulwersujący przykład "rzetelności" tej gadzinówki. Polecam.
http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/i ... tube_gdata

~ityle. - Dzisiaj (00:28)
Najwspanialsza wiadomość dzisiejszego dnia, aż mi się humor polepszył!

~ciekawy - Wczoraj (21:03)
Na mieście mówią, że Michnik jest gejem. Czy to prawda?

~Mamaija - Wczoraj (21:01)
Pedofilem nie jestem, starym ubekiem też nie, więc Wyborczej nie czytam, ani nie biorę nawet do ręki.

~Premier - Dzisiaj (00:08)
wprowadzic obowiazkowa prenumeracje GW dla czlonkow PO

~Max - Wczoraj (22:38)
"liderem sprzedaży na rynku dzienników pozostał "Fakt"" - to pokazuje do jakiego debilstwa doszli czytelnicy w naszym kraju, kompletne, zaplanowane odmóżdżenie. Można Wyborczej nie lubić ale nie ma żadnej alternatywy na inną, lepszą gazetę, bo przecież nie są od niej lepsze katolskie dzienniki, prawdziwe nienawistniki.

~juhun - Dzisiaj (00:04)
A już myślałem że o 184 procent! Kto normalny bierze tego szmatławca do ręki? Przecież to obok tefałenów główne źródło wiedzy dla lemingów! .A tych coraz mniej. Ekonomia i bieda leczy nawet najcięższe przypadki z POwiklaniami!

~boathome - Dzisiaj
Nareszcie!

~super - Wczoraj (23:29)
To chyba dobrze świadczy o Polakach prawda ? wyraźny sygnał że robienie wody z mózgu nie wyszło

~Czytelnik - Wczoraj (23:58)
Doskonała wiadomość! Wynika z tego, że Polacy stają się coraz bardziej inteligentni.

~amich - Wczoraj (22:54)
Czyżby lemingi wyginęły?

~Tekla Bździu - Wczoraj (23:31)
wyborcza - żydowska gazeta dla Polaków.

~real - Wczoraj (23:31)
GW to żydowska gazeta dla Polaków, która przedstawia nam żydowski punkt widzenia jako obiektywny.

~Miecio21 - Wczoraj (23:29)
Dlaczego Polacy nie umieja wyciagać wniosków z przeczytanego tekstu? Czy jesteśmy w przewazającej większości głupim narodem? Prawicowy beton wypisuje komentarze od czapy o upadku lewicowych mediów, choc to odbita z rąk prawicy Rzeczpospolita jako jedyna zwiększyła sprzedaż. Dlaczego nikt nie umie postawić prawidłowej diagnozy - prasa papierowa sie kończy, nastał czas internetu.

~ze wsi - Wczoraj (23:28)
a zdychajcie, naród się pomału budzi i pogoni was

~ewka - Wczoraj (23:06)
GW odnotowuje straty, TVN odnotowuje straty.. jednak Polak nie taki głupi jak go LIS z WOJEWÓDZKIM malują.... jak dla mnie fantastyczne wiadomości :).. byle tak dalej .. :D

~obywatel RP - Wczoraj (18:53)
GW nie kupuję. TVN nie oglądam. rynszTOK FM nie słucham. O Polsacie nie wspomnę. TVPinfo wywaliłem z pilota. Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

~hoho - Wczoraj (23:16)
W nadmiarze spożywanie czosnku nie jest zdrowe.

~wojo - Wczoraj (23:15)
A może tak jakiś abonamencik wymyślić żeby GW utrzymać, na pewno by się z chęcią wszyscy zgodzili - Pomożecie?

~ola - Wczoraj (23:10)
Świadomość Polaków rośnie, widzą jak manipulują prawdą więc mają za swoje. Będzie jeszcze gorzej. Następny będzie tvn!

~Polski czytacz - Wczoraj (22:55)
GAZETA POLSKA CODZIENNIE - to prawdziwe media a z tv REPUBLIKA !!!

~moher - Wczoraj (23:07)
To dla mnie najlepsza wiadomość dnia.

~Ot co - Wczoraj (23:07)
Gdyby obecny okupant przestał kupować to hurtowo i gdyby przestał zamieszczać tam ogłoszenia i reklamy, to ta gadzinówka miałaby 50 tysięcy nakładu i zalegałaby w kioskach.

~Hm - Wczoraj (23:06)
G. Wyborcze... jakoś nie płaczę nad ich losem. Nie czytam i nie będę żałował jeśli ta antypolska gazeta padnie!.

~brawo - Wczoraj (23:05)
oby tak dalej Ja przestałem ich kupować jakieś 3 lata , coraz gorsi dziennikarze, coraz durniejsze teksty. I niereformowalny Michnik który pieprzy jak potłuczony dokładnie tak jak Leszek Miler z LSD-oni są zwyczajnie starymi dziadkami ,są zwykłymi pierdołami.

~xxzxz - Wczoraj (23:03)
Gowno warta

~Tejedozu ! - Wczoraj (23:03)
Uwielbiam czosnek, smak i aromat. Cebulę też. Bigosik bez cebulki ? Albo placki ziemniaczane ? Barszczyk ? Nie do zjedzenia. No ale jedzenie to jedzenie...

~Krzysztof P - Wczoraj (23:01)
Szkoda że Owsiak nie wziął Michnika na woodstock, teraz Miecugowowi byłoby raźniej

~and - Wczoraj (23:00)
Kto gw czyta, ten gw wie.

~and - Wczoraj (22:59)
1. Nareszcie! 2. Wspaniale! 3. Tak trzymać!

~Krzysztof P - Wczoraj (22:59)
michnikowy szmatławiec nie jest najgorsza. Problem w tym że jak pośladki są spocone to pozostają na nich teksty i plamią majtki

~Makler - Wczoraj (22:58)
od Smoleńska ceny akcji tych bdlaków spadły prawie 4 krotnie. A tych co to całą prawdę całą dobę prawie dwukrotnie. I będą lecieć dalej na pysk bo nikt tego gwna ani ogladać ani kupować nie będzie

~internauta - Wczoraj (22:57)
Kocham cię Interio za takie wiadomości !!!

~pitro - Wczoraj (22:56)
temu szmatławcowi już dziękujemhy

~the economist - Wczoraj (22:51)
Z polskich gazet to tylko nie I angore czytam ale sprzedaz Faktu daje jak najgorsze swiadectwo polakom. Kupilem w zyciu tylko 1 egzenplarz jako 15 latek I odrazu zrozumialem co to za szmatlawiec tzw tabloid. Wspolczuje czytelnikom.

~Maciuś - Wczoraj (22:55)
Kiedys powiedziałem głośno, że nie lubię czosnku. Natychmiast ktoś nazwał mnie antysemitą.

~pitro - Wczoraj (22:55)
adam szechter - zero totalne dlatego napisałem małymi, niech ten jego szmatławiec idzie na dno

~Jan - Wczoraj (22:51)
Najwspanialsza wiadomość. Teraz czekam na plajtę GW.

~Katon - Wczoraj (22:51)
Problemem tej gazety nie jest ideologia co kłamstwa. Kłamstwa przeciwko Polakom i Polsce. A i jej początek były dwuznaczny. Przez pewien okres czasu podszywała się pod "Solidarność" z jej symbolami. Dlatego jak zniknie to specjalnie się tym nie zmartwię.

~RyszardB - Wczoraj (22:51)
Kłamstwo ma króciutkie nóżki . Tylko ograniczeni umysłowo i urzędy z rządowe kupują papier toaletowy z nadrukiem tak niskiej jakości .

~~FAKTY nie MITY - Wczoraj (21:28)
STACJA ORLENU W KATOWICACH....na centralnej ladzie, nie w boksach na prasę, leży wyborcza. Kasjerka zachęca do zakupu gazety tak jak do zakupu płynu do spryskiwaczy. Pytam dlaczego zachęca mnie do zakupu wyborczej, przecież to nie jest produkt Orlenu. Pani odpowiada, że takie mają polecenie. Pytam, JAKIE ZWIĄZKI MA ORLEN Z WYBORCZĄ?

~obserwator - Wczoraj (22:45)
Więcej Michnika w GW a spadać będzie szybciej. Nie kupię akcji Agory jak długo on bedzie naczelnym GW. Lewacką ideologię może uprawiać ale za swoje a nie moje.

~Sylvek - Wczoraj (22:44)
No panowie, nawet w komentarzach tak "przykrych" nie wspomnieliście o "niszowych" gazetach i ich nakładach! Tak dla porównania wyłącznie o szmatach prasowych zawzięcie podsuwając do świadomości co powinno się czytać !!!! Cieszy mnie, iz wreszcie moi rodacy zrozumieli co to jest propagandowa i służalcza prasa. To jest zapłata za Wasza "Prawdę" To samo czeka TVN i inne środki masowego przekazu za szerzenie fałszu i skłócanie Plaków. Nie reprezentujecie obiektywnie faktów z życia a jedynie publikujecie "ustawki"

Obojętny cezar1 - Wczoraj (22:40)
Ten szmatławiec już dawno powinien zbankrutować!

~Filip - Wczoraj (21:49)
Polecam gorąco film na you tube '' PASZKWIL WYBORCZEJ''

~marek - Wczoraj (22:36)
Ach, jak przyjemnie to czytać. Niewiele rzeczy może tak ucieszyć, jak bankructwo przechowalni kapusiów i koncesjonowanych opozycjonistów.

~POLAK - Wczoraj (22:28)
ktoś to jeszcze czyta?

~ciociazosia - Wczoraj (22:35)
Brawo! Huurraaa! Oby tak dalej! Bardzo dobry news na koniec dnia i początek tygodnia:)

~A.S.ŚLĄSK - Wczoraj (22:34)
Gdybym był Michnikiem to jutro bym emigrował do Izraela. Tak zeszmacić gazetę to trzeba mieć talent. W jegO hajmacie będzie wykorzystany a może nie?

~Turysta - Wczoraj (22:34)
Widziałem jak jakiś w kapeluszu czytał w tramwaju G.W.o a ludzie się od niego z obrzydzeniem odsuwali. Nie jestem pewny czy to śmierdział on czy ten szmatławiec. Myślę, że jedno i drugie.

~grisza - Wczoraj (22:33)
gdyby nie POmoc bratniego rzadu w POstaci reklam ze spolek skarbu panstwa GoWno dawno by bylo bankrutem a tak jeszcze jatrzy, wysyla lajdackie artykuly w przestrzen publiczna ale juz nie dlugo...

~asdeg - Wczoraj (22:06)
Brawo ! miejsce GWna jest w koszu na śmieci lub makulaturze ba nawet na papier toaletowy się to nie nadaje.

~MAREK C. - Wczoraj (22:26)
Ale ci izraelici uparci niczym osły, przecież cały Izrael czeka na taką gazetą, a nawet TAKĄ GAZETĘ i nie może się doczekać i aż usycha z tęsknoty.

~? - Wczoraj (21:36)
Michalkiewicz mówi że to zydowska gazeta dla Polaków

~lp - Wczoraj (22:09)
GW to prasa dla żydów mieszkających w Polsce

~ja - Wczoraj (22:21)
kto to jeszcze czyta ? chyba oglądacze TVNu ? G.W. powie ci wszystko co on chce powiedzieć

~LSD - Wczoraj (22:21)
Gdyby zakazać urzędom państwowych kupowania Wyborczej to już dawno by splajtowali ten szmatławiec trzyma się tylko dzięki ukrytemu dotowaniu przez państwo wszystkie urzędy miast gmin itp kupują Wyborczą i umieszczają w tym szmatławcu ogłoszenia mimo że nikt poza urzędami tego nie kupuje !!!!!!!!!

~Co za syf ! - Wczoraj (21:33)
trzeba odjąć tą makulaturę zostawianą w pociągach i samolotach...Do pieca się nadaje

~M. - Wczoraj (22:19)
Wy myslicie wszyscy lącznie.z rządem że naród polski jest glupi! otóż jak widać nie do końca i za " wiecznie to.samo" bo tak jest w kazdej gazecie, płacić już nie będą! bzdety, obiecanki, mydlenie oczu, tania sensacja, dołowanie ludzi na każdym kroku! - sami se.to czytajcie, to moze wkońcu prawda "zbitego jak pies" polskiego narodu do was dotrze! Pytam sie tylko: po co?? bo coraz mniej rozumie, w 1945r. wygralismy te wojnę?? zeby po prawie 65 latach sprzedac do końca ta Polskę?? Nasze dziadki, pradziadki walczyli, zgineli na.próżno! chyba sie w grobie przewracaja!

~mn - Wczoraj (20:29)
Najlepiej jakby w ogóle zamknęli tą gównianą gazetę , bo może służyć wyłącznie do podtarcia.

~Icek - Wczoraj (22:08)
Aj waj, aj waj co to będzie, co to będzie...

~Jawmart Agawu - Wczoraj (22:05)
cieszę się.

~RYCHU - Wczoraj (22:03)
michnikowy szmatławiec TO OSZUSTWO NA KARZDEM KROKU

~patriota - Wczoraj (22:01)
No no no.Najpierw zakaz uboju rytualnego.Teraz ludziska przestają kupować Gazetę koszerną.Wszystko to wina Donalda.Jeszcze dzień ,a ponownie władza zacznie wydawać bilety kolejowe klasy "one way ticket" ,wiadomo dokąd

~galopem - Wczoraj (21:59)
Źle jest cieszyć się z cudzego nieszczęścia! Cieszę się i oby upadła jak najrychlej. NIE CZYTAM SZMATŁAWCÓW, KŁAMCÓW itd

~qwert - Wczoraj (21:57)
może jak by była wydawana w języku Jidysz nakład by wzrósł Michnik mógłby wysyłać cały nakład do i sra ela

~szecht - Wczoraj (21:56)
nie czytam i nie będę czytać!!!!

~barbapapa - Wczoraj (21:48)
Pan Miecugow podczas występu w TVN coś ala "szkło" został potraktowany przez jakiegoś kolesia bardzo brutalnie ,przez tyle lat pracował na to........bezcenny widok.

~klozetowa - Wczoraj (21:54)
szmbo nie ótonie

~HAKX - Wczoraj (21:49)
Z PRODUKCJI ZABIERALI NA SAMOCHODY POLEWALI TUSZEM I WIEZLI DO KWIDZYNA NA PRZEMIAL

Obojętny x3q6yodn8 - Wczoraj (21:48)
I właśnie o to chodzi aby Polacy w ogóle tych pomyj nie kupowali ,bo to nawet do WC się nie nadaje. Dość już tych żydowskich i nocno zmianowej chlewni rudego błazna kłamstw i manipulacji Polacy mają,prawda???

~Wanda - Wczoraj (19:11)
Hurrraaa! Hurrraaa! no normalnie orgazmu dostałam! Ach! Och! Ach!

~RyszardB - Wczoraj (21:42)
Zaniżony spadek Gadzinówki przez przymusowe zakupy urzędów państwowych . Wypisz wymaluj Trybuna Ludu w PRL .

~kdt - Wczoraj (21:25)
Nareszcie część lemingów zrozumiała, że każdy kto bierze GW do ręki sam sobie szkodzi !

~saszeta - Wczoraj (21:36)
ludzie mniej jedzą to i mniej się podcierają

~obywatel RP - Wczoraj (21:34)
zniknięcie z rynku GW może doprowadzić do podwyżki cen papieru toaletowego.

~S - Wczoraj (21:33)
SZECHTEROWKI NIE CHCA POLACY KUPIC

~jacek g. - Wczoraj (21:32)
kto normalny czyta tą propagandę michnikowską??? Toć to gorsze od "trybuny ludu" i "polityki" . Takiego prania mózgów to nawet białorusini nie mają jak zagorzali czytelnicy tego szmatławca

~jasio - Wczoraj (21:26)
jak wlozylem mojemu kotu gw do kuwety to obok zrobil

~Artaxerxes - Wczoraj (21:28)
Za wolno spada. "GW" się należy za całokształt pracy. Życzę gazecie wszystkiego co najgorsze.

~gda - Wczoraj (21:23)
Chociaż jedna dobra wiadomość dzisiaj w Interii

~basz - Wczoraj (20:22)
michnik gdzie ty robotę znajdziesz ???

~bynio - Wczoraj (21:20)
znalazł się kij na michnikowy ryj

~kbkm - Wczoraj (21:18)
i bardzo dobrze. nich poczują się jak przeciętna polska rodzina, której przychód rdr spada od wielu lat choć średnio-statystycznie cały czas rośnie osiągając niewyobrażalne dla przeważającej większości poziomy.

~sprawiedliwiej - Wczoraj (21:17)
a może by tak o wzroście Gazecie Polskiej napisać, tak gwoli rzetelności dziennikarskiej?

~Kruger - Wczoraj (21:17)
Przecież ta Gazeta Wyborna utrzymuję się tylko dlatego że spółki (i inne dziwne firmy) dziwnym trafem umieszczają masowo tam reklamy a nie ze sprzedaży. A Gazetę to już za darmo wszędzie rozdają albo jakieś książki dokładają bo przecież nikt normalny tego nie kupuje. Polecam Michnikowszczyznę R. Ziemkiewicza jeśli ktoś chce znać prawdę o michnikowemu szmatławcowi i jej redaktorze naczelnym.

~kamilek - Wczoraj (21:15)
Bo chce być ministrem ,wszystko jest OK : )

~ZWZ - Wczoraj (21:11)
tylko swinie,siedza w agorowym helios kinie.

~bonk - Wczoraj (20:11)
Gdyby tusk nie wymuszał na urzedach państwowych przymusowej prenumeraty już dawno by zbankrutowali ale i tak reka sprwaiedliwości dosięgnie zakłamanego szmatławca tak to jest panie michnik jak sie karmi lud kłamstwem

~Rusyn - Wczoraj (20:55)
Nareszcie jakaś dobra wiadomość:)

~PATRIOTA - Wczoraj (21:06)
CO MYŚLICIE NA TEMAT MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI 2013 I W TYM DNIU SZCZYT KLIMATYCZNY tUSK CHCE CHYBA ZOBACZYĆ DO CZEGO SĄ ZDOLNI LUDZIE TAK BARDZO ZDENERWOWANI SYTUACJĄ W KRAJU. MOIM ZDANIEM ĘDZIE TESTOWAŁ SŁUŻBY PRZED WYBORAMI ŁATWO WŁADZY NIE ODDA.PROSZĘ O KOMENTARZE

~gru - Wczoraj (20:13)
Szechter, przeproś za ojca i brata!

~Mirjam;-) - Wczoraj (20:39)
Na pohybel mohelowym beretom!!!

~roman - Wczoraj (21:01)
Cooooooo ?????????????? Od przynajmniej 2006 roku Agora dopłaca do GW,już wtedy było zwrotów około 56,7% w moim punkcie a dziś byłoby chyba 90% ale dorobiłem się i teraz już nie potrzebuję handlować tym szmatławcem.

~lolo - Wczoraj (20:59)
A kto to gówno jeszcze czyta?

~PATRIOTA - Wczoraj (20:56)
JĄKAŁA W KĄCIE STOI I TAK BARDZO SIĘ PISU BOI

~we people - Wczoraj (20:56)
zielinskiemu i kibicom wks slask-dziekujemy!

~moher - Wczoraj (20:56)
Boże jaka wspaniala wiadomość! Kiedy to goowno upadnie pójde do kościoła zapalić świeczkę i zwówie 100 zdrowasiek.

~fabio - Wczoraj (20:56)
ja ja ja też też nie nie czytam jąkały michnika

InterWojtek222 - Wczoraj (20:55)
Z wielkim ubolewanie stwierdzam że żal mi pełowców,skąd będą czerpać instrukcje jak ta judeszmata padnie..a padnie.Tusk Vision Network już nie wystarczy,ba jeden z głównych przeciwników POLSKI i POLAKÓW ku mojej radości dostał PO ryju....tylko dlaczego tak słabo i mało.....A i jeszcze ....na POhybel PO na pohybel

~Golda - Wczoraj (20:37)
Nikt już nie chce czytać kłamliwego szmatławca i wypocin jąkały Adasia.

~Mihnikhuj - Wczoraj (20:53)

Tylko jeszcze odebrać tym s....m rządowe zamówienia, bo tam idzie najwięcej nakładu tego szmatławca. Nie bez przyczyny tylu w PO wyszło z Wyborczej.

~cadyk - Wczoraj (20:52)
mecenasie kon! To rzez rytualna,bronic,z gminy,wolaja.

~nestor - Wczoraj (20:52)
Dobry dziennikarz nigdy nikomu nie zdradzi swoich poglądów i przekonań politycznych, a takich przedstawicieli tego zawodu w naszym kraju nie ma. Dziennikarstwo stało się najbardziej sprzedajnym zawodem na świecie. Oni napiszą wszystko za co im zapłacą i co można sprzedać. Społeczeństwo ma dosyć płacenia za pranie mózgów które media nieustanie serwują ludziom. Tak kłamliwych mediów jak obecnie nie było nawet w czasach komuny.

~menago - Wczoraj (20:49)
michnik,drukuj akta,ktore ukradles,poczytnosc wzrosnie.

~press - Wczoraj (20:47)
a kto to w ogóle czyta?

~fffaaszystaaa - Wczoraj (20:47)
sierpem i mlotem,z czerskiej holote!

~PATRIOTA - Wczoraj (20:43)
GDZIE MÓJ KOMENTARZ JEST TAK BARDZO TRAFNY

~ja - Wczoraj (20:35)
Gówna Wyborczego nie czytam TVN nie oglądam :)

~aw - Wczoraj (20:39)
PO wali w dół, to i POTuby nie ma kto czytać. Woda w kranie po prostu robi się coraz zimniejsza...

~smakosz śledzi - Wczoraj (20:39)
No to w co bedzie teraz można zawijać śledzie? Trybuny Ludu ni ma, GW nie bedzie..

~jack - Wczoraj (20:34)
Tym to sie nawet *** nie POdciera...bo sie gowno brudzi.

~Klimas - Wczoraj (20:32)
Wspaniała wiadomość - ludzie mają juz dość szmat opluwających Polskę oraz zapachu czosnku bijącego z każdej strony

~wiktor - Wczoraj (20:29)
Kolejna dobra wiadomość z ostatnich dni.
 
Obojętny KurczeBlade - Wczoraj (20:27)
Polacy zaczynają w końcu się łapać, że rZydowska gazeta dla Polaków nie reprezentuje ich punktu widzenia.

~Jaro - Wczoraj (20:23)
Niedługo w tym kraju nikt już nic nie będzie czytał, będą się drzeć na ulicach i modlić pod pałacem. I to będzie porządek.

Obojętny spokojna - Wczoraj (20:19)
Ta statystyka jest i tak zawyżona - trzeba utrącić prenumeraty w szkołach, samorządach i urzędach państwowych - wtedy dopiero wyjdzie prawda.

Zły kruszyna114 - Wczoraj (20:19)
ale jest miło! Ale znalazła się jedna niedojda, albo i sam "miszcz Adam M", który daje łapkę w dół? Brawo czereśniaku

~NICKczemNICK - Wczoraj (20:16)
czyzby coraz mniej lemingow w tym kraju?

~pl 68 ! - Wczoraj (20:16)
Robert Winnicki (Ruch Narodowy): "Zarówno działania Centrum Szymona Wiesenthala, jak i funkcjonującego w Polsce Centrum Badań nad Zagładą Żydów są wyrazem niesamowitej arogancji i chęci zafałszowania historii. Środowiska żydowskie przeprowadzają bezpardonowe ataki na każdego, kto wspomni o niewygodnych dla nich faktach historycznych, a zarazem próbują zablokować oddanie sprawiedliwości Polakom, którzy ratowali ich przodków. Na takie oburzające działania nie może być przyzwolenia społecznego. Dlatego zwracam się z apelem do wszystkich, którym prawda historyczna i poczucie godności narodowej nie są obce nie pozwólmy zakłamywać naszej przeszłości!"

~pl 68 ! - Wczoraj (20:15)
I zaraz nas znowu o antysemityzm oskarza ! A jakis polglowek w telewizorni bedzie wrzeszczal do Polskich patriotow "idziemy po was "!

~jarek - Wczoraj (20:15)
tak kończą ci co żle życzą Polsce i pachną szosnkiem

~Fredek - Wczoraj (20:13)
Czy jeszcze ktoś czyta GW..przecież to tuba propagandowa PO i TUSKA a ludzie już mają ich dosyć...

~normalny - Wczoraj (19:20)
Najlepsza i wiarygodna gazeta to tygodnik Fakty i Mity ale ludzie z Ciemnogrodu wolą czytać koszerną lub inne kolorowe szmatławce,podobnie jak debilne seriale.

~A. - Wczoraj (20:11)
Może zbankrutuje i w to miejsce pojawi się coś obiektywnego????

~gaa - Wczoraj (20:10)
michnikowy szmatławiec to była w 1989 roku, teraz to zwykła Judeopolonia .

~panchuligan - Wczoraj (20:09)
GW-no WARTA CZYLI TALMUD DLA PEOWCÓW I LEMINGÓW HE HE HE

~czytelnik - Wczoraj (20:05)
Oglądalność Waszego portalu też będzie spadać, jeśli dalej będziecie manipulować informacjami, jak wzmiankowana GW. Podaliście tylko największe nakłady, ale wszystkie gazety mają spadające nakłady. Gazeta Polska Codziennie wciąż ma nakład rosnący. Ta wiadomość - zwłaszcza w zestawieniu z gigantycznym spadkiem GW - już jest nieistotna?!

~Kremówek - Wczoraj (20:04)
Co za wspaniała wiadomość!! Tak się czuję po przeczytaniu tej wiadomości jakbym walnął szóstkę w LOTTO !!

~POgonicPO - Wczoraj (20:04)
Brawa dla wybiórczej.Oby tak dalej i trzymam kciuki. Przygotowuję już epitafium na okoliczność pochowania tego coś tam zwanego gazetą.

~Rodak z USA - Wczoraj (20:03)
A mowia, ze Boga nie ma.

~arnold - Wczoraj (20:02)
michnikowy szmatławiec powinna zostac zdelegalizowana , a redakcja z naczelnym aresztowana i osądzona

~aj jaj jaj - Wczoraj (20:00)
Ciagle tylko i bez przerwy zle nowiny a tu nagle taka wspaniala wiadomosc. Oby tak dalej trzymac. Skonczy sie rzad, skoncza sie platne zlecenia na reklamy, skonczy sie gazeta.

~joj - Wczoraj (19:59)
GW nawet palić się chce,dobra do czyszczenia podeszwy od gówna.

~Maciek - Wczoraj (19:58)
Fantastyczna wiadomość. Ta gadzinówka powinna mieć sprzedaż na poziomie dogorywającego Przekroju.

~Mike - Wczoraj (19:57)
wreszcie jakaś dobra wiadomość na tej "zielonej cudacznej wyspie".

~Tomeck - Wczoraj (19:49)
No i kto da jąkusiowi pracę chyba tylko Urban go przyjmie.

~tofek - Wczoraj (19:47)
Przecież większość tych polskojęzycznych gadzinówek jest na kroplówce rezimu PO i arbuzów z zsl ( komuchy z lsd przebierają nóżkami aby się POdpiąc).Płatna prenumerata ze szkół,urzędów,instytucji państwowych, "samorządowych" itd,plus reklamy i ogłoszenia.My wszyscy musimy sowicie wbrew sobie,finansować tych kochających Polskę inaczej.PO to DNO i tam doprowadziło nasz kraj..

Zły kruszyna114 - Wczoraj (19:47)
i tak trzymać Rodacy! Do skutku! Do pełnego zanurzenia!

~jkj - Wczoraj (19:45)
nareszcie

~soso - Wczoraj (19:45)
I tak trzymać - aż do zera!

~"zadowolniony" - Wczoraj (19:43)
Jak to na mnie dobrze działa! No wreszcie to GW-no się zaczyna wykańczać. Polacy nie są jednak tak głupi jak się niektórym wydaje. Zaczynamy normalnieć! Standarty "dziennikarskie" proponowane przez tą gadzinówkę są przecież na tak dennym poziomie, że trzeba być faktycznie "lemingusiem ze starbunia" lub gejusiem z zalanymi spermą wszystkimi otworami fizjologicznymi, lub też w ostateczności żydkiem ze słodką d....ką i w kipie jak "ks." Lemański, żeby tą ohydę antypolską - już nie że czytać, ale nawet wziąć bez odruchu wymiotnego do ręki. Toż to, co się dzieje jest tylko elementarna dziejową sprawiedliwością, a dla ludzi normalnych (a sądzę, że się mogę do nich zaliczyć) balsamem na skołataną duszę.

~POd pręgierz - Wczoraj (19:42)
a ty żydokomuno,jąkało PO srany wyszła prawda wreszcie,będzie spokój z tym dziadostwem.Ha,ha,hi

~lolek - Wczoraj (19:41)
a kto teraz kupuje gazety?...chyba jakies dinozaury, wszystko jest w internecie a Wyborcza niech sie "zwija" ....na emeryture.

~~FAKTY nie MITY - Wczoraj (19:40)
Z OKUPANTEM TAK SIĘ ROBI...nie kupuj i nie czytaj, nie oglądaj, nie daj się prowokować, nie głosuj na niego....

~can - Wczoraj (19:38)
LATAMEM do Polski wierazy raz kupilem golwno w nigdyb wiecej

~zadowolony - Wczoraj (19:37)
takich informacji więcej

~ku przestrodze ! - Wczoraj (18:50)
Sprzedawaliśmy głupotę na masową skalę i teraz mamy odbiorców wychowanych na tej głupocie - tak o ostatnich 20-latach w polskich mediach mówi >Polityce< Wojciech Jagielski, były reporter >michnikowego szmatławca<. Coś się nie udało ?

~franek - Wczoraj (19:30)
Najwyzszy czas,by Polacy przegonilim ze swojegop zycia tych zydowskich szalbierzy z Michnikeim na czele....Kazdy ma juz dosyc ich kretactw i manipulowania....

~Gunnar - Wczoraj (19:14)
Czy ktoś normalny skalać się może kupnem tego żydowskiego szmatławca???

~VB - Wczoraj (19:28)
wazeliniastwo nie zawsze sie oplaca

Obojętny Janwary - Wczoraj (19:26)
A czy ktoś jeszcze kupuje to śmierdzące g....??? Przecież to nawet do podtarcia d... się nie nadaje,bo gangrena pewna!!! Złodziej Szechter ukradł ją Narodowi Polskiemu i bogacił się przez 20 lat na niej !!! Powinno się go zlicytować i upaństwowić wszystko co posiada,bo to wszystko jest z grabieży,a JEGO DO PIERDLA I NA STRYCZEK!!! I TAK PO KOLEI!!!

~arri - Wczoraj (19:18)
Przecież i tak GW jest finansowana z funduszy operacyjnych Mossadu. O przepraszam, Agencji Kultury Żydowskiej bo tak się chyba ta przybudówka Mossadu nazywa.

~marek3006 - Wczoraj (19:17)
Już dawno powinno to gówno upaść .Rynsztok dziennikarstwa.

~tak tak - Wczoraj (19:16)
Na Zachodzie nie ma zadnych antyludzikich gazet typu GW nie ma tez dziennikarzy ktorzy sieja nienawisc ksenofobie, na zachodzie nie wolno dziennikarzowi szczuc ludzi na inne ugrupowania polityczne !!! .Na zachodzie tacy dziennikarze jak ;M Olejnik, Lis,Zachowski, Miecugow i wielu im podobnych, na zachodzie byli by bez pracy !!! Ale w/w sa w takim klimacie wychowani !!!ludzion wystarczy przeszlosc ich rodzicow i juz wszystko jasne !!!Pogarda do inaczej myslacych jest im dana od rodzicow!!! tak konczy nie tylko GW, ale tak slkoncza w/w bo ludzie juz wiedza komu oni sluza!!!!Ludzie juz was nie chca !!

~niedoprany - Wczoraj (19:09)
michnikowy szmatławiec nie zdołała się zorientować że nie ma już głupich, a jeźeli są to nie czytają gazet.

~ada - Wczoraj (19:06)
To i tak za dużo. Od dawna jej nie czytam. Stronnicza, antypolska.

~Obywatel - Wczoraj (19:05)
Ewolucja GW na przestrzeni lat: packa na muchy papier toaletowy dla szczeniaka do sikania

~XXL - Wczoraj (19:03)
Wszystko przez spadek jakości papieru. Rok temu można było się jeszcze nią podetrzeć a dzisiaj strach, że drzazga zostanie w zwieraczu.

~lol - Wczoraj (18:58)
a jak tam naklad gazety wolskiej ? nie zalapala sie na ranking?

~słoń - Wczoraj (18:57)
W Indiach przed paleniem,guano się suszy...

~baca - Wczoraj (18:57)
Powiesiłem GW w wychodku . Teraz muchy z daleka go omijają.

~jerry - Wczoraj (18:53)
czyżby przestali dodawać palikotowe zioła do farby drukarskiej ???

~ddt - Wczoraj (18:51)
Żeby sie tak jeszcze znalazł jakiś cwany biznesmen i namówił Michnika na jakieś fikcyjne inwestycje żeby jąkała stracił cały majątek...

~rz - Wczoraj (18:50)
GW gwarantem sukcesu "młodych wykrztałconych z wielkich miast"

~dyziek - Wczoraj (18:48)
Dzięki za tę informację. Jakaż miła wiadomość na koniec dnia. Jutro rano poproszę o wyniki oglądalności TVNu.

~Khakuhej - Wczoraj (18:46)
REKALAMA! Gazeta koszerna, niezawodny środek w nagłych przypadkach, miękki papier i podobizna ukochanego wodza na czołowej stronie pozwala na błogie i bezstresowe wypróżnienie. Gratis w momencie zwrotów.

~analityk - Wczoraj (18:32)
wyborcza leci razem z RZADEM :(
 
Wesoły qukor - Wczoraj (16:16)
A czytelnictwo nie spada - to czary sa


http://biznes.interia.pl/gieldy/news/sr ... tsZoneList

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


06 sie 2013, 05:32
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA04 sie 2013, 15:02

 POSTY        42
Post Re: Władcy Marionetek...
Gwałtowny spadek sprzedaży „Gazety Polskiej”. Informacje o kłopotach finansowych TV Republika. Nieszczęścia redaktora Sakiewicza chodzą parami?



Kilka lat temu poczuł się na tyle mocny, że rościł sobie prawo do ingerowania w politykę personalną Kościoła katolickiego. Był głównym wykonawcą „wyroku” na abp Wielgusie. Czuł, że złapana Pana Boga za nogi.


Do dzisiaj on i jego środowisko uznają, że walczyli w słusznej sprawie. Bo wszystko odbyło się wg ich zaszeregowania: „swój-wróg”, „patriota-zdrajca”. Kryterium bardzo naciągane, bo mimo zoologicznego antykomunizmu wysoką pozycję w koncernie Sakiewicza posiada wielu ex PZPR-owców pokroju Czabańskiego,  Wolskiego, czy największego wroga PRL-owskiej rzeczywistości – Targalskiego.


Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że gdyby nie katastrofa smoleńska „Gazeta Polska”, zamiast w kioskach, byłaby dostępna w dziale archiwum medialnego Biblioteki Narodowej. Tymczasem wydarzenie z 10 kwietnia sprawiło, że wzrosło zapotrzebowanie na antyrosyjskość. A w tej materii arsenał, odwołujących się do tradycji piłsudczykowskiej środowisk takich jak „Gazeta Polska”, jest zawsze pełny. W myśl zasady „z każdym przeciwko Rosji”.


Przez trzy lata linia antymoskiewska dawała przysłowiowego „kopa”. Rosła sprzedaż tygodnika Sakiewicza. W ofercie pojawił się dziennik „GPC”. Inwestycje poszły w multimedia. Ale kwietniowe tąpnięcie „Gazety Polskiej” o 20 proc., z poziomem sprzedaży nieprzekraczającym 52 tysięcy, to pierwszy sygnał wyczerpywania się „formuły smoleńskiej”.


I początek kłopotów. Bo dobry wynik tygodnika na rynku dawał minimum zabezpieczenia dla nierentownego i nierozwijającego się dziennika. Teraz sytuacja uległa zmianie „in minus”.


Do tego doszły informacje o problemach finansowych innego przedsięwzięcia, w które zaangażował się redaktor Sakiewicz. W mediach zaczynają pojawiać się informacje o kłopotach z funkcjonowaniem TV Republika.


To „wspaniałe dziecko” Zygmunta Solorza, do prowadzenia, którego został oddelegowany jego człowiek na prawicy – Piotr Berełkowski, nie zdobyło sobie po kilku miesiącach nadawania, przyzwoitej sytuacji na rynku. Pozostaje na łasce Cyfrowego Polsatu, wciąż w trakcie negocjacji z wielkimi sieciami kablowymi. Wpływy z abonamentu (5 zł miesięcznie) nie pokrywają kosztów.


Niedawno pojawiły się pogłoski, że sam „opiekun nie tylko duchowy” kanału, największy polski oligarcha – Zygmunt Solorz – zamierza oficjalnie przejąć TV Republikę. W ten sposób będzie chciał oficjalnie, bez ogródek, zabezpieczyć swoje miliardy, poprzez utrzymywanie na etatach patriotycznych dziennikarzy, mających przełożenie na rozpalone głowy obozu IV RP. Dopełni się w ten sposób wizja Solorza, by mieć ofertę od lewicy (Superstacja) do prawicy (TV Republika).


Dzięki „przejęciu” TV Republika redaktor Sakiewicz i „antykomunistyczni” przyjaciele ustawiać się będą w kolejce po wypłatę do kasy „Polsat”. Do człowieka, wokół którego ludzi służb PRL jest prawie tyle samo, co w budynku na Rakowieckiej w czasach ministrowania przez generała Czesława Kiszczaka.


I to akurat patriotom pokroju Sakiewicza nie przeszkadza. Bo nie chodzi o Polskę i patriotyzm, tylko o Polskę, w której można zarabiać na biznesie patriotycznym.


Wanda Grudzień
fot. Prawy.pl/J.Bodakowski


http://www.prawy.pl/felieton/3538-sakiewicz-w-odwrocie


06 sie 2013, 21:37
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
„michnikowy szmatławiec” obnaża „nagonkę” na Gronkiewicz-Waltz: Targowica, lepperiada, cosa nostra! Uff, jak gorąco, aż dymi pod czaszką...

Szykuje się sensacja na rynku mediów? Wiele wskazuje, że „michnikowy szmatławiec” może wkrótce zmienić nazwę na „Gazetę (anty) Referendalną”. Rzecz jasna w związku z groźbą odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz ze stołka prezydenta Warszawy.


Sprawa jest poważna. „GW” - piórem Janusza A. Majcherka – odkryła „Nagonkę referendalną” (tak brzmi tytuł tekstu) obejmującą swym zasięgiem nie tylko akcję wymierzoną w Hannę Gronkiewicz-Waltz.

Lokalni demagodzy w stylu burmistrza Ursynowa i ponadlokalni gracze polityczni dostrzegli i postanowili wykorzystać łatwość, z jaką Polacy przyłączają się do nagonki przeciw takiej lub innej władzy

– ostrzega Majcherek.

Wszystko przez  instytucję lokalnego referendum, która jakoś nie może skojarzyć się autorowi - profesorowi w Instytucie Filozofii i Socjologii krakowskiego Uniwersytetu Pedagogicznego - z zapisanym w konstytucji (art. 62: "Obywatel polski ma prawo udziału w referendum") oczywistym prawem obywatelskim.

Jednak w kraju mającym tradycje liberum veto, szlacheckiego warcholstwa i antysejmowych konfederacji (łącznie z targowicką), a w nowszych czasach lepperiady, należy zachować szczególną ostrożność, zanim pospolite ruszenie przeciw lokalnej lub centralnej władzy okrzyknie się obywatelskim zaangażowaniem

– stwierdza Majcherek.

Mało tego! Zgodnie z logiką profesora, jak się obywatelom na zbyt dużo pozwoli, zamiast drugiej Irlandii, będziemy mieli drugą (mafijną) Sycylię.

Pochopne witanie w każdej zbiorowej aktywności przejawów społeczeństwa obywatelskiego może doprowadzić do uznania za takowe struktur mafijnych (cosa nostra to po polsku „nasza rzecz” - czyż nie brzmi jak zawołanie stowarzyszenia obywatelskiego?

- czujnie zauważa Majcherek.

Wedle autora, rzecz straszna stała się w Elblągu, bo jak to możliwe, żeby ludzie, ot tak, odwoływali lokalnych włodarzy z Platformy, a na ich miejsce wybierali kandydatów opozycji.

Referendum, a potem przedterminowe wybory w Elblągu stały się ćwiczebnym poligonem nie tylko dla innych akcji lokalnych, w tym warszawskiej, ale także dla polityki krajowej. Wnioski są wymowne – rękami miejscowych „użytecznych idiotów” odwołano tamtejszych rządzących, by zastąpić ich rywalami z partii konkurującej na ogólnopolskiej scenie (…)

- pisze Majcherek.

Do jeszcze większego dramatu może dojść w stolicy. Odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz, kto to widział!?

Doprowadza to do takich absurdów jak w Warszawie, gdzie akcja referendalna może przynieść odwołanie prezydent Gronkiewicz-Waltz, która zdobyła mandat na drugą kadencję miażdżącą większością głosów uzyskanych już w pierwszej turze

– przestrzega Majcherek.

W sumie nic nowego. Od dawna jest jasne kto najlepiej wie, co wolno, a czego nie wolno obywatelom, czyli - wedle terminologii stosowanej przez autora publikacji w „GW” - „użytecznym idiotom”.

http://wpolityce.pl/artykuly/59678-gaze ... od-czaszka

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


07 sie 2013, 05:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Władcy Marionetek...
Antysemityzm. I wielki grzech.

- Ewentualne referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy może być nieważne - uważa poseł PO Andrzej Halicki. Polityk wystosował wniosek w tej sprawie do Państwowej Komisji Wyborczej.
W przekazanym piśmie Halicki stwierdza m.in., że "niejasna" jest kwestia kart, na których były zbierane podpisy pod wnioskiem o referendum.
- Podpisy zbierali m.in. członkowie i osoby związane z partiami politycznymi Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota - pisze Halicki.
Według niego osoby związane z PiS zbierały podpisy na kartach, które "znacznie różniły się od pozostałych", a wymagana ustawą informacja dotycząca inicjatora referendum (czyli Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej) podana była bardzo małą czcionką; z kolei na części kart znajdowało się logo Ruchu Palikota.
- Nazwy partii mogły spowodować mylne przekonanie u osób podpisujących się pod wnioskiem, iż inicjatorem referendum nie jest grupa obywateli, lecz jedna z partii politycznych - czytamy w piśmie do PKW.
Halicki pisze też, że podpisy pod wnioskiem o referendum były zbierane m.in. przy okazji wydarzeń kulturalnych lub sportowych, co powoduje - według niego - że "należy podać w wątpliwość możliwość swobodnego i świadomego podjęcia decyzji przez mieszkańców podpisujących wniosek w takich okolicznościach".

"Dlaczego Platforma tak się boi?"
Janusz Palikot pytany o pismo Halickiego ocenił, że Platforma boi się wyborów w Warszawie.
- Dlaczego Platforma się tak boi? Przecież jest taka silna, sprawna, ma takiego wspaniałego premiera, wybitnego prezydenta z tego ugrupowania, dlaczego się boi tych wyborów w Warszawie - pytał Palikot.

Warszawą powinien rządzić Polak a nie Żyd.
~pol

Brawo panie Halicki. Nagroda was nie ominie. Nurzanie się w dziurawym polskim prawie jest również moją przyjemnością. Gdyby goje mieli prawo jak należy, to wiecie, rozumiecie... El Dorado szybko by się skończyło. Dobra nasza.
~Wnuczek ubeka żydowskiego pochodzenia

To może bez referendum odwołaać tę całą PO-wską bandę?
~tomek1 Zgadzam się z opinią56 Nie zgadzam się z opinią5

Szukam we Warszawie skupu mirabelek i szczawiu może on wie gdzie przywieźć?
~HALICKI DOLNE

dla władzy i stołków wszystko zrobisz panie Halicki kiedy was pogonią to bedzie swieto narodowe
~rkomadowski

Gdyby HGW była z PiS, wtedy referendum byłoby ważne. Wszystko co niszczy PiS jest dla PO warte wysiłku, legalne, pochwalane, logiczne, itd. Tak rodzi się faszyzm i PO jest za to odpowiedzialne.
~Romel

Spoko PKW jest PO szkoleniu w Moskwie więc wiecie,rozumiecie i tak trzymać !!!!!
~~~cymcyk

Ty koński łbie -jak kradniecie na każdym kroku korupcja łapownictwo tego nie widzisz. Papierki chcesz przeglądać -do roboty. Lenie i nieroby z Donaldem grać w piłkę w czasie pracy .To już niedługo skończy się władza wtedy podliczymy twoje punkty.
~lumen  Zgadzam się z opinią16 Nie zgadzam się z opinią0

Zakłamane brudne PO uszy PełO. !!!
~www Zgadzam się z opinią17 Nie zgadzam się z opinią0

zamiennik odwołania pani prezydent Hanny Gronkiewicz - Waltz to antysemityzm. I Wielki grzech.
~Szechter  


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

A może Polnywolak wie gdzie jest skup mirabelek i szczawiu w Warszawie?

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


07 sie 2013, 20:13
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Władcy Marionetek...
Jeśli dojdzie do pogrzebu "michnikowego szmatławca", nie da to powodu do radości. Głównie dlatego, że nastąpi pochówek jedynie wyschniętego truchła

Sprzedaż "michnikowego szmatławca" zmalała o 20 procent w ciągu roku a ilość egzemplarzy zeszła już poniżej 200 tysięcy, donoszą „wirtualnemedia”.


Natomiast w ciągu 24 lat istnienia GW jej sprzedaż spadła o 60 procent. To cieszy wielu wrogów, chociaż jest również wynikiem ogólnego osłabienia prasy, a nie tylko spadku popularności przekazu tej gazety. Akcje Agory zeszły ze szczytowego poziomu 183 zł na  jesieni 2000 roku do 8 zł w tych dniach. To raduje oczy, serca i umysły przeciwników. Gdyby nie zasiłki rządowe w postaci ogłoszeń spółek Skarbu Państwa, jak zupa kurowniówka dla ubogich magnatów medialnych, potężny kiedyś koncern byłby dziś bankrutem.

Nowy prezes Najwyższej Izby Kontroli, pan Krzysztof Kwiatkowski, będzie miał okazję, żeby przebadać zasadność biznesową reklam spółek Skarbu Państwa. Albo okazję, żeby siedzieć cicho.

Jeśli dojdzie do pogrzebu michnikowego szmatławca nie da to - moim zdaniem - powodu do radości. Głównie dlatego, że nastąpi pochówek jedynie wyschniętego truchła. A tymczasem wydało ono na świat miliony mutantów. Spełniło przypisaną rolę demontażu resztek, które zostały z Solidarności po akcji rozbijackiej SB  w czasie stanu wojennego trwającej do Okrągłego Stołu. Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść, jak mówiło się, gdy jeszcze wolno było mówić o Murzynach.

Na początku lat 1990. Wyborcza powiedziała jak trzeba wybierać. Polacy zaufali jej i wybrali. Nie żądali więc powszechnej lustracji, nie poparli masowo pomysłu dekomunizacji, bo potrzebna zgoda narodowa. Nie obronili także polskiej własności banków, nie zachowali polskiego przemysłu. A wszystko za namową Wyborczej, że kapitał ponoć nie posiada ojczyzny. I wyrzekli się też własnej prasy regionalnej, która dziś należy do Niemców. Gdyby to Polacy zaczęli wykupywać gazety niemieckie, byłby krzyk, że obcy  panoszą się między Odrą a Renem. A w Polsce o tym cicho.

Słychać tylko „głuchy śmiech pokoleń”. Bo wyszło, że michnikowy szmatławiec stała się bastionem polskości w mediach. Jest największym dziennikiem opinii z przewagą polskiego kapitału. Z redaktorem naczelnym – legendą byłej demokratycznej opozycji. Założonym przez Solidarność dla pomocy w demontażu systemu komuny. Zdobyła sobie czytelników na fali entuzjazmu dla zdobytej wolności.

Dziś został z tego popiół, popiół, popiół. Gdyby ktoś uprzedził  działaczy Solidarności, jaki będzie skutek ich walki i wyrzeczeń, jak będą wyglądać następne pokolenia wolnych Polaków, kto w III Rzeczpospolitej będzie żył w bogactwie a kto w nędzy, kto na kogo będzie patrzył z góry – gdybyż oni to wtedy wiedzieli!

Gazeta bynajmniej nie poniosła klęski, pomimo staczania się w biznesie po równi pochyłej. Wykonała zadanie. Wychowała pokolenia Polaków nie bardzo Polaków. Tego nie uda się odrobić. A zresztą i po co? Świat na prawdę staje się globalny, więc rozluźnienie kurczowej, polskiej tożsamości z PRL  nie jest takie złe. Nie byłoby  wielkiej szkody, gdyby tylko mutanty Wyborczej były mądrzejsze. A spokojnie patrzą, jak przez 15 lat nie udaje się złapać mordercy komendanta głównego policji. Jak generał komandosów zabija się w garażu podobno dlatego, że przestali go zapraszać do telewizji. Jak Polska pogorszyła swoją pozycję cywilizacyjną wobec innych krajów Unii Europejskiej, mimo wielkich środków z UE na wyrównanie tych różnic, bo źle je wydaje. O Smoleńsku, przyczynach i skutkach lepiej nie rozpisywać się. Ale wychowanek Wyborczej to wszystko gładko łyka. I szuka z nią faszystów tam, gdzie jest masa zaniepokojonych stanem państwa rodaków.

Kto będzie płakał po Wyborczej? Ani przeciwnicy, ani mocodawcy, może tylko mutanty. Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść.

http://wpolityce.pl/artykuly/59767-jesl ... go-truchla

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


08 sie 2013, 06:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 809 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29 ... 58  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: