Teraz jest 05 wrz 2025, 21:35



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Seks w pracy. ;) 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Nie wiem czy mi cenzura przepuści ten tekst, ale myślę że warto się nad nim zastanowić...

Słuchaj dziewczynko! - Ona nie słucha.
Przesunął więc rękę od piersi do brzucha...
Buch! Jak gorąco!
Uff! Jak gorąco!
Tyżeś to w nocy? Tyżeś Jasieńku?
Jam ma najdroższa! Więc wchodź pomaleńku...!
I wszedł w nią powoli, jak żółw ociężale,
Ruszył dwa razy wolniutko, ospale.
Szarpnęła się trochę, przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem,
I teraz przyśpieszył, i gna coraz prędzej,
I dudni, i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(klęczała wygięta w pozycji "na most")
A on w tę szparę, w ten tunel, w ten las,
I śpieszy się, śpieszy, by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkocze i krzesło też puka,
A Jasio ją puka i puka i puka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal,
Wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana
Legła na plecach, uniosła kolana,
Zdziwiona tym wszystkim, co się z nią dzieje,
Pyta się Jaśka, pyta i śmieje:
A skądże, a jakże, a czemu tak gnasz?!
A co to, a co to, a co to mi pchasz?!
Że wali, że pędzi, że bucha buch, buch,
Ach jakże, ach jakże ja lubię ten ruch!
I gna ją, i pcha ją, i akcję swą toczy,
I tłoczy ją Jasiu uroczy i tłoczy...
Nagle - świst!
Nagle - gwizd!
Buchnęło - buch!
I stanął ruch.
Oj, gdzie mi zniknąłeś?
Chcę jeszcze Jasieńku!
Próbuje go znaleźć ręką po ciemku.
A on już bez ducha, mały, skulony,
Śpi nieboraczek, choć akt nie skończony.
Strzela więc biedna wokoło oczyma,
I dziwi się temu, co w ręce swej trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
I w końcu sama ze sobą się pieści.
A Jasiu? Znał prawdy nie znane dla ludu,
Przeczytał Wisłocką, i chciał teraz cudu.
Sądził, że starczy ta szybkość, ten ruch,
Technika, pozycja i owo "buch, buch,"
By żonę rozpalić do ognia białości.
Lecz ona pragnęła też innej miłości...
Miłości zawartej w spojrzenia iskierce,
Więc Jasiu, prócz kuśki, miej także i serce!

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


05 cze 2007, 21:53
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 maja 2007, 07:59

 POSTY        95
Post 
Zadziwiające jak żeście się rozkręcili. ;)  A już myślałem, że nawet o sexie nie macie czasu pomyśleć bo tacy zapracowani. ;)

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 08:14 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 07:57
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 mar 2007, 07:59

 POSTY        60
Post 
Pomyśleć można zawsze. ;) Są jeszcze imprezki integracyjne, wyjazdowe... :D


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 13:57 przez luka, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 08:31
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 gru 2006, 09:35

 POSTY        58
Post 
A ja muszę dodać, iż kochałem się kiedyś w pracy (na wielkim biurku)  z tym, że to nie była skarbówka, więc nie wiem czy się liczy. :blush:


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 13:58 przez Kingu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 08:32
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 maja 2007, 07:59

 POSTY        95
Post 
Kingu                    



A ja muszę dodać, iż kochałem się kiedyś w pracy (na wielkim biurku) z tym, że to nie była skarbówka, więc nie wiem czy się liczy.  :blush:


No proszę ;), trochę zabawy w pracy też nie zaszkodzi. Lepiej się pracuje jak jest przyjemnie i z przyjemnością chodzi się do pracy. ;) Swoją drogą też czasami mam ochotę na panią Kasię. ;)

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 13:59 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 09:49
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post 
Kingu                    



nie wiem czy się liczy  :blush:

Hm jak się tak zastanowić to:
kiedyś posunąłem jedną asystentkę na pewnym Uniwersytecie w pokoju asystentów - ale ja tam nie studiowałem tylko mój kolega, a ta asystentka była koleżanką jego dziewczyny też asystentki zresztą. No i ona była w pracy. To chyba się liczy.
Innym razem udało się w autobusie, przegubowcu na wyjątkowo długiej trasie - kierowca to tam pracował chociaż rzucało tym autobusem bardziej niż zwykle, ale się chyba nie liczy, tak samo jak parę razy w pociągu relacji nocnej. Może gdyby to była konduktorka, ale nic z tego.
Aha, pilotka na wycieczce to chyba non-stop jest w pracy. To też bym uznał za ten rodzaj seksu co w tytule.
:glare:


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 14:00 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 09:56
Zobacz profil WWW
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 gru 2006, 09:35

 POSTY        58
Post 
Krychu, jak tak Cię słucham (czytam) to chyba powinniśmy otworzyć topic pt. "gdzie robią to skarbowcy"  :sex:, bo odnośnie twojego autobusu przegubowego to ja chyba w najdziwaczniejszym miejscu jakim to robiłem to solarium, było miło choć po pierwsze ani tam nie pracowałem a po drugie złamało się jedno krzesło. :(


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 14:01 przez Kingu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 10:31
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 maja 2007, 07:59

 POSTY        95
Post 
Hahaha chwalipięty. Ciekawe ile w tym prawdy. ;)

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 14:02 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 11:19
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 gru 2006, 09:35

 POSTY        58
Post 
A może coś napiszą na ten temat nasze kochane koleżanki? Bo może to naprawdę brzmi jak przechwałki :( choć nimi nie są. :blush:


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 14:02 przez Kingu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 11:45
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post 
unlawful                    



Hahaha chwalipięty. Ciekawe ile w tym prawdy. ;)

Gdybym miał zamiar się chwalić to streściłbym parę książek zaczynając od pamiętników "Fanny Hill" a kończąc na "Belle jakiejś tam" z ostatniego katalogu książkowego i podlałbym to wspomnieniami"urojeniami" z jakiegoś sex-forum.

Swoim postem chciałem sprowokować Cię do uściślenia czy:

1. Obydwoje (większa ilość?) uczestników aktu płciowego musi być pracownikami skarbówki (nie korzystającymi aktualnie z urlopu wypoczynkowego lub innej formy pozostawania poza pracą np. zwolnienie lekarskie).
2. Seks z podatnikiem liczy się do wydania decyzji czy w trakcie postępowania odwoławczego też, a co z egzekucją...
45. Korzystanie z istniejących tu i tam zaawansowanych urządzeń monitorujących urząd, w celach zaspokojenia swoich niecnych chuci też zaliczamy do kategorii jw.

No i wiele innych. :lol:


Ostatnio edytowano 06 cze 2007, 14:03 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 11:54
Zobacz profil WWW
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA16 maja 2007, 07:59

 POSTY        95
Post 
krychu                    



Gdybym miał zamiar się chwalić to streściłbym parę książek zaczynając od pamiętników "Fanny Hill" a kończąc na "Belle jakiejś tam" z ostatniego katalogu książkowego i podlałbym to wspomnieniami"urojeniami" z jakiegoś sex-forum.

Swoim postem chciałem sprowokować Cię do uściślenia czy:

1. Obydwoje (większa ilość?) uczestników aktu płciowego musi być pracownikami skarbówki (nie korzystającymi aktualnie z urlopu wypoczynkowego lub innej formy pozostawania poza pracą np. zwolnienie lekarskie).
2. Seks z podatnikiem liczy się do wydania decyzji czy w trakcie postępowania odwoławczego też, a co z egzekucją...
45. Korzystanie z istniejących tu i tam zaawansowanych urządzeń monitorujących urząd, w celach zaspokojenia swoich niecnych chuci też zaliczamy do kategorii jw.

No i wiele innych. :lol:


Tak, chodziło mi o sex w pracy i to tylko między pracownikami skarbówki (tak jakby to był jakiś odrębny gatunek).

____________________________________
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->The grass is always greener on the other side of the fence<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 07 cze 2007, 05:26 przez unlawful, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 12:41
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA02 mar 2007, 07:59

 POSTY        60
Post 
Chciałoby się pochwalić, ale nie ma czym.  :blush:


Ostatnio edytowano 07 cze 2007, 05:26 przez luka, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 13:06
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 17:43

 POSTY        153

 LOKALIZACJAkongo
Post 
Edzia                    



Chciałoby się pochwalić, ale nie ma czym.  :blush:

Czyżby za krótka flinta? :mur:  
Bambus to potrafi. :rotfl:


Ostatnio edytowano 07 cze 2007, 05:26 przez mariopiekario, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 13:11
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post 
Czasem są jakieś atrakcyjne stażystki...
Ale zanim sprzątnąłbym ten cały chłam co mi na biurku informatrixy ponaustawiali, to już emocje opadną.
Możnaby się zaciąć w windzie... ale akustyka.
A poza tym już nie te lata.
Starość nie radość, młodość nie wieczność, śmierć nie wesele.
Jak trzy lata temu dysk mi wyskoczył to wyglądałem jak za 5 osiemnasta. I pomógł mi krępy pięćdzięsięciolatek. Zrobił to na kozetce. Nie miało to nic wspólnego z seksem. Ale czułem się bosko. Co ja tam zresztą będę pisał "bo nie zna życia, kto nie służył w marynarce..."
A i monogamia dla "nielubiejącychzamieszania" to najlepsza filozofia.
:(


Ostatnio edytowano 07 cze 2007, 05:27 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz



06 cze 2007, 13:40
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 69 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: