A deklaracje miesięczne po co zlikwidowano w podatku dochodowym.

W niektórych częściach USA dodatkowo opodatkowane są m.in. karty do gry, strzały do łuków, pokrywki do kubków kawy czy tatuaże – wynika ze specjalnego zestawienia przygotowanego przez amerykański serwis travelerstoday.com, w którym przedstawiono najdziwniejsze podatki występujące w poszczególnych stanach.
Od 2012 r. na poziomie federalnym, czyli we wszystkich stanach, obowiązuje zwiększona akcyza na strzały do łuków. Miłośnicy łucznictwa muszą liczyć się z 46 centami podatku za każdą strzałę o długości co najmniej 18 cali. Z akcyzy zwolnione są natomiast drewniane strzały do łuków dziecięcych. Same łuki podlegają podatkowi obrotowemu (stawka 11 proc.).

Równie ciekawie wypadają podatki w poszczególnych stanach. Przykładowo, w Alabamie dodatkowo opodatkowane są talie kart do gry – na każdą z nich przypada 1,1 USD podatku. Żadnego znaczenia nie ma tutaj charakter kart (np. do celów towarzyskich czy stricte hazardowych).

Osoby planujące zrobienie sobie tatuaży powinny z kolei omijać szerokim łukiem stan Arkansas, w którym każda tego rodzaju usługa opodatkowana jest dodatkowym podatkiem od sprzedaży (6%).

Kilka lat temu władze stanu Kolorado uznały, że pokrywki do kubków kawy to opakowania w swej istocie zbędne. Efektem jest 2,9% podatku, osobno naliczanego, jeżeli klient kupi kawę w kubku z pokrywką (na wynos).

Pozostałe regiony USA nie pozostają jednak w tyle. W najbardziej wysuniętym na wschód stanie (Maine) praktycznie każda działalność związana ze zbiorem, przetwarzaniem i sprzedażą jagód obarczona jest specjalnym podatkiem.

Dodatkowe daniny pobierane są również m.in. od podróży balonem na ogrzane powietrze (Kansas), sprzedaży futer zwierzęcych (Minnesota), plastrów bagietek i gogli sportowych (Nowy Jork), korzystania z automatów tlenowych (Pensylwania) oraz od prowadzenia klubów ze striptizem (Teksas).

A propo USA, tam nie ma podatku VAT, więc wolałbym takie podatki niż to co jest u nas w EU.