Czy NUS, wobec którego prokuratura wszczęła śledztwo powinien dalej piastować swoją funkcję (czy nie powinien czasem być zawieszony?) dla czystości i przejrzystości sprawy. Gdyby to był pracownik (nie mówiąc o związkowcu) losy jego byłyby nam już znane, ale NUS (i to jeszcze z zachodniopomorskiego, a jeszcze z Wałcza) to już inna para kaloszy, ochronka bez granic. Czy musi wkroczyć CBA, by wreszcie był porządek. Panie DIS i MF to nie ludzie - pracownicy są winni, że w US się źle dzieje, tylko NUS pod przyzwoleniem IZBY i Waszym.

Bo jak można nazwać NUS, który kieruje nieustannie sprawy do prokuratury wobec tego samego pracownika i wszystkie to "blef".
Czy to nie jest uporczywe nękanie. Kto zapłaci odszkodowanie? Podatnicy, czy z własnej kieszeni Pan Naczelnik, tak jak straszy się pracowników o wydanie wadliwych decyzji. Czas pokaże! Wyeliminowanie jednej niewygodnej osoby nie znaczy, że sprawa zostanie zakończona. To się dopiero zaczyna. Wszystkie sprawy NUS wyjdą teraz na jaw. Szczegóły wkrótce.
I jeszcze jedno rekordzistą w Polsce jest NUS Wałcz, który nie przeszedł 3 konkursów, a przez okres ponad 6 lat piastuje funkcję p.o. Naczelnika.
CZY TO NIE JEST KOMPROMITACJA APARATU SKARBOWEGO? Jak się mylę proszę mnie poprawić i sprostować, jest to osoba publiczna i takie informacje społeczeństwo wałeckie powinno znać.
Czyżby adresaci o tym nie wiedzieli, czy zamiatają sprawę pod dywan?
Nie udawajcie, że nie wiecie, że NUS  wami manipuluje do granic. ( Kłamca, obłudnik do granic, przy adoracji (...).

No cóż: przepisy dają wybór - zawiesić czy nie. Przyzwoitość i szacunek do innych pracowników takiego wyboru - moim zdaniem - nie dają...

Bo wicie  wszyscy są równi.
Ale rozumicie niektórzy są równiejsi    

Art. 69 ust. 1 wyraźnie uzależnia zawieszenie z "wszczęciem post. karnego przeciwko ". A zatem do postawienia zarzutów NUS, nie ma podstaw prawnych do jego zawieszenia.

To raczej prawo w obliczu NUS-a wypada blado.