Ostatnio przeczytałem, takie ogłoszenie. Co Wy na to?

----------------------------------------------------------------------------
Gotowe spółki zagraniczne z vat eu : - gotowe spółki słowackie: 10.000.00 pln - gotowe spółki bułgarskie: 10.000.00 pln - gotowe spółki czeskie: 10.000.00 pln - gotowe spółki niemieckie: 5.000.00 euro - gotowe spółki cypryjskie: 5.000.00 euro - gotowe spółki na gibraltarze: 5.000.00 euro - gotowe spółki angielskie: 10.000.00 pln Kontakt: tel: +48 603 557 777 fax: +48 618593199 biuro@gotowespolki.pl http://www.gotowespolki.pl



Nasza oferta obejmuje również spółki z stażem kilkumiesięcznym lub kilkuletnim. Data ich rejestracji może ułatwić uzyskanie kredytu, dotacji czy pozwolić na udział w przetargu lub innych procedurach urzędowych. Ponadto starsze spółki budzą większe zaufanie w oczach kontrahentów. Oferowane spółki z historią są w pełni przygotowane do dalszego prowadzenia działalności, posiadają numery KRS, REGON i NIP oraz VAT-UE.

GWARANTUJEMY, że Oferowane Gotowe Spółki są Wolne od Zadłużeń i Wad Prawnych!

W chwili sprzedaży gotowe spółki z o.o. są w pełni ukształtowanymi podmiotami prawnymi, które posiadają:
kapitał zakładowy w wysokości od 5.000 PLN
umowę spółki, której treść może ulec zmianie na prośbę klienta
numer KRS
aktywne konto bankowe
numer REGON
pełną rejestrację dla podatków CIT i VAT / VAT-EU
bieżące księgi rachunkowe i sprawozdania finansowe
Na życzenie klienta dokonujemy wszelkich modyfikacji w spółce, takich jak zmiana rejestracji siedziby firmy, zmiana składu zarządu wraz z aktualizacją danych we właściwych organach.

Naszym klientom oferujemy także otwieranie spółek według indywidualnych wymagań przyszłych akcjonariuszy lub udziałowców.

Ty też możesz założyć spółkę i ją sprzedać... Temat stary jak świat. Czy założysz spółkę sam (nawet z nominowanymi dyrektorami) czy kupisz już założoną (oszczędność czasu) to jaka to różnia...

Warto czytać ze zrozumieniem Panie Mozeanglia, tekst jest po polsku a nie w języku Szekspira więc można tego oczekiwać. Oczywiście wszystko jest legalnie, pozostaje jednak pytanie po co się to robi? Odpowiedź jest jest powyżej. Po to by wzbudzić większe zaufanie, ułatwić sobie uzyskanie kredytu(jestem przekonany że bankowcy udzielający kredytów już znają takie sztuczki, przecież może to potencjalnie narazić bank na ryzyko)itp. Ktoś kto stroi się w nie swoje szatki, próbuje sobie przypisać nie swoją historię, renomę etc. musi budzić uzasadnione wątpliwości. Warto wiedzieć że takie praktyki jak kupowanie spółek funkcjonują to może potencjalnie uratować czyjś biznes.

W handlu istnieje coś co nazywamy bezpieczeństwem obrotu gospodarczego. Temu ma służyć między innymi CEIDG, KRS. Jak się ktoś natnie na takiej spółce z rzekomo długą i wiarygodną historią to się przekona czy warto sprawdzać kontrahenta.
Mam koleżankę w dużej międzynarodowej firmie.  Opowiadała mi jak się bada wiarygodność kontrahenta u nich.Sprawdza się wszystko: hipoteki, księgi wieczyste, KRS, REGON, CEIDG, pyta nawet sąsiadów jak trzeba, sprawdza w wywiadowniach gospodarczych. A handlowcy sprzedając towar są szkoleni by dyskretnie zbadać klienta, zdając pozornie nic nie znaczące pytania mające wybadać stan finansowy klienta.

Poniżej jeszcze jeden cytat.

To jedna strona medalu natomiast druga strona jest taka, że jak masz ochotę posiadać spółkę np w Niemczech i tam płacić podatki to możesz ją kupić... Nie musisz tam jeździć (często nie znając języka) tylko kupujesz gotowy produkt w postaci spółki. Opcja dodatkowa to spółki z długim stażem itp itd - choć jak dla mnie to naciąganie klientów (tych mniej świadomych). Co z tego, że spółka jest zarejestrowana od 5 lat jak nie złożyła ani razy wyniku finansowego albo złożyła zerowy... Jaki bank się na to da nabrać? Bez przesady...

tiaaaa, mamy kilka takich spółek co prezesem jest nigdzie nie mieszkający i niczego nie posiadający pan Władzio spod budki z piwem. A spóleczka ma wirtualne biuro. A zaległości rosną...

A do tego to nie trzeba kupować spółki, wystarczy wziąć Pana Władzie, wyszorować i udać się z nim do notariusza...

Ale szkoda na to czasu A umycie Pana Władzia może być doświadczeniem traumatycznym