A co gorszego mogłeś podejrzewać?
To fascynujące co piszesz... Ciekawe jaką to fantastyczą historyjkę mogłeś sobie dośpiewać???
Aha, no i będę pływać za rok, pod warunkiem, że Spartakiada 2008 nie zbiegnie się z Eurowizją, bo tam też mam zamiar jechać... Nie mogę słuchać, jaka tandeta tam jeździ.

Zaśpiewam więc JA!