Teraz jest 09 wrz 2025, 15:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120 ... 149  Następna strona
Katastrofa smoleńska 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Nowi świadkowie i nowe dowody

Załącznik:
634949871742418652.jpg

Niesamowite zdjęcia z lotu ptaka: nietknięte, nienaruszone drzewa w miejscu, gdzie w Smoleńsku podchodził do próbnego lądowania rządowy tupolew, a między nimi słynna złamana brzoza. Jak to możliwe, że spadający samolot złamał brzozę, a nie zahaczył o inne drzewa?! Takich pytań jest w filmie Anity Gargas „Anatomia upadku” całe mnóstwo

Autorka dotarła w Smoleńsku do nieznanych świadków. – Usłyszałem ryk samolotu i zobaczyłem iskry z samolotu. Idzie bardzo nisko, myślałem, że spadnie na drogę, kołami w dół, tak, jak się schodzi do lądowania. O drzewa się zaczepia, na tę stronę przelatuje i tam w dole jakaś część samolotu upada. Oto co widziałem na własne oczy – mówi Nikołaj Szewczenko, kierowca autobusu, który w momencie katastrofy wjeżdżał do Smoleńska. Anita Gargas rozmawiała także z naukowcami z renomowanych polskich uczelni, którzy utrzymują, że w samolocie bez wątpienia doszło do eksplozji.

– Fala uderzeniowa powstała w wyniku wybuchu, który był na pokładzie. Nie wiadomo, czy był w zbiorniku paliwa, czy był w kabinie. Pewne przesłanki wskazują na to, że był i tu, i tam – mówi profesor Jacek Rońda z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Dowodem na prawdziwość tej tezy mają być części samolotu, z których w wyniku dużego ciśnienia wystrzeliły nity i nienaturalnie wywinięte na zewnątrz blachy w kadłubie maszyny. Był więc wybuch? I co takiego miało eksplodować: opary paliwa czy trotyl, którego mikroskopijne ślady znaleziono na wraku maszyny? Film tego nie przesądza. – Byłem w garażu, było słychać dźwięk, momentalnie, nagle dźwięk samolotu zanikł. Zrozumiałem, że coś się wydarzyło, z pewnością jakaś katastrofa – mówi Siergiej Mikiszanow, właściciel garażu w pobliżu miejsca katastrofy.

W filmie nie pada słowo „zamach”. Jest za to strach rosyjskich świadków i kontrolerów z wieży, którzy nawet po ponad dwóch latach od tragedii boją się opowiadać o tym, co widzieli. Są matactwa Rosjan i pokrętne wypowiedzi polskich prokuratorów, którzy zaprzeczają, że z użyciem precyzyjnych detektorów na wraku znaleziono ślady trotylu, by parę tygodni później to potwierdzić. Film stawia mnóstwo trudnych pytań o tragedię. I dowodzi jednego – że jeszcze bardzo wiele o niej nie wiemy.

http://www.fakt.pl/Katastrofa-smolenska ... 667,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


29 sty 2013, 10:03
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA13 gru 2012, 19:19

 POSTY        19
Post Re: Katastrofa smoleńska
Film kanału NATIONAL GEOGRAPHIC,  jest częścią cyklu, który emitowany jest od lat. Zawsze był apolityczny i skupiał się tylko na technicznych aspektach katastrof lotniczych. Rzadko oglądam takie dokumenty, bo ludzka tragedia to nie sensacja. Obejrzałem z ciekawości ten film. No i nie ma w nim nic nowego co mogłoby uchodzić za kłamstwo lub sensację. Główne dane dotyczące wypadku zostały przedstawione rzetelnie i solidnie wytłumaczone. Nie ma w tej opowieści błędów logicznych. Czy są rzeczowe? Wątpię chociaż lotnictwem zajmuje się amatorsko. Na przykład nie wiedziałem, że polscy lotnicy wojskowi zamiennie stosują pewne wartości przy wytyczaniu wysokości i potrafią oszukać przy tym sygnał ostrzegawczy pull up. Trzeba też jednak dodać, że Rosjanie ponoszą sporą winę za katastrofę, co w dokumencie dokładnie pokazano. No cóż, zazwyczaj jest tak, że wina tkwi pośrodku. I tak jest w przypadku katastrofy Tu-154. Polscy lotnicy zbytnio zaufali swoim umiejętnościom, a Rosjanie byli kompletnie nieprzygotowani i powinni od razu odmówić lądowania.
Zabrakło w filmie jednak elementów fantastycznych jak: sztuczna mgła z helu, eksplozji bomb i wystrzałów do dogorywających rozbitków.
Reasumując: nie tym samolotem, nie z tymi pasażerami, nie na tym lotnisku, nie w tych warunkach; ot i cała przyczyna katastrofy.


29 sty 2013, 20:02
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA14 wrz 2011, 21:56

 POSTY        1263
Post Re: Katastrofa smoleńska
Związki Putina z producentem filmu o Smoleńsku

Amerykańskie Towarzystwo Geograficzne, będące właścicielem telewizji National Geographic, która 27 stycznia 2013 r. wyemitowała film „Śmierć prezydenta” ściśle współpracuje z Rosyjskim Towarzystwem Geograficznym. Od 2009 r. prezesem rosyjskiego Towarzystwa jest bliski współpracownik Władimira Putina i minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.


To on był na miejscu tragedii smoleńskiej już 10 kwietnia i koordynował akcję „zabezpieczania” wraku, podczas której rosyjscy funkcjonariusze cięli piłami fragmenty samolotu i wybijali szyby w jego oknach.

Film „Śmierć prezydenta” wywołał oburzenie Polaków na całym świecie. Rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej mogą w stosunku do producenta filmu podjąć kroki prawne. Do tego zachęca ich w każdym razie mieszkająca w Kanadzie prawniczka polskiego pochodzenia Lidia Sokołowska-Cybart, która usiłowała zapobiec emisji filmu w obecnym kształcie. – Jeśli miałabym im coś doradzać, to na tym etapie zwykłe nawiązanie kontaktu z National Geographic Society mogłoby wystarczyć. A jeśli to nie pomoże, to sądzę, że są bardzo solidne podstawy do wszczęcia kroków prawnych. Tego nie można tak zostawić – powiedziała Lidia Sokołowska-Cybart w rozmowie z „Codzienną”.

Na zapytanie „Codziennej”, dlaczego film „Śmierć prezydenta” opiera się wyłącznie na wnioskach komisji Millera i MAK‑u, National Geographic odpowiedział, że „twórcy programu dołożyli wszelkich starań, by rzetelnie przedstawić możliwe do zdefiniowania na tym etapie śledztw przyczyny tragedii z 10 kwietnia”. Według kanału „wnikliwe analizy ekspertów oraz wnioski, które można usłyszeć w tym odcinku, pomogą lepiej zrozumieć, co mogło przyczynić się do tej katastrofy”.

http://niezalezna.pl/37822-zwiazki-puti ... -smolensku

* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *

Wielki sukces Polonii. Kanada nie kupiła „Śmierci Prezydenta”

Po protestach Polonii, kanadyjski kanał National Geographic nie kupił produkcji o katastrofie smoleńskiej. Jak informuje instytucja nadzorująca pracę tamtejszych stacji telewizyjnych, film „Śmierć Prezydenta” nie został wyemitowany.


Canadian Broadcast Standards Council (CBSC) to organizacja, odpowiedzialna za przestrzeganie norm, do których zobowiązali się jej członkowie. National  Geographic należy do CBSC.  Do instytucji  wpływają listy protestacyjne, kiedy widzowie uważają, że dana stacja złamała standardy. CBSC ma obowiązek zbadać każdy przypadek i oficjalnie ustosunkować się do niego.

25 stycznia, Barbara Rode w imieniu wielu członków Polonii kanadyjskiej wysłała list protestacyjny do CBSC w sprawie filmu „Śmierć Prezydenta”. Wskazała, że film jest oparty tylko i wyłącznie na raportach  polskiej Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych i rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK).

Trzy dni później Karen Clout z CBSC odpisał: Kanadyjski kanał National Geographic nie kupił tego programu od amerykańskiego National Geographic i nie wyemitował go.

http://niezalezna.pl/37821-wielki-sukce ... prezydenta

____________________________________
Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.


29 sty 2013, 20:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Katastrofa smoleńska
prostownik                    



Zabrakło w filmie jednak elementów fantastycznych jak: sztuczna mgła z helu, eksplozji bomb i wystrzałów do dogorywających rozbitków.

Zabrakło też w filmie elementów dziennikarskich rodem z Michnikowej Gazety jak "patrzcie jak lądują debeściaki, "ląduj dziadu", "pijanego generała w kokpicie"  czy "kłótni Błasika z Protasiukiem na Okęciu". Wyliczać dalej?
prostownik                    



Reasumując: nie tym samolotem, nie z tymi pasażerami, nie na tym lotnisku, nie w tych warunkach; ot i cała przyczyna katastrofy.

7 kwietnia leciał lepszy samolot, dostojniejsi pasażerowie, lepsi lotnicy, lotnisko było lepsze, wieża kontroli lotów była lepsza, rosyjscy kontrolerzy byli trzeźwiejsi, kamera i magnetofon w wieży kontroli były sprawniejsze? Wyliczać dalej?

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


29 sty 2013, 21:52
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
1/ Jakie są pana wrażenia po obejrzeniu "Anatomii upadku" Anity Gargas?

Prof. Marek Żylicz: - Dowody są w nim przytaczane tendencyjnie, wydają mi się zebrane dość przypadkowo. Trudno mi się wypowiadać na temat relacji świadków i tego, czy po niemal trzech latach są w stanie ściśle odtworzyć to, co widzieli. Z tezą filmu zasadniczo się nie zgadzam. Mimo że przytoczono w nim również moje wypowiedzi.
- Jaka to teza?
- Nie zgadzam się z sugestią, że ustalenia komisji Jerzego Millera są nieprawdziwe, nierzetelne czy wręcz zakłamane i ukrywają prawdę. Komisję współtworzyli eksperci apolityczni, znani z umiejętności i doświadczenia w tej materii. Autorzy filmu kierowali się politycznymi podejrzeniami i insynuacjami.
- Komisja Badania Wypadków Lotniczych Jerzego Millera działała bez zarzutu?
- Komisja skupiła się na ustaleniu podstawowych przyczyn katastrofy. Były to błędy popełnione zarówno po stronie polskiej, jak i rosyjskiej. Po stronie rosyjskiej ustaliliśmy to, co mogliśmy ustalić. Rosjanie, wbrew aneksowi 13 Konwencji Chicagowskiej, nie udostępnili nam niektórych informacji i dowodów. Ustaliliśmy jednak, że działania rosyjskich kontrolerów lotu mogły utrzymać załogę polskiego samolotu w błędnym przekonaniu, że znajduje się na właściwej wysokości w momencie podejścia do lądowania. Komisja nie była jednak w stanie ustalić, z jakiego powodu tak było. Czy były to szwankujące urządzenia lotniska, nieumiejętność kontrolerów, czy może ich nietrzeźwość.
- A błędy po polskiej stronie?
- Przede wszystkim zamiennik podejścia do lądowania w fatalnych warunkach pogodowych. Oprócz tego załoga posłużyła się błędnymi wskazaniami wysokościomierzy i zbyt późno zareagowała na sygnały ostrzegawcze systemu.
- Z filmu "Anatomia upadku" wynika, że na pokładzie samolotu mogło dojść do wybuchu.
- Mam pełne zaufanie do ustaleń polskiej komisji. Należy jednak podkreślić, że w warunkach przyspieszonej pracy musiała się ona skupić na ustaleniu najbardziej istotnych przyczyn katastrofy.

- Komisja badała, czy doszło do jakiegoś wybuchu?
- Komisja nie stwierdziła wybuchu, jakkolwiek nie badała tej kwestii w szczegółach. Nie było do tego przesłanek w rejestratorach, czarnych skrzynkach, które są tutaj podstawowym źródłem informacji. Jeśli mamy wypadek samochodu, który we mgle jechał z dużą prędkością drogą pod prąd, to nie bada się dokładnie, czy w samochodzie doszło do wybuchu.
- W "Anatomii upadku" przytaczane są też relacje polityków i urzędników.
- M.in. moja. Po moim wyliczeniu błędów i uchybień strony rosyjskiej jest od razu przytoczone stwierdzenie premiera, że współpraca z Rosjanami była bardzo dobra. Ale wypowiedź premiera dotyczyła początków tej współpracy, kiedy nie nasuwała ona żadnych zastrzeżeń. To zostało zmontowane tendencyjnie. Film jest zmanipulowany, zrobiony pod określoną polityczną tezę. A teza jest taka, że ustalenia komisji Millera wykrzywiają prawdziwy obraz przyczyn katastrofy i że doszło do jakiegoś wybuchu. To z kolei prowadzi do insynuacji o zamachu, zdradzie itd.
- Zdobyłby się pan na porównanie filmu "Anatomia upadku" z obrazem National Geographic "Śmierć prezydenta"?
- W przeciwieństwie do pierwszego drugi wydaje się obiektywny.
- Podobno oba mają być pokazane w telewizji publicznej. To dobrze?
- Tak. Skoro powstały, to niech będą pokazane. Debaty publiczne nie doprowadzą jednak do wyjaśnienia sprawy. Katastrofa zostanie wyjaśniona po wznowieniu prac komisji, kiedy wyjaśni ona nowe okoliczności, które wynikneły już po publikacji jej raportu.

Prof. Marek Żylicz
Ekspert komisji Jerzego Millera

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/prof ... 03947.html
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2/ Jak pan, jako współtwórca filmu "Anatomia upadku", ocenia produkcję National Geographic o katastrofie smoleńskiej.

Rafał Dzięciołowski: - Główną słabością tego filmu jest to, co producenci sami powiedzieli na konferencji prasowej. Przyznali, że opierali się na wspólnych elementach raportów rosyjskiej MAK i polskiej komisji Jerzego Millera. Ograniczyli się zatem do oficjalnej wersji katastrofy. Film odrzuca jednak to, co polski raport zarzuca stronie rosyjskiej, czyli np. winę smoleńskiej wieży. Zignorowano też fakty ustalone już po opublikowaniu obu raportów. To film nakreślony pod tezę, a nie dokument.
- Czego w takim razie zabrakło?
- Choćby ustaleń Instytutu Zena w Krakowie czy ekspertów zespołu Antoniego Macierewicza. To są niebagatelni naukowcy, którzy dysponują przecież poważnym sprzętem i wykonali odpowiednie symulacje. Film milczy też na temat ustaleń dziennikarzy "Rzeczpospolitej" o tym, że detektory wykryły obecność TNT na wraku samolotu. Film powiela najbardziej rażące nieprawdy z raportu Anodiny
- Jakie?
- Choćby o tym, że generał Błasik mógł być w kabinie samolotu. I że obecność jego i ministra Mariusza Kazany była formą nacisku na załogę. Ta z kolei teza jest potrzebna do utrzymywania, że nie było współpracy pomiędzy kapitanem a resztą załogi. Ustalenia Instytutu Zena obaliły tezę, że generał Błasik odczytywał wysokościomierz baryczny. Nie ma więc żadnych przesłanek, żeby twierdzić, że był w kokpicie. Załoga współpracowała, był podział obowiązków. W gruzach legło kłamstwo, że wszyscy wypatrywali ziemi. Po drugie - kwestia trotylu każe wrócić do hipotezy wybuchu. W filmie ci, którzy wspominają o wybuchu, są przedstawiani jako wyznawcy spiskowej teorii dziejów.
- Czarne skrzynki nie odnotowały żadnego śladu wybuchu.
- Jest problem z czarnymi skrzynkami. Ich sterylność i wierność zapisu tych informacji można w racjonalny sposób podważyć albo conajmniej podać w wątpliwość. Minister Miller dwa razy jeździł do Moskwy po wiarygodne wersje kopii zapisów tych rejestratorów. Za pierwszym razem brakowało ostatnich 16 sekund, za drugim kopie były tak zaszumione, że nie można było ich odczytać.
- Zapis z czarnych skrzynek jest niewiarygodny?
- Nie wiem. Powinniśmy jednak przyjąć, że czarne skrzynki mogą nie mówić nam prawdy. Eksperci z zespołu Antoniego Macierewicza twierdzą, że istnieje niezgodność pomiędzy zapisami rejestratorów. Nieprawdziwa jest również teza zawarta w filmie "Śmierć prezydenta" o świetnej współpracy Polaków i Rosjan w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy. O tym mówią osoby, które na miejscu ją badały. Edmund Klich napisał w swojej książce wprost, że Rosjanie nie pozwolili mu wziąć udziału w oblocie urządzeń technicznych lotniska. To było przecież złamanie załącznika 13 do Konwencji Chicagowskiej, który miał być podstawą wspólnych działań.
- Film trwa tylko 45 minut. Wszyscy zgadzają się, że nie wnosi niczego nowego.
- Rozumiem, że można przeprowadzić skrótową syntezę tego, co się stało. Ale to nie dotyczy tego filmu, to nie jest synteza czy podsumowanie, to jest kłamstwo. Abstrahowanie od faktów, które ustalono po publikacji raportu Anodiny i Millera sprawia, że ten film stawia absolutnie fałszywe tezy, jest dziełem propagandy. Podobno pierwotnie miał nosić tytuł "Wykonując rozkazy".
- Telewizja publiczna ma pokazać oba filmy, "Śmierć prezydenta" i "Anatomię upadku"...
- Już dawno powinna się otworzyć na rzeczową dyskusję to tym, co się stało w Smoleńsku. Emisja obu filmów mogłaby być początkiem.

Rafał Dzięciołowski
Współautor filmu "Anatomia upadku"

http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/rafa ... 03940.html


30 sty 2013, 05:21
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Wystąpił w filmie, a teraz się dziwi

Członkowie badającej katastrofę smoleńską komisji Jerzego Millera (61 l.) nie zgadzają się z wieloma tezami zawartymi w filmie National Geographic „Śmierć prezydenta”, choć w tej produkcji wystąpili. - Film nie ustrzegł się przed błędami. (...) Ten film to uproszczenie - przyznaje w TVN24 wiceszef komisji Maciej Lasek (46 l.)

Film natychmiast po premierze wzbudził wiele kontrowersji. Autorzy fabularyzowanego dokumentu skupili się na pokazaniu błędów polskiej załogi tupolewa, presji wywieranej na lotników oraz mocno akcentowali... dobrą współpracę Rosjan w wyjaśnianiu przyczyn smoleńskiej tragedii. W produkcji wystąpili członkowie komisji Jerzego Millera, którzy teraz wytykają autorom błędy.

– Ten film nie ustrzegł się przed błędami, ale pamiętajmy, że to nie nasz, polski film. Pamiętajmy, że samo nasze sprawozdanie z prac komisji trwało kilka godzin, ten film to tylko uproszczenie – mówił Lasek w TVN24. Dodał, że nie zgadza się z tym, co twórcy filmu przekazali o Mariuszu Kazanie (†50 l.), dyrektorze Protokołu Dyplomatycznego MSZ, który na pokładzie tupolewa był łącznikiem między prezydentem a załogą. – Miał prawo być w kokpicie. Zwróciliśmy na to uwagę producentowi filmu. Ten film rzeczywiście pokazał to w inny sposób. Kazana był w kokpicie dwa razy, a w filmie podano, że był w nim prawie cały czas. Nie zgadzam się z personalizacją presji pośredniej – stwierdził Lasek.

Także inny członek komisji, który wystąpił w filmie Kanadyjczyków –– kpt. Wiesław Jedynak – przyznaje, że autorzy dokumentu mijali się z prawdą mówiąc o doskonałej współpracy Rosjan z Polakami. – Skrzywiłem się na to. Widziałem ten film na pokazie we wtorek i z kolegą w tym samym momencie się cofnęliśmy. Ja bym tak tego nie powiedział, bo to nieprawda. Nie uważam, żebyśmy działali przeciwko sobie, ale to nie była taka współpraca, jakiej byśmy sobie życzyli. To wszyscy wiedzą, tu nie ma co ukrywać – mówił Jedynak w programie „Tomasz Lis na żywo” w TVP.

http://www.fakt.pl/Wystapil-w-filmie-a- ... 922,1.html


30 sty 2013, 08:33
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Katastrofa smoleńska
losos2010                    



No faktycznie Fakt to świetne źródło informacji  :lol:
Cokolwiek, byleby czytali.

Wiarygodne źródło infrmacji:


Polski 101 - jesteście na kursie i ścieżce.
Совершаите посадку. Cepдечнo приветствуем в Pоссии!* :dokuczacz:
/Wieża kontroli lotów, Smoleńsk/
 *Lądujcie. Serdecznie witamy w Rosji! pije-===[

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 30 sty 2013, 18:21 przez kominiarz, łącznie edytowano 2 razy



30 sty 2013, 18:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Katastrofa smoleńska
...

silniczek                    



1/ Jakie są pana wrażenia po obejrzeniu "Anatomii upadku" Anity Gargas?


S Z O K

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


30 sty 2013, 21:18
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Katastrofa smoleńska
Nie wiem co myśleć i czy jeszcze warto.
Być lemingiem jest zdecydowanie łatwiej.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


30 sty 2013, 21:38
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Katastrofa smoleńska
"Śmierć prezydenta" miał mieć tytuł "Wykonując rozkazy". A nie prościej byłoby "Ląduj dziadu?!
"Anatomia upadku" powinien nosić tytuł "Anatomia zdrady narodowej".
A jaka jest kara za zdradę narodu?
Jedna wielka manipulacja i wielki oszustwo smoleńskie!

"Państwo zdało egzamin...." (prezydent Bronisław Komorowski)
A ja wygrałem miliard dolarów w totolotka. (forumowicz Badman)  :dokuczacz:

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


30 sty 2013, 23:17
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA13 gru 2012, 19:19

 POSTY        19
Post Re: Katastrofa smoleńska
Podstawowe pytanie : dlaczego pilot podchodził do lądowania przy tak skrajnie niekorzystnych warunkach ? Kontrola wyraźnie podała warunki wykluczające lądowanie , a później koledzy piloci z Jaka 40 potwierdzili te parametry , mało tego powiadomili o pogorszeniu się jeszcze bardziej. Dlaczego załoga mimo to nie odstąpiła natychmiast od podchodzenia czy wręcz lądowania ? A już to "Lądowanie w automacie " nie ma dobrego wytłumaczenia. Zastanawiam się tylko jak się czują rodziny ofiar którym wizja zamachowa nie odebrała rozumu i muszą wysłuchiwać wygłaszanych apeli o obronę " Honoru polskich pilotów ". To musi być koszmarne .


31 sty 2013, 00:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Dlaczego pilot podchodził do lądowania przy tak skrajnie niekorzystnych warunkach ?

Dobre pytanie, i odpowiedź na nie jest dość prosta.
Podchodził do lądowania, bo był przekonany, że wszystko robi dobrze, a dodatkowo wieża w Smoleńsku utwierdziła go w przekonaniu, że jest na "ścieżce i na kursie". Jak wiemy, nie był ani na kursie, ani na ścieżce. Gdyby leciał prawidłowo, samolot na pewno by się nie rozbił, ponieważ na prawidłowym kursie i ścieżce brzozy nie było. Do tej pory nie mogę zrozumieć, dlaczego wieża w Smoleńsku nie wyprowadziła pilota z błędu, co do kursu i ścieżki. Nie chcę snuć teorii, że zrobili to celowo, więc przyjmę założenie, że po prostu guzik widzieli na tych swoich radarach, co potwierdziła również komisja Millera.
Nasuwa się więc pytanie, po co kontrolerzy siedzieli w tej wieży, skoro i tak g...o widzieli?!
W tym zakresie wieża jest tak samo winna jak piloci. Piloci lecieli źle, a wieża nie wyprowadziła ich z błędu.

Już abstrahuję od tego, że ilość błędów popełnionych przez pilotów wskazuje na to, jakby wsadzono do kabiny pilota maszynistę lokomotywy i kazano mu latać. Błędy popełnione przez pilotów i ich przekonanie, że wszystko robią dobrze wskazuje na to, że piloci byli kompletnie nie przygotowani do latania ... na Tupolewach

Jak się więc czują w takiej sytuacji rodziny pilotów?!
Wsadzono ich synów do samolotu, na którym nie umieli latać, wysłali do Smoleńska, gdzie ani lotnisko, ani kontrolerzy nic nie mogą, a potem obarczyli pilotów odpowiedzialnością za tragiczną śmierć ponad 90 osób

Tak niestety prostownik, upraszczając sprawę, można odpowiedzieć na Twoje pytanie.
I w tej sytuacji obarczanie pilotów winą za tę katastrofę jest rozwiązaniem zbyt prostym, sam musisz to przyznać.


31 sty 2013, 05:10
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Katastrofa smoleńska
Ujawniamy treść sensacyjnego rosyjskiego dokumentu
Tagi: Smoleńsk, dokumenty, Rosja, Tu-154, tupolew, wrak, rosyjski dokument, protokół oględzin miejsca zdarzenia
Dodano: 31.01.2013 [07:03]
Ujawniamy treść sensacyjnego rosyjskiego dokumentu - niezalezna.pl
foto: Misja Specjalna
Rozrzucone na obszarze blisko jednego kilometra kwadratowego szczątki rządowego tupolewa, wiszące na drzewach fragmenty samolotu, nieuszkodzone przewody trakcji elektrycznej – to zaledwie kilka z informacji znajdujących się w rosyjskim dokumencie ujawnionym w najnowszym numerze miesięcznika „Nowe Państwo”.

Informacje zawarte w dokumencie o nazwie „Protokół Oględzin Miejsca Zdarzenia” pokrywają się z zeznaniami naocznych świadków, m.in. tych, którzy byli na miejscu w momencie katastrofy lub zaraz po niej – załogi jaka-40 oraz funkcjonariuszy BOR‑u. BOR-owcy przyjechali z Katynia (gdzie miały się odbywać uroczystości) do Smoleńska natychmiast po otrzymaniu informacji o katastrofie.

Wszyscy członkowie załogi jaka-40, który przyleciał do Smoleńska kilkadziesiąt minut przed katastrofą, zeznali, że słyszeli dwa wybuchy, a dopiero później zamilkły silniki Tu-154M. Gdy udali się na miejsce, gdzie spadł tupolew, zobaczyli porozrzucane ciała ofiar i fragmenty samolotu, które Rosjanie pospiesznie przenosili z miejsca katastrofy.

„ (…) Nikt się nimi (ciałami ofiar – przyp. red.) nie interesował, tzn. nikt ich nie przykrywał, nie zabierał. W trakcie pobytu tam zauważyłem, że do poszczególnych stanowisk utworzonych przez służby (rosyjskie – przyp. red.) znoszono części samolotu. Takich stanowisk już wtedy było kilka. Stanowiska wyglądały w ten sposób, że był to stolik, na nim dokumentacja, laptop itp. Na stanowiskach znajdowali się ludzie (…) ” – zeznał technik pokładowy jaka-40 Remigiusz Muś, który zmarł tragicznie w październiku ubiegłego roku. Był on naocznym świadkiem przenoszenia w jedno miejsce fragmentów Tu-154M.

Inni naoczni świadkowie zeznali, że ciała ofiar były rozrzucone na dużym obszarze i w większości pozbawione były odzieży. Fragmenty samolotu leżały nawet na terenie salonu samochodowego, który znajdował się ok. 300 m od miejsca katastrofy, także na dachu szopy odległej od salonu samochodowego kilkaset metrów oraz w pobliżu domu mieszkalnego, który stał w sporym oddaleniu od miejsca katastrofy.

Rosjanie sporządzający raport wymieniali nazwy gatunkowe uszkodzonych drzew na miejscu katastrofy. Są to świerk, topola oraz brzoza znajdującą się w zupełnie innym miejscu niż opisywane w raporcie komisji Millera drzewo, o które miał się rozbić Tu-154M. Nie ma żadnej wzmianki o „pancernej brzozie”.

„Skrzydło (tupolewa – przyp. red.) znajduje się w kierunku z południa na północ, jego górna część jest oparta o drzewa. W promieniu około 10 metrów od skrzydła samolotu na ziemi znajduje się kilka metalowych fragmentów samolotu różnej wielkości” – czytamy w dokumencie Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.

Całość dokumentu Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej oraz mapa terenu, gdzie doszło do katastrofy, znajduje się w najnowszym numerze „Nowego Państwa”.

http://niezalezna.pl/37911-ujawniamy-tr ... -dokumentu

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


31 sty 2013, 13:13
Zobacz profil WWW
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post Re: Katastrofa smoleńska
Obrazek

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


31 sty 2013, 14:47
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120 ... 149  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: