Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Autor
Treść postu
Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
W czasach gdy wydawałoby się wszystkim nam (skarbowcom) żyje się coraz gorzej - zamrożone wynagrodzenia, czy wręcz ich nominalny spadek, istnieją oazy w urzędach, gdzie istnieje możliwość zarobienia więcej. Te oazy to komórki egzekucyjne. Dlaczego inne działy czy referaty nie mają takich możliwości?
21 sty 2013, 19:35
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Inne referaty za wykonaną pracę nie otrzymują prowizji.
21 sty 2013, 19:41
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
W urzędach powstała też nowa kasta - pracownicy AP. Zwartościowani często na poziomie kierowników. Bez kontaktu z podatnikiem i jakiejkolwiek odpowiedzialności. Nie chcę tu podjudzać pracowników przeciw sobie (pracowników AP rozumiem - to nie ich wina, że takie mają obowiązki i wynagrodzenia), ale takie zróżnicowanie nie poprawia atmosfery w pracy. Gołym okiem widać kto ma trudniejszą i bardziej stresującą pracę a kto większe profity.
21 sty 2013, 20:18
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Można wnioskować o przeniesienie do Naczelnika/Dyrektora. Z jakiego przepisu wynika, że wszyscy w Urzędzie mają zarabiać jednakowo? Czy wykonują takie same obowiązki/czynności? Zawsze subiektywnie wydaje nam się, że inni mają lepiej, łatwiej, mniej odpowiedzialności. Czy ktoś z narzekających chciałby być komornikiem? Ja nie, ale jeśli ktoś chce, to wystarczy się przekwalifikować.
22 sty 2013, 08:14
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Nie zazdrośćcie egzekucji. Oni mają naprawdę specyficzną pracę. Mnie zastanawia, kto pozwala na taką dowolność w przyznawaniu wynagrodzeń, że między osobami z jednego działu, wykonującymi dokładnie te same obowiązki i zwartościowane dokładne tak samo różnica w wynagrodzeniu dochodzi nawet do 1000 zł. Tak jest u nas.
22 sty 2013, 08:41
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
utic
W urzędach powstała też nowa kasta - pracownicy AP. Zwartościowani często na poziomie kierowników. Bez kontaktu z podatnikiem i jakiejkolwiek odpowiedzialności. Nie chcę tu podjudzać pracowników przeciw sobie (pracowników AP rozumiem - to nie ich wina, że takie mają obowiązki i wynagrodzenia), ale takie zróżnicowanie nie poprawia atmosfery w pracy. Gołym okiem widać kto ma trudniejszą i bardziej stresującą pracę a kto większe profity.
Zróżnicowanie zależy od Naczelnika, a nie od pracownika i pewnie w każdym urzędzie jest inaczej. Masz rację AP za nic nie odpowiada i ogólnie są nudy. Jest to komórka w której czyta się gazety, gra w gry na komputerze (służbowym), maluje panzokcie, rozmawia o gotowaniu w trakcie godzin pracy i przekazuje się Naczelnikowi wyniki mierników. Jak są dobre to zasługa EA, KP, PP, OB i RP, jak są złe to wina AP. Taki trochę żartobliwy, ironiczny lubię być.
22 sty 2013, 11:11
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Kaumanawardze
Masz rację AP za nic nie odpowiada i ogólnie są nudy. Jest to komórka w której czyta się gazety, gra w gry na komputerze (służbowym), maluje panzokcie, rozmawia o gotowaniu w trakcie godzin pracy i przekazuje się Naczelnikowi wyniki mierników. Jak są dobre to zasługa EA, KP, PP, OB i RP, jak są złe to wina AP. Taki trochę żartobliwy, ironiczny lubię być.
Z ostatniego zdania wynika, że jesteś facetem... No to musisz zaprzestać w godzinach pracy zajmowania się głupotami bo się to źle dla Ciebie skończy. Szczególnie malowanie paznokci i rozmowy o gotowaniu jest przez kolegów czasami źle rozumiane!
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
22 sty 2013, 11:45
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Harakiri
Kaumanawardze
Masz rację AP za nic nie odpowiada i ogólnie są nudy. Jest to komórka w której czyta się gazety, gra w gry na komputerze (służbowym), maluje panzokcie, rozmawia o gotowaniu w trakcie godzin pracy i przekazuje się Naczelnikowi wyniki mierników. Jak są dobre to zasługa EA, KP, PP, OB i RP, jak są złe to wina AP. Taki trochę żartobliwy, ironiczny lubię być.
Z ostatniego zdania wynika, że jesteś facetem... No to musisz zaprzestać w godzinach pracy zajmowania się głupotami bo się to źle dla Ciebie skończy. Szczególnie malowanie paznokci i rozmowy o gotowaniu jest przez kolegów czasami źle rozumiane! :nonono:
Ja tylko gram w gry. Koleżanki czynią pozostałe zło ...
22 sty 2013, 13:24
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Kaumanawardze
Ja tylko gram w gry. Koleżanki czynią pozostałe zło ...
Ufff... od razu mi ulżyło. Tak to w porządku!
____________________________________ "Ludzie cały czas żyją w strachu. Boimy się pogody, boimy się władzy, boimy się nocy i potworów, które czają się w mroku. Boimy się starości i śmierci. Niektórzy boją się nawet życia. Ludzie czują strach w prawie każdej minucie swego istnienia."
22 sty 2013, 13:38
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Do GOSIK. Po pierwsze, nawet jakbyśmy bardzo chcieli to wszyscy nie możemy pracować w egzekucji. Po drugie, nie chodzi o to, żeby wszyscy zarabiali jednakowo, tylko, żeby dać MOŻLIWOŚĆ tym, którzy pracują w innych komórkach urzędu, a mają odpowiednie wykształcenie, są dobrzy w tym co robią, są pracowici, posiadają doświadczenie, żeby mogli zarobić więcej. Osobiście nie mam nic przeciwko wysokości zarobków egzekucji. Tylko niech inni również dostaną taką szansę jak mają oni. Ja gdybym nawet wykazał miliony uszczupleń, to nie dostanę za to żadnych dodatkowych pieniędzy. No może trochę przesadziłem. Jakieś sto, może dwieście złotych brutto bym otrzymał. Jeszcze jedno komornik w urzędzie jest tylko jeden i on częstokroć wcale nie zarabia tak dużo, tak jak i poborcy.
22 sty 2013, 16:42
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Kaumanawardze
utic
W urzędach powstała też nowa kasta - pracownicy AP. Zwartościowani często na poziomie kierowników. Bez kontaktu z podatnikiem i jakiejkolwiek odpowiedzialności. Nie chcę tu podjudzać pracowników przeciw sobie (pracowników AP rozumiem - to nie ich wina, że takie mają obowiązki i wynagrodzenia), ale takie zróżnicowanie nie poprawia atmosfery w pracy. Gołym okiem widać kto ma trudniejszą i bardziej stresującą pracę a kto większe profity.
Zróżnicowanie zależy od Naczelnika, a nie od pracownika i pewnie w każdym urzędzie jest inaczej. Masz rację AP za nic nie odpowiada i ogólnie są nudy. Jest to komórka w której czyta się gazety, gra w gry na komputerze (służbowym), maluje panzokcie, rozmawia o gotowaniu w trakcie godzin pracy i przekazuje się Naczelnikowi wyniki mierników. Jak są dobre to zasługa EA, KP, PP, OB i RP, jak są złe to wina AP. Taki trochę żartobliwy, ironiczny lubię być.
Czyli referat AP to chłopiec do bicia? no to powinien dobrze wynagradzany.
22 sty 2013, 19:18
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Jak już kiedyś pisałam, moim zdaniem wynagrodzenia w urzędach zależą od "widzimisię" szefa. W moim urzędzie AP jest zwartościościowane jest nisko, ja wysoko. Moja pensja nie jest uzależniona od zwartościowania. A najlepiej zarabiają w masowym wprowadzaniu. Mam ostatnio trudny okres w pracy. Mam już dosyć robienia po godzinach tylko dlatego żeby nie utonąć, mam dosyć nocnych pobudek, kiedy gonitwa myśli o prowadzonych postępowaniach, rozprawach i tym co niezałatwione nie pozwala mi zasnąć. I naprawdę nie rozumiem dlaczego pani zajmująca się wprowadzaniem deklaracji zarabia tyle co ja. I naprawdę nie jestem w stanie nic z tym zrobić.
22 sty 2013, 20:12
Re: Rozwarstwienia wynagrodzeń pomiędzy komórkami urzędu
Barbarka witaj w smutnym, prawie psychiatrycznym klubie tak już jest,że dobrze jest tam gdzie nas nie ma.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników