Teraz jest 10 wrz 2025, 11:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114 ... 149  Następna strona
Katastrofa smoleńska 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
W trzecią rocznicę w Smoleńsku pomnika nie będzie. "Nie ma szans"

Nie ma szans, by w trzecią rocznicę katastrofy w Smoleńsku pojawił się pomnik - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister kultury Bogdan Zdrojewski. Powód? - Nie otrzymaliśmy dostępu do terenu na tyle, na ile jest to niezbędne przy tej konstrukcji pomnika - dodał minister.
(...)
Zobacz wideo
http://faktypofaktach.tvn24.pl/w-trzeci ... 83937.html


22 paź 2012, 05:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
1/ Konferencja Smoleńska: To był wybuch, "przygotowany"

Bezpośrednią przyczyną katastrofy smoleńskiej prawdopodobnie był wybuch - to wniosek z trwających dziś od rana obrad Konferencji Smoleńskiej. Naukowcy z uczelni technicznych całego świata przy drzwiach zamkniętych dyskutują nad sposobami zniszczenia prezydenckiego tupolewa w kwietniu 2010 roku.
(...)
Naukowcy wielokrotnie podkreślali, że mimo upływu czasu, który zatarł większość dostępnych śladów, konieczne jest dokładne zbadanie całego wraku.

http://fakty.interia.pl/raport/lech-kac ... 55242,6911


2/ Naukowcy o Smoleńsku: Samolot zniszczony przez siły wewnątrz kadłuba
(...)
http://www.tvn24.pl/naukowcy-o-smolensk ... 264,s.html


22 paź 2012, 18:29
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Katastrofa smoleńska
Naukowcy: Katastrofie towarzyszyła eksplozja
[PREZENTACJE DO POBRANIA]

Kolejni naukowcy potwierdzają ustalenia ekspertów parlamentarnego zespołu po przewodnictwem Antoniego Macierewicza (PiS) d.s. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej.  W trakcie dzisiejszej Konferencji Smoleńskiej prof. Piotr Witakowski stwierdził, że aktualny stan badań wskazuje, że katastrofie towarzyszyła eksplozja. Dzisiaj, w trakcie swoich wystąpień informacje o wybuchu jako przyczynie katastrofy potwierdzili kolejni naukowcy.

Dokładna analiza udokumentowanych katastrof lotniczych na przestrzeni ok. 30 lat wskazuje, że w zdecydowanej większości przypadków, gdy samolot zderzał się z ziemią bardzo często wycinał wcześniej całe połacie lasu, a części samolotu nigdy nie były rozrzucane na takim promieniu jak miało to miejsce w Smoleńsku.

Według prof. Witakowskiego zgodnie z aktualnym stanem badań najbardziej prawdopodobna jest hipoteza wskazująca na wybuch samolotu w powietrzu. Zdaniem prof. Witakowskiego katastrofa smoleńska stanowi wypadek, któremu towarzyszyła eksplozja, a upadek na ziemię nastąpił po wcześniejszym podziale samolotu na fragmenty.

Ustalenia Witakowskiego potwierdza prof. Chris Ciszewski z University of Georgia, który w swoim wystąpieniu przeprowadził analizę porównawczą zdjęć satelitarnych miejsca katastrofy i prześledził zmiany na kolejno wykonywanych zdjęciach. Ekspert doszedł do wniosku, że rozrzut szczątków samolotu nie był zgodny z oczekiwaniami jak dla przypadku zderzenia i raczej sugeruje wystąpienie eksplozji poprzedzającej kolizję. Ponadto analiza zdjęć satelitarnych wykazuje, że wygląd miejsca wypadku i położenie szczątków zmieniało się w wyniku manipulacji.

Dokonując opisu sposobu zniszczenia małego fragmentu Tu-154M nr 101 prof. Jan Obrębski z Politechniki Warszawskiej stwierdził, że przyczyną katastrofy musiał być wielopunktowy wybuch.
- Rozerwanie lewego zbiornika paliwa numer trzy spowodowało utratę lewej części skrzydła. Co jest zgodne z badaniami dr Szuladzińskiego - swoją hipotezę przedstawił Jacek F. Gieras z Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy odniósł się w ten sposób do raportu MAK, który mówi, że utrata lewej części skrzydła spowodowała rozerwanie lewego zbiornika paliwa.

- Beczka smoleńska staje się mało wiarygodna, bo według zapisu raportu MAK i Millera samolot wykonując beczkę wznosi się do góry – powiedział podczas swojego wykładu prof. Kazimierz Nowaczyk z University of Maryland.
- Komisja Millera cały czas mówiła nam, że samolot był sprawny do końca. To jest nieprawda. W raporcie ATM jest to napisane wprost – analizował przebieg katastrofy prof. Nowaczyk

- Ja nie znam a może ktoś z państwa słyszał o czujnikach zderzenia z drzewami albo czujnikach zderzenia z brzozą zainstalowanych w samolocie. Komisja mogła jedynie stwierdzić, że nastąpiło uszkodzenie skrzydła. Jaka była przyczyna uszkodzenia tego skrzydła z żadnych sensorów się nie da się tego odczytać – podkreślił profesor Kazimierz Nowaczyk.
P.S.

tuskie i ich lemingi: wasze czasy się kończą, niestety.


22 paź 2012, 21:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
"Kto im dał skrzydła” - najnowszy hit internetu, rap o katastrofie smoleńskiej

Załącznik:
634865865696816660.jpg

Poświęcony pamięci ofiar tragedii z 10 kwietnia. Utwór prezentują raperzy Tomasz i Kacper. Dwóch raperów mówi w tym utworze o wolności, historii i wierze. Choć teledysk nie jest profesjonalną produkcją, jakie znamy z innych rapowych hitów, nie brakuje osób, którym piosenka się podoba.
(...)
ZOBACZ
http://www.fakt.pl/Smolensk-i-katastrof ... 371,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


23 paź 2012, 18:45
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Re: Katastrofa smoleńska
Część ekspertów: Eksplozja wytłumaczeniem katastrofy smoleńskiej
Nie doszło do uderzenia maszyny w brzozę
całość: http://fakty.interia.pl/raport/lech-kac ... fy,1855676


23 paź 2012, 18:48
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Wybuch w tupolewie? Tak minister Tuska odpowiada naukowcom

Jarosław Gowin odpowiada na tezy naukowców, którzy na konferencji prasowej przekonywali, że w samolocie prezydenckim doszło do wybuchu. "Zapoznałem się z wszystkimi dokumentami na temat katastrofy smoleńskiej, do których ma dostęp minister sprawiedliwości. Nie znalazłem żadnego potwierdzenia tezy o zamachu" - mówi minister sprawiedliwości

Nie widzę żadnych podstaw do formułowania tezy, że ta katastrofa była efektem zamachu. Prawda jest boleśniejsza dla nas, Polaków. Katastrofa była konsekwencją długiego pasma błędów i po stronie rosyjskiej i po stronie polskiej - dodał Gowin w Radiu ZET.
(...)
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... owcom.html

Komentarz
:
- Naukowcy o wybuchu, a Gowin o zamachu (chłop swoje, baba swoje)  ;)


23 paź 2012, 18:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Katastrofa smoleńska
silniczek                    



Jarosław Gowin odpowiada na tezy naukowców, którzy na konferencji prasowej przekonywali, że w samolocie prezydenckim doszło do wybuchu. "Zapoznałem się z wszystkimi dokumentami na temat katastrofy smoleńskiej, do których ma dostęp minister sprawiedliwości. Nie znalazłem żadnego potwierdzenia tezy o zamachu" - mówi minister sprawiedliwości

Może powinien poszukać jeszcze w materiałach komisji Anodiny  <_<

Pewnego gościa oskarżyli  o zabójstwo, gość szedł w zaparte że nie winien. Przyprowadzili świadka, który zeznał że widział jak ten zabił. Sąd: i co oskarżony na to? A gość: a ja mogę przyprowadzić stu świadków, którzy potwierdzą że nie widzieli. :dokuczacz:

silniczek                    



Nie widzę żadnych podstaw do formułowania tezy, że ta katastrofa była efektem zamachu. Prawda jest boleśniejsza dla nas, Polaków. Katastrofa była konsekwencją długiego pasma błędów i po stronie rosyjskiej i po stronie polskiej - dodał Gowin w Radiu ZET.

długiego pasma błędów
po stronie polskiej:  
Ministra Obrony Narodowej Bogdana Klicha
ministra Tomasza Arabskiego - szefa kancelarii PRM
inżyniera (nie ma mgr) gen. Mariana Janickiego - szefa BOR (awansowanego po katastrofie)
premiera Donalda Tuska
i tak dalej...

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


23 paź 2012, 20:03
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Katastrofa smoleńska
Eksplozja odcięła skrzydło jak potrzeba

Podczas porażającej swoimi wnioskami konferencji smoleńskiej jedna prezentacja przykuwała uwagę szczególnie. Opisywała uszkodzenia fragmentu wraku, który został przemycony z miejsca katastrofy do Polski. Rozerwanie krawędzi, wyrwanie i skręcenie nitów. A także... dykta wepchnięta pomiędzy znitowane blachy. Autor prezentacji prof. Jan Obrębski ocenił: – Można podejrzewać, że była to dobrze przygotowana wielopunktowa eksplozja, która odcięła skrzydło jak potrzeba.

- Mówię twardo: wybuch. Inaczej nie da rady tego wytłumaczyć – stwierdził prof. Jan Obrębski (Politechnika Warszawska), otwierając swoją analizę opisującą sposób zniszczenia małego fragmentu wraku tupolewa, który szczęśliwie trafił do Polski.

Cenny obiekt ukryty w trawie

Historia prezentacji prof. Jana Obrębskiego ma swoją sensacyjną dramaturgię. Do profesora trafiło najpierw siedem zdjęć przedstawiających jeden niewielki fragment rozbitego samolotu znaleziony na miejscu katastrofy. Naukowiec poddał go analizie. To badawcze zacięcie wzbudziło zaufanie osób przechowujących tajemniczy element. W sierpniu tego roku Jan Obrębski mógł osobiście przeprowadzić oględziny elementu i zrobić mu serię nowych, profesjonalnych zdjęć.

Jak się okazało, po tym, jak go znaleziono, fragment tupolewa został ukryty w trawie z obawy przed rosyjskimi funkcjonariuszami, którzy z pewnością odebraliby go znalazcom. Jednak następnego dnia rano okazało się, że w międzyczasie przeprowadzano w tym miejscu akcję wypalania traw. Na szczęście wysoka temperatura towarzysząca wypalaniu oszczędziła ukryty element – świadczą o tym zachowane na nim listki i resztki traw, które nie zostały nawet opalone.

Opisywany fragment ma wymiary 40 cm na 20 cm na 20 cm, przy grubości blach poszycia wynoszącej 1,22 mm. Jest mocno poszarpany i porozginany. Krawędzie są wyraźnie rozerwane – co można porównywać ze stanem typowym dla rozrywania stali w maszynie wytrzymałościowej.

Jak dowodził prof. Obrębski, badany element jest owiewką jakiegoś wspornika. – Z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że chodzi o profilowany fragment czołowej części osłony aerodynamicznej mocowanej do poszycia samolotu, np. skrzydła lub kadłuba – mówił. Podtrzymywane urządzenie to np. silniki (kadłub), lotki, klapy trymery i zbiorniki paliwa (na skrzydłach). Element został z niego wyrwany. Na powiększeniu prezentowanych zdjęć widać, że nity nie tylko zostały porozrywane, ale poza wyrwaniem dodatkowo zostały skręcone – twierdził.

Kolejna seria zdjęć pokazała zbliżenia rozerwanych otworów po wyrwanych nitach oraz krawędzie blach urwanych w wyniku działania sił rozciągających. – W jednym miejscu jest widoczna rozgięta szczelina, którą mogło utworzyć wysokie ciśnienie gazów. Ciśnienie gazu rozchyliło blachy – wyjaśniał profesor. Widoczne jest także osmalenie owiewki i wnętrza elementu. Na zewnątrz zachowany element jest srebrny, wewnątrz pokryty sadzą.

– Ten element został odstrzelony od konstrukcji. W wyniku sił rozciągających popękała zewnętrzna powłoka – tłumaczył profesor.

Tekturowe przekładki w prezydenckim samolocie

Najciekawsze i najbardziej zagadkowe spostrzeżenie Jan Obrębski pozostawił na koniec prezentacji.

– Zastanawia obecność podłożonej i przynitowanej blachy wewnątrz elementu – mówił. – Badany element nosi ślady remontu: likwidowania skutków pęknięcia blachy poszycia i założonej niestarannie wykonanej blachy jako podkładki wzmacniającej. Widoczne szczeliny i wywinięcia krawędzi łączonych blach są nienaturalne dla zwykłej praktyki w konstrukcjach, i to nie tylko samolotów.

Co więcej, zdjęcia zaprezentowane przez profesora dowodzą, że pod złączem z licznymi nitami i śrubami widoczne są... przekładki tekturowe! Tekturę włożoną pomiędzy znitowanymi blachami widać było pod różnym kątem. – Czy obecność przekładek przypominających zwykły karton, dość miękkich, w kolorze brązowym, jest normalną praktyką w samolotach o konstrukcji metalowej? – pytał retorycznie Obrębski.

– Główny wniosek jest następujący: badany element został wyrwany w wyniku eksplozji – stwierdził profesor. – Bez wątpienia wyrwanie tak silnie zniszczonego fragmentu konstrukcji było dziełem wybuchu wewnątrz sąsiadującej z nim większej części samolotu. Z tego samego powodu należy przypuszczać, że przebarwienia termiczne i zniszczenia powłoki malarskiej lub zabezpieczającej na zewnątrz poszycie pochodzą raczej z eksplozji. Im dłużej analizuję zdjęcia tego fragmentu, tym jestem tego bardziej pewien. Nie można wykluczyć, że jedno ze źródeł eksplozji mogło też znajdować się wewnątrz zamkniętej przestrzeni opisywanego elementu, ograniczone profilowaną owiewką, żebrem oraz zasadniczą konstrukcją, do której był mocowany.

Obrębski porównał wykonane przez siebie zdjęcia z fotografiami przedstawionymi przez prof. Wacława Berczyńskiego, które ukazują podobny element tupolewa z identycznymi odkształceniami i wyrwanymi nitami. – Doszedłem na tej podstawie do wniosku, że jest to ten sam charakter zniszczenia. Stąd też moja końcowa konkluzja: można podejrzewać, że była to dobrze przygotowana wielopunktowa eksplozja, która odcięła skrzydło jak potrzeba.

Jeszcze nie zakończyła się konferencja naukowa, a już prof. Jan Obrębski otrzymał sygnały, że końcowy wniosek jego wystąpienia wywołał burzę. – Mam na to dowody w ostatnich godzinach – poinformował uczestników konferencji.

Całość artykułu w tygodniku „Gazeta Polska”


24 paź 2012, 19:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Katastrofa smoleńska
Czy Tusk jest w stanie wyjść i powiedzieć, że przywiózł 96 ciał do Polski?

- Czy Donald Tusk jest w stanie dziś wyjść i powiedzieć, że on przywiózł 96 ciał do Polski? Uważam, że bardzo trudno będzie mu odpowiedzieć na pytanie. Jesteśmy pewni, że było 96 trumien, bo miały tabliczki i napisy, bo umiemy policzyć. To jest kompromitacja. Nie wiem, kogo jeszcze będziemy musieli zranić - mówiła na antenie Radia ZET Elżbieta Jakubiak.

"Polskie państwo nie zebrało się tak szybko, jak zebrało się rosyjskie państwo. Dekrety prezydenta Miedwiediewa były już o godzinie 13, a gdzie są dekrety i dokumenty polskiego państwa, gdzie były decyzje polskiego państwa?" - pytała w audycji Moniki Olejnik.

http://biznes.onet.pl/jakubiak-czy-tusk ... osci-detal

Może tych trumien było 95?
A może 97?
Na pewno ktoś je liczył?
A jeśli policzył to czy na pewno dokładnie?

Ale czy to ważne?
Ważne, że państwo zdało egzamin  <_<

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


26 paź 2012, 20:44
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Kaczorowski spocznie na Wawelu? Apel kombatantów

Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie proponuje, by w związku z ekshumacją ciała ostatniego prezydenta RP na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego ponownie zastanowić się nad pochowaniem go na Wawelu.
W swym stanowisku używamy delikatnej formy: "poddanie tej idei pod rozwagę". Zdajemy sobie bowiem doskonale sprawę, że decyzja należy do rodziny śp. Prezydenta Kaczorowskiego, władz państwowych oraz kościelnych. Jesteśmy jednak przekonani, że z historycznego punktu widzenia byłoby idealnie, gdyby dwaj prezydenci RP spoczęli w jednym miejscu - tłumaczy Jerzy Bukowski, rzecznik POKiN.

Bukowski przypomina też, że propozycję pochowania prezydenta Kaczorowskiego na Wawelu Porozumienie zgłosiło zaraz po katastrofie smoleńskiej.
Uważamy, że człowiek, który chlubnie zakończył trwającą ponad pół wieku misję legalnych, konstytucyjnych władz Polski, spełnianą przez nie na obczyźnie w bezkompromisowej walce z dwoma największymi ludobójczymi totalitaryzmami XX wieku i zginął w służbie niepodległej Rzeczypospolitej, oddawszy jej całe swoje życie, zasługuje na uhonorowanie go pochówkiem w tej samej krypcie, w której spoczęła prezydencka para Lecha i Marii Kaczyńskich - napisali kombatanci w swym stanowisku.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzeni ... antow.html


26 paź 2012, 22:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Katastrofa smoleńska
Rosja pokazała, że z Polską nie trzeba się liczyć

Ciała ofiar katastrofy smoleńskiej zostały potraktowane w sposób tak skandaliczny, że tego się nie da opowiedzieć. Towarzyszyły temu kłamstwa przedstawicieli polskich władz, którymi uspokajano nas, że wszystko jest pod kontrolą, że nasza władza zapewnia minimum rzetelności w tej kwestii - komentuje Rafał Ziemkiewicz.

Zamianę ciał ofiar katastrofy smoleńskiej – kolejną już, a tym razem dotyczącą byłego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego – trzeba rozpatrywać na kilku poziomach.
Po pierwsze, to zupełnie oczywiste, że nie zapewniono najbardziej elementarnego szacunku zmarłemu i to wybitnemu zmarłemu. W Stanach Zjednoczonych, w specjalnym ośrodku pod Chicago do dzisiaj jeszcze trwają badania DNA ze skrawków wszelkich znalezionych szczątków ofiar zamachów na World Trade Center. Ponieważ Amerykanie uznali, że nawet najdrobniejszy szczątek ludzki zasługuje na szacunek i pochówek, zaangażowali w to ogromne siły i środki. Ciała ofiar katastrofy smoleńskiej zostały potraktowane w sposób tak skandaliczny, że tego się nie da opowiedzieć. Towarzyszyły temu kłamstwa przedstawicieli polskich władz, którymi uspokajano nas, że wszystko jest pod kontrolą, że nasza władza zapewnia minimum rzetelności w tej kwestii.

Ale dużo ważniejsza jest kwestia druga – to, że w sprawie katastrofy smoleńskiej nie można mówić o żadnym śledztwie, które miało mieć miejsce w Smoleńsku. Nie można mówić o żadnym badaniu terenu, ponieważ elementarna procedura badania wypadków lotniczych wymaga sporządzenia jego dokładnego szkicu i bardzo dokładnego zbadania wszystkich szczątków ludzkich. A w Smoleńsku w bardzo wielkim pośpiechu ładowano do trumien co akurat nawinęło się pod rękę bez takiej choćby autopsji, jaką robi się po każdym wypadku samochodowym. Nie było absolutnie żadnego śledztwa. Było wyłącznie sprzątanie po katastrofie i to sprzątanie bardzo szybkie, bo przeprowadzone w ciągu kilkunastu godzin. Zaraz po tym zaczęło się, jak wiemy dzisiaj, niszczenie wraku, wycinanie drzew, zasypywanie terenu piaskiem, spod którego zresztą do dzisiaj szczątki są wydobywane.

Kolejna rzecz: tak naprawdę nieważne już jest to, czy był zamach, czy nie było zamachu, czy był wypadek w Smoleńsku. Ważne jest to, że rządzący Rosją pokazali, że Polska nie jest krajem suwerennym, nie jest pełnoprawnym członkiem NATO, nie jest w żadnym wypadku podmiotem, z którym się należy liczyć w jakikolwiek sposób. Taką lekcję odebrał cały świat, w tym nasi sojusznicy. I to jest niewiarygodny zysk dla polityki Władimira Putina, jaki wyniósł z tej naszej tragedii. Ujawnienie w internecie zdjęć ciał ofiar katastrofy, w tym fotografii prezydenta Lecha Kaczyńskiego na stole sekcyjnym nie było przypadkowe. W Rosji nic się nie dzieje przypadkowo. W Rosji nie ma przypadkowych przecieków, nie ma spontanicznych wystąpień nie inspirowanych przez władze. Władza czekistów jest władzą bardzo twardą i bardzo przebiegłą. Wszelkie tego typu zdarzenia związane z katastrofą smoleńską zbiegają się w wyraźny ciąg logiczny wskazujący, że mamy do czynienia z maksymalnie bezwzględnym wykorzystaniem dla polityki imperialnej tego, co się stało 10 kwietnia w Smoleńsku. Nawet musimy się liczyć z tym, że zostało to właśnie w tym celu spowodowane

http://www.fakt.pl/Rafal-Ziemkiewicz-o- ... 950,1.html


27 paź 2012, 20:55
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 kwi 2006, 13:31

 POSTY        905

 LOKALIZACJAUS Polska
Post Re: Katastrofa smoleńska
Nie żyje chorąży Remigiusz Muś, technik Jaka-40 - ważny świadek w śledztwie smoleńskim


Nie żyje chorąży Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka-40, który wylądował na smoleńskim lotnisku, godzinę przed katastrofą Tu-154 M - informuje Niezależna.pl. Muś był bardzo ważnym świadkiem w śledztwie smoleńskim, a fakty przez niego podawane przeczyły oficjalnym ustaleniom. Doniesienia portalu potwierdziła policja.

Muś zmarł dziś w nocy. Mariusz Mrozek, rzecznik stołecznej policji, oznajmił, że wstępne oględziny nie wskazują na udział osób trzecich.

Dariusz Ślepokura, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedział, że żona Remigiusza Musia wezwała wczoraj policję o godzinie 23.30. - Zwłoki mężczyzny znaleziono w piwnicy ich domu w Piasecznie - mówi Ślepokura.
- Zwłoki były umieszczone na linie żeglarskiej. Po oględzinach nie znaleziono na ciele mężczyzny żadnych obrażeń, poza bruzdą wisielczą - powiedział rzecznik.

Ciało zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Warszawie. Jutro zostanie zarządzona sekcja zwłok, która wyjaśni przyczynę zgonu. Wyniki powinny być znane w najbliższych dniach.

Ślepokura dodał, że śledztwo w sprawie śmierci chorążego poprowadzi prokuratura w Piasecznie.

Chorąży Remigiusz Muś a śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej

Chorąży Muś był technikiem pokładowym Jaka-40, który na lotnisku w Smoleńsku godzinę przed katastrofą prezydenckiego tupolewa. W śledztwie ujawnił, że kontroler lotów z wieży na smoleńskim lotnisku, wydał im komendę o zejściu na wysokość 50 metrów. Identyczną komendę miała otrzymać także załoga Tu-154M oraz rosyjskiego Iła-76.

Zmarły chorąży zeznał również, że tuż przed katastrofą prezydenckiego tupolewa słyszał dwa wybuchy. Wówczas nie kojarzył ich źródła.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html


28 paź 2012, 18:12
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Katastrofa smoleńska
Następny "przypadek" pewnie.

Technik pokładowy Jaka-40, który wylądował na smoleńskim lotnisku, godzinę przed katastrofą Tu-154M chorąży Remigiusz M. nie żyje - potwierdził rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura. Chorąży był bardzo ważnym świadkiem w śledztwie smoleńskim, a fakty przez niego podawane przeczyły oficjalnym ustaleniom.

Ślepokura poinformował po południu, że zwłoki 42-letniego Remigiusza M. odnalazła w sobotę ok. 23.30 jego żona w piwnicy w bloku w Piasecznie, w którym mieszkali. Według niego okoliczności zdarzenia wskazują na samobójstwo.

Rzecznik relacjonował, że ciało mężczyzny znalazła w piwnicy żona, która próbowała go reanimować i wezwała pogotowie. Lekarz stwierdził zgon.
- Na razie nic nie wskazuje na udział osób trzecich - podkreślił Ślepokura. Na miejsce zdarzenia przybyli przedstawiciele prokuratury i technicy śledczy. W sprawie prowadzone jest śledztwo.
Ciało Remigiusza M. przewieziono do zakładu medycyny sądowej. W poniedziałek prokurator ma zdecydować o sekcji zwłok denata.

Chorąży Remigiusz Muś a śledztwo ws. katastrofy smoleńskiej
Chor. Remigiusz M. był już na emeryturze. W śledztwie w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M był przesłuchiwany jako świadek. M. w wywiadach dla mediów twierdził, że kontroler z wieży w Smoleńsku zezwolił załodze prezydenckiego samolotu na zejście do wysokości 50 m. Z opublikowanego stenogramu wynika, że kontroler miał zezwolić na zejście do 100 metrów.

Chor. M. twierdził, że już po wylądowaniu Jaka-40, pozostając w kabinie, słyszał przez radio rozmowę między załogą Tu-154M i kontrolerem i słyszał wyraźnie, że kontroler miał zezwolić na zejście do "wysokości decyzji" 50 m, na której załoga miała zdecydować, czy wyląduje. Według M. również załoga Jak-a dostała zgodę na zejście do 50 m. Jak-40 wylądował w trudnych warunkach, około godziny przed katastrofą prezydenckiego samolotu. Na jego pokładzie było kilkunastu dziennikarzy mających relacjonować uroczystości rocznicowe w Katyniu.


28 paź 2012, 20:13
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Katastrofa smoleńska
Nie żyje chorąży Remigiusz M., technik Jaka-40 - ważny świadek w śledztwie smoleńskim

Macierewicz: to wstrząsająca wiadomość

- Mamy wrażenie jakby zacieśniała się pętla nad wszystkimi osobami mogącymi zrelacjonować co się naprawdę wydarzyło w Smoleńsku – mówi portalowi Niezależna.pl poseł Antoni Macierewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej.
Śmierć chorążego Remigiusza Musia to naprawdę wstrząsająca informacja. Chciałbym złożyć rodzinie chorążego Musia głębokie kondolencje. Wszyscy co znali go już wcześniej, a także poznali niedawno, muszą być wstrząśnięci. Zwłaszcza, gdy ginie w niewyjaśnionych okolicznościach istotny, a nawet kluczowy, jak w tym przypadku, świadek tamtych wydarzeń. Trzeba pamiętać, że chorąży Muś był jednym z dwóch świadków, który osobiście słyszał komendę z wieży w Smoleńsku o zejściu do 50 metrów. To zupełnie kluczowe zeznanie dla wyjaśnienia okoliczności zbrodni smoleńskiej. Dzisiaj tylko porucznik Artur Wosztyl może to jeszcze potwierdzić.

Policja nie chce na razie ujawnić okoliczności śmierci, ale jej rzecznik mówi: nic nie wskazuje na udział osób trzecich.
Prokurator generalny musi objąć osobisty nadzór nad tym śledztwem. Jeżeli już teraz, po wstępnych oględzinach, sugeruje się ostateczne ustalenia, to jest to działanie pod tezę. Zresztą mamy wrażenie jakby zacieśniała się pętla nad wszystkimi osobami mogącymi zrelacjonować co się naprawdę wydarzyło w Smoleńsku

Podobne zeznania jak chorąży Muś, złożył porucznik Wosztyl. Czy powinien zostać objęty ochroną?
Nieraz ochrona może być równie ryzykowna, ale bez wątpienia powinien zostać objęty programem, jakim otacza się kluczowych świadków. Najważniejsze jest jednak podjęcie działań o umiędzynarodowienie śledztwa, bo nie będzie można wtedy ukrywać dowodów i mataczyć. Dzisiaj musimy mieć bowiem świadomość, że chodzi o zbrodnię. Mamy pełne prawo i obowiązek podejrzewać, że doszło do zbrodni smoleńskiej. I świadkowie, którzy mogą pomóc w jej wyjaśnieniu muszą być szczególnie chronieni.

Więcej o śmierci chorążego Remigiusza Musia w jutrzejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

Czas nadchodzi tuskie. Nieubłaganie. Czas prawdy i zjazdu ze stolców.


28 paź 2012, 20:20
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2082 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114 ... 149  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: