Teraz jest 06 wrz 2025, 15:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Śmiech przez łzy. Internauci o opiece zdrowotnej w Polsce. Ciekawy wierszyk...

Dzwonisz do przychodni i słyszysz, że najbliższy termin jest na grudzień ale ten za rok? Idziesz do apteki i mówią ci, że cena twojego leku poszła o 100 procent do góry? Lekarz zamiast pytać co Cię boli pyta o druki potwierdzające ubezpieczenie? Masz już tego dość? Wkurza cię ten cały NFZ? Nie tylko Ciebie. W sieci krążą już wierszyki krytykujące kulawą polską służbę zdrowia. Oto jeden z nich:

Przyszła Baba do lekarza
(to się ciągle jeszcze zdarza)
I w radosnym jest amoku
(rejestracja sprzed pół roku)
Tu ją strzyka, tam ją boli
W strasznej baba jest niedoli.
Lekarz spojrzał na nią ostro
- Proszę lewatywę siostro !
Najpierw jednak trochę gadki
Płaci baba w ZUS-ie składki ?
Na nic ustne zapewnienie
Ma przy sobie zaświadczenie ?
Ma, lecz lekarz nie lebiega pyta:
Czy w Skarbowym nie zalega ?
Nie zalega, ale zamęt
A czy płaci abonament ?
Płaci, no to głowa mała
A na kogo głosowała ?
Czy posiada oszczędności ?
Członkiem jest Solidarności ?
Czy się z rządu linią zgadza ?
I czy męża swego zdradza ?
Słucha Tuska, czy Rydzyka ?
Czy wypluwa, czy połyka ?
Czy dorabia se na boku ?
Czy ma konto na facebooku ?
Czy ktoś w domu jest na rencie ?
Czy ma długi w Providencie ?
Gdzie wydaje swe pieniądze ?
W Lidlu, Tesco czy Biedronce?
Czy bank przejmie po niej mienie ?
Czy ma teczkę w IPN-ie ?
Czy sejmowych bredni słucha ?
Pies przy budzie bez łańcucha ?
Doktor pisał coś na boku
Kazał babie za pół roku
Zgłosić się na konsultację
Dziś zaś wziął gratyfikację
Babę wysłał do apteki
Niech se kupi paraleki
Jakby co, to prosektoria
Tańsze są niż sanatoria.
Baba chociaż ledwie żywa
To ogólnie jest szczęśliwa,
Bo w tym bajzlu pełnym bzdetów
W nowy limit NFZ-tu
Weszła więc z radości
Już na konto leków pości !

Morał jest wynikiem draństwa
Jeśli nie chcesz zostać"skórą"
Miast obciążać budżet państwa
Umrzyj przed emeryturą
!

http://www.fakt.pl/Sluzba-zdrowia-Kolej ... 543,1.html


11 paź 2012, 22:06
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Stolce zaczynają się powolutku chwiać :

Paraliż Platformy
Upada mit Donalda Tuska. Wśród wyborców nastąpiło to, co widać po spadających sondażach, jakiś czas temu. Donald Tusk jest premierem od miesięcy fatalnie ocenianym przez trzy czwarte Polaków. Ale ostatni sondaż TNS Polska przekonał wreszcie niektórych działaczy PO.

Staje się właśnie dla nich jasne, że lider nie ma wcale metody na czarowanie Polaków w nieskończoność, i nie każdy skandal i świństwo, jakie dzieją się pod jego rządami, ujdą płazem. Że może przyjść – i to rychło – czas rozliczenia za to, co robił on sam, ale i za to, co było udziałem wspierających go polityków. Tę świadomość senator PO Jan Rulewski dla Onet.pl wyraził tak: „Premier nie może brać jednoosobowej odpowiedzialności za Polskę. A jeśli nawet, to niech wskaże polisę ubezpieczeniową, z której będzie można pokryć ewentualne straty". Od Rulewskiego wiemy także, że „nastroje w partii są słabe. Trwa paraliż, bo nikt nie wie, co powie premier". Politycy PO przeliczają mandaty poselskie wedle aktualnych sondaży. Części z nich wychodzi, że w następnym Sejmie może ich nie być. Ta arytmetyka może pomóc w przypomnieniu sobie o wartościach w polityce. Etyka nie pozwala stać przy Tusku.


11 paź 2012, 22:12
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Prywatyzacyjny cios PiS w Platformę

Posłowie PiS Przemysław Wipler i Dawid Jackiewicz wraz z ekspertami Fundacji Republikańskiej przygotowali raport "Ocena polityki prywatyzacyjnej rządu PO-PSL w latach 2008-2011"
.

- Prywatyzacja w wykonaniu tego rządu jest chaotyczna, bezładna, w olbrzymim stopniu fikcyjna - ocenia Wipler. Jako przykład pseudoprywatyzacji podaje sprzedawanie spółek Skarbu Państwa innym firmom państwowym. Tak osiągnięto ok. 8,2 mld zł, czyli 19 proc. przychodów z prywatyzacji ogółem - wylicza polityk.

PiS wskazuje też na szereg transakcji niekorzystnych ekonomicznie. - Mające tendencje wzrostowe akcje państwowych spółek sprzedawano w najgorszym momencie dekoniunktury gospodarczej - mówi Jackiewicz. Jak dodaje, w tej sprawie szykowane są wnioski o kontrolę do NIK.

Platforma bagatelizuje raport i uważa, że to tylko zagranie PR. - W PiS, może poza kandydatem na premiera prof. Glińskim, wszyscy są przeciw prywatyzacji, więc to takie trochę krokodyle łzy - mówi poseł PO Antoni Mężydło.

http://fakty.interia.pl/polska/news/pry ... ,1850231,3


11 paź 2012, 22:36
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Badman                    



Liście pożółkły, deszcz mocno leje
Znajoma twarz z telewizora się śmieje
Uściski, gratulacje, oklasków miliony
Euforia, naród uciemiężony wyzwolony!

Tylko czemu to się dzieje drugi raz?
Czyżby ktoś znowu oszukał nas??


W piątek pan premier Donald Tusk wygłosi Trzecie Expose do Narodu.
Będzie wiele nowych obietnic  :brawa:
Słuchajta i ogladajta  :excl:
Bo drugi raz nie będzie powtarzał  :nonono:


Żałujcie ci którzy pracują w biurach i urzędach że nie możecie tego oglądać.
Ja właśnie siedzę i z zapartym tchem chłone każde słowo Wodza.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 12 paź 2012, 09:31 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



12 paź 2012, 09:30
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Już skończył

i

Tak Usłyszałem Stek Kłamstw

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


12 paź 2012, 13:17
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
O przyszłość trzeba zadbać samemu. Takiego zdania są ci, którzy wsadzają rękę do cudzej kieszeni  ;)        
Margaret Thatcher


12 paź 2012, 13:22
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
1/ Tusk jak Cyrankiewicz!

Warzecha: Tusk wiele obiecał. Jak zwykle niewiele się spełni

Donald Tusk postanowił pójść drogą wszystkich populistów: wiele obiecał. Specjalna spółka, mająca zapewnić ruch w inwestycjach, zapewni nowe dobrze płatne miejsca w zarządzie i radzie nadzorczej dla kolesi. Roczny urlop macierzyński skutecznie wykluczy z rynku pracy kolejne dziesiątki tysięcy młodych kobiet - pisze Łukasz Warzecha.

Niektóre elementy wystąpienia premiera były nawet humorystyczne, jak choćby wyliczanka, jakie to przetargi na drogi i kiedy rząd ogłosi. Premier zapomniał tylko, że po przetargu nie da się przejechać. Przejechać można dopiero po ukończonej drodze.

Była wreszcie kwestia ozusowania umów cywilnoprawnych.
Tu możliwości są dwie. Albo medialny przeciek w tej sprawie był balonem próbnym, a premier wycofał się z tego pomysłu po druzgocąco negatywnej reakcji; albo był to przeciek, mający stworzyć sytuację jak ze znanego dowcipu o rabinie, Żydzie i kozie: najpierw trzeba wziąć kozę do domu, żeby potem ją sprzedać i odetchnąć z ulgą.

Najlepiej jednak stan szefa rządu i poziom jego wystąpienia ilustruje moment, kiedy pokrzykiwał (niczym Józef Cyrankiewicz o odrąbywaniu ręki podniesionej na władzę ludową w 1956 r.), że kto będzie próbował wykorzystywać luki w prawie, aby uniknąć zusowskiego haraczu, zostanie namierzony przez organy państwa. Strach się bać.

Skutek? PO zapewne zyska w sondażach kilka punktów, ale na krótko. Czas czczych obietnic się skończył.

Komentarz internauty:
- Obiecanki cacanki a głupiemu radość.
Tusk do tej pory nie wywiązał się z żadnych obietnic,ale to dało mu władzę.Teraz żeby dotrwać do końca kadencji składa kolejne obietnice też bez pokrycia.Tyle tylko że naród wcześniej mu zaufał, teraz nie ma takich szans bo prawie nikt już mu nie wierzy.Bezsensowne są jego starania, ale to przedłuża agonię.



2/ Karetką na głosowanie w sprawie Tuska

To, że premier Donald Tusk utrzyma stanowisko nie było wcale takie pewne. Okazuje się bowiem, że jeden z posłów przyjechał do Sejmu na głosowanie w sprawie wotum zaufania dla Donalda Tuska ze szpitala i to... karetką - donosi Gazeta Polska Codziennie

Poseł Norbert Wojnarowski, który jeszcze dziś rano przebywał w szpitalu, nagle znalazł w sobie siły i przybył do Sejmu, akurat na głosowanie w sprawie wotum zaufania Donalda Tuska

Poseł nie wypisał się jednak ze szpitala. Na wiejską miała go przywieźć karetka pogotowia - twierdzi "Gazeta Polska Codziennie". Według "GPC" Wojnarowski po głosowaniach miał nią następnie wrócić do lecznicy. Czyżby Platforma aż tak drżała o swojego wodza, że nawet chorego ściągnęła z łóżka szpitalnego?


Waszym zdaniem
Czy poseł powinien zapłacić za transport karetką?
TAK - 98%
NIE - 2%


3/ Tusk zostaje! Głosował za nim jeden poseł spoza koalicji!

Posłowie koalicji nie zawiedli premiera Donalda Tuska
. Dzięki ich głosom pozostaje on za sterami polskiego rządu. Trudno było się jednak spodziewać innego wyniku. Co ciekawe za Tuskiem głosował jeden poseł spoza koalicji. To...

Sensacji nie było. Posłowie koalicji nie pozwolili na odwołanie premiera Donalda Tuska. Szef rządu przyjął decyzję Sejmu z dużym uśmiechem na twarzy. Za odwołaniem Tuska głosowało 219 posłów, przeciw było 233. Łącznie głosowało 452 parlamentarzystów.

Za przyjęciem wotum zaufania głosował jeden poseł spoza koalicji. To Jarosław Jagiełło, były poseł PiS. Obecnie poseł niezrzeszony.

Natychmiast po głosowaniu posypały się także złośliwe komentarze na Twitterze. Arkadiusz Mularczyk z Solidarnej Polski domagał się kwiatów dla Donalda Tuska. - Dlaczego klub nie przygotował kwiatów dla Premiera - ironizował Mularczyk.
Wyraźnie zadowolony był za to Paweł Graś. - I to by było na tyle. Obudziliście się? My tak :) - napisał rzecznik rządu.

Komentarz internauty:
tonący brzytwy się chwyta, ostatnie podrygi skompromitowanego rządu




Waszym zdaniem
Czy Donald Tusk jest dobrym premierem?
TAK - 27%
NIE - 73%

http://www.fakt.pl/Premier-Donald-Tusk- ... 644,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


12 paź 2012, 22:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA19 lut 2008, 14:23

 POSTY        429
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Żenada i śmiech na sali. Lemingi i polactwo pewnie wniebowzięte (aczkolwiek, to za trudne i niezrozumiałe dla nich słowo, więc może wystarczy stwierdzić, iż siedzą z otwartą gębą, pustką w głowie, z maślanymi oczkami jak ich koleżanka cielebąk i uśmieszkiem cwaniaczka jak cieć).


13 paź 2012, 11:28
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Ekspert od wizerunku Piotr Tymochowicz: Tusk był wystraszony jak sarna

Niepewny, wystraszony, nerwowy, wzbudzający litość
- taki był podczas swojego wystąpienia premier Donald Tusk (55 l.) według Piotra Tymochowicza (49 l.), eksperta od wizerunku.

Specjalista, z którym wspólnie oglądaliśmy exposé, koncentrował się nie na tym, co premier mówił, ale jak mówił. I na początku był zadowolony. - Premier wszedł na salę pewnie i zdecydowanie. To zapowiadało mocne akcenty. Tym większe było rozczarowanie - mówi Tymochowicz. Dlaczego?

- Premier wygląda, jakby chciał wzbudzić litość. Może celowo ten język ciała przypomina bardziej zranioną sarnę niż wilka, lwa czy tygrysa. Może premier chce być zranioną, przygniecioną kamieniem sarną po to, aby wzbudzić litość lub współczucie. Tak nie powinien przemawiać lider rządu - twierdzi ekspert. - W jego wystąpieniu wiele było gestów desperackich, nerwowych, spojrzenie miał przepraszające. Wypadł nieprzekonująco - kwituje Tymochowicz

Zobacz WIDEO - Tymochowicz ocenia Tuska

Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/eksper ... 84988.html


21 paź 2012, 18:21
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Gra w sondaże
Tocząca się od miesięcy w PO walka o przywództwo owocuje nie tylko ujawnianiem kolejnych kompromitujących Donalda Tuska materiałów. Przynosi też dość niespodziewane zwroty akcji. Zażądanie od większości koalicyjnej wotum zaufania przez premiera miało umocnić jego pozycję i udowodnić, że panuje nad partią. Pokazało jednak coś innego – słabość chwiejącego się na stanowisku przywódcy, którego coraz trudniej traktować poważnie. W każdym razie Polacy traktować go tak przestali.


Ta sprawa – łatanie dziury sondażowej – stała się najwyraźniej dla premiera kwestią fundamentalną, skoro po tym, gdy jego „ekspoze” nie zaowocowało wzrostem słupków poparcia, a przeciwnie – umocnieniem przewagi PiS – Tusk odbył intensywny rajd po mediach.

Dziennikarze na zawołanie
Uruchomione zostały błyskawicznie pierwsze z brzegu zasoby na froncie medialnym – Jan Ordyński i Wojciech Mazowiecki w Jedynce Polskiego Radia, transmisje live w kanałach informacyjnych ze spotkań i konferencji prasowej premiera i organizowanych, nie bacząc na weekend, przez jego ministrów. Wreszcie wizyta u Moniki Olejnik, której z okazji wywiadu z premierem wydłużono program. Nie zapomniano oczywiście o Tomaszu Lisie, który kolejny raz udowodnił, że choć nie nazbyt rozgarnięty (i karcony publicznie u konkurencji przez szefa rządu za popełniane błędy), wciąż zasługuje na miano pluszaka premiera. Pokazała się przy tej okazji nowa funkcja medialnych celebrytów – dziennikarze na zawołanie – którzy nad podziw lojalnie uczestniczą w rozpisanym na prowadzone przez nich programy widowisku propagandowym.

Wodzirej w trasie
I co? I nic właśnie. Nie widać, by Polacy zaczęli ufać szefowi rządu, oczekiwali z nadzieją na kolejne miesiące jego działań. Zwłaszcza że mimo składanych obietnic czują, że premier nawet nie będzie miał szans poważnie zająć się rządzeniem. Donald Tusk kursując od kamery do kamery i zapowiadając, że „można się go spodziewać wszędzie, szczególnie wiosną”, pokazuje się im po raz kolejny jako polityk żywo zainteresowany występami medialnymi, ale nie rządzeniem. Bo jak Polacy mają liczyć na dobre, poważne rządy, skoro szef rady ministrów ma zamiar „być wszędzie”, zamiast ciężko pracować w gabinecie premiera? Trudno oprzeć się wrażeniu, że Donaldowi Tuskowi funkcja premiera pomyliła się z rolą wodzireja bawiącego publiczność.

Tymczasem od wyjazdowego posiedzenia klubu w Jachrance dla polityków PO jest jasne, że w partii toczy się walka, która prędzej czy później musi doprowadzić albo do rozłamu w partii, albo do przesilenia oznaczającego upadek Tuska lub… wyrzucenie poza nawias życia politycznego Grzegorza Schetyny. Wtedy, latem, obecny szef komisji spraw zagranicznych próbował doprowadzić do przesilenia w partii, wypchnięcia z niej tzw. konserwatystów, wywołania rozłamu, a w dalszej perspektywie do obalenia Tuska i powstania koalicji PO–SLD. Dziś widzimy echo tamtych manewrów przy sprawie głosowania nad projektem ustawy zakazującej całkowicie aborcji. Pospieszne wycofanie się posłów PO – jak John Godson – z zajętego wcześniej twardego stanowiska, bo, jak się dowiadujemy, ta sprawa jest „wykorzystywana w walce politycznej”, dowodzi, że faktycznie rozsadzająca klub wojna w PO trwa. Premier postanowił więc nie tyle zablokować zmiany w prawie dotyczącym aborcji (w Sejmie nie ma większości, która mogłaby taką ustawę uchwalić), co zatrzymać proces erozji, która jest na rękę walczącemu o przejęcie partii Schetynie.

Ostatnie publiczne już utarczki między Donaldem Tuskiem strofującym szefa klubu Rafała Grupińskiego a tym ostatnim, który na pogłoski o jego odwołaniu reaguje flegmatycznym: „ciekawe, kto zechce stanąć w szranki przeciw przewodniczącemu klubu”, pokazują, że przestano już nawet, w tej próbie sił, dbać o pozory. Nie jest więc wykluczone, że walka o osłabienie, a w efekcie wymianę lidera i premiera może w najbliższych tygodniach wejść w decydującą fazę. Jeśli nie, można się spodziewać radykalnych ruchów Tuska wobec ludzi Schetyny i jego samego – takie przynajmniej przekonanie panuje w sejmowych kuluarach.

Załamanie propagandy
„Propaganda nie ma racji bytu, bo większość ludzi jest już nią zmęczona. Albo nastąpi realna zmiana i ludzie przestaną czekać w kolejkach do lekarza dwa lata, albo sondaże się nie poprawią. Za działaniami politycznymi nie mogą stać wyłącznie słowa” – mówił w „Polska the Times” prof. Paweł Śpiewak, nie tak dawno poseł Platformy, którego trudno posądzać o sympatie do opozycji. Klęskę polityki informacyjnej rządu widzi prof. Śpiewak, czemu nie widzi tego otoczenie premiera? Może jednak i spinowie Tuska mają tego świadomość, ale sądząc po ostatnich kilkunastu tygodniach – są zwyczajnie za słabi, by zaproponować cokolwiek prócz wypróbowanych dotąd chwytów, jak uruchomienie tuskobusu czy wysłanie szefa rządu na wspomniany wyżej rajd medialny. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że zarówno sprawa aborcji, jak i in vitro są kolejnymi chwytami grania na emocjach i odwracania uwagi wyborców od innych kłopotliwych dla rządu kwestii. Z pomocną dłonią wyszedł Platformie Janusz Palikot otwarcie mówiący, że dąży do wywołania w Polsce wojny światopoglądowej. To oczywiście znakomicie służyć będzie promowaniu Ruchu Palikota, ale niemniej korzystne byłoby dla Platformy Obywatelskiej.

Znużenie rutyną
Pytanie tylko, czy Polacy dadzą się na tę socjotechnikę nabrać? Zabiegi propagandowe przestają działać, gdy latami czeka się w kolejce w przychodni do specjalisty czy na badania. Gdy zamykane są kolejne kliniki onkologiczne, a chorzy na raka słyszą, że muszą na rozpoczęcie leczenia czekać kilka miesięcy. Wobec rosnącej drożyzny, bezrobocia, dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia, znacznego obniżenia poziomu życia i przekonania, że rządzący nie są sojusznikami w tych trudnościach, tylko elitą, która „się wyżywi”, zainteresowanie in vitro czy aborcją – mimo ogromnych starań prorządowych dziennikarzy – może nie być zbyt gorące. Jednak premier mający gigantyczny problem z własną wiarygodnością, ze stylem sprawowania urzędu, w który ta niewiarygodność wpisana jest z definicji, będzie starał się przez kolejne dni czarować Polaków i zająć ich uwagę na wiele sposobów. Powtarzalność i przewidywalność tych zabiegów zamiast dodawać energii, budzi raczej uczucie znużenia rutyną. Z sondaży wygląda zupełnie inne oczekiwanie Polaków – kończ waść, wstydu (sobie) oszczędź.

Dać czasowi czas
To jeszcze potrwa – los Leszka Millera, w czasie gdy był premierem, pokazuje, że proces upadku może trwać miesiące. Wydaje się jednak, że podobnie jak lidera SLD po wybuchu afery Rywina, tak i dziś los szefa rządu jest przesądzony. Doprawdy to już tylko kwestia czasu. Pozostaje pytanie, czy los Tuska podzieli i cała Platforma Obywatelska. Pisałam już kiedyś, że w tej partii, zorganizowanej jak korporacja, z pionową, feudalną hierarchią, w której trzeba mieć patrona, i uzależnieniem od decyzji partyjnych losów całych rodzin i znajomych pozatrudnianych na różnych stanowiskach, nie ma właściwie miejsca na bunt. Niesubordynacja polityka skutkuje natychmiast „czyszczeniem” ze stanowisk wszystkich jego ludzi. Ponadto w obecnym systemie partyjnym bunt przeciw liderowi oznacza najczęściej wypadnięcie z polityki w ogóle – usunięcie z biorących miejsc na listach wyborczych. Politycy PO, którzy mogą mieć dość płacenia za rządy Tuska, są więc w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Bunt przeciw Tuskowi wybuchnie dopiero wtedy, gdy znaczna grupa posłów i senatorów, przeliczając sondaże na liczbę potencjalnych mandatów, zorientuje się, że dla nich, przy niewiarygodnym i skompromitowanym liderze, szans na wejście do parlamentu może nie być. Walka o sondaże Donalda Tuska ma więc i taki wymiar – nie dopuścić do mogącego go zmieść ze stanowiska lidera buntu w partii.


21 paź 2012, 21:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
1/ Drogi do wyborów? CZARNO NA BIAŁYM

Do dwóch razy sztuka? "Czarno na Białym" sprawdza dokąd prowadzą obietnice premiera, czyli kiedy wreszcie kierowcy pojadą nowymi autostradami. Gdyby wierzyć zapowiedziom z pierwszego expose, to już dziś drogowa mapa Polski powinna wyglądać lepiej niż wygląda. Czy uda się za drugim razem? W "drugim expose" premier wymienił te same drogi, tylko podał nowe daty. Nietrudno zauważyć, że zbiegają się one z najbliższymi wyborami.
(...)
Zobacz WIDEO
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42 ... 83748.html


2/ Duda: Premier jest hipokrytą. Leje wodę

Absolutnie nie wierzę premierowi. Jest hipokrytą - stwierdził w programie "Jeden na jeden" szef "Solidarności" Piotr Duda, odnosząc się do drugiego expose szefa rządu. Wskazał, że z jednej strony Donald Tusk zapowiedział wydłużenie urlopów macierzyńskich, a z drugiej strony oświadczył, że nie będzie uzusowienia umów śmieciowych. - Kobiety pracujące na takich umowach nie skorzystają z tych urlopów - zaznaczył Duda.
(...)
Zobacz WIDEO
http://www.tvn24.pl/jeden-na-jeden,44,m ... 83583.html

3/ Ultimatum

Lata temu była "Nicea albo śmierć". Dziś mamy nowe hasło "300 miliardów albo weto". Weto unijnego budżetu na lata 2014 -2020. Autorem hasła jest Jarosław Kaczyński, a gdyby premier potraktował jego wezwanie serio to dziś lub jutro powinien się publicznie pod taką deklaracją się podpisać. Czy to zrobi? Sam postawił się pod ścianą w kampanii obiecując 300 miliardów dla Polski, teraz ma pewność, że opozycja nie odpuści.
(...)
Zobacz WIDEO
http://fakty.tvn24.pl/ultimatum,284073.html


4/ Rostowski: Nie opłacimy inwestycji z budżetu

To wotum zaufania jest do końca kadencji. Nie ma potrzeby jego powtarzania - uważa minister finansów Jacek Rostowski. W "Piaskiem po oczach" w TVN24 powiedział, że tzw. drugie expose było określeniem "nowego kierunku", w jakim chce iść rząd. - Sytuacja w Europie wymagała jasnego określenia nowej strategii gospodarczej. Zrobiliśmy to i premier przedstawił to w tzw. drugim expose i otrzymał wotum zaufania - podkreślił Rostowski.
(...)
Zobacz WIDEO
http://www.tvn24.pl/piaskiem-po-oczach, ... 82347.html


22 paź 2012, 04:55
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
NFZ planuje budowę siedziby za 33 miliony złotych

Nie jest tak źle z polską służbą zdrowia skoro NFZ planuje ruszyć z budową nowej siedziby. Koszt inwestycji może wynieść nawet 33 miliony złotych

Oto prawda o polskiej służbie zdrowia. Nie ma pieniędzy na leczenie w ramach NFZ ale mają być pieniądze na budowę nowej siedziby dla NFZ. Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia ma już projekt nowej siedziby jaką planuje zbudować w latach 2014 - 2018. Koszt inwestycji może wynieść nawet 33 miliony złotych.

Pierwsze decyzje w tej sprawie zostały podjęte trzy lata temu. W bieżącym roku ogłoszono konkurs na projekt, a na rok przyszły zaplanowano ogłoszenie przetargu na wykonawcę - informuje na swoich stronach NFZ.

Dlaczego urzędnicy chcą zbudować nową siedzibę skoro brakuje pieniędzy na leczenie? Nie uwierzycie... urzędnicy tłumaczą się, że to różne pule pieniędzy. - Pieniądze przeznaczone na omawianą inwestycję nie pochodzą ze środków na leczenie pacjentów - tłumaczy rzecznik prasowy NFZ.

Całkowita powierzchnia nowego budynku może liczyć nawet 7 tys metrów kwadratowych. Dużo? Urzędnicy bronią się jednak że "tylko" 3,5 tys będzie przeznaczona dla nich reszta dla petentów.Nie jest prawdą, że planowana kubatura powierzchni biurowej ma wynieść 7 tysięcy metrów. Zakłada się powierzchnię maksymalnie 3,5 tysiąca metrów. Pozostała część jest przeznaczona w głównej mierze dla interesantów - piszą urzędnicy NFZ

Urzędnicy planują też budowę podziemnego parkingu dla 200 samochodów, ale pewnie ten zarzut też jest bez zasadny, bo przecież nie na wszystkich zaparkują urzędnicze samochody?

http://www.fakt.pl/NFZ-buduje-nowa-sied ... 243,1.html


22 paź 2012, 17:47
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
1/ A może zamiast in vitro wspierać powiększanie piersi?

Roman Giertych w rozmowie z "Polska the Times" krytykuje program refundacji in vitro
. "Zamiast niego powinno zostać wprowadzone rozporządzenie ministra wspierające powiększanie piersi" - ironizuje.

Po poniedziałkowej zapowiedzi premiera o wprowadzeniu zamiast ustawy o in vitro "programu Ministra Zdrowia" refundującego zabiegi, głos w spawie zabrał były wicepremier Roman Giertych.

Zamiast tego rozporządzenia powinno zostać wprowadzone rozporządzenie ministra zdrowia wspierające powiększanie piersi. Budziłoby mniej kontrowersji i było bardziej popularne - mówi z ironią mecenas. A tak całkiem poważnie: jedno i drugie jest tak samo bezprawne - dodaje

Giertych uważa, że jeśli idzie o pieniądze podatników, to parlament powinien wyrażać zgodę na ich wydawanie, a premier - działając w ten sposób - próbuje to obejść. Kolejna sprawa: z istoty in vitro wynika, że nie jest to do końca procedura medyczna, refundacja in vitro nie jest też wydawaniem pieniędzy na ochronę zdrowia lub życia, a tym powinno zajmować się ministerstwo zdrowia - twierdzi były wicepremier.

Uważa także, że ta decyzja premiera to prezent dla Prawa i Sprawiedliwości.To wypowiedzenie wojny Kościołowi, a z Kościołem nikt jeszcze w Polsce nie wygrał - mówi Giertych.

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... vitro.html

2/ Sprawa taśm Serafina umorzona. Przestępstwa nie było

Z powodu braku przestępstwa prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nagrania rozmowy szefa Kółek Rolniczych Władysława Serafina z ówczesnym prezesem Agencji Rynku Rolnego Władysławem Łukasikiem. Przestępstwa nie było, bo Serafin wiedział o nagraniu.
(...)
Czytaj dalej
Sprawa nagrania rozmowy Serafina i Łukasika m.in. na temat nieprawidłowości w instytucjach podległych resortowi rolnictwa, w tym w zbożowej firmie Elewarr, zakończyła się kontrolą CBA i innych służb w tej spółce oraz zmianą na fotelu ministra rolnictwa - Marka Sawickiego zastąpił Stanisław Kalemba.
(...)
Czytaj dalej
http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/ ... ny-artykul


23 paź 2012, 19:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Polowanie na Muchę.
Mucha padła.

Załącznik:
zdziwiona ministra.jpeg

"Pani minister Mucha wczoraj oddała się do dyspozycji premiera. Zgodnie z zapowiedzią, o wnioskach po kontroli KPRM premier poinformuje jutro"

- napisał na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś.

Po zamieszaniu z dachem na Stadionie Narodowym podczas spotkania reprezentacji Polski i Anglii premier Donald Tusk zalecił kontrolę Ministerstwie Sportu i Narodowym Centrum Sportu. - Do poniedziałku będą konkretne informacje, kto jest odpowiedzialny za ten stan rzeczy i wnioski personalne - mówił wówczas Tusk. Zapowiedział również, że w środę w południe poda do opinii publicznej wnioski z kontroli.
Dymisji minister Joanny Muchy domagała się opozycja, m.in. Solidarna Polska i SLD.
Powodem kontroli w Narodowym Centrum Sportu, zarządzającym Stadionem Narodowym w Warszawie oraz w Ministerstwie Sportu i Turystyki było odwołanie w ubiegłym tygodniu meczu Polska-Anglia z powodu złego stanu murawy w związku z obfitymi opadami deszczu.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

i co teraz będzie?  :wacko: :(

sPOkojnie!
PO pierwsze: pan premier zmarszczy (swoim zwyczajem) brew :angry2:
PO drugie: zakrzyknie (jak zwykle), że nie będzie tolerował!  :nonono:
PO trzecie: nie przyjmie (jak zawsze) dymisji ministry Muchy  :piwo:
PO czwarte: stwierdzi, że ufa (jak już kiedyś zaufał innym) ministrze Musze  :wub:
PO piąte: ministra Mucha będzie dalej bzykała  :dokuczacz:


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


23 paź 2012, 19:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron