Dziękuję Naszemu Min. Fin. za szacunek jaki okazuje swoim po
Autor
Treść postu
krychu
To ja jestem "nasi szefowie (u nas to byli kierownicy działów)" Odebrałem, przeczytałem, zdębiałem. To gdzie się zgłasza kandydatury do "Młota Skarbowego"?
Sprawdziłem. Wyjaśnienia kierowane były do wszystkich Dyrektorów Izb Skarbowych (bądź p.o. ale mniejsza z tym). Może szwankuje komunikacja pomiędzy Waszą Izbą a urzędami. A może przysnęła osoba odpowiadająca w urzędzie za odbiór poczty elektronicznej. Czas ucieka...
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:27 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2007, 14:18
helvet
Wszystkim zainteresowanym życzę miłej lektury...
Najpierw ganialiśmy za założeniami reformy, potem projektem, który projektem nie był, przyszło sprawozdanie, które zajmuje maj, od lipca wakacje. Za jakim króliczkiem będziemy ganiać w czerwcu? Bo przecież trzeba nas czymś zająć. MF zapewnia rozrywkę...
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:27 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2007, 18:45
Raczej głupi nie jestem, lecz po dzisiejszym dniu musiałem sobie zaliczyć spacerek w parku by sobie to wszystko poukładać i nabrać sił na nowe wyzwania Min. Fin. Dla ukochanego Min. Fin przypominam: decyzja to taki akt przeważnie pisany w formacie A-4...
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:28 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz
23 maja 2007, 20:01
Mieliśmy podać liczbę decyzji odwoławczych. Ja zrozumiałem, że chodzi o decyzje izby skarbowej jako organu nadrzędnego wydawane w wyniku odwołania. Jak czytam obecne wyjaśnienia to "autorowi" (co za idiota) chodziło o liczbę odwołań od decyzji wymiarowych. I jak tu można być zdrowym? Miesiąc zbiera się informacje, bo pytający nie ma pojęcia o co pyta. :mur:
____________________________________ Akacja
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:28 przez koksa3, łącznie edytowano 1 raz
24 maja 2007, 07:11
akacja
[...]Jak czytam obecne wyjaśnienia to "autorowi" (co za idiota) chodziło o [...]
Cóż - jaki autor takie dzieło... Strach pomyśleć, do jakich wniosków dojdzie ów Wybitny Twórca, analizując przesłane mu dane, zapewne będą dla niego zbyt ogólne i w czerwcu sprawozdanko uzupełniające jak w banku...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:29 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
24 maja 2007, 07:54
Wnioski: - 7 lat sprawozdawczości poszło się j...ć, - MF zaczynają chyba intensywnie infiltrować specjaliści rodem z pis, SA i antydarwinistów, - to jeszcze nie jest ich ostatnie słowo w tym temacie. :za2:
A propos jeszcze "lepsze" są dopiski IS.
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 08:30 przez rychu, łącznie edytowano 1 raz
24 maja 2007, 08:28
elsinore
.. w czerwcu sprawozdanko uzupełniające jak w banku...
Na naszą wyraźną prośbę... Oni chcieli mieć to z głowy zaraz po długim weekendzie.
Na marginesie, z orzecznictwa us najistotniejsza informacja do ew. siatki urzędów to wydane decyzje - mogli to mieć w jeden dzień z izb.
A dopiski z izb są odpowiedzią na zapytania, jak ktoś się ujawniał z wątpliwościami to sam sobie strzelił w stopę.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 15:58 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz
24 maja 2007, 15:55
Drago
<!--quoteo(post=10311:date=24. 05. 2007 g. 07:54:name=elsinore)--><div class='quotetop'>(elsinore @ 24. 05. 2007 g. 07:54) [snapback]10311[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... w czerwcu sprawozdanko uzupełniające jak w banku...
Na naszą wyraźną prośbę... Oni chcieli mieć to z głowy zaraz po długim weekendzie. Na marginesie, z orzecznictwa us najistotniejsza informacja do ew. siatki urzędów to wydane decyzje - mogli to mieć w jeden dzień z izb. A dopiski z izb są odpowiedzią na zapytania, jak ktoś się ujawniał z wątpliwościami to sam sobie strzelił w stopę.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> A będzie to ktoś weryfikował???... :rolleyes:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 21:39 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
24 maja 2007, 16:34
Coś mi w tym sprawozdaniu śmierdzi. Zawsze były mocno naciągane np. decyzje systemowe. Teraz widać totalny minimalizm i wymyślanie danych bliskich "jedności". Czyżby miało to służyć pokazaniu, że US gówno robią? Nie z nami takie numery. Daję słowo, że jeżeli to ma temu służyć, to nie spocznę i wywlokę wszystkie brudy poprzednich sprawozdań i założeń Min. Fin. - do gazet rzecz jasna - wszak to 4 władza.
Za tym śmierdzeniem niech świadczy to, że jako decyzje są podawane tylko decyzje dotyczące "czystego" wymiaru. To tak, jakby opisać kobietę po jej stopach. Po porównaniu np. kosztów osobowych z ilością decyzji, to gdybym nie pracował w US z mety trafiłby mnie szlag.
Gdybym był decydentem i chciałbym wykazać konieczność "naprawy" aparatu skarbowego - choć osobiście tak nie uważam - też bym zebrał minimalistyczne dane i je porównał do całych kosztów. Powiedziałbym - patrzcie : jedna decyzja kosztuje nas majątek... Obym się mylił ... Może to teoria spisku, lecz coś tu jest nie tak. Co o tym myślicie?
Ostatnio edytowano 24 maja 2007, 21:41 przez ronin0767, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników