Teraz jest 06 wrz 2025, 12:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Ale wpadka Tuska!
Internet ryczy ze śmiechu


Kto jak kto, ale premier Tusk zawsze uważny, udanie unikał wizerunkowych wpadek. Aż tu nagle taki klops!Wizytacja przed Euro 2012. Premier Donald Tusk z pokładu helikoptera wizytuje autostrady, KPRM/ Maciej Śmiarowski

Internauci nie mają litości i zaśmiewają się do rozpuku z premiera Donalda Tuska, który w czwartek postanowił złożyć gospodarskie wizyty m.in. na budowie autostrad. I nie byłoby pewnie nic w tym nagannego, gdyby nie to, że nie wybrał się tam samochodem, a... helikopterem!
Czy może być obrazek bardziej wymowny i symboliczny, który pokazywałby, to w jakim naprawdę stanie są polskie drogi, niż premieroblatujący je samolotem?  :wysmiewacz:

W internecie premier Donald Tusk stał się więc obiektem żartów i drwin. W tych wyjątkowo złośliwych przewodzą użytkownicy Twittera. Oto kilka próbek najostrzejszych "ćwierknięć":
- Też bym zamienił Tuskobus na Tuskopter
- Czy PDT (premier Donald Tusk) z HGW (Hanna Gronkiewicz Waltz) mógłby polatać trochę nad budową warszawskiego metra? Bardzo proszę. Szczególnie nad tym zamkniętym odcinkiem Marszałkowskiej?
- Słuchajcie, a może to wcale nie jest wizytacja autostrad tylko zamiennik ucieczki z kraju? ;)
- Owszem, Donaldzie, możesz polatać również nad szpitalami, ale to nie ma większego sensu.
- Na miejscu Ostachowicza (doradca premiera do spraw medialnych) przestałbym pisać te powieści tylko wziął się do roboty, bo takich numerów to nawet Napieralski by nie zrobił
- I niech mi jeszcze ktoś powie, że nasz rząd PR'em stoi... akurat tego to brakuje tam mocno...
- Sławek, gdzie ta autostrada, pyta PDT?
- Lot Premiera nad A2. Baaardzo kosztowna zamiennik przykrycia wczorajszego wyroku na Sawicką.
- Jedyne, co nam zostało z programu budowy tarczy antyrakietowej to premier ziemia - powietrze.
- Koko spoko Donald leci nam wysoko
- Czy premier naprawdę lata nad autostradą by ocenić jej stan?! To jakiś kretyński pomysł. Wysoko odleciała nasza władza.
- ABW powinno wszcząć postępowanie ws. dywersji i działania na szkodę wizerunku szefa rządu w jego najbliższym otoczeniu
- To przypomina lot Jandy z tow. Dyrektorem nad budową Huty Katowice w filmie "Człowiek z Marmuru".
- Czy robotnicy pozdrawiaja z ziemi premiera?
- Premier zadowolony. Nad niegotowymi odcinkami rozpięto siatki maskujące w kolorze asfaltu. Na Google Earth Euro prezentuje się godnie.
- Premier z Nowakiem helikopterem nad A2. Bo samochodem się nie da.
- Po dzisiejszej wizytacji autostrad z helikoptera, premier Tusk planuje wizytację stadionów oglądając mecz w telewizji.
- Nasze autostrady nie są przejezdne, ale są za to przelotne

Źródło: Blog Lecha Wałęsy
http://www.mojageneracja.pl/1980

"Głosujcie na PO, bo tylko PO jest w stanie odsunąć PIS od władzy" /Donald Tusk 2007rok/
"Żeby żyło się lepiej."  pije-===[

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 17 maja 2012, 20:09 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



17 maja 2012, 20:09
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Tusk pięć lat bajerował nas bajką

Nie milkną komentarze po zeszłotygodniowej blokadzie Sejmu przez działaczy „Solidarności".
W programie „7 Dzień Tygodnia" o ocenę tego zajścia starli się Tomasz Nałęcz i Adam Hofman

Rzecznik PiS usprawiedliwiał demonstrantów, który jego zdaniem mieli prawo do "słusznego gniewu", ponieważ "Tusk, Komorowski i Rostowski oszukali Polaków w kampanii wyborczej". Za te słowa doczekał się usłyszał reprymendę od prof. Tomasza Nałęcza, który stwierdził, że "usprawiedliwianie tzw. słusznego gniewu prowadziło w historii do strasznych rzeczy".

- Dlaczego premier Donald Tusk i pani marszałek Kopacz nie mogli wyjść do ludzi?
Dlatego, że przez pięć lat bajerowali tych ludzi bajką o zielonej wyspie?
Dlatego, że w czasie kampanii okłamali nas, że nie podniosą wieku emerytalnego.
Dlatego, że bajerowali nas wszystkich, że nie ma żadnego kryzysu.
A jak ten kryzys się pojawił, to jego koszty nie zostały przeniesione na najbogatszych, tylko na zwykłych ludzi.
Dlatego ci ludzie byli tak sfrustrowani i mają do tego prawo, bo słuszny gniew w demokracji jest czymś oczywistym  – mówił Adam Hofman. Rzecznik PiS podkreślił także, że władza sama jest sobie winna, ponieważ „Komorowski, Tusk i Rostowski oszukali Polaków w kampanii wyborczej".

Słowa Hofmana skrytykował ostro Tomasz Nałęcz, doradca prezydenta RP.
- Usprawiedliwianie tzw. słusznego gniewu w historii prowadziło do strasznych rzeczy. Czym innym jest odwoływanie się do siły w dyktaturze, gdzie nie ma możliwości legalnego realizowania swoich rzeczy oraz czymś się ryzykuje – bo robotnicy strajkujący w roku '80 ryzykowali, że powtórzy się rok '70, że życiem zapłacą za ten protest – przekonywał. Jednocześnie zaznaczył, że w przypadku wydarzeń z ubiegłego piątku postawić pytanie o to, czy w jakimkolwiek kraju demokratycznym na świecie tolerowano byto, że otoczono i uwięziono parlament.
- Zdarza się, że demonstracji paraliżują fragment przestrzeni publicznej, ale przewodniczący Duda założył areszt na parlament, a w demokratycznym kraju pozbawić wolności może tylko prokurator, albo funkcjonariusz publiczny w uzasadnionym przypadku – dodał Tomasz Nałęcz.

http://www.rp.pl/artykul/16,878528-Star ... ejnik.html



niewykształcony z małego miasta (gość) pisze: 20 maja 2012 13:22:44
Członek PZPR przywołuje robotników ze stoczni w dyskusji z reprezentantem obozu postsolidarnościowego. Śmieją nam się w twarz, a ludzie to kupują

osv (gość) pisze: 20 maja 2012 13:50:08
Brawo, Adam Hofman! Oszukany, upodlony i wyszydzony przez rząd i skorumpowane "elity" NARÓD, ma prawo do obrony własnej, na każdym planie: historycznym, religijnym i ekonomicznym. Protesty i demonstracje są jego niezbywalnym prawem. Rząd można wymienić, NARODU, nie! Nagromadzona agresja p. Nałęcza odciska się wyraźnie marsjańską bruzdą na jego czole. Demagogię o przestrzeni publicznej niech sobie schowa do lamusa! Tam pod Krzyżem, na Krakowskim Przemieściu jej nie było! Czyżby wtedy p. Nałęcz źle doradzał władzy?
 
popieram Dudę (gość) pisze: 20 maja 2012 14:02:09
całkowicie popieram p. Dudę, co by było gdyby nikt nie oponował przeciwko bandytom z PO? Dlaczego Tusk, Kopacz i cała PO chcą eksterminować naród Polski ? Przecież polityka ciągłego zaciskania pasa likwiduje popyt wewnętrzny, dlaczego umowy śmieciowe w ogóle istnieją (lobby pracodawców), dlaczego PO wprowadza pseudoreformę emerytalną, jesteśmy ciągle okłamywani, za co weźmie się PO to wiadomo, że będzie nieudane. Tzw. "pijar" mają doskonale opanowany, a najbardziej śmieszą mnie słowa Tuska : "...żarty się skończyły.." , słyszeliśmy to już tyle razy, że wiadomo ,że nic z tego nie wyjdzie. Ostatnie loty helikopterem (a na zdjęciu Tusk i Nowak) , potem jazda koleją, widocznie tuskobus się zepsuł..

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


20 maja 2012, 20:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Minister tłumaczy drożyznę: Dobre musi być drogie!

Załącznik:
634732863067932636.jpg

Gdy trwała kampania wyborcza zarzekał się, że truskawki będą za 2 złote! Teraz, gdy kosztują nawet 20 złotych za kilogram, minister rolnictwa Marek Sawicki (54 l.) mówi, że dobry towar musi swoje kosztować! Nagle jest taki szczery!? Liczy, że do następnych wyborów zapomnimy jak mydlił nam oczy?

- Kochany, jeśli dobre to nie może być tanie – tak minister rolnictwa zareagował w RMF FM na pytanie o drogie truskawki. Uciął w ten sposób dyskusję o szalejącej drożyźnie. Wygląda na to, że nie ma zamiaru zastanawiać się jakie są przyczyny szalejących cen. Lekceważy problem? Na to wygląda.

Tym bardziej to dziwi, że Sawicki jeszcze rok temu, niemal w tym samym okresie, kiedy ceny truskawek sięgały 16–20 zł za kilogram, zarzekał się, że ceny spadną do 2 zł
. – Truskawki będą w cenach średniorocznych, a więc nie tak jak pan mówi po 20 zł a po 2 zł za kilogram – obiecywał w mediach szef resortu rolnictwa.
Skąd zatem ta nagła zmiana prognoz? To proste – rok temu Sawicki i jego koledzy z PSL walczyli o głosy wyborców przed nadchodzącymi wyborami, dlatego obiecywali co tylko mogli aby poprawić swój wynik. Nawet truskawki za grosze! Teraz, gdy Ludowcy mają przed sobą jeszcze 3 lata rządzenia, nie muszą obiecywać gruszek na wierzbie. Do kolejnej kampanii wyborczej mogą być rozbrajająco butni i szczerzy.

http://www.fakt.pl/Minister-Sawicki-o-d ... 341,1.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


23 maja 2012, 10:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
„Ballada o szarych Kowalskich”
Załącznik:
Ballada o szarych Kowalskich.JPG

Ludzie z Krakowa, Warszawy, Gdańska
O godne życie znowu trwa walka
Rząd przy korycie- nam nędzne życie,
Te rządy muszą paść!

Dziś zamiast strzałów , tanków, SB-ków
Praca do śmierci, głód i brak leków
Tak władza walczy z własnym narodem
Te rządy muszą paść!

Refundowane leki zabrali
Chorych na raka na śmierć skazali
W bólu umieraj, kłamców popieraj
Te rządy muszą paść!

Podwyżkę wieku rząd nam szykuje
Chociaż już teraz pracy brakuje,
młodzi na czarno, starzy za darmo
Te rządy muszą paść!

Młodzi na Zachód więc wyjeżdżają
Starzy rodzice sami zostają
Z niskim świadczeniem: lek czy jedzenie?
Te rządy muszą paść!

Płaczą ojcowie, matki się smucą,
to na nic- młodzi już tu nie wrócą
Tam godnie żyją, tęsknotę kryją
Te rządy muszą paść!

Krach głosi Vincent i inni wieszcze,
Każąc nam pasa zaciskać jeszcze.
Zabrakło dziurek-został nam sznurek!
Te rządy muszą paść!

Wbrew narodowi przegłosowali
I nie wpuścili związków do sali
Kopacz się bała, Dudy nie chciała.
Te rządy muszą paść!

Kto „tak” przycisnął, ten -powiem szczerze-
Może powiedzieć: „Pa!” swej karierze
Nie wybierzemy! Choć COŚ możemy!
Te rządy muszą paść!

Podnieśmy głowy- wszak swoje wiemy
Pokażmy ,że wciąż walczyć umiemy
Dość upokorzeń, biedy, niemocy! -
- Te rządy muszą paść!!!


http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytur ... erwcu.html


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


23 maja 2012, 18:44
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Koko, koko, Euro spoko, premier leci hen wysoko...

Polski teatr absurdu daje przedstawienia bez przerwy. Szef ruchu swojego nazwiska, który tyle ma wspólnego z wiarą katolicką co wibrator z filozofią, ogłasza, że „opuszcza Kościół" i nawet mu do głowy nie przyjdzie, że to tak, jakby prosię informowało, że się wypisuje z wyścigów psich zaprzęgów.

Premier „wiodącego kraju Unii Europejskiej" przypomina sobie o najważniejszej imprezie organizowanej w tym kraju dopiero na kilka tygodni przed uroczystym otwarciem, więc spanikowany ściąga kamery i ministrów, a kiedy ci meldują, że wsjo w pariadkie, okazuje się, że nasz krajowy superbohater i tak musi wszystko sprawdzić osobiście, a choćby i z lotu ptaka. Ludzie, którzy chcą uchodzić za „niezależnych obserwatorów" życia politycznego, „obiektywnych ekspertów" w dziedzinie politologii, socjologii czy mediów, ślinią się i cmokają na widok premiera w helikopterze, autobusie i pociągu jak dzieci pod strzelnicą z lizakami.

Publicyści, także ci uchodzący za prawicowych, powtarzają groteskowe tezy Leszka Millera, że „jakby premier przed Euro kraju nie wizytował, to by były pretensje, że nic nie robi". Trudno posądzać szefa SLD o bycie lemingiem otumanionym telewizją całodobową, ale trudno też uwolnić się od myśli, że ktoś tu ma swoich rodaków za lud ciemny i przygłuchy.

Czy naprawdę Millerowi wydaje się, iż Polacy oczekują od szefa rządu, że będzie marszczył brwi, nadawał relacje z koparki albo wpadał do szpitala, by sprawdzić, czy wystarczy bandaży? Czy Miller już zapomniał, co miało być, a czego nie ma? Skok cywilizacyjny – mówi to panu coś, panie były premierze?

Był czas, były pieniądze i były proroctwa Świętego Nigdy. Już rok temu ten rząd i ten premier zaliczyli „dobrą organizację Euro 2012" do swoich najważniejszych, nie, nie planów, ale osiągnięć – w raporcie o dokonaniach pierwszej kadencji. A gdyby ktoś państwu powiedział, że w przypadku innych „zrealizowanych" punktów, jak choćby walki z biurokracją, jest jeszcze gorzej?
A gdybyście dostrzegali to sami, to co?
Nic.
Jako kwękolący malkontenci zostaniecie uznani za wiecznych narzekaczy przez tych, którzy widzą i czują to samo, ale nie mogą tego głośno powiedzieć. Ze wstydu, z pobudek finansowych, z tej prostej przyczyny, że nie tnie się gałęzi, na którą się po trupach wspinało. To dlatego tak wielu dziś powtarza: patrzcie, jak ten premier ciężko lata.
Krzysztof Feusette  

   tomekpaine pisze: 28 maja 2012 11:40:48
Tusk zachowuje się jak jakiś Łukaszenka czy Gierek, zamiast załatwiać sprawy z centrali i sprawnie zarządzać to najpierw wizytował miejsca dotknięte powodzią (nie wspominając poszkodowanym, że to on z rządem ucięli wcześniejszy budżet przygotowany przez rząd PiS na rozbudowanie zabezpieczeń przeciwpowodziowych), a teraz odstawia gospodarskie wizyty. Do tego jeszcze to ciągłe kręcenie i ruganie podwładnych, niczym car wrzeszczący na złych bojarów.

http://www.uwazamrze.pl/artykul/811005, ... Tuska.html

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


28 maja 2012, 16:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Manipulatorzy Platformy

Obrazek

Gdy po niemal całej kadencji rządów koalicji PO - PSL ceny żywności i koszty utrzymania drastycznie rosną, podobnie jak podatki, zadłużenie kraju i bezrobocie, a jedynym pomysłem rządu Donalda Tuska na ratowanie sytuacji finansowej państwa jest dokonywanie doraźnych cięć w budżecie i prowadzenie kreatywnej księgowości, trudno znaleźć osiągnięcie, którym przed wyborami można się pochwalić.
Posłowie Platformy przekonują, że największym sukcesem jest wykorzystywanie środków z funduszy unijnych.
Jednak także za pomocą tego twierdzenia ekipa Donalda Tuska manipuluje wyborcami.

Parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej przekonywali wczoraj, że Polska powinna być dumna z wykorzystania środków z funduszy Unii Europejskiej. Podkreślali, iż jesteśmy w tym liderem wśród wszystkich państw UE.
- To jest to, co robimy chyba najlepiej w Europie, i dobrze by było, abyśmy sobie o tym przypomnieli, ile sukcesów odnieśliśmy na tym polu - powiedziała posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska. Koleżance wtórował poseł Radosław Witkowski, przekonując, że "skuteczne wykorzystanie środków unijnych było możliwe dzięki skutecznej pracy rządu, który w ciągu czterech lat doprowadził do znowelizowania kilku niezbędnych ustaw, które umożliwiły lepsze pozyskiwanie pieniędzy z Unii".
Politycy Platformy podkreślali, że do 11 kwietnia Komisja Europejska na finansowanie projektów przekazała wszystkim krajom członkowskim 83 miliardy euro, a z tego ponad 17 miliardów dostała Polska.
- Polska jest rzeczywiście liderem i najdynamiczniej oraz najlepiej wykorzystuje pieniądze z Unii Europejskiej. Jesteśmy lepsi niż Niemcy, Hiszpanie, którzy mają bardzo duże doświadczenie w wykorzystywaniu tych środków - dodała europosłanka PO Danuta Jałowiecka.

Biorąc pod uwagę dziurawy budżet, zapewnienie przez rząd sprawnego zarządzania rozdziałem przydzielonych Polsce pieniędzy z funduszy unijnych można byłoby ostatecznie uznać za jakiś sukces. Wypowiadane przez polityków PO zdania o miliardach wykorzystanych środków, tysiącach podpisanych umów to jednak dla przeciętnego wyborcy jedynie żonglowanie niewiele mówiącymi liczbami. Niestety, ekipa Donalda Tuska po raz kolejny w tym żonglowaniu miliardami dopuszcza się manipulacji danymi. W tej sytuacji co najmniej zabawne jest, że konferencja, na której politycy Platformy pochwalili się "sukcesem" w wykorzystywaniu unijnych funduszy, odbywała się w ramach cyklu konferencji nazwanych "odkłamywacz Platformy Obywatelskiej". Z założenia podczas tych spotkań posłowie partii rządzącej mają polemizować z zarzutami opozycji pod adresem rządu. Bardziej zasadne byłoby nazwanie konferencji "manipulatorem Platformy".

To, że jesteśmy liderem w kwocie wydanych środków, nie jest niczym nadzwyczajnym, a byłoby tragedią, gdybyśmy pod tym względem nie byli najlepsi. Polska jako największy kraj spośród nowych państw w Unii Europejskiej otrzymała bowiem do dyspozycji najwięcej pieniędzy. Zupełnie inaczej, niż to przedstawiają reprezentanci rządzącej partii, sytuacja wygląda jednak, jeśli przyjrzymy się sprawności wykorzystywania przedstawionych do dyspozycji funduszy. Na tle wszystkich państw Unii Europejskiej nie jesteśmy żadnym liderem, lecz znajdujemy się w samym środku stawki. Według danych Komisji Europejskiej o wartościach płatności przekazanych przez KE poszczególnym państwom członkowskim na 14 lutego znajdujemy się dopiero na 15. miejscu.

Dane te wskazują, że Polska otrzymała 16,4 mld euro, czyli 25,25 proc. przyznanych nam środków. Najsprawniej fundusze unijne wykorzystywała Irlandia - 37,46 proc. przed Estonią - 36,01 proc., Litwą - 34,14 i wspomnianymi już Niemcami - 29,53 procent. Sprawniej od naszego kraju przyznane środki wykorzystują jeszcze: Austria, Wielka Brytania, Słowenia, Szwecja, Cypr, Belgia, Finlandia, Łotwa, Dania i Portugalia.

Autor: Artur Kowalski
Komentarze (0)
Źródło informacji: http://wolnapolska.pl/index.php/Polska/ ... d-247.html

Ludziom już nawet nie chce się komentować tego jarmarku hipokryzji i obłudy  :(

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


26 lip 2012, 08:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Bartosz Marczuk: Jak działacze PSL załatwiają emerytury? wideo

http://www.tv.rp.pl/artykul/10,918773-B ... tury-.html


26 lip 2012, 19:54
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA16 gru 2006, 10:57

 POSTY        265
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Zdjęcie powyżej oddaje stosunek obu Panów do naszego kraju i obywateli. Po prostu kipią cynizmem.


27 lip 2012, 06:50
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Marek Kobylański: To już prawie pewne: za brak opon zimowych zapłacisz aż... wideo

http://www.tv.rp.pl/artykul/10,919384-M ... az---.html


27 lip 2012, 18:06
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 cze 2009, 12:10

 POSTY        3598
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Cafe „Rz”, cz.1: Nepotyzm, czyli polityka prorodzinna Platformy wideo

http://www.tv.rp.pl/artykul/10,919842-C ... formy.html


28 lip 2012, 07:47
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
"Nigdy nie było tak źle. Sytuacja jest dramatyczna"
Dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka apeluje o pomoc.


Dyrektor Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka" w Warszawie wysłał list do premiera, ministra zdrowia i prezesa NFZ, w którym apeluje o pomoc finansową dla Instytutu. Dług CZD to ok. 200 mln zł. Jak poinformował rzecznik CZD Paweł Trzciński, sytuacja finansowa placówki od dawna jest dramatyczna i wielokrotnie informowano o niej m.in. resort zdrowia.
- Doszło do sytuacji, że pracownicy po raz pierwszy otrzymali wynagrodzenia z kilkudniowym opóźnieniem - podkreślił.
Jak wyjaśnił, przyczyną tej sytuacji jest głównie zbyt niska wycena procedur.
- My leczymy przypadki szczególne, ciężkie, a to kosztuje więcej - powiedział. Trzciński podkreślił, że do odzyskania płynności finansowej niezbędny jest kredyt na spłatę zadłużenia.
Podkreślił, że CZD ma też wiele nadwykonań, za które NFZ nie płaci.
- W ostatnim czasie mamy nadwykonania na kwotę 12 mln zł, a NFZ zapowiedział, że zapłaci tylko 4 mln zł - wyjaśnił.

Rzecznik poinformował, że dyrektor CZD wysłał do premiera, ministra zdrowia, prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia oraz parlamentu list, w którym apeluje o ratowanie placówki.
Rzeczniczka mazowieckiego oddziału NFZ Wanda Pawłowicz poinformowała, że szpital ma obecnie kontrakt w wysokości 200 mln zł. Dodała, że placówka ma zarówno nadwykonania, jak niewykonania.
- W przyszłym tygodniu wypłacimy im 4,6 mln zł za nadwykonania. Uzgodniliśmy to z dyrektorem CZD - powiedziała.

W tym roku szpital obchodzi swoje 35-lecie. Na 15 września planowane są uroczyste obchody jubileuszu.
Rocznie w CZD hospitalizowanych jest ponad 30 tys. pacjentów. Udzielanych jest blisko 170 tys. specjalistycznych porad.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

"..... Będą nas leczyć dobrze zarabiający lekarze i pielęgniarki..."
/Tako rzekł Donald Tusk/
http://niezalezna.pl/28934-mlodzi-oszukani


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


06 wrz 2012, 20:13
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Polacy śpijcie dalej, a przebudzenie będzie bardzo bolesne.

Długi Gierka spłacaliśmy 30 lat, choć ten sporo wybudował w kraju nad Wisłą. Długi Rostowskiego będziemy spłacać 100 lat, choć jego ekipa wyprzedała do cna prawie wszystko co zbudowano - pisze Janusz Szewczak. Ta analiza dotyczy stanu na dzień dzisiejszy. Nie uwzględnia operacji, jakiej na Polakach chce dokonać Tusk z Rostowskim, czyli oddanie nadzoru bankowego do Brukseli i "uwspólnotowienie długu", co oznacza po prostu obciążenie Polaków kosztami spłaty już przeszło 1 biliona euro długów krajów bankrutów.

Mamy parabanki, parawymiar sprawiedliwości i parapaństwo.
Mamy kapitalizm, a z nim złotych chłopców. Wielka firma budowlana – PBG zanotowała w drugim kwartale 1,6 mld zł strat. Ostatni polski holding zbrojeniowy – Bumar miał w ubiegłym roku blisko 550-600 mln zł. strat, Polimex – Mostostal w drugim kwartale  miał blisko 400 mln zł. strat i zadłużenie w wysokości ok. 1,3 mld zł., w Banku BPH trwa gigantyczna kontrola kilkunastu tysięcy rachunków w obawie o wielkie oszustwo. Wietnamska mafia pierze miliardy złotych w handlu odzieżą i nie tylko, a pożary w polskim China Town czyli Nowej Wsi to normalka. Proceder wyłudzania  VAT-u w handlu stalą w Polsce sięgnął gigantycznych poziomów - blisko 30proc. całego obrotu stalą. To mogą być straty rzędu od 1,5 – 2 mld zł. dla budżetu państwa. W grę wchodzą wręcz mafijne powiązania. Przed nami jeszcze olbrzymie efekty potencjalnych strat związanych właśnie z niedoszłą prywatyzacją koncernu energetycznego ENEA – polskiego giganta energetycznego. Prokuratura, ABW, CBA już wszczęły śledztwo w sprawie nieprawidłowości zarządzania majątkiem tej spółki i wyrządzenie jej znacznej szkody majątkowej w okresie 2010r. - 1012r., a ten majątek jest niebagatelny, idzie  w dziesiątki miliardów złotych. Ciekawe też, jak rozwinie się mega afera Centrum Projektów Informatycznych, związana z informatyzacją państwa, służb, administracji i policji. Mówi się w tym wypadku nie tylko o milionach łapówek, ale i miliardach złotych strat dla Skarbu Państwa.
Hasła "róbta co chceta" muszą prowadzić do likwidacji państwa polskiego, raczej wcześniej niż później. Dość już mamy dziadowskiego parapaństwa z pararządem i jego paraprawdą o polskich problemach.
Tracimy bezcenny czas, a fale tsunami – bankructwa, biedy, załamania gospodarczego i finansowego wzbierają z każdym dniem.  Obecna ekipa prawie na wszystkich frontach sięgnęła po prawdziwych „mistrzów” profesjonalizmu i wiarygodności. Polski budżet nadzoruje w Sejmie nie kto inny jak prof. D. Rosati – członek Rady Nadzorczej FOZZ i WGI-TFI, a V-ce MF został słynny w świecie poseł M. Sekuła, który przemawiał i przegłosowywał wnioski wraz z pustymi krzesłami komisji śledczej ds. afery hazardowej.
Dochody państwa w 2013 r. wzrosną o niespełna 7 mld zł. Dwa razy mniej niż w tym roku. Gospodarka zwalnia, nie ma wiec co liczyć na duży wzrost dochodów i redukcję deficytu – to główne przesłanie projektu przyszłorocznego budżetu, który przedstawił rząd.

Rzad tnie wydatki współfinansowane środkami Unii Europejskiej – mają być one o 4,5 proc. mniejsze niż w tym roku.

Premier i minister finansów powinni policzyć i przedstawić Polakom, ile kosztuje nas gospodarczy eksperyment Tuska i Rostowskiego wprowadzany już od 5-ciu lat. Np. w kwestii nowego zadłużenia kraju, to już blisko 400 mld zł. W 2007 r. bezrobotnych było ok. 1,7 miliona osób, a w 2012 r. mamy ich już ok. 2,2 mln, a ta liczba ma się jeszcze zwiększyć o 300 tysięcy.

Jeszcze w czerwcu J. V. Rostowskiemu wychodziło, że wzrost PKB Polski na 2013r. będzie wynosił 2,9 proc., dziś to już tylko 2,2 proc., bezrobocie miało wynieść 12,6 proc., dziś wynosi już 13 proc., deficyt miał wynieść 32 mld zł., dziś okazuje się, że będzie to 35,6 mld zł., zaś zaniżona ponownie inflacja ma wynieść ponoć tylko 2,7 proc. Oczywiście będzie dużo, dużo gorzej.

Możemy w 2013 r. otrzeć się o recesję. Bezrobocie, które stale rośnie, a jesienią ten wzrost jeszcze przyspieszy, w tym tempie w 2013r. wyniesie jakieś 18 proc. To znaczy, że spadną dochody podatkowe, a o kolejne 80-100 mld zł.wzrośnie zadłużenie.
Polacy śpijcie dalej, a przebudzenie będzie bardzo bolesne.

Komisja Europejska przedstawi propozycję wspólnego nadzoru bankowego w 27 krajach UE, który miałby zacząć funkcjonować od stycznia 2013 roku jako pierwszy krok zapowiedzianej już wcześniej przez przywódców UE unii bankowej.

Czekają juz tylko  do 12 września, na rozstrzygniecie Trybunału Niemiec w sprawie zgodności paktu fiskalnego i EMS z niemiecką konstytucją.
Wspólny nadzór miałby być obligatoryjny dla krajów strefy euro z możliwością przystąpienia do niego pozostałych krajów UE. Minister finansów Jacek Rostowski już publicznie określił, że dla Polski byłby on „nawet pożądany”. Do tej pory mimo tego, że ponad 70% banków w Polsce jest w rękach właścicieli zagranicznych, KNF swoimi rekomendacjami, potrafił je przymusić do corocznego pozostawienia w Polsce dużej części wypracowanych zysków i przeznaczenia ich na wzmocnienia kapitałowe.
Przy nadzorze unijnym wielkie banki systemowe mające swoje spółki - córki w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, będą w stanie przeforsować decyzje w tym zakresie, które będą służyć spółkom - matkom, zlokalizowanym w krajach Europy Zachodniej - Zbigniew Kuźmiuk.
"Najnowsze dane z badań polskiego sektora przemysłowego przeprowadzone przez Markit dla HSBC wskazały na utrzymujące się spowolnienie w polskim sektorze przemysłowym. Spadek ten pogłębił się, ponieważ zarówno wielkość produkcji, jak i liczba nowych zamówień zmalały w szybszym tempie. Wzrost zatrudnienia został utrzymany, jednak tempo tego wzrostu było znikome. Firmy jeszcze bardziej ograniczyły aktywność zakupową oraz zapasy. Presja inflacyjna pozostała słaba, co częściowo uzasadniano silniejszym złotym" - napisano w komentarzu.

Według głównego ekonomisty BCC, byłego zastępcy Rostowskiego, prof.Stanisława Gomułki w przyszłym roku nastąpi znaczne pogorszenie sytuacji materialnej dla około 2 proc. rodzin i brak poprawy tej sytuacji dla pozostałych 98 proc. rodzin. Należy mieć opinię i politykę realistyczną, także taką, która bierze pod uwagę interes długofalowy kraju, a nie tylko, czy głównie, krótkoterminowy interes polityczny rządu i rządzącej koalicji. Trzeba zakładać wzrost PKB w 2013 r. w okolicy 1 proc., może nawet 0 proc., oraz wzrost stopy bezrobocia o około 2 punkty procentowe do blisko 15 proc. pod koniec roku.

Wycofywanie kapitału z Europy Środkowej przez zachodnie banki przyspiesza. Ważne, aby nie było chaotyczne . W Polsce powoli widoczne staje się spowolnienie gospodarcze, spowodowane ograniczeniem kredytowania firm, zwłaszcza ze strony banków zagranicznych-główny ekonomista EBOR, Erik Berglof.

Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble ostrzegł zadłużone państwa strefy euro, by nie traktowały decyzji Europejskiego Banku Centralnego o podjęciu zakupów ich obligacji jako sygnału dla zwolnienia tempa reform budżetowych. Musimy sprawnie urzeczywistniać niezbędne instytucjonalne reformy w Unii Europejskiej oraz w strefie euro" - podkreślił Schaeuble.
"Kryzys zaufania do euro przezwyciężymy tylko wtedy, jeśli nie pójdziemy na ustępstwa w sprawie reform. Rynki nie są jeszcze pewne, że strefa euro utrzyma się".

Propozycję KE ma opublikować 12 września. Miałby on stopniowo wchodzić w życie począwszy od stycznia 2013 r. i być pierwszym krokiem w kierunku tzw. unii bankowej. Następnymi krokami mają być wspólny fundusz restrukturyzacji i likwidacji banków oraz wspólny funduszy gwarancji depozytów. Wspólny fundusz likwidacji banków oraz wspólny system gwarantowania depozytów powinny być utworzone przez te same kraje, które najpierw wejdą do wspólnego nadzoru.  Kluczowe jest,  stworzenie  jednolitego systemu, w którym będzie wspólny mechanizm nadzoru i elementy drugiego etapu (unii bankowej): wspólny system gwarantowania depozytów oraz fundusz upadłościowy, obejmujące te same banki i kraje.

Niezależenie od tego, w jaki sposób Europa rozwiąże kryzys zadłużenia, przyszłość wspólnej waluty będzie kreślona w dwóch niemieckich miastach: we Frankfurcie i w Berlinie. Rynki powątpiewają w przetrwanie strefy euro, podważając gotowość Niemiec do tego, aby pozwolić EBC na wykorzystanie środków dla zapewnienia płynności finansowej rządom krajów peryferyjnych Europy.
W czerwcu członkowie strefy euro podjęli kroki w kierunku wspólnego ponoszenia ryzyka stwarzanego przez system bankowy w zamian za jednolitą kontrolę nad bankami, sprawowaną zapewne przez EBC – również ten cel jest wspólny dla Berlina i Frankfurtu. Nie rozstrzygnięto, jakich banków ma to dotyczyć. Komisja Europejska proponuje, aby EBC sprawował nadzór nad wszystkimi, liczonymi w tysiące bankami strefy euro.
Szef KE Jose Barroso jest otwarty na zmianę traktatu UE, jeśli to niezbędne dla dalszej integracji - zapewnił we wtorek rzecznik KE Olivier Bailly. Zmiana traktatu UE - przypomniał - jest konieczna m.in.po to, by wprowadzić ambitny projekt euroobligacji.

http://blogmedia24.pl/node/59830

Załącznik:
Przechwytywanie.JPG


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


09 wrz 2012, 20:47
Zobacz profil WWW
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
Załącznik:
amberbo.png


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


15 wrz 2012, 04:34
Zobacz profil WWW
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA14 mar 2010, 18:03

 POSTY        333
Post Re: Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja
PO nich.


29 wrz 2012, 14:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron