Prawda.

Dobry gospodarz to w budżecie na kolejny rok - znając przewidywaną liczbę USC, którym może należeć się kolejny stopień - ujmuje to w projekcie i dostaje kasę. I nic nie musi dawać z funduszu nagród. Ktoś cię wprowadził w błąd.

To szef decyduje co zrobi ze swoim funduszem. Będzie chciał komuś dać (np. tobie) to da i nawet nie musi tego jakoś specjalnie uzasadniać

No, za takie wiadro wazeliny to jak nic powinienieś dostać całą pulę nagród, która jest w gestii szefa.

Myślę, że dla twojego szefa dodatek USC to mały pikuś w porównaniu z innymi dodatkami. Ciekawe jakie miałby zdanie jakby miał 2 tys. na rękę. Byłoby to ważne dla niego czy nie?

Pinero! świetne riposty

Pierwszy raz słyszę, że NUS może dostać kasę na wyższy stopień sc.Na 100 % dostaje na nowego urzędnika, czyli I stopień, ale nie dostaje na podwyżki tego dodatku. To idzie z naszej kasy.
Nie zazdroszczę wam tej kasy - u mnie są tacy co będą próbowali kolejny raz. Pełen szacun. Ale są i tacy którym się udało, choć na takich nie "wyglądają".

A jak trzeba wyglądać? powiedz, bo ja pewnie też nie "wyglądam"  A Ty, jak rozumiem, wygląd masz, tylko Ci pewnie USC brakuje

Witam.
w grudniu 2010r. otrzymałem mianowanie i pierwszy stopień służbowy. W marcu 2011r. miałem ocenę okresową (4). W przyszłym roku będzie kolejna. Czy w sytuacji gdyby ta druga również była na 4 to spełnię warunek z art. 89 usc? Moim zdaniem sprawa jest jasna - będę spełniał, ale jestem ciekaw jak to wygląda w praktyce. Czy po niespełna 2,5 roku od mianowania mogę liczyć na drugi stopień?

Oczywiście. Jest to możliwe już po pierwszej ocenie. Zależy od oceny jaką otrzymasz i od tego czy, w przypadku uzyskania wysokiej, bezpośredni przełożony wystąpi z wnioskiem do DG. Zobacz mój post tutaj: viewtopic.php?p=74858#p74858

Dzięki za odpowiedź. Mam nadzieję, że brak funduszy na kolejne stopnie służbowe nie będzie miał wpływu na moją ocenę w przyszłym roku, bo optymistycznie zakładam, że do marca 2013r. nie będę miał okazji niczego w zakresie swoich obowiązków służbowych delikatnie rzecz ujmując popsuć
pozdrawiam

To nie twój kłopt. Należy się? To masz dostać i nie słuchaj bajek o braku funduszy!
Na początku każdego roku przychodzą do każdego urzędu pieniądze na podwyżki. Dla kilku tylko osób, ale ZAWSZE są! To niech twój szef da ci z tej puli!
Ps. osoby obdarowane  tymi podyżkami (często bez zmiany stanowiska [bo to każdy zauważy]) nie mówią o tym, więc to nie jest tak, że akurat u ciebie ich nie ma.

a co w sytuacji gdy:
-poprzednia ocena dokonana była przed reorganizacją i dłuższą nieobecnością w pracy,
-termin kolejnej przypadał na czas nieobecności już po reorganizacji,
-po powrocie do pracy zmienił się dział i kierownik, a poprzedni oceniający już nie pracuje?

kiedy i kto powinien dokonać oceny (która będzie miała wpływ na ewentualny kolejny stopień)?

Hej słuchajcie Tak się zastanawiam co do awansu na II stopień. Jest to wogóle realne? Ma ktoś z forumowiczów?

Zależy gdzie. U nas nie ma żadnej szansy. I stopień od 2004 a przy okazji studia podyplomowe, egzamin na x itp. I nie to że jestem w  niełasce u rządzących. Raczej przeciwnie. Pozdr.

Już o tym pisałem ale powtórzę. W mojej firemce na ponad 80 (!) osób ze statusem USC, niektórzy ze stażem 10 lat, z nagrodami, wyróżnieniami, w czołówce rankingów itp. nie ma ani jednego z II stopniem (z wyższym tez nie).  Wszystko zależy od przełożonych. Znam osoby, które zdawały razem ze mną i mają nie tylko II stopień ale i spore widoki na kolejne (też skarbówka).
Mam wrażenie, że w innych służbach jest normalniej np. ten post: http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?p=103821#p103821.

Ja nie mam (jeszcze), ale liczę na niego w tym roku po ocenie okresowej...
Tym bardziej, że w moim usie są już dwie osoby z II stopniem, a inne dwie nawet z III stopniem! Zdawały chyba w 2004 i 2005 roku.
A w ogóle na zatrudnionych 175 osób mianowanych jest 9 (4 panie i 5 panów).

Ma.
U mnie 1 osoba z III st. i 6 z II st.