Tak, masz rację - masz amnezję i mylisz się. To były dwa różne pytania:w jednym chodziło o to, jak Prezes RM przydziela kompetencje ministrom (i tam do wyboru były m.in. rozporządzenia atrybucyjne i zarządzenia atrybucyjne - ja wybrałem niestety to drugie), a w drugim pytano kto i jak tworzy ministerstwa - właściwa odpowiedź: Rada Ministrów rozporządzeniami (to zaznaczyłem dobrze).
Amabo, nie ma co się już denerwować. będzie co ma być - i tak gdzieś tam już tworzy się lista; ja włożyłam bardzo dużo pracy i czasu w naukę - uważam, że byłam przygotowana. nic bardziej mylnego.. pocieszeniem jest fakt, że dla większości z nas był to trudny egzamin. trzeba czekać, choć jak wspomniałam, nie liczę na mianowanie. w zeszłym roku czułam się znacznie pewniej po egzaminie, a i tak nie poszło - zabrakło 7 punktów. trudno - w życiu są ważniejsze rzeczy - nie wolno truć sobie nerwów, bo nie pokona się systemu
05 lip 2012, 11:31
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Zgadzam sie z Tristessą nie ma co się już denerwować. Choć mnie tak jak Amabo dalej irytują te niektóre pytania i obrońcy KSAPu. Przecież nam z Amabo nie chodzi o to, żeby nie było pytań z ustaw prawniczych, niech będą, ale nie takie szczegółowe jak te niektóre na egzaminie, że nawet osoby przystepujące drugi raz i dużo się uczące (jak np. Tristessa) nie zdawały (choć mam nadzieję Tristessa zda za 2 razem). Tobie natomiast Yasi życzę żebyś zdała za pierwszym razem i nie czuła się przez ksap.
05 lip 2012, 11:35
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
No trudno Jak amnezja, to amnezja. Jak już mówiłam - na razie jeszcze mam nadzieję, ale juz na nic nie liczę. Będę podchodzić do skutku (o ile finanse pozwolą).
Amabo, DUFUS - nie zamierzam bronić KSAPu, bo odpowiedzi były układane tak, żeby zakręcić, wstrząsnąć i zamieszać. Co nie zmienia mojego podejścia do obecności na teście pytań z KPA. Zresztą sama sypnęłam w pytaniu z dochodowego jak łysy warkoczami o beton. A i w paru innych miejscach zrobiłam takie byki, że aż się rumienię. Chciałabym, żeby stał się cud i żebyśmy wszyscy dostali mianowanie. W szczególności ci, którzy poświęcili już po raz kolejny czas na naukę. Mam nadzieję, że odpowiadaliście lepiej ode mnie. G*wniany limit Z drugiej strony, jeśli wszyscy tak jęczą, że poszło tak strasznie, to i mniej punktów będzie potrzebnych do zmieszczenia się w limicie... Nie wiadomo też ile osób pojechało na egzamin bardziej "z marszu". Dopóki nie ogłoszą wyników, to i tak się nie dowiemy.
05 lip 2012, 12:05
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Martaiso
Witam i trzymam mocnooo kciuki, którzy zdawali w tym roku! ja planuję podjąć to wyzwanie w przyszłym roku. Słuchajcie, napiszcie mi, proszę, jak długo trwał test umiejętności i z ilu składał się pytań?
Test umiejętności trwał 1,5h. I część - analogie słowne 26 szt; II część - matryce /relacje/ 26 szt; III część - tabelki 8 szt.
Ostatnio edytowano 05 lip 2012, 12:23 przez Kieras68, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2012, 12:22
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
trzeba koniecznie po wynikach iść na piwko, żeby zakończyć "stare" i pozytywnie nastroić się na kolejny rok
@DUFUS - dzięki może ze zdwojoną siłą nadziei będzie w tym roku lepiej uważam, że za zaangażowanie wszyscy na forum powinniśmy być nad kreską
Ostatnio edytowano 05 lip 2012, 12:23 przez Tristessa, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2012, 12:23
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Tristessa, jak Ty nie masz zdać, to kto zda? W końcu ponad 400 osób dostanie jednak to mianowanie, więc dlaczego miałoby tam zabraknąć najbardziej aktywnych na forum (i zapewne najbardziej oblatanych w tym wszystkim)?
Ja już zapowiedziałam znajomym i małżonkowi, że oblewamy mój wynik niezależnie od rezultatu tym bardziej, że na początku września posunę się wiekowo a to jakoś tak zbliżone terminami będzie (niestety). Tymczasem zamiast myśleniem o egzaminie muszę się zająć zrzucaniem nadbagażu po czerwcu spędzonym w domowym zaciszu z ustawami...
05 lip 2012, 13:10
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
A co do pytania, o którym mówi się, że dotyczyło rozporządzenia atrybucyjnego, to zdaje mi się, że to była tylko jedna z odpowiedzi, a całe pytanie dotyczyło tego, kto tworzy, znosi lub przekształca nowe ministerstwo... I wtedy czy atrybucyjne, czy nie atrybucyjne nie ma znaczenia. Ale ja mam amnezję i mogę się mylić.
Po powołaniu ministra premier, tzw. rozporządzeniem atrybucyjnym, wydanym na podstawie Ustawy o Radzie Ministrów, może określić szczegółowy zakres działania danego ministra: wskazując dział lub działy administracji, którymi kieruje minister, ustalić ministerstwo lub inny urząd obsługujący ministra, wskazując organy i jednostki podległe ministrowi lub przez niego nadzorowane.
05 lip 2012, 13:36
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
zyzy33, już mi tu wyjaśniono, że były dwa różne pytania - jedno dot. tworzenia ministerstwa, drugie atrybucji. A tworzenie i znoszenie ministerstw należy do całej RM (i wtedy rozróżnienie między rozporządzeniem zwykłym lub atrybucyjnym Premiera nie ma znaczenia, bo i tak chodzi o RM, a nie PRM). Tego dotyczącego stricte samego rozporządzenia atrybucyjnego nie pamiętam
05 lip 2012, 14:01
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Trochę statystyki (z przyzwyczajenia )
W 2012 roku do postępowania przystąpiło 2 075 osób. 74% uczestników postępowania stanowiły kobiety. 32% kandydatów pochodziło z województwa mazowieckiego, po 8% z województwa lubelskiego i podlaskiego, 7% ze śląskiego, 6% z łódzkiego, po 5% z małopolskiego i wielkopolskiego, po 4% z zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego i podkarpackiego, po 3% z pomorskiego i świętokrzyskiego, 2% z opolskiego i 1% z lubuskiego. 52% uczestników przedstawiło certyfikat znajomości języka angielskiego, 40 % rosyjskiego, 5 % niemieckiego, 2% francuskiego, a pozostałe osoby z języków: hiszpańskiego, włoskiego, ukraińskiego, portugalskiego, japońskiego, białoruskiego, czeskiego, bułgarskiego i duńskiego. 93% osób posiadało 3-letni staż pracy, 7% - 2-letni. 19% osób było w przedziale wiekowym 30 lat i mniej, 47% w przedziale 31-40 lat, 25% w przedziale 41-50 lat, 8% w przedziale 51-60 lat, a 1% w przedziale 61 lat i więcej.
źródło: KSAP
Ostatnio edytowano 05 lip 2012, 14:39 przez Tristessa, łącznie edytowano 1 raz
05 lip 2012, 14:38
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Tristessa
52% uczestników przedstawiło certyfikat znajomości języka angielskiego, 40 % rosyjskiego, 5 % niemieckiego, 2% francuskiego,
Wniosek - dopuścić tylko języki obowiązujące w UE, a nie ten relikt z poprzedniego systemu, to będzie tak jak przedtem, tzn. właściwa proporcja kandydatów do limitu. 40% z rosyjskim certyfikatem-to już wiadomo skąd tylu kandydatów się bierze od jakichś czterech lat.
05 lip 2012, 14:54
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Cześć, czy ktoś wie może albo się domyśla, jakie są wagi dla poszczególnych części egzaminu w części test umiejętności? Razem jest to max. 60 pkt, a ile max. na poszczególne części, tj. analogie, obrazki, zadania?
05 lip 2012, 15:07
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
martini1
Cześć, czy ktoś wie może albo się domyśla, jakie są wagi dla poszczególnych części egzaminu w części test umiejętności? Razem jest to max. 60 pkt, a ile max. na poszczególne części, tj. analogie, obrazki, zadania? :unsure:
strzelam po 20 na każdą część?
05 lip 2012, 15:14
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
dufus
Kończąc wywód rada dla przyszłych kandydatów - koniecznie przerobić ustawy: 1. KPA 2. Prawo o postępowaniu przed sądem administracyjnym 3. Ustrój sądów administracyjnych 4. Ustrój sądów powszechnych 5. Ustawa o NSA
Ta ostatnia, o NSA, już chyba nie obowiązuje, ale nie jestem pewien - niech mnie oświeci jakiś prawnik.
05 lip 2012, 15:45
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Odnośnie języków obcych i dopuszczania do egzaminów, skąd taka pewnośc że j. rosyjski to takie dno. Tak na prawdę bez sensu jest w ogóle wymóg językowy. Problemem jest limitowanie miejsc dla urzędników, nie kojarzę żeby np. nauczyciel, który zdaje "egzamin" na dyplomowanego nie dostał etatu, dostaje nowy angaż następnego dnia. Za egzamin przed szacowną komisją nie płaci itd. Nie jestem gorszym kandydatem od innych bo zdałam j. rosyjski, posługuję się także angielskim i niemieckim. Pracuję w us i nie muszę mieć certyfikatu z języka obowiązującego w UE, a mam też w zakresie stanowisko handlu wewnątrzwspólnotowego, skończyłam AE, dwie podyplomówki, w tym kierunek związany z przystąpieniem przez Polskę do strefy euro i wcale nie potrzebowałam świetnej znajomości języków unijnych. Trochę szacunku i gdzie indziej jest problem, a nie w językach. Poza tym mam 19 letni staż pracy w us i jako jedna z ostatnich osób w grudniu 1994r po zdaniu egzaminu aplikacyjnego, który miał sens bo zaliczałam to co wykorzystywałam w pracy otrzymałam akt mianowania. Następnie jakiś ważniak odebrał nam mianowania i to jest skandal. Poza tym znam wielu świetnych pracowników, którzy właśnie zaliczają język rosyjski i życzę im sukcesu za rok i nie martwię się tym, że będą konkurencją.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników