Ja pracuję na takim stanowisku, że z moich przepisów to nic chyba nigdy nie będzie na egzaminie :/ Dzięki temu, że zdawałam niecałe trzy lata temu egzamin ze służby cywilnej, miałam w pamięci trochę konstytucji i kpa. Zamówienia publiczne czy ustawa o finansach były dla mnie drogą przez mękę. Za rok postaram się je jednak bardziej polubić Nie wspomnę już o postępowaniu przed sądami administracyjnymi :/
04 lip 2012, 14:12
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Moje wrażenia. Test umiejetności bez niespodzianek. Ale moim zdaniem to niekoniecznie jest sprawiedliwe, wiadomo, że lepiej napisze to ktoś kto zdaje kolejny raz. Za to wszystko wyrównuje test wiedzy. Oczywiście miałam rację, że się dużo nie uczyłam, bo i tak samo wkuwanie ustaw na niewiele by sie zdało. Przy takich propozycjach odp. i tak robi się błędy w podstawowych rzeczach typu Konstytucja i itp. No chyba, że ktoś zna to na pamięć. A reszta, to niby pyt. z wiedzy ogólnej, czyli tak naprawdę kwestia szczęścia. Nie wyobrażam sobie marnowania na ucznie do tego egz. urlopu, bo w takim stopniu można się nauczyć spokojnie bez urlopu i poźniej nie żałować zmarnowanych mies. Oczywiście, że prawnicy mają największe szanse. U mnie też Ci co zdawali to byli po prawie. W końcu kilka lat się uczyli dokladnie tego co na ten egz, a wszystkiego nie da się zapomnieć.
Przy tym limicie zawsze ktoś zda. Były czasy, że wystarczyło zdać i nawet nie wypełniało się limitu. Teraz można próbować co roku. Może się kiedyś uda, ale utwierdziłam się w przekonaniu, że nie warto tracić na to kilku mies życia towarzysko-rodzinnego. Trochę poczytać, a reszta zależy od szczęścia.
04 lip 2012, 14:16
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
rudeboys
Tristessa
podbijam pytanie - wiadomo kiedy będą wyniki? jakieś ploteczki lub oficjalny termin?
Wiadomą i pewną informacją jest, iż zespół bodajże 12 psychologów sprawdzi testy umiejętności do końca tego tygodnia Co do sprawdzianu wiedzy nie posiadam informacji. Moim zdaniem można to sprawdzić szablonem bardzo szybko. Niech więc każdy się zastanowi: czemu to tak długo zazwyczaj trwa?
A no trwa trwa... Najpierw premia za organizację egzaminu a potem za wyniki (bo skoro sprawdzanie trwa 2 miesiące to zapewne się należy...)
____________________________________ Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza
04 lip 2012, 14:22
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
aksa00
Nie wyobrażam sobie marnowania na ucznie do tego egz urlopu, bo w takim stopniu można się nauczyć spokojnie bez urlopu i poźniej nie żałować zmarnowanych mies. Oczywiście, że prawnicy mają największe szanse. U mnie też Ci co zdawali to byli po prawie. W końcu kilka lat się uczyli dokladnie tego co na ten egz, a wszystkiego nie da się zapomnieć.
Mam identyczne podejście do Twojego (zwłaszcza w kwestii niebrania urlopu na naukę). To nie było moje pierwsze podejście i denerwują mnie już te bardzo pasujące prawnikom pytania. Szanowny KSAPie: albo postaraj sie o zwiększenie limitu, albo zmniejsz udział pytań stricte prawniczych na egzaminie z wiedzy.
Ostatnio edytowano 04 lip 2012, 14:26 przez Amabo, łącznie edytowano 2 razy
04 lip 2012, 14:25
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Bez przesady z tym, że prawnicy to tak wszystko pamiętają. Raczej chodzi o to, że mieli styczność z większą liczbą aktów prawnych i łatwiej przychodzi im wyciągnięcie sensu z ustaw sformułowanych w stylu: ogólna zasada jest taka, że ..., ale jeśli wystąpi przypadek z ustawy x art. y punkt 3 tiret drugie, z wyłączeniem ust. 2 pkt 8-10, 14 i 17, to zasada jest taka, jak w ustawie y ust. p, z wyłączeniem ust. g A co do procentów wykształcenia zdających - przypuszczam, że po prostu odzwierciedla to w przybliżeniu strukturę wykształcenia zatrudnionych w sc. Pracowałam trochę w doradztwie podatkowym i naprawdę - nawet po AWFie i Akademii Muzycznej (nie mówie tu o sobie akurat) można sobie poradzić z przyswajaniem ustaw. Nie bez znaczenia jest praktyka i częste zaglądanie do przepisów. No, predyspozycje osobnicze też, niestety - jeden będzie robił fantastyczną grafikę komputerową, ale PITa z jednej 11-stki nie uzupełni, a drugi błyskawicznie połapie się w przepisach, za to szczytem dokonań graficznych jest dla niego obrazek w MSPaint tak przykładowo, oczywiście.
Może niech się jakiś prawnik wypowie, czy mu bardziej pasowały te pytania Bo jak dla mnie - były z ustaw i tyle, a każda ustawa to prawo. Moja wina, że za mało powtórzyłam. Za najbardziej niesprawiedliwe uważam zawsze te z bieżących wydarzeń i statystyki - jest naprawdę tyle informacji, że nijak spamiętać wszystkie wydarzenia w roku, ich przyczyny i wynik pomiaru następstw...
04 lip 2012, 14:36
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Popieram przedpiszącego! Należę do grona szczęśliwców, którym udało się w roku ubiegłym, za drugim podejściem. Jestem po prawie i nie ma co się oszukiwać, niewiele mi to pomogło. To czego uczyłam się przez 5 lat studiów, w większości wyleciało z głowy w przeciągu 11 lat pracy w służbie cywilnej. Proste były tylko pytania z kpa, bo z tym miałam styczność podczas pracy. Niestety pytania na egzaminie zdaje się tylko 2 z kpa były, ale cóż, takie życie. Tym, którzy pracują z uofp to było łatwiejsze, a mi do głowy w ogóle nie wchodziło. Też uważam, że statystyki i bieżące wydarzenia to draństwo, ale cóż, tylko najlepsi i najwięksi szczęśliwcy zostają urzędnikami. Osobiście to miałam kupę szczęścia, rok temu, czego wszystkim także życzę. A to forum naprawdę uzależnia
04 lip 2012, 15:12
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
A mi się wydaje, że cała ta dyskusja o tym co jest draństwem, a co nie jest bezprzedmiotowa. W tym układzie warunki dyktuje ksap i albo ktoś się na to godzi i próbuje albo nie i ma w nosie mianowanie. A to, że pytania są w dużej mierze prawnicze? No cóż, praca urzędnika opiera się na analizie aktów prawnych, więc jak ktoś chce być profesjonalnym urzędnikiem to nie powinien mieć pretensji, że tej znajomości aktów prawnych się od niego wymaga. Oczywiście żaden z nas nie pracuje na tych wszystkich ustawach i na pewno 80% z nich nigdy nam się nie przyda, ale taka sama sytuacja jest na każdych studiach. Wpajamy masę wiedzy, która nam się potem nie przyda. Nie pozostaje nam nic innego jak pogodzić się z sytuacją i wybrać którąś z dróg. A teraz czekamy na wyniki. W końcu 430 osobom się uda. To całkiem sporo
04 lip 2012, 16:08
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Amabo
Moim zdaniem egzamin wiedzy faworyzuje prawników - zdecydowana większośc pytań była typowo prawnicza
Moją obserwację potwierdza fakt, że ze wszystkich moich znajomych, którzy rok temu przystąpili do tego egzaminu, jedynymi, którym się udało byli właśnie prawnicy. Bo z takim limitem świetna znajomość prawa daje niemalże rękojmię mianowania. A prawnicy większość z tych ustaw poznali już na egzaminach na studiach. Reszta musi się uczyć od zera więc nie ma szans z pytaniami np. o wykładnię orzeczeń TK.
Dementuję. Udało mi się w zeszłym roku, a nie jestem po prawie. Także da się
04 lip 2012, 19:56
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
A ja mimo wszystko uważam, że pytania np. o "rozporządzenia atrybucyjne" czy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego są jak najbardziej pod prawników i pewnie układane były przez prawnika. Jakby żywcem wzięte z jakiegoś wykładu nt. wstępu do prawoznawstwa. A tyle pytań z kpa czy postępowania przed sądami administracyjnymi to nieporozumienie, bo można chyba przejść przez studia prawnicze nie zaglądając do ustawy prawo zamówień publicznych albo finanse publiczne, ale kpa czy sądy administracyjne to kanon, nieważne czy ktoś kończył studia prawnicze na UW czy w prywatnej wyższej szkole czegoś tam w Ropczycach. Tak więc prawnicy nie ściemniajcie, że nie macie na tym egzaminie o niebo łatwiej od innych, co przy tak małych limitach czyni z was murowanych faworytów.
04 lip 2012, 20:28
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Zdania nie zmienię
edyta850
No cóż, praca urzędnika opiera się na analizie aktów prawnych, więc jak ktoś chce być profesjonalnym urzędnikiem to nie powinien mieć pretensji, że tej znajomości aktów prawnych się od niego wymaga.
Nie chodzi mi o akty prawne w ogóle, tylko o akty prawne bardzo typowe dla studiów prawo i administracja.
_________________________________ Nie pisz 2 postów jeden pod drugim w odstępie kilku minut. Używaj opcji "EDYTUJ"! Nadir
Ostatnio edytowano 04 lip 2012, 20:48 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
2 posty złączyłem w 1
04 lip 2012, 20:35
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Moim skromnym zdaniem, to dla nas lepiej, że jest dużo z ustaw, czy jest ktoś po prawie czy nie, bo pytania spoza ustaw (typu DAX itp.) są nieprzewidywalne i wymagają strzelanki i ooooogromnej wiedzy ogólnej czy jak ją nazwać.
Ja bynajmniej, choć nie jestem po prawie, wolę wiedzieć czego się można spodziewać i cieszę się, że w tym roku byłam pewna x odpowiedzi z ustaw. Teraz sobie przypominam, że czytałam coś o benchmarkingu ale niestety na sucho wiele pojęć i pomyliłam z czym innym.
04 lip 2012, 20:40
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Ja uważam, że jak najbardziej pytania z ustaw niech będą, ale na litość boską nie takie jak to o TK czy dowody z dokumentów przy WSA, to są wyjątki od wyjątków. Moja siostra obecnie będąca na aplikacji radcowskiej na 2 roku stwierdziła że to są max trudne pytania i nawet na egzaminie wstępnym na aplikacje czy już egzaminie końcowym takich nie ma. I to jest dla mnie przesada i to mnie wku..., bo nie wiem jak się super nauczę ustaw to tego i tak nie będę wiedzieć. Zazdroszczę osobom, które uważają, że jak za rok się nauczą to zdadzą, bo ja wcale nie jestem tego taka pewna. No ludzie to przecież nie jest egzamin na adwokata, tylko na urzędnika robiony po to żeby zarabiać marne 800 zeta więcej przy jeszcze marniejszych 2000. Przecież limit mianowań powinien wynosić 1500 i wtedy nikt by się tak nie unosił. Rozumiem Amabo, który się tak irytuje, ja jestem tego samego zdania.
A mówienie że taki jest KSAP, my nic nie możemy, no pewnie że nie, godźmy się na to żeby urzędnicy zarabiali po 2 tys zeta i większość z nich nie miała szansy na nic więcej. Żenada.
A pytania o rozporządzenie atrybucyjne nie pamiętam, było takie ????? ehh. Ale jestem ciekawa tego swojego wyniku, bo wiem, że nic nie wiem.
Kończąc wywód rada dla przyszłych kandydatów - koniecznie przerobić ustawy: 1. KPA 2. Prawo o postępowaniu przed sądem administracyjnym 3. Ustrój sądów administracyjnych 4. Ustrój sądów powszechnych 5. Ustawa o NSA Na pamięć!!, bo zapytają o coś z 52 strony na samym dole
No naprawdę, w tamtych latach aż tyle tego nie było. Nadir choć Ty przyznaj nam rację, śledzisz te pytania
Ostatnio edytowano 04 lip 2012, 21:19 przez dufus, łącznie edytowano 1 raz
04 lip 2012, 20:54
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
2 tyś? ha chciałabym z 6 letnim stażem nie mam tyle
04 lip 2012, 21:15
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Amabo
Nie chodzi mi o akty prawne w ogóle, tylko o akty prawne bardzo typowe dla studiów prawo i administracja.
No ale praca urzędnika jest typowa dla absolwentów prawa i administracji. I absolwenci innych kierunków nie powinni się dziwić, że jest im ciężej. Ci ludzie po to przez 5 lat uczyli się różnych ustaw i zawiłości prawno-administracyjnych, żeby właśnie teraz im było łatwiej. Gdybym ja (jak pewnie łatwo zgadnąć skończyłam administrację) zaczęła pracę np. w laboratorium to nie mogłabym mieć pretensji, że wymaga się ode mnie znajomości chemii. Nie miejcie pretensji, że ludzie, którzy od matury wiedzieli co chcą robić i świadomie wybrali kierunek studiów a potem znaleźli pracę z tym związaną mają teraz łatwiej.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników