kiedy jest egzamin? bo nie wiem czy zacząć się już uczyć czy też jeszcze mam czas.
do środy możesz jeszcze się wstrzymać ^_^ , a egzamin jest w najbliższą sobotę
Nie, po co tak wcześnie, jeden dzień wystarczy. Jak zaczniesz w piątek z rana to będzie OK. Życzymy powodzenia
24 cze 2012, 18:32
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
rany, mam już dosyć konczę z tą nauką, bo na egzaminie nie będę wiedziała jak się nazywam:) spokojnego miłego tygodnia i do soboty!
24 cze 2012, 20:02
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Tristessa
rany, mam już dosyć konczę z tą nauką, bo na egzaminie nie będę wiedziała jak się nazywam:) spokojnego miłego tygodnia i do soboty!
Kończysz definitywnie? Przerwa aż do egzaminu?
24 cze 2012, 20:15
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Zed77
kiedy jest egzamin? bo nie wiem czy zacząć się już uczyć czy też jeszcze mam czas.
Tomek8484
do środy możesz jeszcze się wstrzymać ^_^ , a egzamin jest w najbliższą sobotę
ang72
Nie, po co tak wcześnie, jeden dzień wystarczy. Jak zaczniesz w piątek z rana to będzie OK. Życzymy powodzenia :P
No tak ale, czy Ty zgłosiłeś się do tego egzaminu, skoro nie wiesz kiedy on jest? Jeśli nie, to idź na całość i w ogóle się nie ucz
24 cze 2012, 20:28
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Ja już zaczęłam poważnie się stresować. Uczę się, bo wydaje mi się że nic nie wiem i że wszyscy na sali będą tak obkuci jak Wy na forum ( nie powiem bywa to motywujące, bo ile razy tu zaglądam to wiem, że wiem za mało i uczę się dalej ). Niestety w trakcie nauki zaczynają mnie nękać myśli o porodzie i o tym czy jest sens jechać, bo w moim przypadku to jak wygrać w lotka... mogę urodzić w każdej chwili i wyjazd będzie niemożliwy, a wtedy myśl o czasie zmarnowanym na przygotowania mnie dobije... Zaczynam mieć kłopoty ze snem, wiec wcale mnie nie dziwi np. chowanie telefonu do lodówki Życzę Wam powodzenia na egzaminie, a sobie tego, bym tam przynajmniej dotarła
24 cze 2012, 20:36
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
ang72
Tristessa
rany, mam już dosyć konczę z tą nauką, bo na egzaminie nie będę wiedziała jak się nazywam:) spokojnego miłego tygodnia i do soboty!
Kończysz definitywnie? Przerwa aż do egzaminu?
Nie, ale zdecydowanie zwalniam tempo, bo już nie daję rady z takim trybem życia cały weekend się uczyłam - przy śniadaniu, zasypiając, nawet zabrałam notatki ze sobą na rower
24 cze 2012, 21:28
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Tristessa
nie, ale zdecydowanie zwalniam tempo, bo już nie daję rady z takim trybem życia cały weekend się uczyłam - przy śniadaniu, zasypiając, nawet zabrałam notatki ze sobą na rower
Ojoj, toć mogli Ci wlepić mandat, czytanie jadąc rowerem - zagrożenie dla reszty. Masz rację, powoli wrzucamy na luz i do zobaczenia w Warszawce.
24 cze 2012, 23:00
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Zed77
kiedy jest egzamin? bo nie wiem czy zacząć się już uczyć czy też jeszcze mam czas.
Egzamin o 11-tej - masz jeszcze czas
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
25 cze 2012, 07:19
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
ery
Znam ten załącznik, pozostaje mi kontakt z KSAP ponieważ BULATS nie jest ściśle wymieniony ale spełnia wszystkie wymagania ESOL, B2 itp. jak się dowiem to napisze może komuś ta wiedza się przyda. apropos nie mam niestety za wiele czasu na przeczytanie wszystkich postów z wątku a szukam info na temat innego testu zakończonego certyfikatem dla służby który można w miarę sprawnie i niskokosztowo zdobyć . Dzięki PS trzymam kciuki za tegorocznych
W [piątek mój pół roczny syn dorwał się do ustawy o finansach publicznych i "zakosztował" w niej. Córka wxciąż krzyczy "mama nie czytaj ustaw". No to w weekend zrobiłam sobie wolne, tak dla zdrowia psychicznego i rodzinnego szczęścia. A dzisiaj wcale a wcale nic mi się już nie chce uczyć. A nauki wciąż mam sporo. A wiedza o świecie leży i kwiczy:( Byle do soboty.
25 cze 2012, 13:39
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
cytrynka23
W [piątek mój pół roczny syn dorwał się do ustawy o finansach publicznych i "zakosztował" w niej. Córka wxciąż krzyczy "mama nie czytaj ustaw". No to w weekend zrobiłam sobie wolne, tak dla zdrowia psychicznego i rodzinnego szczęścia. A dzisiaj wcale a wcale nic mi się już nie chce uczyć. A nauki wciąż mam sporo. A wiedza o świecie leży i kwiczy Byle do soboty.
to taki efekt rozprężenia; ja 2 tygodnie temu byłam w ogromnym pędzie, zarywałam noce itd. przyjechali do mnie rodzice na 2 dni (a więc zarzuciłam naukę na ten czas ) i od tamtej pory ciśnienie ze mnie uszło:) może na spokojnie będzie lepsze podejście i bardziej chłonny umysł?
25 cze 2012, 14:22
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
Witam:) Czy może ktoś zabukował sobie miejsce w akademiku nr 3 UW na ul. Kickiego 9? Bo szukam współtowarzysza do nocnych powtórek
Mógłby ktoś napisać kilka słów jak wygląda ten egzamin od strony organizacyjnej? Tzn powiedzą co i jak, na czym zaznaczać? Są jakieś osobne arkusze z pytaniami i osobne arkusze na odpowiedzi? Są jakieś kartki na brudno? Czy można "bazgrać" po zestawach z pytaniami (jeśli takie są)? Z góry dzięki za info. W tym roku nastawiam się, że jadę po to, żeby zdobyć doświadczenie/rozeznanie w sytuacji. Nie sądzę, żebym przy takim limicie załapał się na mianowanie a w związku z tym moja motywacja do nauki osiąga kolejne minima. Spacer z dzieckiem, przejażdżka rowerem nad jezioro jest o wiele przyjemniejsza i szczerze mowiąc nawet nie mam wyrzutów sumienia Jak się uda to będzie fajnie, ale bez przesady, żeby przy takich szansach poświęcać całe życie rodzinne dla celu, który raczej nie zależy do końca od ilości wchłoniętego materiału.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników