1) szeregowi pracownicy: 0,01 - 3,27 pln  
2) stanowiska samodzielne: 0,02 - 4,63 pln  
3) kadra kierownicza niższego szczebla: 0,03 - 5,41 pln  
4) kadra kierownicza wyższego szczebla: 0,04 - 6,75 pln  
5) naczelnicy, zastępcy dyrektorów: 0,05 - 7,19 pln  
6) dyrektor: 0,06 - 8,32 pln  

"Wiwat" Platforma "Obywatelska"!

żeby komuś dać czyli pielęgniarkom i policji to komuś trzeba zabrać czyli nam. co 4 lata to kolejkami się ustawiają pod sejmem raz 300 raz 500, klawo jak cholera.

Rząd, najpierw słońca Peru teraz Ewki pogromczyni kotletów w Warsie, zachowuje się nieracjonalnie i niezrozumiale.    
Daje tylko tym co jadą do Warszawy pod KPRM czy Sejm protestować, krzyczeć i zachowywać się nieprzyzwoicie, krytykując miłościwie nam panujących, zupełnie pomijając tych, co protestują kulturalnie, poza Warszawą, rozładowując emocje w rywalizacji sportowej na spartakiadach i nie zakłócając tytanicznej pracy rządzących.
Czy partia miłości nie miłuje ludzi kulturalnych?  

Dostać 9,5 PLN po 8 latach bez podwyżki jest normalnie policzkiem. Jak Boga kocham nie podpiszę tego, bez względu na konsekwencje.

9,5 brutto to jakaś żenada! Tyle to ma student w dorywczej pracy albo kasjer w markecie. Rząd nas nie docenia, wręcz drwi sobie z nas. Za taką stawkę to wszędzie znajdę pracę i bez takiej odpowiedzialności, od wyboru do koloru...

Witam wszystkich czy ktoś wie jakie są widełki dla starszego specjalisty w Izbie Skarbowej w Poznaniu?

A w Lubuskim?

Poznań:



Lubuskie:



Co za różnica, czy to 6,49 czy może 7,32?  

Wybaczcie brak precyzji we wcześniejszym poście
Oczywiście chodziło mi o przedział wynagrodzeń np. jak dla stanowiska X wyliczono (nie wiem jak), że pensje kształtują się w przedziale 2000-2200 zł brutto, a ktoś na takim stanowisku miał 1900 zł brutto to mu podwyższano (wyrównywano) do 2000 zł brutto. Oczywiście "widełki" były szerokie, żeby się za dużo osób nie załapało  
Na pewno był podział od referenta do starszego komisarza, a czy na działy to nie wiem. Nie zapoznawałam się, bo już   tym i nie wierzę w żadne podwyżki...

I dlatego ja na nic, lepszego, nie liczę, coby się nie rozczarować kolejny raz a gorszego się spodziewam, bo wszystko na to wskazuje A co myślę, to myślę i co będę mógł to zrobię, jak zwykle

To jakaś żenada, totalna patologia   chcą żeby zapierdzielać jak mały samochodzik, ale podwyżki żadnej... nawet stopnia służbowego dla głupiej zachęty łaskawie nie chcą podnieść, ale jak trzeba ogarnąć jakiegoś shita to wiadomo do kogo   Jaki to człowiek głupi był, że się pakował w taką robotę...

Nigdy nie jest za późno by zmądrzeć. Mi udało się wyjść z MATRIXA. Ponieważ świat na zewnątrz okazał się w miarę normalny zapewniam, że nie trzeba się go bać.

Nie tylko brak podwyżki, stopnia służbowego, ale i brak dobrego słowa, szacunku i zwykłego dziękuję za dobrą i ciężką pracę. I nie o głupocie świadczy wybór tej pracy, każdy wybiera z nadzieją, że dokonuje dobrego wyboru Głupotą jest trwanie w tej decyzji, skoro uważamy ją za błędną, jeśli mamy alternatywne rozwiązania i lepsze perspektywy na przyszłość Trzeba pamiętać, że zdrowie i rodzina są najważniejsze Życzę wszystkim powodzenia Sobie również

Taaa... ja wiem... ale to jednak bardziej złożona sprawa. Może kiedyś przyjdzie dla mnie lepszy czas, żeby to zakończyć

SPIOCH zdecydowanie masz rację, ale słusznie zauważasz, że jeśli mamy alternatywne rozwiązania i lepsze perspektywy.
Trzymam kciuki za te perspektywy