Mam do Was pytanie jak to wygląda w Waszych urzędach. Chodzi o oszczędności, tzn. w moim us wprowadzono "cięcie kosztów" czyli oszczędzanie na wodzie, zużyciu energii itp. Mamy zaoszczędzić gdzieś ok. 100.000 zł (podobno o taką sumę chodzi). Właśnie nam powiedziano, że jak wprowadzone oszczędności nie wystarczą to nie będzie premii za IV kwartał, a może i skończy się obniżaniem wynagrodzeń (w sumie chyba tylko działu KP, bo innym zgodnie z prawem tego chyba nie można zrobić). Czy u Was podobnie szaleją?
23 paź 2013, 17:34
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Oczywista. Oszczędzamy na czym się da, a i tak dalej straszą. Ja już sobie przygotowałam baranicę, będzie jak znalazł jak wyłączą ogrzewanie.
23 paź 2013, 17:44
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
fruwaj
...w moim us wprowadzono "cięcie kosztów" czyli oszczędzanie na wodzie, zużyciu energii itp.
Jak to wygląda w praktyce? Wodę przynosicie z domu? Spłukujecie tylko na koniec pracy? Czy biegacie do pobliskiego supermarketu?
fruwaj
Czy u Was podobnie szaleją?
U "nas" też oszczędzamy, ale idiotów z siebie nie robimy.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 paź 2013, 18:56
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Na razie codziennie kierownicy naradzają się z naczelnikiem jak tu coś zaoszczędzić. A pomysły są począwszy od zabrania ludziom czajników do przynoszenia własnego picia w termosach. Sam nie wiem co im jeszcze do głowy strzeli. Pewnie windę też wyłączą w ramach oszczędności, a papier i toner sami będziemy kupować
23 paź 2013, 19:02
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
fruwaj
papier i toner sami będziemy kupować :wysmiewacz:
Na tonerze można spokojnie zaoszczędzić. Wystarczy przejść na drukowanie ręczne, do którego wystarczy zwykły długopis.
23 paź 2013, 19:17
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
dj_toga
fruwaj
papier i toner sami będziemy kupować :wysmiewacz:
Na tonerze można spokojnie zaoszczędzić. Wystarczy przejść na drukowanie ręczne, do którego wystarczy zwykły długopis.
Niestety wszystkiego ręcznie pisać się nie da, a i ksero czasami trzeba zrobić.
23 paź 2013, 19:26
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
fruwaj
Niestety wszystkiego ręcznie pisać się nie da a i ksero czasami trzeba zrobić.
"Ksero" też można przecież zrobić długopisem i podstawowymi przyborami typu linijka.
23 paź 2013, 19:34
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
dj_toga
Wystarczy przejść na drukowanie ręczne, do którego wystarczy zwykły długopis.
Kupiony za własne pieniądze. Jak oszczędność, to oszczędność.
Pisać oczywiście przez kalkę.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
23 paź 2013, 19:39
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Jak pracowałem w firmach prywatnych, to nie robiło się kser ani nie drukowało dokumentów, tylko się skanowało dokumenty i przesyłało mailem. Bo po co komu papiery, skoro i tak kopia każdej wiadomości jest na głównym serwerze? W urzędach to jednak nie działa. Fetyszem urzędasków jest wydrukowany, opieczętowany i podpisany papier. Mogą go dotknąć, pomacać i powąchać. W moim US wprowadzono licznik na ksero. Okazało się, że najwięcej drukuje/kseruje AP. Po KKS najmniejsza komórka urzędu. Cóż takiego kseruje AP? Ano deklaracje dla innych urzędów. Bo przecież nie można wysłać innemu urzędowi pdf w mailu, bo wtedy urzędnik nie pomacałby i nie powąchał żądanego dokumentu, a jak wiadomo jak czegoś nie można pomacać, to to nie istnieje.
Wybaczcie, że wylewam tu swoje frustracje, ale w dobie wszechobecnych komputerów NIE ROZUMIEM fetyszu papieru.
23 paź 2013, 19:48
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
nVodka
Jak pracowałem w firmach prywatnych, to nie robiło się kser ani nie drukowało dokumentów, tylko się skanowało dokumenty i przesyłało mailem. Bo po co komu papiery, skoro i tak kopia każdej wiadomości jest na głównym serwerze? W urzędach to jednak nie działa. Fetyszem urzędasków jest wydrukowany, opieczętowany i podpisany papier. Mogą go dotknąć, pomacać i powąchać. W moim US wprowadzono licznik na ksero. Okazało się, że najwięcej drukuje/kseruje AP. Po KKS najmniejsza komórka urzędu. Cóż takiego kseruje AP? Ano deklaracje dla innych urzędów. Bo przecież nie można wysłać innemu urzędowi pdf w mailu, bo wtedy urzędnik nie pomacałby i nie powąchał żądanego dokumentu, a jak wiadomo jak czegoś nie można pomacać, to to nie istnieje.
Wybaczcie, że wylewam tu swoje frustracje, ale w dobie wszechobecnych komputerów NIE ROZUMIEM fetyszu papieru.
To spróbuj dołączyć skan do protokołu - życzę powodzenia szczególnie jak ma być wszczęte postępowanie A co do AP to u nas sytuacja wygląda podobnie - tony papieru w niewiadomym celu
23 paź 2013, 19:54
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Mam scanować? Daj mi scaner d...ku. Skoro sam jesteś urzędasem to dlaczego masz pretensje do szeregowych pracowników, że nikt kompetentny nimi nie zarządza? Zacznijmy od uczciwych konkursów na wyższe stanowiska w służbie cywilnej i problem niskiej wydajności szeregowych pracowników sam się rozwiąże. Zanim coś głupiego napiszesz dwa razy się zastanów. Jak możesz wymagać podejmowania znaczących decyzji co do organizacji poszczególnych działów od człowieka, który nic nie może. U mnie w urzędzie kierownik AP niedawno dowiedział się, że ma uprawnienia do podpisywania wezwań. Ponadto nie rozumie On co znaczy słowo analiza. Jak kierownik jest głupi z nadania to dlaczego ja mam być mądrzejszy?
23 paź 2013, 20:02
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Sam jestem urzędasem i sam np. wielokrotnie drukowałem idiotyczne pismo w wystąpienie do innej komórki o jakąś kserokopię, bo zawsze przecież można zamienić "że na "iż" i dodać jakiś przecinek. Nie dość, że takie pieprzenie się zajmuje dużo czasu i nerwów pracowników, to jeszcze mnóstwo kosztuje. A po co? A żeby mieć dupochron. Przecież to jest patologia.
23 paź 2013, 20:09
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
Nie kolego, to nie dupochron! To nowe standardy kontroli zarządczej! Od razu efektywność wzrosła!
23 paź 2013, 20:49
Re: Oszczędzanie na naszych wynagrodzeniach
fruwaj
Chodzi o oszczędności, tzn. w moim us wprowadzono "cięcie kosztów" czyli oszczędzanie na wodzie, zużyciu energii itp. a może i skończy się obniżaniem wynagrodzeń
Jak ja się co nieco na tym znam, to przeniesienie wydatków między paragrafami jest niemal niemożliwe, a paragrafy dotyczące wynagrodzeń są nie do ruszenia... Jaki ma cel takie gadanie? Czy leci z nami pilot?!
Nadir
U "nas" też oszczędzamy, ale idiotów z siebie nie robimy.
Dokładnie!
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników