Teraz jest 06 wrz 2025, 10:49



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany? 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 lut 2011, 14:34

 POSTY        53
Post Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Szanowni Państwo.
Trochę dali się nam we znaki pracodawcy, swoim upartym „nie” dla składek za ubezpieczenie funkcjonariuszy. Mam nadzieję, że wszyscy wyciągniemy stosowne wnioski w tej lekcji. Niestety, to nie jedyny ich grzeszek. Jest jeszcze coś, co ma o wiele większy wymiar i poważniejsze skutki. Mam na myśli grupowe ubezpieczenia na życie.

Od czasu, kiedy zrobiło się głośno o łamaniu prawa (ustawy o finansach publicznych) przy zawieraniu umów ubezpieczenia grupowego na życie przez pracodawców na rzecz swoich pracowników, tam gdzie dotychczas ubezpieczycielem była spółka PZU Życie, pracodawcy zdecydowali się na zawarcie niejawnych porozumień ze spółką POMOC S.A. o dystrybucji programów ubezpieczeniowych na rzecz spółki PZU Życie, w ramach tzw. członkostwa w klubie, gdzie spółka POMOC stała się ubezpieczającym. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że złamane zostały tym samym wszystkie zasady , jakie obowiązują, czy powinny obowiązywać, w programach finansowanych przez pracowników, realizowanych na ich zlecenie.
Zasada pierwsza – ubezpieczający ma reprezentować interesy ubezpieczonych.  Dotychczas pracodawca „jakoś tam” reprezentował pracowników i kiedy narastała fala niezadowolenia z programu (niskie świadczenia, nierzetelna obsługa itp.) oraz kiedy pojawiała się konkurencja, PZU Życie z bólem, ale jednak, poprawiało program. Kiedy ubezpieczającym stała się spółka córka PZU, nie ma mowy o jakimkolwiek reprezentowaniu interesów ubezpieczonych pracowników wobec zakładu ubezpieczeń. Nigdy nie zdarza się, żeby spółka „córka” występowała przeciwko spółce „matce”.
Zasada druga – grupa ubezpieczonych jest silna swoją liczebnością. Po zmianie zasad, to nie grupa jest partnerem wobec PZU Życie a poszczególni Kowalscy i Nowakowie. Przy czym głos p. Kowalskiego można spokojnie „utopić” bo to zaledwie jeden głos. Kiedy postulowała cała grupa – PZU zazwyczaj ustępowało pola i program był poddawany zabiegom kosmetycznym na korzyść ubezpieczonych.
Zasada trzecia -  ubezpieczający nadzoruje program i negocjuje jego warunki. Kiedy pracownicy dochodzili do wniosku, że program realizowany od wielu lat odstaje od innych propozycji, ubezpieczający wnioskował o jego zmianę, dbając o to , żeby choć trochę dorównywał konkurencji. Dzisiaj każdy z ubezpieczonych musi sam wystosować pismo do PZU Życie o jakąkolwiek zmianę (którą PZU Życie jest kompletnie nie zainteresowane) bo przecież nie przez spółkę POMOC. Przyznacie Państwo, że kiedy do biura PZU Życie dzwonił Naczelnik US, to trochę inaczej z nim rozmawiano niż gdy zadzwoni p. Nowak i stwierdzi, że program mu nie pasuje bo jest singlem a musi płacić za członków rodziny, dzieci, teściów i nie wiadomo co jeszcze, że inni ubezpieczyciele dają o wiele lepsze warunki itp.
Zasada czwarta – grupa korzysta z przywileju inicjatywy zmian w programie. Jest pewnym, że teraz jedynym, który ma „władzę” nad programem jest ubezpieczyciel i to on decyduje kiedy i co ma podlegać zmianom.
Wniosek jest jeden: z deszczu pod rynnę.
Dzisiaj wydaje się, ze warunki proponowane w ramach klubu POMOC są w miarę przyzwoite. Poczekajmy dwa, trzy lata i sprawdzimy jak Kowalski wynegocjuje lepsze warunki albo obniży składkę. NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI. Teraz PZU Życie zrobi w ubezpieczeniem co tylko zechce. A jak się komuś nie podoba, to zawsze może zrezygnować. Tyle tylko, że ubezpieczenie indywidualne jest kilka razy droższe i nie zawiera tak wielu elementów. Szach i mat.
Coraz więcej grup pracowniczych wycofuje się w udziału w klubach, które są de facto prowadzone przez ubezpieczyciela. Organizują się pod egidą związków zawodowych, organizacji branżowych itp.

Powstał pomysł utworzenia specjalnego wielowariantowego programu ubezpieczeniowego dla Członków Związku Zawodowego Skarbowców. Programu, gdzie każdy będzie sam wybierał sobie spośród np. 6 wariantów, grupę będzie reprezentował profesjonalista z licencją KNF i „nie da sobie wcisnąć byle czego”, a pieniądze za obsługę, które dzisiaj otrzymują najwierniejsi „żołnierze” PZU – panie obsługujące w kadrach i płacach – trafią do Związku. Chyba lepiej ufundować kilkdziesięciu dzieciakom wakacje czy stypendia, wysłać kogoś na leczenie za granicę, bo NFZ nie ma pieniędzy, niż „fundować”  komuś dodatkową pensję. A mówimy tu o sporych kwotach, bo w skali jednego, średniej wielkości urzędu to może być nawet 30.000 zł rocznie. (a to tylko za ubezpieczenie 500 osób).
Do stworzenia programu potrzebna jest szczegółowa wiedza o tym z jakich wariantów dzisiaj korzystają pracownicy. Zwracam się do Państwa z prośbą o przesyłanie skanów aktualnych tabel świadczeń w waszych jednostkach.  Na ich podstawie powstaną propozycje wariantów ubezpieczenia z szerszym zakresem za te same składki. Oczywiście wszystkie kolejne kroki będą konsultowane i dyskutowane z Państwem na bieżąco.
Uprzejmie proszę o przesyłanie aktualnych tabel świadczeń na adres mrj@ubezpieczenia-mrj.pl   Sprawdzimy czy jest o co powalczyć.
Pozdrawiam
MRJ

Ps. Tam gdzie ubezpieczenia funkcjonują jeszcze na starych zasadach, należy się spodziewać zmian i to w najbliższym czasie, bo pracodawcom nie wolno podpisywać tego rodzaju umów.


04 lip 2011, 05:48
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:39

 POSTY        306
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Nie no - rozumiem troskę o pracowników skarbówki - dzięki wielkie za pomoc w ubezpieczeniu OC, ale to wygląda na jawną reklamę. Jesli już - udostępnijmy to forum brokerom reprezentującym wszystkie zakłady ubezpieczeń to będzie (primo) sprawiedliwie, (secundo) konkurencyjnie!


04 lip 2011, 07:24
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA18 maja 2009, 16:42

 POSTY        206
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Albo pozwólmy organizacjom związkowym działającym u pracodawcy zająć się sprawą. U nas już jakiś czas temu zostało podpisane porozumienie zmieniające, mocą którego w miejsce pracodawcy wstąpiła KZ NSZZ Solidarność i jest git.


04 lip 2011, 07:51
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Jak widać sprawa jest i warto o niej pogadać. Ja ze swej strony czekam na ofertę ubezpieczenia działającego w przypadkach przeróżnych oskarżeń wysuwanych w stosunku do nas przez kontrolowanych, tak karnych jak i cywilnych. Ze strony szefostwa możemy spodziewać się jedynie  palka--==

PS
Czy sprawa ubezpieczenia (również na życie) nie jest warta natychmiastowego poruszenia na Komisji Trójstronnej i pilnej reakcji Szefa SC? Dotyczy przecież nie tylko skarbówki ale wszelkich jednostek budżetowych - w tym KPRM i Kancelarii Sejmu. Problemem w mojej ocenie nie jest obowiązujące prawo (i tak złe) ale jednostkowa interpretacji MF, której celem była ustawa o odpowiedzialności... Jak bardzo MF potrafi się mylić, widać po interpretacji w sprawie zakupu okularów do pracy przy kompie nakazując opodatkowanie tego świadczenia. W tym przypadku złą interpretację po pewnym czasie zmieniono.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


04 lip 2011, 08:46
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 lut 2011, 14:34

 POSTY        53
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
taxman                    



... - udostępnijmy to forum brokerom reprezentującym wszystkie zakłady ubezpieczeń to będzie (primo) sprawiedliwie, (secundo) konkurencyjnie!


Broker nie reprezentuje zakładu ubezpieczeń.
Bardzo ciekawi mnie konkurencja wśród brokerów na usługę nieodpłatną
Program ma być realizowany jako program związkowy - otwarty. To oznacza, że będa mogli przystąpić pracownicy (nawet pojedyncze osoby) z różnych jednostek w Polsce a nie jak to jest wwymagane cała grupa, np. 70% zatrudnionych w danej jednostce.

Swoją drogą, raczej nie można przygotować kontraktu, jeżeli nie zna się jego warunków.

MRJ


04 lip 2011, 08:54
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA10 sie 2009, 21:36

 POSTY        27
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
SUPERSAPER-tym razem to nie Min.Fin. dało interpretację a urząd zamówień publicznych ( po wyroku UE ).
Propozycja aby przejęły umowy związki jest OK, tylko co zrobić jak nie są zainteresowane?


04 lip 2011, 21:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
komisarzpit                    



SUPERSAPER-tym razem to nie Min.Fin. dało interpretację a urząd zamówień publicznych ( po wyroku UE ).
Propozycja aby przejęły umowy związki jest OK, tylko co zrobić jak nie są zainteresowane?

Sorry ale czytałem coś innego:
tu jest tekst "interpretacji" http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?p=85289#p85289
a tu info o autorce http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=1&dzial=9&id=57727&typ=news
Jakiś mi wychodzi, że to robota MF - ale może już zgłupłem  :blink:

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


04 lip 2011, 22:05
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 lut 2011, 14:34

 POSTY        53
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Kilka słów wyjaśnienia.

Opinia MF wydana została w grudniu ub. r. ponieważ kilkanaście jednostek podniosło raban po rozmowach w sprawie dyscypliny finasów publicznych.
Oczywiście pełny tekst tej opinii jest w moim posiadanaiu i kto chętny zapraszam. Ciekawa lektura, chociaż ten skrót też jest bardzo wymowny. Sytuację skrzętnie wykorzystało PZU Życie, rozpraszając kompletnie umowy grupowe na członkostwo w klubach. Ubezpieczeni nie mają właściwie "nic do gadania".

Związki nie chcą i wcale się nie dziwię. Cały ambaras poszedł o to, że w jednej z jednostek, ubezpieczajacy (jej kierownik) nie dopilnował spraw obsługowych i składka nie została wpłacona w terminie. Za zgon trzech osób (kierowca i dwóch inspektorów) ma zapłacić skarb Państwa bo ubezpieczyciel odmówił wypłaty. To na ubezpieczajacym ciążą obowiązki wynikające z Kodeksu Cywilnego i Ogólnych Warunków Ubezpieczenia. Mało który związek zawierając ubezpieczenie, informuje swoich członków, że właśnie zaciągnął zobowiązanie, które może się ziścić, ale nie musi.
I własnie po to jest outsourcer. Związek zarządza programem, ustala warunki, wykonuje czynności administracyjne, nie będące pośrednictwem ubezpieczeniowym bo na to trzeba "mieć kwity z KNF" i zarabia dla Związku i jego członków a pełną odpowiedzialność ponosi outsourcer. Po to właśnie jest jego ubezpieczenie OC zawodowego do 1,5 mln. €.
Ogólnie to bardzo prosta konstrukcja i stosowana dość powszechnie. Jestem prekursorem tego rozwiązania w Polsce i ponad pięć lat temu organizowałem pierwsze umowy w ten właśnie sposób. Dzisiaj korzystają z niego nawet najbardziej wymagający klienci.

Zatem żeby zobaczyć o co można zagrać, trzeba rozdać karty. Trzeba sprawdzić jakie programy funkcjonują w środowisku i co da się z tym zrobić. Może się okazać, że da się podnieść świadczenia albo zwiększyć zakres bez wzrostu składki, no i oczywiście na pewno da się pozyskać dla Związku wynagrodzenie obsługowe.
Ot i cała filozofia - inni zrobili to już dawno. Tyle tylko, że trzeba to zrobić umiejętnie.
Mmnie od lat przyświeca motto: "Ubezpieczyciel to nie Matka Teresa". Trzeba być czujnym.

MRJ


05 lip 2011, 00:05
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Kupił, nie kupił - potargować warto

Jak tylko uda mi się dorwać tabelki, to prześlę. Nigdy nie wiadomo, czy z dnia na dzień nasi "pracodawcy" nie wystawią nas do wiatru. Warto mieć "plan B".

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


08 lip 2011, 06:57
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA21 lut 2011, 14:34

 POSTY        53
Post Re: Ubezpieczenie grupowe - czas na zmiany?
Kłaniam się bardzo.

Przed przygotowaniem programu, badamy zapotrzebowanie przyszłych użytkowników na świadczenia, wysokości sum ubezpieczenia, opinie i formie itp. Temu służy anonimowy formularz, o wypełnienie którego bardzo uprzejmie Państwa proszę. To tylko kilka chwil, a każdy może powiedzieć czego tak na prawdę oczekuje.

Pozdrawiam
MRJ


09 lip 2011, 07:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: