
Kręcenie się za własnym ogonem
Czy w Waszych Izbach jest zwyczaj cyklicznego omawiania problemów napotykanych w bieżącej pracy?
Od mojej IS nie mogę oczekiwać żadnej pomocy (bo przecież zasada instancyjności, bo przecież ... itd).
Czasami mam wrażenie, że moja IS robi w innej "firmie".
Mam nadzieję, że Wasze pozytywne doświadczenia we współpracy z DIS choć w części oświecą innych DIS.