Teraz jest 06 wrz 2025, 12:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 154 ]  idź do strony:  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona
Czy są udzielane zgody na dodatkowe zarobkowanie? 
Autor Treść postu
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA25 paź 2006, 09:23

 POSTY        3
Post 
Rzecz może nie jest pierwszej wagi ale ważna dla zainteresowanych. Czy w Waszych Urzędach Dyrektor udziela zgody na dodatkowe zarobkowanie (np. zajęcia dydaktyczne na uczelni prowadzone poza czasem pracy - w niedzielę). Bo nasz nowy Dyrektor wszystkim napisał, że "nie wyraża zgody" i dopowiedział, że nie będzie tego uzasadniał. Nie bo nie. Czy ktoś widzi możliwość "odwołania" od takiej decyzji i gdzie? Zgodnie z pismem MF KA4/1151-210/PM/04 z 29.11.2004 r. nie ma przeszkód w udzielaniu zgody na takie zajęcia - a jeśli Dyrektor nie chce - to co?


Ostatnio edytowano 25 paź 2006, 10:23 przez arkat, łącznie edytowano 1 raz



25 paź 2006, 09:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Dwa krótkie pytanka:
1. Jesteś urzędnikiem czy pracownikiem s.c. ?
2. Forma zarobkowania: ( etat, umowa zlecenia, o dzieło, dg itd ) ?

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


25 paź 2006, 18:51
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Owszem - kilka osób z naszego US'a naucza o podatkach w podstawówkach  :czytaj: Ale zarobkowo co to to nie.
Boss dopuszczał swego czasu (ubiegłe stulecie) zatrudnienie na część etatu w profesjach "nie kolidujących".

Obecnie nikt nie zgłasza próśb więc nie ma dyskusji.

Swoją drogą - jak zatrudniani są tzw. "trenerzy" którzy na co dzień siedzą w IS'ach i US'ach a później produkują się na szkoleniach organizowanych np. w ROKK ?

____________________________________
always look on the bright side of life


25 paź 2006, 20:02
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:40

 POSTY        117
Post 
Ja dostałem od swojej Pani Naczelnik zielone światło na dodatkowe zatrudnienie.
Miałem uczyć w szkole policealnej na podstawie umowy zlecenie. Szkoła nie jest podatnikiem naszego urzędu a przedmioty których miałem uczyć nie nazywały się "jak prowadzić działalność gospodarczą" czy "płać niskie podatki".
Dodam jeszcze że jestem mianowany a do mojego dodatkowego zatrudnienia koniec końców nie doszło. Uznałem, że nie ma sensu bo dostaniemy duże podwyżki :P


25 paź 2006, 20:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Była już dyskusja na starym forum na ten temat, ale ponieważ chwilowo jest niedostępne, może parę zdań.

Problem reguluje:
Art. 72.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->1. Członek korpusu służby cywilnej nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia bez zgody dyrektora generalnego urzędu ani wykonywać czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej.
2.  Urzędnik służby cywilnej nie może podejmować zajęć zarobkowych bez zgody dyrektora generalnego urzędu. Urzędnikowi służby cywilnej zajmującemu stanowisko, o którym mowa w art. 41 ust. 1 pkt 1, zgody udziela Szef Służby Cywilnej.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Wchodząca nowelizacja w tym zakresie chyba regulacje pozostawia bez zmian, z tego co pamiętam.

Analiza ww. przepisów raczej jednoznacznie wskazuje inne ograniczenia w zależności, czy dana osoba jest urzędnikiem, czy pracownikiem s.c.

Urzędnik bez zgody szefa nie może dorobić nic.
W przypadku urzędników ustawodawca daje im horendalne dodatki i dlatego od widzimisię ich szefa uzależnia prawo dorobienia. Przecież urzędnicy trzepią taką kasiorę, że faktycznie prośba o zgodę jest nie na miejscu.

Pracownik nie może podejmować dodatkowego zatrudnienia. Choć nie ma definicji tego pojęcia, należy moim zdaniem ograniczenie to rozumieć wyłącznie do pracy na zasadach wynikających z kodeksu pracy (nie ma zastosowania do zleceń, umów o dzieło, dział. gospod. itd.)
Jest kwestia czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej, ale tu uważam, że na szefie ciąży obowiązek uzasadnienia, co takiego strasznego widzi w naszych chęciach dorobienia, a więc odmowa musi mieć konkretne uzasadnienie.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 26 paź 2006, 06:35 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



25 paź 2006, 21:21
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 paź 2006, 22:07

 POSTY        73
Post 
Na szczęście niektórym się udaje, ale głównie na umowę zlecenie. Nie znam nikogo, komu wyrażono by zgodę na zasadzie dodatkowej umowy o pracę...


Ostatnio edytowano 26 paź 2006, 06:36 przez lisek, łącznie edytowano 1 raz



25 paź 2006, 22:12
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
lisek                    



[...] nie znam nikogo komu wyrażono by zgodę na zasadzie dodatkowej umowy o pracę...


Z tego co pamiętam, u nas były to umowy o pracę w wymiarze 1/4 etatu.

____________________________________
always look on the bright side of life


25 paź 2006, 22:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 16:18

 POSTY        7
Post 
lisek                    



Na szczęście niektórym się udaje, ale głównie na umowę zlecenie, ale nie znam nikogo komu wyrażono by zgodę na zasadzie dodatkowej umowy o pracę...

U nas też były tylko umowy zlecenia, a czy ktoś prowadzi działalność gosp.?


25 paź 2006, 22:46
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 06:21

 POSTY        84
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Dyrektor wszystkim napisał, że "nie wyraża zgody" i dopowiedział, że nie będzie tego uzasadniał. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ciekawe jak zachowałby się gdyby ktoś chciał się zatrudnić w tym samym urzędzie na drugie pół etatu. Sam kiedyś tak pracowałem i dzisiaj też widzę takie przypadki.

____________________________________
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo--><!--fonto:Arial--><span style="font-family:Arial"><!--/fonto--><!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro--> AKCJA OSTRZEGAWCZA <!--colorc--></span><!--/colorc--><!--fontc--></span><!--/fontc--><!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ostatnio edytowano 26 paź 2006, 07:02 przez Toms, łącznie edytowano 1 raz



26 paź 2006, 07:01
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 16:23

 POSTY        10
Post 
Też nie znam nikogo, kto dostałby zgodę na dodatkowe zatrudnienie na umowę o pracę, ale sama kiedyś dostałam zgodę na podjęcie pracy na umowę zlecenie.  :D
Co do prowadzenia działalności gospodarczej przez pracownika skarbowości to posłużę się cytatem:
wjawor                    



Jest kwestia czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej ...

Uważam, że my, jako urzędnicy kontrolujący osoby prowadzące działalność gospodarczą, jesteśmy w trochę innej sytuacji niż pozostali pracownicy służby cywilnej.
Dlatego uważam, że kierownictwo raczej trudno byłoby przekonać do zaakceptowania takiej sytuacji.
Ja sama nie słyszałam o takich przypadkach.


Ostatnio edytowano 28 paź 2006, 19:36 przez Po_leczka, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2006, 09:37
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
PO_leczka                    



Uważam, że my, jako urzędnicy kontrolujący osoby prowadzące działalność gospodarczą, jesteśmy w trochę innej sytuacji niż pozostali pracownicy służby cywilnej...

Oczywiście w przypadku pracowników działów kontroli, czy nawet merytorycznych w komórkach wymiarowych może być kolizja, ale zakładanie a priori, że tak będzie, jest nie na miejscu. A szukanie takich zastrzeżeń w przypadku np. pracowników działów obsługi administracyjnej jest moim zdaniem lekkim nadużyciem.
Po co mamy w OP przepisy o wyłączeniu naczelnika, pracownika z danej sprawy. No bo w życiu tak bywa, że organ, w którym się pracuje, może akurat prowadzić jakieś postępowanie wobec nas lub naszych bliskich. I to są reguły wystarczające by z tej kolizji wybrnąć.
A nie zakazy typu "nie, bo nie".

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 28 paź 2006, 19:37 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2006, 15:08
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA21 paź 2006, 08:36

 POSTY        21
Post 
Popieram WJAWORa w całej rozciągłości. Dopóki nie ma jasnej definicji "czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej" uważam, że każdy członek SC (nie urzędnik) może zrówno pracować na umowę o dzieło, zlecenie lub też wykonywać działalność gospodarczą bez konieczności pytania o zgodę Naczelnika/Dyrektora.

O tym, czy dodatkowe zajęcie jest sprzeczne z obowiązkami lub podważa zaufanie do SC, powinien każdy dorabiający rozstrzygnąć wieczorem przed zaśnięciem, a w przypadku wątpliwości wystąpić do Generalnego o ich rozwianie z uzasadnieniem.

Temat ciekawy zwłaszcza dla inspektora. Może by tak wystąpić do RPO o stwierdzenie niezgodności z Art. 32 Konstytucji?


Ostatnio edytowano 29 paź 2006, 09:07 przez Usarmy, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2006, 22:19
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 paź 2006, 16:23

 POSTY        10
Post 
wjawor                    



Oczywiście w przypadku pracowników działów kontroli, czy nawet merytorycznych w komórkach wymiarowych może być kolizja, ale zakładanie a priori, że tak będzie, jest nie na miejscu. A szukanie takich zastrzeżeń w przypadku np. pracowników działów obsługi administracyjnej jest moim zdaniem lekkim nadużyciem.


Czyli dzielenie pracowników na lepszych i gorszych ze względu na zajmowane stanowisko pracy.
Jeżeli już, to powinno to być dozwolone dla wszystkich pracowników, a nie tylko wybranych.
Bo, jak wiesz, kierownictwo idzie po najmniejszej linii oporu i często, tylko dla swojego świętego spokoju,
mówi ”nie” we wszystkich spornych, nie do końca określonych sytuacjach.
A zresztą uważam, że jest to dyskusja czysto teoretyczna.
Ja nie słyszałam o żadnym pracowniku urzędu czy też izby, który by prowadził dodatkowo działalność gospodarczą.
A jeśli taka sytuacja by wystąpiła, to może ten pracownik powinien rozliczać się, podobnie jak naczelnicy,
w innym urzędzie skarbowym niż ten, w którym pracuje.

U.S.Army                    



Dopóki nie ma jasnej definicji "czynności lub zajęć sprzecznych z obowiązkami wynikającymi z ustawy lub podważających zaufanie do służby cywilnej" uważam, że każdy członek SC (nie urzędnik) może zrówno pracować na umowę o dzieło, zlecenie lub też wykonywać działalność gospodarczą bez konieczności pytania o zgodę Naczelnika/Dyrektora.


A ja uważam, że dopóki takiej definicji nie będzie to zawsze będą wątpliwości.
I niestety rozstrzygane na niekorzyść pracownika.
Wracając do naszej sytuacji to zawsze można będzie nam zarzucić np. podważanie zaufania do służby cywilnej lub wykorzystywanie swojego stanowiska. A patrząc, z jaką ochotą MF reaguje i odpiera ataki medialne na pracę urzędników skarbowych, dziennikarze znowu by mieli pole do popisu.

A kto określi czy np. działalność gospodarcza w tym zakresie jest dozwolona  a w innym już nie?
Ja miałam zgodę na prowadzenie (umowa zlecenie) zajęć w szkole i znam kilka osób, które dostały „pozwolenie” na prowadzenie kursów, szkoleń lub zajęć w szkołach.
Ale pozwolenie na pracę o innym charakterze byłoby już ciężko uzyskać lub nie byłoby to możliwe.


Ostatnio edytowano 29 paź 2006, 09:09 przez Po_leczka, łącznie edytowano 1 raz



28 paź 2006, 23:48
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA29 paź 2006, 22:50

 POSTY        22
Post 
Dodatkowe umowy o pracę, prowadzenie działalności gospodarczej - o czym wy mówicie.  :blink:
Wystarczy, abyśmy godnie zarabiali nie zastanawiając się, czy wystarczy do końca miesiąca.
Ale przecież my jesteśmy bandą urzędasów biorących za nic pieniądze. I co gorsza, jak uważają niektórzy, bierzemy te pieniądze do własnej kieszeni.
A posłowie i politycy przyłączają się do chóru osób nas krytykujących, aby zasłonić swoje "brakoróbstwo" podatkowe.
Jako etatowy chłopiec do bicia dobrze spełniamy swoją rolę.
Należy zmienić tą sytuację i domagać się uczciwej płacy za uczciwie wykonywaną pracę.
I o to uważam należy walczyć, szkoda tylko, że przy braku poparcia MF.

U.S.Army                    



O tym, czy dodatkowe zajęcie jest sprzeczne z obowiązkami lub podważa zaufanie do SC, powinien każdy dorabiający rozstrzygnąć wieczorem przed zaśnięciem, a w przypadku wątpliwości wystąpić do Generalnego o ich rozwianie z uzasadnieniem.

Pewnie, że rozstrzygnę i nawet napiszę bardzo przekonywujące uzasadnienie. :D  :D  :D
Ale wolałbym dobrze zarabiać na moim stanowisku pracy.


Ostatnio edytowano 30 paź 2006, 00:06 przez Ostry, łącznie edytowano 1 raz



29 paź 2006, 23:34
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 154 ]  idź do strony:  1, 2, 3, 4, 5 ... 11  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron