Dwukrotnie nie zdany egzamin moim zdaniem przekreśla kwalifikacje aktualnych p.o. do zarządzania USem. A jeśli uważacie, że sposób doboru pytań nie weryfikował niezbędnych elementów wiedzy to przekreśla kwalifikacje komisji egzaminacyjnej.
Moim zdaniem w każdym USie, gdzie ewentualnie powołany zostanie taki NUS, pozostali kandydaci powinni oprotestować taki wynik konkursu.
24 sty 2010, 22:46
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Jeszcze nie nadszedł czas gdzie wartościami nadrzędnymi jest wiedza /dogłębna/ i uczciwość / wynikająca z zasad wychwania/ i moralnośc/ . Jet to towar nie doceniany przez obecne elity. Nadejdzie jeszcze czas gdy wartości takie będą poszukiwane. Obecnie w cenie z punktu rz,adzenia są potrzebni spolegliwi,układni i przytakujący na zajmowanych fotelach pomimo występującch u tych osób dylematów natury moralnej . Pomomo dostępności do stanowisk kierowniczych /Naczelnicy US i DIS oraz DUKS/ dostępności tej nie ma albowiem w prawie zostało to przewidziane. aaaasystemy się zmieniają podobnie ekipy rządzące a co niektórzy są wiecznie naczelnikami i dyrektorami od kilkunastu jeśli nie eięcej lat. Uważam, iż powinna następować bieżąco werfikacja tych kadr , gdyż po iluś tam latach zaczynają bronić tego co już mija i jest nieadekwatne do obecnego ducha czasu. Staneli w miejscu, kreatywność minęła bezpowrotnie, cofają się. Nowe kadry są wydolniejsze pod względem intelekyualnym, bardziej sprawczy, kreatywni. Zadbać należy tylko o ich kwalifikacje nie merytoryczne /takie posiadają/ lecz o etyczno moralne.Muszą mieć haryzmę.
25 sty 2010, 13:41
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Kolego !! Charyzma !!!!
25 sty 2010, 13:48
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Dwukrotnie nie zdany egzamin moim zdaniem przekreśla kwalifikacje aktualnych p.o. do zarządzania USem. A jeśli uważacie, że sposób doboru pytań nie weryfikował niezbędnych elementów wiedzy to przekreśla kwalifikacje komisji egzaminacyjnej.
Moim zdaniem w każdym USie, gdzie ewentualnie powołany zostanie taki NUS, pozostali kandydaci powinni oprotestować taki wynik konkursu.
To co zrobić z zastępcami naczelnika, którzy startowali na naczelnika i dwukrotnie nie zdali egzaminu - powinni zostać zdymisjonowani ze stanowiska zastępcy naczelnika ??? Dwukrotnie pokazali, że nie posiadają wystarczajacej wiedzy !
25 sty 2010, 18:39
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
po nauki ich odesłać. A natenczas przydzielić stanowisko zgodne z opisem stanowisk i odpowiednie do ich wiedzy ( tylko czy jeszcze są takie stanowiska ?, raczej na każdym potrzebna jest wiedza).
25 sty 2010, 18:53
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Takich należy zaledwie tolerować do czasu ich zmiany czy też wymiany. Wcześniej czy później to zapewne nastąpi. Takie są czasy, że lepsze powstaje z dobrego .Cierpliwości. Wchodzenie do nieba po cudzych plecach jest krótkie. Takie osoby czują się wyalienowane . Są bo są.
Ostatnio edytowano 25 sty 2010, 19:27 przez supersaper, łącznie edytowano 1 raz
literówki
25 sty 2010, 19:23
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Wnieście już coś nowego do tematu, bo wieje nudą i tyle....zaraz się okaże, że lepszy na stanowiski NUS'a będzie każdy pracownik, byle nie dotychczasowy p.o. NUS ........
25 sty 2010, 19:41
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
no właśnie temat założyłem bo chłodzę szampana od kilku lat i nadal nic nie wiadomo...
____________________________________ "No Laguna, teraz to my możemy wszystko..."
25 sty 2010, 21:35
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Co my możemy wnieść nowego do tematu. prośbę należy kierować do samego MF, tylko on może spełnić takie życzenie. A tak poza tym jaki ma autorytet u pracowników NUS czy to zastępca jak nie zdali egzaminu, żadnego i nawet wniesienie czegoś nowego zgodnie z wolą forumowiczów tego nie zmieni. Tylko do nauki bractwo "zaprosić ".
25 sty 2010, 21:50
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Hmmmm....nawet najlepszy NUS nic nie zdziała ze słabą kadrą i tyle .... a merytorycznych ma pod sobą, od Z-cy NUS począwszy.....Ma mieć głowę na karku i nie zajmować się pierdołami, jak np. kolor okleiny na szafkach, aby zgodny był z tym co na biurkach (sic!)
25 sty 2010, 22:44
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
gryzli
Co my możemy wnieść nowego do tematu. prośbę należy kierować do samego MF, tylko on może spełnić takie życzenie. A tak poza tym jaki ma autorytet u pracowników NUS czy to zastępca jak nie zdali egzaminu, żadnego i nawet wniesienie czegoś nowego zgodnie z wolą forumowiczów tego nie zmieni. Tylko do nauki bractwo "zaprosić ".
I co z tego, że nie ma. Na słabszych biczem wymusi posłuszeństwo, a resztę zdołuje "w rękawiczkach"
25 sty 2010, 23:17
Kiedy zmiany na górze po egzaminach?
Tak naprawdę to na tym forum nie ma konkretnej informacji co do terminu mianowania nowych Naczelników a może najdzie w końcu teraz własnie za chwilkę zaczyna sie nowy miesiąc może już z nowymi NUS-ami czas pokaże bo nikt nic nie chce pisnąć niestety.
26 sty 2010, 12:57
Kiedy zmiany na górze po egzaminach?
olek168
Tak naprawdę to na tym forum nie ma konkretnej informacji co do terminu mianowania nowych Naczelników a może najdzie w końcu teraz własnie za chwilkę zaczyna sie nowy miesiąc może już z nowymi NUS-ami czas pokaże bo nikt nic nie chce pisnąć niestety.
Bo to forum, jak większość na tym portalu, to forum "dobrych życzeń".
____________________________________ "Chciałem, by Warszawa była wielka. (...) I Warszawa jest wielka. (...) dziś widzę wielką Warszawę. S. Starzyński. 23.09.1939r.
26 sty 2010, 14:24
Kiedy zmiany na "górze" po egzaminach?
Allen
Hmmmm....nawet najlepszy NUS nic nie zdziała ze słabą kadrą i tyle .... a merytorycznych ma pod sobą, od Z-cy NUS począwszy.....Ma mieć głowę na karku i nie zajmować się pierdołami, jak np. kolor okleiny na szafkach, aby zgodny był z tym co na biurkach (sic!)
W każdej kadrze jest potencjał tylko trzeba otworzyć oczy, serce i spróbować nawiązać dialog, w tym dialog merytoryczny jak jest potrzeba ( a jest często ) - w tym zakresie też kadra powinna mieć wsparcie. Naczelnik zarządza, ale musi wiedzieć jakimi ludźmi, jaką materią i w jakich warunkach- nie wyobrażam sobie inaczej. Korona z głowy nie spadnie naczelnikowi, który porozmawia z referentem, zejdzie na salę obsługi a czasami zainteresuje się okleiną na meblach i dostrzeże, że poza jego gabinetem to nigdzie ta na biurku ( okleina oczywiście ) nie pasuje do tej na szafie. Żeby podejmować rozsądne strategiczne, organizacyjne decyzje trzeba być bliżej ludzi, ale i rozumieć co i ile mają do zrobienia, więc merytorycznie też wypada się orientować budując jednak zespół ekspertów. Niektórzy to wykorzystają, ale są tacy co docenią i dla nich warto... choć łatwo nie jest i nie ma czasu zastanawiać się kiedy zmiany na górze, bo na dole jest zbyt dużo pracy
pozdrawiam pełniąca obowiązki ( z wymaganą ilością punktów... )
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników