Z czym przesadzam? Nie, nie jest to efekt żadnych zarządzeń z góry. Tam po prostu raczej nikt o tym wcześniej nie pomyślał.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->A wracając do tematu, to nie dysponujesz swobodnie swoim wkładem w ZKZ-P. Twoje wkłady otrzymasz wyłącznie gdy wystąpisz z kasy. Nie jest to instytucja prostego oszczędzania. Część składek jest przeznaczona (zazwyczaj) na zapomogi dla członków. Oprocentowanie wkładów tez nie jest konkurencyjne w stosunku do banków. Jest to raczej rodzaj organizacji do kórej można zwrócić sie o pomoc, pod warunkiem oplacania składek. Faktycznie większość wpłaconych składek można odzyskać występując z kasy ale sprzedać czy podarować swego wkładu innej osobie nie można.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak np. będę miał lokatę bankową na Ukrainie i tamtejsi bankowcy zablokują mi do niej dostęp, bo kryzys i inne fiki miki, to też nie będę nią swobodnie dysponował, więc czy również nie powinienem wykazywać środków pieniężnych na niej zgromadzonych? Wzór oświadczenia milczy na temat dysponowania, więc ten argument odpada. To, czy jest to forma oszczędzania, czy nie, również nie ma znaczenia. Sednem jest to, że wkłady są moją właśnością i są to pieniądze.
Przy wystąpieniu z KZP, jeśli się nie ma żadnych zobowiązań, wypłacany jest cały wkład. Nie jest to żadne "odzyskiwanie". bo nic się nie "traciło". To czy można podarować wkład również nie ma znaczenia dla celów oświadczenia. Zgadza się, że dostępność do tych wkładów jest ograniczona, to jednak ta okoliczność nie skutkuje tym, że przestałem być właścicielem środków pieniężnych gromadzonych w PKZ.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Na pytanie czy nalezy taki wklad wykazywać w oświadczeniu majatkowym odpowiadam NIE.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jeśli będziesz w stanie udowodnić, że moje wkłady nie są moją własnością i nie są majątkiem, to Twoja odpowiedź będzie poprawna. Zatem czekam.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W oświadczeniu nie wykazujemy też innego majątku, który "mamy" np. na idwywidualnym koncie w ZUS lub OFE.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Do ZUS czy OFE płacisz pod przymusem i nie jest to forma gromadzenia majątku tylko zbieranie na poczet jakichś świadczeń w przyszłości (!). Nie możesz w każdej chwili poprosić o wypłacenie tych środków. Jak spełnisz określone warunki - przede wszystkim dożyjesz jakiegoś wieku - dopiero wtedy otrzymasz emeryturę. Na razie te wpłaty nie stanowią Twojego majątku i zupełnie nie masz nad nimi kontroli. Podobnie jak ja nad moimi wpłatami

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Uzasadnienie jest proste, choć nie dla osób skażonych prymitywną czyli literalną wykładnią prawa.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie spotkałem się jeszcze z twierdzeniem, że wykładnia "literalna", czyli gramatyczna (językowa) jest prymitywna. Dla mnie w praktyce jeśli coś jest prymitywnego to to, że spotykam rozstrzygnięcia, które nie bazują na żadnej wykładni, a na magicznych formułach. W sumie jeśli przepisy są tak napisane, że do ich interpretacji wystarczy wyłącznie wykładnia językowa to znaczy, że ich autorzy dobrze się sprawili.
Wracając do tematu: cz. I pkt 5 tych oświadczeń nosi tytuł „Zasoby pieniężne” i zawiera m.in. takie określenie części majątku zobowiązanego jak „środki pieniężne zgromadzone w walucie polskiej”. Prawodawca posługuje się pojęciami znanymi nam z innych gałęzi prawa: cywilnego, podatkowego, dewizowego czy też gospodarczego sensu largo. Jeśli będziemy próbować odnaleźć znaczenie poszczególnych terminów to odwołamy się w pierwszej kolejności do wykładni językowej oraz systemowej zewnętrznej. Pojęcie „środków pieniężnych zgromadzonych w walucie polskiej” nie odnosi się li tylko do gotówki czy środków na rachunku bankowym – przyjęcie odmiennego stanowiska prowadziłoby do stwierdzenia, że w takim razie inne formy gromadzenia środków pieniężnych były by nieobjęte obowiązkiem wpisania do oświadczenia. Wzór oświadczenia pomija milczeniem miejsce, w którym gromadzimy środki pieniężne oraz cel tego gromadzenia, stąd wprost można wyprowadzić twierdzenie, że chodzi o każdą osobę czy instytucję (niezależnie, czy w Polsce, czy za granicą), u których gromadzimy środki pieniężne, a którymi możemy dysponować wprost lub po ich wypłaceniu od podmiotu przechowującego.
Być może i ta wykładnia jest "prymitywna", ale zawsze możesz próbować ją obalić.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Celem złożenia oświadczenia nie jest zaspokojenie ciekawości osób magazynujących te papiery, co tez takiego Pan/Pani X posiada. Celem jest zapewnienie w przyszłości, gdy będzie to konieczne, możliwosci zbadania ile X zgromadził cennych dóbr i pieniędzy (lokat, akcji, waluty) w interesującym badającego czasie. Na wysokośc "lokaty" w OFE czy ZUS X nie ma wpływu, bo pieniądze są tam lokowane bez jego woli i choćby X stawał na uszach, więcej lub mniej niż się matematycznie należy nie zapłaci.
Podobnie jest z ZKZ-P. Składkę określa regulamin i choć zazwyczaj jest możliwość wpłaty jej w zwiększonej wysokości (np. aby otrzymać wiekszą pozyczkę) to są to sprawy incydentalne i bez praktycznego znaczenia dla badajacego. Osoby, które miały do czynienia z NŹP, znają temat. Takie kwoty znikają przed badającym w zaokrągleniach.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zgadza się, czy ktoś twierdził, że jest inaczej?
Choć samo oświadczenie w mojej ocenie jest niepełne, bo nie znamy, np. obrotów na kontach, darowizn ("przychodzących" i "wychodzących"), udzielonych pożyczek i ich zwrotów. Nie trzeba wskazać, np. źródła finansowania nabycia mienia opisanego w cz. II lub nieruchomości w cz. I pkt 1-4.
O ZUS i OFE już napisałem. Nie można ich w sensie ekonomicznym zrównać ze środkami wpłacanymi do KZP, bo po prostu nie wchodzą w skład naszego majątku. Jak składasz zeznanie PIT to składki na ubezpieczenie społeczne odliczasz od dochodu czy zatrzymujesz jako należące do Twojego dochodu? Nawet sam za Ciebie odpowiem, że je odliczasz

Choć mogę się mylić

Podobnie ze składkami zdrowotnymi.
Również wysokość i zmiany wysokości składki do KZP nie wpływają na to, że nie są to nasze pieniądze.
Tu nie chodzi o badanie źródeł dochodów w postępowaniu NŹP tylko o prawidłowość oświadczenia. Fakt, że w NŹP, jak napisałeś, takie kwoty "znikają" w zaokrągleniach jest sprawą odrębną od rzetelności oświadczenia, czyli zgodności ze stanem faktycznym.