Teraz jest 11 wrz 2025, 08:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223 ... 335  Następna strona
Pośmiejmy się 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Re: Pośmiejmy się
Pytanie do radia Erewan:
- Czy dzieciom można dawać do jedzenia warzywa rosnące w okolicach Czarnobyla?
- Zasadniczo tak, ale należy potem głęboko zakopać nocnik.

- Ktoś ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ukradł to znaczy konus jakiś...
Średni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa...
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa. I dali Wasylowi po mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu. Chcąc nie chcąc, wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ktoś ukradł. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak krowę ukradł, to musiał być konus. Średni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No, na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe...
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego...
Średni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Krowę trzeba jednak oddać...

Wraca Krystyna z zebrania feministek. Nastrój bojowy. Roman otwiera drzwi.
- K*rwa, koniec z męskimi rządami, k*tasie j*bany - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja...
Nie skończyła Krystyna, gdy Roman wyprowadził cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek. W drzwiach staje sąsiad, Lucjan.
- Roman, co się stało? Słyszałem łomot...
- Aaaaa, nic takiego Lucek, wszystko OK.
- Więc czemu Krystyna leży jak nieżywa na podłodze?
- To głowa tego domu - leży, gdzie chce.


13 sty 2012, 05:21
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA15 lip 2009, 13:33

 POSTY        520
Post Re: Pośmiejmy się
W domu handlowym do jednego ze stoisk podchodzi kobieta i dumnym tonem zwraca się do sprzedawcy:
– Czy mógłby mi pan pomóc w wyborze prezentu dla mojego męża, który pracuje w Kancelarii Sejmu?
– Owszem – odparł sprzedawca. – Uważam, iż nie ma to, jak ładny kosz na śmieci...

***
Facet jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na drodze 123 jedzie pod prąd!
Słysząc to, kierowca rozgląda się zdziwiony i mówi do siebie:
- Jaki jeden?! Tu są ich tysiące!

***
- Na początek proponuję pani 3 tysiące plus premia - mówi prezes do nowo przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustrując ją wzrokiem:
- Choć, hmmm, z przyjemnością dałbym pani 4...
Na to sekretarka:
- Z przyjemnością, panie prezesie, to ja biorę pięć!

***
Nauczycielka pyta ucznia:
- Jasiu, dlaczego napisałeś, że odległość geograficzna to rzecz względna?
- Bo kiedyś najbliższa droga do polskiego parlamentu wiodła przez Moskwę, a teraz wiedzie przez Częstochowę.

____________________________________
Wśród mędrców zawsze znajdzie się miejsce na głupotę.


13 sty 2012, 08:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 sie 2009, 07:34

 POSTY        3657
Post Re: Pośmiejmy się
Załącznik:
LOT lubi życie ze smakiem.jpg


Załącznik:
dobra żona.jpg


Załącznik:
po co jest żona.jpg



Nie uwierzycie, ale tak już mam dosyc tej polityki, że już rzygam tymi tuskami, grasiami, niesiołami, palikotami i innymi ****ami [autocenzura]   :zygi: i wolę się pośmiać niż niż o nich pisać.


 Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

____________________________________
Videtur et hoc mihi Platforninem non debere esse
Poza tym uważam że Platformę należy zniszczyć
/Katon starszy/


15 sty 2012, 21:37
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Re: Pośmiejmy się
Zajęcia z savoir-vivre"u.
Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.
Pani zadaje pytanie:
- Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
- Idę się wysikać - padła propozyzja z sali.
- No niestety - odparła prowadząca - słowo "wysikać" może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
- Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji - zgłosił się inny uczestnik.
- No cóż - prowadząca na to - mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
- Pani wybaczy - na to kolejny uczestnik - ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji...

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi wiec do niego i pyta, w czym rzecz.
- Pamiętasz te śliczna dziewczyne ode mnie z pracy, z ktora chcialem sie umowic, ale nie moglem nawet do niej podejsc, bo za kazdym razem, kiedy ja widzialem, to mi stawal?
- No pamietam.
- W koncu zebralem sie na odwage i poprosilem, zeby sie ze mna umowila. I ona sie zgodzila.
- Super! To kiedy randka?
- Bylismy umowieni dzis wieczorem. Ale balem sie, ze znow mi stanie. Wiec przykleilem go sobie plastrem do nogi, zeby w razie czego nie bylo widac.
- No i dobrze! Gdzie problem?
- Poszedlem do niej, zadzwonilem, a ona otworzyla w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnalem ja w twarz...


16 sty 2012, 19:53
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA15 lip 2009, 13:33

 POSTY        520
Post Re: Pośmiejmy się
Trochę wojska:

Na którymś wykładzie na środku sali, w sposób tajemniczy i niewyjaśniony, znalazł się pet. Do sali wchodzi pan major, zauważa peta pyta:
- Czyj to pet?!
Odpowiada mu grobowa cisza, więc pyta się znowu:
- Czyj to pet?!!
Znowu odpowiada mu grobowa cisza, pan major nie daje za wygraną i pyta się po raz trzeci:
- Po raz ostatni pytam się, czyj to pet?!!!
Tym razem otrzymuje odpowiedź:
- Niczyj , można wziąć!

***
Odbywa się musztra. Żołnierze stoją w szeregu. Kapral daje komendę:
- Prawą nogę do góóóóry podnieść!
Jednemu się pomyliło i podniósł do góry lewą nogę. Kapral patrzy się wdluż szeregu i krzyczy:
- Co za dureń podniósł obie nogi?!

***
Podczas zbiórki kompanii kapral mówi do żołnierzy:
- Ci, co znają sią na muzyce - wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.

____________________________________
Wśród mędrców zawsze znajdzie się miejsce na głupotę.


17 sty 2012, 08:28
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA11 gru 2006, 08:45

 POSTY        23
Post Re: Pośmiejmy się
Szef do pracownika:
     - Miarka się przebrała, zwalniam pana!
     - Zwalniam? Jestem naprawdę mile zaskoczony szefie, bo zawsze myślałem, że niewolników się sprzedaje!


18 sty 2012, 19:39
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA18 maja 2009, 09:33

 POSTY        328
Post Re: Pośmiejmy się
modlitwa każdego urzędnika:
Panie.
Pomóż mi zawsze dawać z siebie w pracy 100%....
- 12% w poniedziałek
- 23% we wtorek
- 40% w środę
- 20% w czwartek
- 5% w piątek


18 sty 2012, 20:07
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Re: Pośmiejmy się
- Kto ci podbił oko?
- Wyciągałem dziewczynę z wody.
- I ona cię tak urządziła?
- Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki.


19 sty 2012, 05:29
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA15 lip 2009, 13:33

 POSTY        520
Post Re: Pośmiejmy się
Rozmawiają dwie blondynki i jedna się chwali:
- Wiesz, pomalowałam sobie paznokcie kolektorem...
- Super! A na jaki kolor?

***
Najlepsze imię dla teściowej to Tamara...

***
Przychodzi baba do lekarza i skarży się.
-Panie doktorze, bardzo boli mnie kręgosłup.
Mija jakiś czas, lekarz dokładnie przebadał babę i pyta:
- A jak pani wstaje?
Chwila myślenia i odpowiedź:
-O piątej nad ranem panie doktorze.

***
Blondynka idzie na spacer. Przychodzi nad rzekę i widzi drugą blondynkę na przeciwnym brzegu.
- Hej! - krzyczy tamta. - Jak mogę się dostać na drugi brzeg?
Blondynka patrzy w górę i w dół rzeki, a potem krzyczy:
- Ale ty jesteś na drugim brzegu!

____________________________________
Wśród mędrców zawsze znajdzie się miejsce na głupotę.


19 sty 2012, 08:23
Zobacz profil
Specjalista
Własny awatar

 REJESTRACJA11 lis 2006, 20:46

 POSTY        450

 LOKALIZACJAU-S-A
Post Re: Pośmiejmy się
Znalezione na jednym z forum:

mottem naszego rządu jest hasło:
"popierajcie partie czynem, umierajcie przed terminem"
, a jeżeli nie to i tak nas sami wykończą.

Oczywiście w ramach poparcia nie należy umierać bez uiszczenia należności przed terminem zapłaty jakiegokolwiek podatku :), czy też należnych składek na ubezpieczenia społeczne itp.


19 sty 2012, 16:39
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA17 lis 2007, 15:35

 POSTY        867
Post Re: Pośmiejmy się
W pewnym supermarkecie klient poprosił młodego sprzedawcę o pół główki sałaty. Niestety chłopak zaczął odmawiać.
Klient był nieugięty i bardzo napierał, więc sprzedawca poszedł na zaplecze zapytać kierownika.Przychodzi i mówi:
- Panie kierowniku jakiś palant chce kupić pół główki sałaty.
W tym momencie obejrzał się, a za nim stoi klient i patrzy na niego, więc szybko dodaje:
- A ten miły pan reflektuje na drugie pół główki!
Kierownik się zgodził, ale potem poszedł do sprzedawcy mówi:
- Chłopcze mogłeś mieć niezłe kłopoty dzisiaj, ale wykazałeś się opanowaniem i refleksem, potrzebujemy takich ludzi w naszej firmie. Skąd pochodzisz chłopcze?
- Z Nowego Targu proszę pana
- A dlaczego stamtąd wyjechałeś?
- Wie pan, to miasto bez przyszłości, same dziwki i hokeiści.
- Hmmmm, moja żona pochodzi z Nowego Targu!
- Taaaak? A na jakiej gra pozycji?


20 sty 2012, 18:33
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA06 sty 2008, 12:30

 POSTY        94
Post Re: Pośmiejmy się
Sfrustrowana żona do męża:
- Kiedy ty tak właściwie dałeś mi orgazm?
- Dziś rano.
- Chyba w swoim śnie.
- Nie, w twojej kawie.


Naga dziewczyna opala się na trawce. Nagle między jej nogami wykopuje się krecik, rozgląda się, patrzy w wiadome miejsce i pyta:
Jeżyk...?
Cisza, więc podchodzi bliżej i powtarza: Jeżyk?!
Brak odpowiedzi.
Podchodzi więc jeszcze bliżej, wącha i pyta: Jeżyk …… żyjesz???


Kobieto! Nigdy nie stawaj pomiędzy twoim mężczyzną, a jego kolegami. Pamiętaj, że on nie zastąpi swoich kolegów masturbacją. Ale ciebie tak.


Nauczycielka na lekcji:
- Kowalski, czemu nie masz tematu z wczorajszej lekcji?
- Bo mam nowy zeszyt.
- A gdzie stary?
- Stary w robocie.

W 1272 r. Arabowie wynaleźli prezerwatywę, używając do tego celu koziego jelita.
W 1873 Brytyjczycy udoskonalili ten pomysł, wyciągając najpierw jelito z kozy...
Jak ta nauka idzie do przodu...


Mały chłopiec pyta księdza:
- Czy za masturbację pójdę do piekła?
- Tak, ale nie przestawaj, już prawie doszedłem.

Rozmawiają dwie sąsiadki:
-Czy wiesz, że mój mąż to 300-procentowy impotent?
-300-procentowy impotent? Jak to możliwe?
-Do wczoraj był 100-procentowy, ale dzisiaj spadł ze schodów, połamał palce i skaleczył język!

Niezbyt urodziwa kobieta wsiada do dorożki i pyta dorożkarza:
-Czy pana koń nie poniesie zbyt gwałtownie, czy aby nie jest płochliwy?
-Nie ma strachu niech pani siada. On się nigdy nie ogląda do tyłu.

____________________________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


20 sty 2012, 20:35
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 maja 2007, 19:32

 POSTY        53
Post Re: Pośmiejmy się
Do Kowalskiego przyjechała teściowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jesteś w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!!!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!

Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała, na niego, on na nią.
- Informatyk (pomyślała studentka)
- Studentka (pomyślał bezdomny)

Jasio podchodzi do nauczycielki i mówi:
- Nie chcę pani straszyć, ale mój tato powiedział, że jeśli nadal będę mieć uwagi w dzienniczku, to ktoś dostanie w skórę!

Pewnego razu niewidomy postanowił odwiedzić Teksas. Wsiada do samolotu teksaskich linii lotniczych i zapada się w miękkim, dużym fotelu.
- Hej... - mówi niewidomy - ale duży fotel.
- W Teksasie wszystko jest większe, niż gdzie indziej - mówi siedzący obok pasażer.
Kiedy niewidomy wylądował w Teksasie, pierwsze kroki skierował do baru.
Dostał kufel, bada go dłońmi i mówi z podziwem:
- Ale duże kufle tu macie.
- W Teksasie wszystko jest większe niż gdzie indziej - mówi barman.
Po kilku piwach niewidomy pyta barmana, gdzie jest toaleta.
- Na drugim piętrze, trzecie drzwi po prawej - pada odpowiedź.
Niewidomy idzie, ale gubi drogę i zamiast do toalety, wchodzi do sali z basenem. Potyka się, wpada do wody i przerażony krzyczy:
- Nie spłukiwać! Nie spłukiwać!


23 sty 2012, 23:04
Zobacz profil
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA29 maja 2009, 09:49

 POSTY        137
Post Re: Pośmiejmy się
Co robią mechanicy w Subaru? Rozkręcają Imprezę.

Romans parlamentarny: poseł, posłanka, posłanko...

Życie admina zatruwają dwa problemy: tępi i inteligentni użytkownicy.

Kat też ma czasem w pracy urwanie głowy.

- Jak się nazywa interwencja futbolowego bramkarza homoseksualisty?
- Parada gejowska.

- Jak się nazywa ząb chórzysty?
- Kiełbasa.

Zima jest piękna do pewnego stopnia... Celsjusza

Synonim słowa koledzy wg Twojej żony:
"CI ALKOHOLICY!"


Zobaczyć strasznego jadowitego pająka to nic. Prawdziwy strach zaczyna się gdy pająk zniknie z pola widzenia.

Ja lubię siebie. Siebię lubi mnie. Mnie lubię ja. I wszyscy jesteśmy szczęśliwi. Schizofrenicy nie mają źle.

Dlaczego taboret ma depresję?
Bo nie ma oparcia...

- Ile pompek zrobi Chińczyk w jedną minutę?
- Dwie do piłki i jedną do roweru.

Co drugi Polak ma kompleks mieszkalny. Czyli czteroosobową rodzinę w kawalerce.

Motto Polskiej Służby Zdrowia: "Czas leczy rany".


Ostatnio edytowano 24 sty 2012, 07:32 przez Ally4, łącznie edytowano 1 raz



24 sty 2012, 07:31
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4678 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223 ... 335  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: