"...Biorąc pod uwagę realia funkcjonowania urzędu skarbowego i ilości zadań do wykonania, pracownicy planują jeden urlop trwający co najmniej 14 dni kalendarzowych, pozostały w częściach maksymalnie dwudniowych..."
"....Podkreślam jeszcze raz, że terminowe wykonywanie zadań statutowych urzędu winno być sprawą nadrzędną każdego pracownika urzędu - członka korpusu służby cywilnej, przedkładaną nad sprawy osobiste..."
To wygląda na jakąś kosmiczną tragifarsę. Którego to z NUS-ów tak pogięło, że wydaje się mu iż ważniejszy jest od ustawodawcy i ma prawo łamania elementarnych praw pracowniczych. Kolega wcześniej napisał słusznie. Jak sobie NUS powypisywał takie bzdury to niech sam się do nich stosuje a pracownicy w zgodzie z literą obowiązującego prawa mogą i powinni to totalnie olać.
Widzę, że powoli wyrastają nam nowi hrabiowie na włościach dyrygujący grupą chłopów pańszczyźnianych. Ja znam takiego geniusza, który dla całego urzędu zarządza czasami pracę w soboty po to by miernik szybkości wprowadzania dokumentów zamiast 1-2 wynosił 4-5. Zapomniał nieszczęśnik, że praca w dni wolne dopuszczalna jest wyłącznie ze względu na WAŻNY INTERES zakładu pracy. Ważny interes to wyłącznie zagrożenie realizacji zadań statutowych. Wypracowanie jakiegoś idiotycznego miernika (i to z poziomu dodatniego na maksymalny) do takich zadań absolutnie nie należy. W imię jakiś chorych ambicji dochodzi do pomiatania grupą kilkudziesięciu osób, którzy przecież mają rodzinę, dzieci, obowiązki i plany prywatne. Współczuję położenia tym pracownikom ale jeżeli któryś z nich się odważy to jest duża szansa, że hrabia dostanie to na co zasługuje i odejdzie w niebyt.
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
31 sty 2013, 21:18
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
takise
czy taki zapis w wewnętrznym zarządzeniu jest zgodny z prawem? cytat: "... Przypominam, że stosownie do art. 162 ustawy z dnia 26.06.1974 Kodeks pracy (t.j. Dz. U. z 1998r. Nr 21, poz. 94 ze zm.) w związku z art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 21.11.2008r. o służbie cywilnej (Dz. U. z 2008r. Nr 227, poz. 1505 ze zm.) urlop może być podzielony na części jednak co najmniej jedna z nich powinna trwać co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych, pozostałe dni mogą być wykorzystywane pojedynczo. Biorąc pod uwagę realia funkcjonowania urzędu skarbowego i ilości zadań do wykonania, pracownicy planują jeden urlop trwający co najmniej 14 dni kalendarzowych, pozostały w częściach maksymalnie dwudniowych"
Dowcipniś "... Przypominam, że stosownie do art." Może lepiej niech ten pan sobie przypomni ustawę z dnia 26.06.1974 Kodeks pracy...
Co z takim fantem można zrobić? To już od Was zależy...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
31 sty 2013, 22:23
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
Po konsultacji z przedstawicielami pracowników hrabina dokręciła śrubę i dodała nowy tekścik do respektowania "biorąc pod uwagę negatywne doświadczenia lat ubiegłych(hmmm ciekawe jakie), w trosce o terminowe realizowanie statutowych zadań urzędu zobowiązuje wszystkich pracowników, którzy planują nieobecność w pracy jednorazowo dłuższą niż 3 dni(dotyczy to również urlopów wypoczynkowych) do sporządzania protokołu zdawczo-odbiorczego..."Dodatkowo obwiniła pracowników wina za zaległe nie wykorzystane urlopy-Jej zdaniem to ich wina bo nie było ku temu powodów żeby ich nie wybierać. Realnie wygląda to tak, że trzeba się tłumaczyć z każdego 1 dnia jaki chce się wybrać - pytania typy: dlaczego, po co, niech Pan wybiera rodzina albo praca itp. Mam nadzieję, że Pani pójdzie po rozum do głowy bo człowiekowi na takim stanowisku nie przystoi takie zachowanie i pogarda dla innych.
02 lut 2013, 18:47
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
ketchup
Po konsultacji z przedstawicielami pracowników hrabina dokręciła śrubę i ... Mam nadzieję, że Pani pójdzie po rozum do głowy bo człowiekowi na takim stanowisku nie przystoi takie zachowanie i pogarda dla innych.
Może i nie przystoi ale gnębienie pracowników jest obecnie wysoko cenione przez jej zwierzchników - no to się wykazuje
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
02 lut 2013, 19:55
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
ketchup
Realnie wygląda to tak, że trzeba się tłumaczyć z każdego 1 dnia jaki chce się wybrać - pytania typy: dlaczego, po co, niech Pan wybiera rodzina albo praca itp. Mam nadzieję, że Pani pójdzie po rozum do głowy bo człowiekowi na takim stanowisku nie przystoi takie zachowanie i pogarda dla innych.
Nie wiem kto to jest ale wiem, że normalny człowiek się w ten sposób nie zachowuje. Jak się czyta coś takiego to nóż się w kieszeni otwiera. Urlop wypoczynkowy jest PRAWEM PRACOWNIKA a nie ŁASKĄ wyświadczaną przez jaśnie wielmożną. Wara jej od tego dlaczego i po co. Jak ma uzasadnione powody to zgodnie z kodeksem pracy może odmówić udzielenia urlopu. Tylko człowiek odwrotnie inteligentny może zmuszać kogokolwiek żeby się tłumaczył dlaczego korzysta z tego co mu się należy. Poślijcie ją na drzewo raz i drugi, może załapie. A jak nie to najlepiej niech sąd pracy wytłumaczy jej co wolno a czego nie.
Coraz częściej się zastanawiam jak nisko upadł nasz aparat w sytuacji kiedy na wyższe funkcje kierownicze przeznacza się ludzi takiego pokroju i czy to aby na pewno jeszcze ludzie.
____________________________________ "Wszelkie poglądy, opinie czy wnioski wyciągnięte zostały wyłącznie na podstawie obserwacji poczynionych na własnym podwórku, o ile w treści postu nie zostało wskazane wprost, że jest inaczej"
02 lut 2013, 20:46
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
Problem polega pewnie na tym, że naganne (bezprawne) zachowania tej osoby (i innych podobnych jej indywiduów) odbywają się bez świadków, a pracownicy - wobec wysokiego bezrobocia - nie tylko boją się wystąpić przeciwko, ale - co niektórzy - służą wiernie i -jakby co - są skłonni kłamać nawet przed sądem w jej obronie czy geście niewolniczej służalczości...
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
02 lut 2013, 21:58
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
Tak sobie czytam ten horror o urlopach i zastanawiam się czy ta Pani zapomniała, że to jest urząd PAŃSTWOWY, a nie jej prywatna firma!? Jak chce tak rządzić to niech zainwestuje swoje(!) pieniądze w jakąś firmę i wykaże się swoimi(!) umiejętnościami na zewnątrz. Nota bene tam też trzeba przestrzegać prawa pracy.
Znam takiego jednego co tak rządził w państwowej firmie, zarządzał... aż się go pozbyli i wtedy zajął się biznesem... na całe pół roku, bo zbankrutował
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
02 lut 2013, 22:30
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
Takich jak ta Pani jest więcej. Niech by w życiu trochę popracowali, to by wreszcie poznali się na jakimś fachu. A tak to się ślizgają za państwowe tzn. nasze - podatników pieniądze.
02 lut 2013, 22:57
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
ketchup
..."Dodatkowo obwiniła pracowników wina za zaległe nie wykorzystane urlopy-Jej zdaniem to ich wina bo nie było ku temu powodów żeby ich nie wybierać...
Niestety to nie wina pracowników, że nie mają powybieranych urlopów tylko tego, że NUS ich nie udziela ale nie ma tego jak udowodnić, bo wszystkie karty urlopowe gdzie pracownicy nie dostają urlopu są kasowane albo oddawane bez żadnej adnotacji, że urlop nie został przyznany i z jakiego powodu.
03 lut 2013, 08:26
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
"Przestrzeganie praw pracowniczych w super i hipermarketach wciąż jeszcze nie jest zadowalające - wynika z kontroli Państwowej Inspekcji Pracy. Najczęściej wykrywane nieprawidłowości dotyczą czasu pracy - mówi IAR rzeczniczka Inspekcji Danuta Rutkowska. Wyjaśnia, że chodzi o niewłaściwie prowadzoną ewidencję czasu pracy a nawet jej fałszowanie, nieudzielanie urlopów wypoczynkowych czy czasu na odpoczynek." GP
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
03 lut 2013, 11:09
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
takise
Niestety to nie wina pracowników, że nie mają powybieranych urlopów tylko tego, że NUS ich nie udziela ale nie ma tego jak udowodnić, bo wszystkie karty urlopowe gdzie pracownicy nie dostają urlopu są kasowane albo oddawane bez żadnej adnotacji, że urlop nie został przyznany i z jakiego powodu.
Powinniście składać wnioski urlopowe, tak jak każdy inny wniosek czy pismo, w 2 egzemplarzach. Na kopii żądać potwierdzenia przyjęcia wniosku.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
03 lut 2013, 11:43
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
oj ktoś tu stąpa po kruchym lodzie a tak swoją drogą to ciekawe co będzie jak faktycznie się okaże, że to wszystko tak do końca nie jest po prawie?
03 lut 2013, 13:32
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
Nadir
takise
Niestety to nie wina pracowników, że nie mają powybieranych urlopów tylko tego, że NUS ich nie udziela ale nie ma tego jak udowodnić, bo wszystkie karty urlopowe gdzie pracownicy nie dostają urlopu są kasowane albo oddawane bez żadnej adnotacji, że urlop nie został przyznany i z jakiego powodu.
Powinniście składać wnioski urlopowe, tak jak każdy inny wniosek czy pismo, w 2 egzemplarzach. Na kopii żądać potwierdzenia przyjęcia wniosku.
Powinni, ale to będzie odebrane, jako przejaw niesubordynacji - stąd wątpię, aby ktoś się odważył. Nie wiesz jak jest?
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
03 lut 2013, 14:47
Re: "Przestrzeganie" prawa pracy w skarbówce
takise
mam pytanie czy taki zapis w wewnętrznym zarządzeniu jest zgodny z prawem? a jeśli nie to co z takim fantem można zrobić?
Nie wdawać się z dyskusję. Wydrukować i wysłać do PIPu. Oni zbadają czy zapis jest zgodny z prawem.
Ps. anonimy (tak jak i u nas) też są tam sprawdzane.
To z podpisu u Inspektora: Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy. Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników