Najpierw Szef KAS awansował ze stopnia starszego rachmistrza do stopnia starszego aspiranta (od 19 lipca 2021 do 1 grudnia 2021 trzy stopnie służbowe do góry bez nawet jednego dnia służby...). Potem poleciało z górki, a raczej w górkę: ze starszego aspiranta na podkomisarza (początkowo stosunkowo wolno, jakby nieśmiało: od 1 grudnia 2021 do 4 lipca 2022 o jeden stopień służbowy, a więc aż 8 miesięcy), a następnie poszło migiem: nadkomisarz >> młodszy inspektor (ze stopnia podkomisarza na nadkomisarza, a więc o dwa stopnie od razu w okresie od 4.07.2022 do 21.09.2022 - dwa i pół miesiąca) i z nadkomisarza do młodszego inspektora w niecałe dwa miesiące (kolejne dwa stopnie służbowe na raz od 21.09.2022 do 11.11.2022, a pewnie wcześniej).
Szef KAS przeszedł od dnia wstąpienia do służby 19 lipca 2021 do 11.11.2022 (a przecież nie zaczynał od aplikanta i od razu na 8. stopień służbowy w SCS, tj. st.rachmistrza) o osiem stopni służbowych, a licząc od stopnia aplikanta (najniższy stopień w SCS) - 16 stopni służbowych (na 19 ogółem w SCS) w okresie od 19 lipca 2021 do 11 listopada 2022, w tym do 12 maja 2022 bez nawet jednego dnia służby (16 miesięcy, przeciętnie jeden stopień miesięcznie, a - jeżeli nie weźmie się pod uwagę okresu, kiedy służby nie pełnił - to rekordowe 6 miesięcy). Gratulujemy!
I coś się nam zdaje, że to nie jest ostatnie słowo i wkrótce będzie nadinspektor i generał. Najlepiej jeszcze w tym roku, albo i w tym miesiącu - to może do księgi Rekordów Guinnessa da radę? I kolejny sukces w KAS się ogłosi na konferencji z okazji 6-lecia KAS?
Czy to wszystko w imię żywotnych potrzeb Służby Celno-Skarbowej dla otwarcia oczu niedowiarkom, że w SCS można szybko i bardzo wysoko awansować, jeżeli tylko służbę wykonuje się wzorowo (a nawet w ogóle jej się nie wykonuje...), lub ma się szczególne kwalifikacje zawodowe lub szczególne umiejętności do pełnienia służby lub zasługuje się na wyróżnienie? A może w celu właściwego zmotywowania tych funkcjonariuszy, którzy cierpliwie czekają kolejne lata na awans zgodnie z interwałem awansów?
Ale dlaczego tak skrycie: życiorys zawodowy Szefa KAS na stronie internetowej MF zatrzymał się przed tymi spektakularnymi awansami, a zdjęcie bez munduru? Przecież to wzór do naśladowania, a nie powód do wstydu...
- Od 19 lipca 2021 roku jest funkcjonariuszem Służby Celno-Skarbowej na stanowisku starszego eksperta SCS w stopniu starszego rachmistrza (od dnia rozpoczęcia pełnienia służby stałej, na podstawie art. 218 ustawy o KAS, B.Zbaraszczuk przebywał na urlopie bezpłatnym na stanowisku podstawowym - nie pełnił Służby Celno-Skarbowej). W związku z mianowaniem do służby stałej, B.Zbaraszczuk nie podlegał służbie przygotowawczej (przeniesienie do służby nastąpiło w trybie art. 150 ustawy o KAS). Nie przeszedł też postępowania kwalifikacyjnego, gdyż został przyjęty do służby w trybie określonym w art. 153 ustawy o KAS.
- Z dniem 21 września 2021 roku B.Zbaraszczuk został mianowany na stopień służbowy aspiranta. 22 września 2021 roku Dyrektor IAS w Warszawie został skierowany został na kurs oficerski Służby Celno-Skarbowej (na kurs kieruje DIAS). O "dostępności" tych kursów niech świadczy fakt, że w 2021 roku Szef KAS ustalił dla IAS w Warszawie limit 14 miejsc szkoleniowych. Szkolenie specjalistyczne B.Zbaraszczuka do mianowania na pierwszy stopień w korpusie oficerów młodszych Służby Celno-Skarbowej odbyło się w terminie 1-9 października 2021 oraz 11-19 października 2021 i zakończyło się egzaminem 20 października 2021 z wynikiem pozytywnym
- Z dniem 1 grudnia 2021 B.Zbaraszczuk został mianowany na stopień służbowy starszego aspiranta.
- Z dniem 12 maja 2022 starszy aspirant B.Zbaraszczuk został powołany na stanowisko Szefa KAS (art. 13 ust. 2 ustawy o KAS), a z dniem 4 lipca 2022 st. aspirant B.Zbaraszczuk został mianowany na stopień służbowy podkomisarza.
- Z dniem 21 września 2022 podkomisarz B.Zbaraszczuk został mianowany na stopień służbowy nadkomisarza Służby Celno-Skarbowej.
- 11 listopada 2022 Szef KAS paradował na uroczystości z okazji Święta Niepodległości w stopniu młodszego inspektora.
------------
Art. 192. [Korpusy i stopnie służbowe]
-
W Służbie Celno-Skarbowej obowiązują następujące korpusy i stopnie służbowe:
1) korpus szeregowych Służby Celno-Skarbowej:
a) aplikant,
b) starszy aplikant;
2) korpus podoficerów Służby Celno-Skarbowej:
a) młodszy rewident,
b) rewident,
c) starszy rewident,
d) młodszy rachmistrz,
e) rachmistrz,
f) starszy rachmistrz;
3) korpus aspirantów Służby Celno-Skarbowej:
a) młodszy aspirant,
b) aspirant,
c) starszy aspirant;
4) korpus oficerów młodszych Służby Celno-Skarbowej:
a) podkomisarz,
b) komisarz,
c) nadkomisarz;
5) korpus oficerów starszych Służby Celno-Skarbowej:
a) podinspektor,
b) młodszy inspektor,
c) inspektor;
6) korpus generałów Służby Celno-Skarbowej:
a) nadinspektor,
b) generał.
Art. 197. [Mianowanie na wyższy stopień służbowy]
1. Mianowanie na wyższy stopień służbowy następuje odpowiednio do zajmowanego stanowiska służbowego, posiadanych kwalifikacji zawodowych oraz opinii służbowej i nie może nastąpić później niż po odbyciu 5 lat służby w stopniach: szeregowych, podoficerów i aspirantów, z wyłączeniem stopnia starszego aspiranta, i nie wcześniej niż po odbyciu służby w stopniu:
1) starszego aplikanta - roku;
2) młodszego rewidenta - roku;
3) rewidenta - roku;
4) starszego rewidenta - roku;
5) młodszego rachmistrza - roku;
6) rachmistrza - roku;
7) starszego rachmistrza - roku;
8) młodszego aspiranta - 2 lat;
9) aspiranta - 2 lat;
10) starszego aspiranta - 2 lat;
11) podkomisarza - 2 lat;
12) komisarza - 2 lat;
13) nadkomisarza - 2 lat;
14) podinspektora - 3 lat;
15) młodszego inspektora - 3 lat;
16) inspektora - 3 lat.
(...)
4. Okresy, o których mowa w ust. 1, wymagane do mianowania na wyższy stopień służbowy mogą zostać skrócone, jeżeli funkcjonariusz:
1) ma szczególne kwalifikacje zawodowe lub
2) ma szczególne umiejętności do pełnienia służby, lub
3) zasługuje na wyróżnienie.
4a. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, w celu zapewnienia właściwej organizacji i właściwego funkcjonowania jednostki organizacyjnej KAS, Szef Krajowej Administracji Skarbowej, na wniosek dyrektora izby administracji skarbowej albo dyrektora komórki organizacyjnej urzędu obsługującego ministra, może mianować funkcjonariusza na wyższy stopień służbowy z pominięciem wymaganego okresu pełnienia służby w danym stopniu, o którym mowa w ust. 1, nie więcej jednak niż o dwa stopnie służbowe.
4b. W przypadku mianowania po raz pierwszy na stopień służbowy w korpusie oficerów młodszych mianowanie następuje na pierwszy stopień służbowy w tym korpusie.
Szef KAS Bartosz Zbaraszczuk (przepraszamy za marne zdjęcie, ale innego w mundurze wyjściowym nie sposób znaleźć...)
O ile w ogóle, to powinien zostać generałem 1 kwietnia. To najlepszy moment dla podsumowania tych jaj, jakie sobie robią z państwa polskiego i szeregowych funkcjonariuszy KAS, a i uzasadnienie byłoby łatwe i adekwatne do sytuacji. Pazerność i prywata przede wszystkim. Ciekawi mnie dlaczego awansował gdy nie pełnił służby. To jakieś jaja. Może NIK trzeba powiadomić?
@irek - masz 100% racji.
:brawa.
NIK nie ma wpływu na awanse, pewnie w grę wchodzą zasługi "przedmundurowe"
. No i stara zasada studencka...nie liczy się tytuł tylko promotor
"Uskasek" takie działania tylko w budżetówce. I to jest straszne w NASZYM PAŃSTWIE. Czy komuchy czy po czy wreszcie pis obowiązują takie same zasady.
Czy dobrze pamiętam, że to właśnie Zbaraszczuk zabrał cywilom w IAS Warszawa po 5000 złotych per capita z nagród i oddał do Ministerstwa Finansów? Czy nie zasłużył na wyróżnienie w związku z tym? Zasłużył i dostaje za to nagrody i konfiturki. A pewnie minister Rzeczkowska patrzy też na siebie, jak będzie dużo nadinspektorów, to i ona musi awansować z nadinspektora na generała, bo nie wypada, żeby MF nie był generałem. Coraz bardziej przypomina mi to republiki bananowe. Tam zresztą też różni kacykowie plemienni otrzymywali błyskawicznie szlify generalskie.
Cóż drzewo się rozrasta, ale jest jeden problem którego nie widać z "korony"...Korzenie słabiutkie i może runąć z wielkim hukiem, no i kurzu będzie co niemiara, jak to bagienko wyschnie
Pokazuje gdzie miejsce podwładnych. Oni muszą czekać na awanse i szkolenia, ale nie ON. Żadnego wstydu i zahamowań. Teraz k.... MY!