Wielu ludzi traci cierpliwość tylko dlatego, że widzą, jak inni zachowują spokój John Allston
Sprawy kadrowe i płacowe w KAS - informacja po spotkaniu w MF
Poniżej informacje o koncepcji ścieżki kariery zawodowej w KAS (płace, podwyżki, awanse, itp.).
(23)
Ale się ktoś namęczył...
Tak, tabelki stworzone, specyfikacja dokonana tylko kto proponuje kogo awansować?
Kierownik referatu? promuje, oczywiście w sposób umiarkowany (nikt nie może czuć się bezpiecznie), swoich zaufanych. Jedną przydupaskę i dwie oddane służące. Pozostali do roboty, ugotowane żaby, sapią cichutko byle nie narazić się...
A może naczelnik? przecież on/ona tu nikogo nie zna. Karuzela z naczelnikami zatrzymała się właśnie na tym urzędzie więc jest . I to jego sukces.
Dlatego zrobiłam tak: napisałam wniosek o awans. Obszernie umotywowałam i przekazałam NUS. Awanse w okolicach września/października. Poczekam cierpliwie. Innych też zachecam do...mojej metody.
Niby fajnie ale znowu piszą 50% obligatoryjnie a reszta według.widzi mi się. Ulubieńcy dostaną a zwykli pracownicy nie. Z tych około 550.srednui dla KSC wyjdzie o wiele mniej dla części pracowników i funkcjonariuszy
Prosto zwięźle, przejrzyście i na temat. Zgodnie z ulgą językową..
Mydlenie oczu docelowymi mnożnikami, które niewiadomo kiedy miałyby być osiągnięte.
Wstyd mi pisać, kiedy był ostatni awans.
Tylko, czy to mój wstyd?
Skarbek zgodnie z wypowiedzią Szefa KAS po max.5 latach bez awansu Dyrektor będzie sprawdzał DLACZEGO. Czy ktoś Cię nie lubi czy jesteś do niczego...
Czyli, jeśli ww. zapisy wejdą już w życie, w 2027 r. DIAS może pochyli się nad moim przypadkiem. Tyle, że będę już wybierać się na emeryturę.
Będziemy proponować, aby ten zapis dotyczył braku awansu od początku kas
Niestety, wciąż zarówno w aktach prawnych (rozporządzeniach), jak i w praktyce - pozostawia się bardzo szeroki zakres uznaniowości w zakresie ew. awansowania, wynagradzania (ogromny "rozstrzał" widełek płacowych w rozporządzeniu dot. sc, ale też samorządu) poszczególnym zwierzchnikom, dyrektorom, naczelnikom, kierownikom, koordynatorom itd. W myśl zasady - "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" - i to przede wszystkim on/ona, na poziomie danej jednostki lub komórki, ma zarządzać, wnioskować o awanse, podwyżki itd. (często bez bezpośredniego zapytania o zdanie samych pracowników)... A z tym zarządzaniem różnie bywa, nie zawsze jest korzystne dla wszystkich pracowników, niekiedy jedynie dla "wybrańców". Nie wspominając już o nierzadkim niedostosowaniu zakresów obowiązków do stanowisk itp.
ja bym dodał , że ustawy też nie ważne. Co wolno wojewodzie.
Niedługo celnicy dostaną dodatki za staż pracy po 1500 i 2500 złotych. A co dla cywili?
@radny Idźmy dalej. Jeżeli są dodatki za urzędnika mianowanego to co dla funka ?
Jeszcze im mało?
Nie tak łatwo być urzędnikiem mianowanym - spróbuj, bo chyba nie wiesz i nie znasz zagadnienia. Dawanie kasy jedynie za staż, to nie to samo.
Najlepszym sposobem na wszystkie bolączki w KAS będzie jej sprywatyzowanie. Wtedy szef będzie zatrudniał fachowców i zminimalizuje się ilość spadochroniarzy.
Promilandrzej: Tak samo mogę powiedzieć że nie wiesz co to jest mieć broń i jakie poważne konsekwencje można przez to mieć :) nie ma co porównywać funka od cywila i tyle. Pracowałem tu i tu więc myślę że mam większe pojęcie niż ty.
A co ma broń do kolejnego dodatku stażowego? Na co dzień funkcjonariusze to nawet mundurów często nie zakładają, a są i tacy, którzy mundur zakładają raz w roku i broń widzą z rzadka na strzelnicy - a dodatek za służbę po pewnym okresie nie jest od tego uzależniony, czy ktoś ma broń, czy nie ma. Nie ma co porównywać funka do cywila? No tak - funki to takie debeściaki, że w głowie się nie mieści. Popytaj jednak w US cywili co sądzą o funkach, którzy tam przyszli pracować i co sądzą o sprawach, które od funków przejęli. Miałem z tym do czynienia. Takiego badziewia dawno nie było.
U nas awansów, przynajmniej w moim dziale, nie ma, bo Izba nie ma wolnych środków. I tyle w temacie.
@star-reef podobno w ciągu trzech lat. Pożyjemy, zobaczymy
Zawsze mogą sięgnąć po sprawdzone kadry:
Sąd: Kujda kłamcą lustracyjnym. KPRM, 16 dni później: może zasiadać w radach państwowych spółek
Sąd Okręgowy w Warszawie 14 czerwca 2022 r. uznał, że Kazimierz Kujda złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne. To oznacza, że Kujda może pełnić funkcje społeczne ale nie publiczne. Tymczasem 30 czerwca 2022 r. Rada ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa działająca w Kancelarii Premiera pozytywnie zaopiniowała jego kandydaturę do zasiadania w radach nadzorczych państwowych firm.
Skoro służby decydują to co w tym dziwnego ? Najważniejsza kasa i wsparcie dla Premiera
Nie ma systemu szkoleń, ścieżki awansu itd. To od tego trzeba zacząć. To co czytamy to powinien być efekt szeroko pojętej polityki kadrowej. Z takimi założeniami które są rozliczalne.
Stan obecny nikogo nie zachwyca, autorów tej koncepcji chyba też. Ale to co czytamy utrwali stan istniejący. A zaryzykowałbym stwierdzenie że pogorszy.
A pracownicy SWW i SOB powinni ze szczególną uwaga przeczytać ten wątek. Ze szczególną. Nie tylko oni zresztą.
Generalnie, kawał solidnej rzetelnej roboty której wykonanie niczego nie zmieni.
A najciekawsze i tak jest to co można wyczytać między wierszami :-)
Szkolenia, awanse, tabelki a i jeszcze ulga językowa i kawa z jakością, czego więcej potrzeba szaremu pracownikowi ??? Wszystko w zasięgu , tylko ten zasięg malutki bo zaleca się siedzenie cicho i robienie statystyk
Tylko zalogowani użytkowicy mogą dodawać komentarze.
Ale się ktoś namęczył...
Tak, tabelki stworzone, specyfikacja dokonana tylko kto proponuje kogo awansować?
Kierownik referatu? promuje, oczywiście w sposób umiarkowany (nikt nie może czuć się bezpiecznie), swoich zaufanych. Jedną przydupaskę i dwie oddane służące. Pozostali do roboty, ugotowane żaby, sapią cichutko byle nie narazić się...
A może naczelnik? przecież on/ona tu nikogo nie zna. Karuzela z naczelnikami zatrzymała się właśnie na tym urzędzie więc jest
. I to jego sukces.
Dlatego zrobiłam tak: napisałam wniosek o awans. Obszernie umotywowałam i przekazałam NUS. Awanse w okolicach września/października. Poczekam cierpliwie. Innych też zachecam do...mojej metody.
Niby fajnie ale znowu piszą 50% obligatoryjnie a reszta według.widzi mi się. Ulubieńcy dostaną a zwykli pracownicy nie. Z tych około 550.srednui dla KSC wyjdzie o wiele mniej dla części pracowników i funkcjonariuszy
Prosto zwięźle, przejrzyście i na temat. Zgodnie z ulgą językową..
Mydlenie oczu docelowymi mnożnikami, które niewiadomo kiedy miałyby być osiągnięte.
Wstyd mi pisać, kiedy był ostatni awans.
Tylko, czy to mój wstyd?
Skarbek zgodnie z wypowiedzią Szefa KAS po max.5 latach bez awansu Dyrektor będzie sprawdzał DLACZEGO. Czy ktoś Cię nie lubi czy jesteś do niczego...
Czyli, jeśli ww. zapisy wejdą już w życie, w 2027 r. DIAS może pochyli się nad moim przypadkiem. Tyle, że będę już wybierać się na emeryturę.
Będziemy proponować, aby ten zapis dotyczył braku awansu od początku kas
Niestety, wciąż zarówno w aktach prawnych (rozporządzeniach), jak i w praktyce - pozostawia się bardzo szeroki zakres uznaniowości w zakresie ew. awansowania, wynagradzania (ogromny "rozstrzał" widełek płacowych w rozporządzeniu dot. sc, ale też samorządu) poszczególnym zwierzchnikom, dyrektorom, naczelnikom, kierownikom, koordynatorom itd. W myśl zasady - "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" - i to przede wszystkim on/ona, na poziomie danej jednostki lub komórki, ma zarządzać, wnioskować o awanse, podwyżki itd. (często bez bezpośredniego zapytania o zdanie samych pracowników)... A z tym zarządzaniem różnie bywa, nie zawsze jest korzystne dla wszystkich pracowników, niekiedy jedynie dla "wybrańców". Nie wspominając już o nierzadkim niedostosowaniu zakresów obowiązków do stanowisk itp.
ja bym dodał , że ustawy też nie ważne. Co wolno wojewodzie.
Niedługo celnicy dostaną dodatki za staż pracy po 1500 i 2500 złotych. A co dla cywili?
@radny
Idźmy dalej. Jeżeli są dodatki za urzędnika mianowanego to co dla funka ?
Jeszcze im mało?
Nie tak łatwo być urzędnikiem mianowanym - spróbuj, bo chyba nie wiesz i nie znasz zagadnienia. Dawanie kasy jedynie za staż, to nie to samo.
Najlepszym sposobem na wszystkie bolączki w KAS będzie jej sprywatyzowanie. Wtedy szef będzie zatrudniał fachowców i zminimalizuje się ilość spadochroniarzy.
Promilandrzej: Tak samo mogę powiedzieć że nie wiesz co to jest mieć broń i jakie poważne konsekwencje można przez to mieć :) nie ma co porównywać funka od cywila i tyle. Pracowałem tu i tu więc myślę że mam większe pojęcie niż ty.
A co ma broń do kolejnego dodatku stażowego? Na co dzień funkcjonariusze to nawet mundurów często nie zakładają, a są i tacy, którzy mundur zakładają raz w roku i broń widzą z rzadka na strzelnicy - a dodatek za służbę po pewnym okresie nie jest od tego uzależniony, czy ktoś ma broń, czy nie ma. Nie ma co porównywać funka do cywila? No tak - funki to takie debeściaki, że w głowie się nie mieści. Popytaj jednak w US cywili co sądzą o funkach, którzy tam przyszli pracować i co sądzą o sprawach, które od funków przejęli. Miałem z tym do czynienia. Takiego badziewia dawno nie było.
U nas awansów, przynajmniej w moim dziale, nie ma, bo Izba nie ma wolnych środków. I tyle w temacie.
@star-reef podobno w ciągu trzech lat. Pożyjemy, zobaczymy
Zawsze mogą sięgnąć po sprawdzone kadry:
Sąd: Kujda kłamcą lustracyjnym. KPRM, 16 dni później: może zasiadać w radach państwowych spółek
Sąd Okręgowy w Warszawie 14 czerwca 2022 r. uznał, że Kazimierz Kujda złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne. To oznacza, że Kujda może pełnić funkcje społeczne ale nie publiczne. Tymczasem 30 czerwca 2022 r. Rada ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa działająca w Kancelarii Premiera pozytywnie zaopiniowała jego kandydaturę do zasiadania w radach nadzorczych państwowych firm.
Skoro służby decydują
to co w tym dziwnego ? Najważniejsza kasa i wsparcie dla Premiera
Nie ma systemu szkoleń, ścieżki awansu itd.
To od tego trzeba zacząć.
To co czytamy to powinien być efekt
szeroko pojętej polityki kadrowej.
Z takimi założeniami które są rozliczalne.
Stan obecny nikogo nie zachwyca, autorów tej koncepcji chyba też.
Ale to co czytamy utrwali stan istniejący.
A zaryzykowałbym stwierdzenie że pogorszy.
A pracownicy SWW i SOB powinni ze szczególną uwaga przeczytać ten wątek.
Ze szczególną.
Nie tylko oni zresztą.
Generalnie, kawał solidnej rzetelnej roboty której wykonanie niczego nie zmieni.
A najciekawsze i tak jest to co można wyczytać między wierszami :-)
Szkolenia, awanse, tabelki
a i jeszcze ulga językowa i kawa z jakością, czego więcej potrzeba szaremu pracownikowi ??? Wszystko w zasięgu
, tylko ten zasięg malutki bo zaleca się siedzenie cicho
i robienie statystyk