Teraz jest 05 wrz 2025, 19:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 118 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Znowu 57 kks 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Znane jest mi stanowisko prof. Grzegorczyka. Na nie właśnie powołuje się Izba w wytycznych.
Ja natomiast w pełni podzielam stanowisko zajęte przez Sąd Najwyższy w wyroku z października 2008 roku. W odróżnieniu bowiem od prof.Grzegorczyka Sąd logicznie wyjaśnił znaczenie treści artykułu 57 kks:


W konsekwencji, nie może budzić wątpliwości, że tak określony czyn naganny – jako element postaci wieloczynowej – jest popełniony z chwilą upływu terminu wpłaty, a czasem zakończenia czynu karalnego określonego w art. 57 § 1 k.k.s. jest moment upływu ostatniego ustawowego terminu do zapłaty podatku objętego opisem czynu. (...) [postit=]Skoro czyn z art. 57 jest uszczupleniowy, to racjonalne jest takie przyjmowanie momentu jego popełnienia choćby z uwagi na treść art. 44 par. 3 kks[/postit]

Dalsze zaniechanie wpłaty (zwłoka) narusza wprawdzie nadal obowiązek uiszczenia podatku, ale nie narusza już obowiązku wpłaty „w terminie”, bo z jego upływem byłby to obowiązek niewykonalny. O naganności i karalności decydowałaby wówczas ocena zachowania podatnika nie przed, lecz po upływie terminu – a jego zachowanie, nie powtarzające się, lecz utrzymujące stan zwłoki, nie realizowałoby znamienia „uporczywości”, związanego w dyspozycji art. 57 § 1 k.k.s. wyłącznie z niewpłacaniem podatku w terminie.

Z teorią prof. Grzegorczyka kłopot polega na tym, że nie wiadomo jak ustalić moment popełnienia czynu. Treść art. 44 par. 3 kks nie pozostawia wyboru i należy za moment popełnienia czynu zawsze obrać ustawowy termin do wpłaty daniny. Jak to się ma do tezy profesora?

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


27 wrz 2011, 15:19
Zobacz profil
Amator

 REJESTRACJA26 wrz 2011, 08:56

 POSTY        27
Post Re: Znowu 57 kks
Kto jest mądrzejszy profesorzy prawa czy sędziowie SN ???
To jak spór akademicki.
Drodzy karniści tak, czy siak każdy robi dobrze :blush: , Tak już w prawie bywa, każda odpowiedź jest dobra, ważne by była właściwie uzasadniona (a sędzia był naszym znajomym ;))
:piwo:


27 wrz 2011, 17:27
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA24 mar 2011, 09:20

 POSTY        83
Post Re: Znowu 57 kks
Grzegorczyk tak nie uważa. Z tego co wiem, uważał, że źle ocenili 57 i stąd wyrok z 2008 r.

@Leibowitz - obrana przez Ciebie droga okazała się skuteczna w jednej z IS, choć po sugestiach IS w 4 sprawach odwoływaliśmy się do okręgówki i dopiero, gdy okręgówka utrzymała wyroki, IS skarbowa oficjalnie zmieniła zdanie. Sprawa nie dotyczyła 57, tylko innego sporu.


27 wrz 2011, 18:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Z wytycznych IS:


(...)
Literatura karnoskarbowa interpretując znamię „uporczywości”, o którym mowa w art. 57 § 1 kks, co zupełnie naturalne, kieruje uwagę w stronę powszechnego prawa karnego, odwołując się do wykładni znamienia „uporczywości” przy przestępstwie niealimentacji. Trudno przy tym nie zgodzić się jednak z T.Grzegorczykiem, który podkreśla, że wykorzystując dorobek doktryny i orzecznictwa, ukształtowany na gruncie art. 209 § 1 kk, należy czynić to z dużą ostrożnością ze względu na odmienny charakter obowiązku podatkowego i obowiązku alimentacyjnego. Ten ostatni ma charakter świadczenia regularnego, okresowego i powtarzalnego, natomiast podatki są świadczeniami zróżnicowanymi, tzn. obok takich, które stanowią regularne, okresowe i powtarzalne obciążenie podatkowe, występują też podatki będące świadczeniami jednorazowymi (np. podatek od spadków i darowizn). (Komentarz do art. 57 Kodeksu karnego skarbowego [w:] T.Grzegorczyk, Kodeks karny skarbowy. Komentarz, Dom Wydawniczy ABC, 2006, wyd.III).
(...)
Powyższe stanowisko, jak się wydaje, znajduje uzasadnienie także w wykładni funkcjonalnej (celowościowej). Trudno wskazać bowiem racjonalne argumenty, które miałyby przemawiać za przyjęciem, że tylko zachowania polegające na wielorazowym zaniechaniu płatności podatków, które są regularnym obciążeniem podatnika podlegają penalizacji wynikającej z przepisu art. 57 § 1 kks, zaś te zaniechania, które odnoszą się do podatków jednorazowych pozostają poza zakresem tej penalizacji i co do nich zastosowanie powinna znajdować jedynie egzekucja administracyjna. Wydaje się, że przeciwko temu ostatniemu poglądowi przemawia zwłaszcza wzgląd na interes finansowy Skarbu Państwa, który nie jest przecież wartościowany ze względu na rodzaj podatku.
Podobne poglądy prezentowane są także w literaturze karnej skarbowej. Powoływany już wcześniej T.Grzegorczyk, odwołując się do słownikowego rozumienia terminu „uporczywy”, który oznacza także stan utrzymujący się długo, niekoniecznie powtarzający się, wskazuje, że „(...) długotrwałe opóźnienie w uregulowaniu podatku (raty, zaliczki) może też być potraktowane jako uporczywe niepłacenie podatku w terminie”.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


28 wrz 2011, 06:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
millan80                    



T. Grzegorczyk również uważa, że długotrwałe jednorazowe opóźnienie w regulowaniu podatku może być traktowane jako uporczywe niewpłacenie podatku w terminie.

Komentarz do KKS-u, wydanie 4, 2009 r.

Nic się nie zmieniło w tej kwestii u pana Grzegorczyka. Trzeba Mu oddać, że jest konsekwentny.



Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2013 r. I KZP 11/13
Skład orzekający

Przewodniczący: sędzia SN T. Grzegorczyk (sprawozdawca).
Sędziowie SN: K. Cesarz, A. Ryński.
Prokurator Prokuratury Generalnej: B. Mik.

Sentencja

Sąd Najwyższy w sprawie T. M., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 28 listopada 2013 r., przekazanego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w T., postanowieniem z dnia 28 maja 2013 r., zagadnienia prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:
"Czy znamiona uporczywego niewpłacania podatku w terminie (art. 57 § 1 k.k.s.) może wypełniać jednorazowe zaniechanie zapłaty podatku w terminie, czy też uporczywość sprawcy przejawiać się może wyłącznie w powtarzających się, cyklicznych zachowaniach, polegających na zaniechaniu zapłaty podatku?"
postanowił odmówić podjęcia uchwały.

[...]
Analizując przedstawiony problem, Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
[...]
istotne jest zatem rozważenie przez Sąd odwoławczy, czy nie doszło w tej sprawie do przedwczesnego rozstrzygnięcia co do rozumienia pojęcia "uporczywość" niepłacenia podatku wymaganego przez art. 57 § 1 k.k.s. Chodzi więc o to, czy analiza argumentów za przyjętym w tej materii poglądem, połączona z analizą tych, które wskazuje się przy prezentowaniu szerszego rozumienia powyższego znamienia, pozwoli ustalić, że Sąd Rejonowy przyjął jednak prawidłową wykładnię tego przepisu, bądź też że wykładnia ta była błędna.
[...]
I te wszystkie względy winien mieć na uwadze Sąd Okręgowy, gdy będzie poddawał analizie zarzut rozpoznawanej apelacji oskarżyciela publicznego.
Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak na wstępie.


Czy Sąd Okręgowy w T. rozpoznał już apelację oskarżyciela publicznego? I czy można prosić o informację, jej posiadacza rzecz oczywista, jakie jest to rozstrzygnięcie?

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


07 kwi 2014, 08:40
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA25 lut 2008, 20:06

 POSTY        468
Post Re: Znowu 57 kks
Moja izba niestety też podziela pogląd Grzegorczyka. W zeszłym roku niewpłacone "jednorazowe" kwoty odstępowałam- brak znamion. Teraz nie wiem co robić. Mandat mogę dać - mandat jest cierpliwy. Ale jak postawić zarzut? Jak można długotrwale niewpłacać w terminie podatku? Ja rozumiem - np. VAT, każdego 25, zaliczki + zeznanie - każdego 20 i w terminie zeznania.

Ale jak jeżeli to jest jednorazowe zaniechanie? Tym bardziej, że ma być długotrwałe. A od ilu się to liczy? od 30 dni? od 6 miesięcy? czy od roku?, bo przecież niedługotrwałe nie wypełnia znamion czynu.
Wolę moją interpretację zaniechania cyklicznego, tylko jak ją obronić.


08 kwi 2014, 20:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Barbarka                    



Jak można długotrwale niewpłacać w terminie podatku?


To jest błąd logiczny prof. Grzegorczyka zaprezentowany w uzasadnieniu postanowienia I KZP 11/13 (I nie tylko, bo co jak co, ale takie stanowisko prezentuje konsekwentnie od lat).
W zupełności podzielam Twoje poglądy Barbarko.
Zarówno SN w orzeczeniu z 2008r. jak i Prokurator Generalny w uzasadnieniu  I KZP 11/13 mają rację (wywody są logiczne), a prof. Grzegorczyk się myli. Cóż, wszyscy jesteśmy tylko ludźmi.

Prokurator Generalny w I KZP 11/13:


Niezależnie od powyższego, we wniosku tym stwierdzono też, jak podkreślono
już tylko na marginesie, choć wyjątkowo obszernie, że problem podniesiony przez
Sąd Okręgowy jest „wprawdzie cokolwiek złożony, niemniej nie jest nieusuwalny w
prawidłowym procesie tzw. wykładni sądowej”. Następnie zaś podniesiono, w ślad za
piśmiennictwem, argumenty na rzecz stanowiska przyjętego przez Sąd Najwyższy w
postanowieniu z dnia 3 października 2008 r., III KK 176/08. Wskazano więc m.in., że
stosownie do art. 2 § 1 k.k.s., czyn zabroniony uważa się za popełniony w czasie, w
którym nastąpiło zachowanie sprawcy
, chyba, że ustawa stanowi inaczej, ale art. 57
§ 1 k.k.s. (podobnie zresztą jak i inne przepisy tego Kodeksu), nie zawiera
zastrzeżenia anonsującego odstępstwo od tej reguły. Tym samym wymóg, aby czyn,
o jakim mowa w tym przepisie, miał cechy uporczywości musi być spełniony w czasie
jego popełnienia.
To zaś wskazuje, że owa uporczywość wynikać może jedynie z
powtarzalności takiego zaniechania, a nie przez zaniechanie jednorazowe. [...]
W konsekwencji – zdaniem prokuratora - brak jest podstaw do odnajdywania w art. 57 § 1 k.k.s. treści,
których w nim nie zapisano
, co - jak należy rozumieć – wyłącza zdaniem wnioskodawcy
możliwość przyjęcia dopuszczenia się wykroczenia z art. 57 § 1 k.k.s. przez
długotrwałe nieregulowanie jednorazowo uiszczanego podatku.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


08 kwi 2014, 21:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Prof. Grzegorczyk w I KZP 11/13 :


Mimo to sposób postąpienia podatnika przy regulowaniu podatku jako
zaległości podatkowej, jest w świetle analizowanego orzeczenia jakoby bezwpływowy
na kwestię ustalenia, czy w momencie uchybienia terminowi zapłaty podatku,
zaniechanie to cechowała uporczywość. To jednak musiałoby oznaczać a contrario,
że dalsze postępowanie podatnika nie ma też wpływu na to, czy owej uporczywości
w dacie płatności podatku nie było. Zatem jedynymi wyznacznikami istnienia lub
nieistnienia uporczywości miałyby być okoliczności zaistniałe jeszcze przed upływem
terminu płatności podatku. Tymczasem, jak wskazano wcześniej, to właśnie
zachowanie podatnika mające miejsce po upływie terminu płatności podatku, może
wskazywać, czy jego zamiarem w dacie upływu tego terminu było uporczywe
niepłacenie podatku.
Uporczywość tę odnosić zaś należy zarówno do sytuacji, gdy
podatnik lekceważy terminy płatności podatku rozliczanego zaliczkami czy ratami, jak
i gdy nie płaci w terminie regulowanego jednorazowo. O jego zamiarze uporczywego
niepłacenia podatku
świadczyć właśnie może długotrwałe nieregulowanie owego
podatku, będącego już zaległością podatkową.


Absolutna prawda.

Tyle tylko, że dotyczy naruszenia obowiązku wpłaty podatku w ogóle.

Nie dotyczy naruszenia obowiązku wpłaty podatku w terminie.

Ustalenia potwierdzające zamiar podatnika uporczywego niepłacenia podatku jednorazowego przez długi czas nie mogą świadczyć o jego zamiarze uporczywego niepłacenia podatku w terminie. Albowiem po upływie terminu podatnik w żaden sposób nie może już chcieć wpłacić podatku w terminie.

Może tylko chcieć wpłacić po terminie, a taki zamiar nie jest już karalnym zamiarem nie wpłacenia w terminie, opisanym w art. 57 kks.

No chyba, że podatnik jest Bogiem. Wtedy po terminie może nie tylko chcieć wpłacić w terminie, ale i to uczynić.
A sejm pisał kks dla grzeszników, nie dla Boga.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


08 kwi 2014, 22:48
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA15 lip 2013, 19:17

 POSTY        8
Post Re: Znowu 57 kks
Sąd Okręgowy w T. uchylił wyrok Sądu Rejonowego w T. w zaskarżonym zakresie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.
A co do wykładni przepisu art. 57 kks to moim zdaniem trzeba podchodzić do tego z "wyczuciem". Wiem, że to żadna odpowiedź, ale nic lepszego nie przychodzi mi do głowy w obecnym stanie prawnym i przy obecnej linii orzeczniczej SN. Z tym, że ja bardziej przychylam się do poglądu SN o tym, że uporczywość może charakteryzować także jednorazowe, długotrwałe opóźnienie w regulowaniu podatku. Nie może być bowiem tak, że ktoś uniknie odpowiedzialności za niewpłacenie do urzędu skarbowego podatku w kwocie np. 200 tys. zł (jednorazowo), a ktoś poniesie ją tylko dlatego, że przez parę miesięcy nie wpłaci podatku w kwotach po 100 zł. Z drugiej strony trudno jest stwierdzić kiedy mamy do czynienia z długotrwałością niewpłacania w terminie podatku (?), zwłaszcza jeśli spojrzeć na sprawę z punktu widzenia przedawnienia karalności wykroczeń skarbowych. Gdyby ktoś nie wpłacił jednorazowo VAT-u za listopad 2013 r. to na ściganie tego czynu mielibyśmy max. 13 miesięcy. I jak w tym czasie stwierdzić długotrwałość niewpłacania podatku i jednocześnie zmieścić się ze wszczęciem postępowania in personam.
Z całą pewnością przydałaby się w tym względzie jednoznaczna interwencja ustawodawcy.


12 kwi 2014, 18:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Dzięki h0bbit za info. :piwo:

A Rejon już rozpoznał?



Nie może być bowiem tak, że ktoś uniknie odpowiedzialności za niewpłacenie do urzędu skarbowego podatku w kwocie np. 200 tys. zł (jednorazowo), a ktoś poniesie ją tylko dlatego, że przez parę miesięcy nie wpłaci podatku w kwotach po 100 zł.


Zdaniem ustawodawcy może. Gdyby chciał, by nie mogło, to skreśliłby w art. 57 "w terminie".

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


12 kwi 2014, 19:57
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 maja 2008, 10:43

 POSTY        66
Post Re: Znowu 57 kks
Ech... no sami widzicie jakie mamy życie w tym T. Dla mnie też bardziej logiczna, po początkowym oporze, wydawała się sekwencyjność, powtarzalość jako uporczywe. Taka jest chyba prawidłowa interpretacja całości przepisów o których wyżej sami wspominacie.
Z drugiej jednak zgadzam się, że jest nie bardzo koszernie, jak ktoś nie może być karany za sporą sumę z PIT np. 40.000 zł, lecz jednorazową, a gość co przez kolejne 6 m-cy po 500 czy 600 zł nie wpłacał w terminie to już jak najbardziej. Jest na rzeczy coś z błędem ustawodawcy w tym zakresie. Być może należy zdefiniować w art. 53 pojęcie uporczywości jako powtarzalność; treść 57 par. 2 zmienić na 3, zaś jako par. 2 dać coś w stylu: "karze określonej w 1 podlega także ten podatnik, który nie wpłaca podatku jednorazowego w terminie dłuższym niż 6 m-cy licząc od ostatecznego terminu jego płatności".
Ja także karałem tych jednorazowych, potem już nie bo brak znamion, a teraz po wyroku SN znowu ścigamy. Zawsze statystyka rośnie, co raczej nie szkodzi nam, pracownikom. Czy jednak o to chodzi w prawie karnym? :glare:


12 kwi 2014, 20:48
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA09 lis 2006, 15:39

 POSTY        236
Post Re: Znowu 57 kks
U nas też karzemy za jednorazowy podatek pisząc od dnia 30.04.2013 r. do  10.07.2014r. ( jest to termin ostatniej wpłaty, lub data wszczecie postępowania, jeśli nie wpłacił do wszczęcia) , długotrwale przyjmujemy powyżej 3 m-cy. Moim zdaniem najlepiej byłoby pisać, iż w dniu  30.04.2013r. będąc podatnikiem uporczywie nie wpłacił podatku dochodwego wynikającego z PIT-36..., przy czym podatku tego nie wpłacił do dnia wszczęcia dochodzenia, ew. przy czym podatek ( zaległość tak naprawdę ) wpłacił w dniu 10.07.2014r.


15 kwi 2014, 10:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 maja 2009, 15:37

 POSTY        969
Post Re: Znowu 57 kks
Leibowitz                    





Nie może być bowiem tak, że ktoś uniknie odpowiedzialności za niewpłacenie do urzędu skarbowego podatku w kwocie np. 200 tys. zł (jednorazowo), a ktoś poniesie ją tylko dlatego, że przez parę miesięcy nie wpłaci podatku w kwotach po 100 zł.


Zdaniem ustawodawcy może. Gdyby chciał, by nie mogło, to skreśliłby w art. 57 "w terminie".

lub, jeszcze prościej, gdyby skreślił "uporczywie"

Swoją drogą coś musi być na rzeczy, skoro w art. 77 kks ustawodawca penalizuje jednokrotne nie wpłacenie w terminie pobranych zaliczek. Wielokrotność załatwia art. 6 § 2 kks. Czemu sejm dodał "uporczywie" w art. 57? Bo widocznie nie chciał, by jednokrotne spóźnienie pociągało za sobą odpowiedzialność karną.

____________________________________
Osiem lat podstawówki, cztery liceum, potem pięć - bite! - studiów, dyplom z wyróżnieniem, dwadzieścia lat praktyki, i oto mi płacą, jakby ktoś dał mi w mordę


15 kwi 2014, 14:07
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA15 lip 2013, 19:17

 POSTY        8
Post Re: Znowu 57 kks
Sąd Rejonowy jeszcze nie rozpoznał sprawy po "uchyłce" (jest wyznaczony termin rozprawy). Swoją drogą ten przepis chyba został tak celowo sformułowany żeby można było wrzucić do niego wszystko to, czego nie da się zakwalifikować pod inny artykuł :)


15 kwi 2014, 16:42
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 118 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: