Brawo ! Mam podobne odczucia  .

Zacytujmy Uchwałę RSC z 28 czerwca 2011 r.: "Rada Służby Cywilnej wybiera Panią Barbarę Jaworską - Dębską na przedstawiciela Rady Służby Cywilnej w celu obserwacji przebiegu postępowania kwalifikacyjnego w służbie cywilnej w 2011 r."
Trzy dni po przeprowadzeniu postępowania zmienia się obserwatora???? (powołanego w maju Uchwałą 46) Dziwne  

Oczekiwanie jest wykańczające. I tak straciłam już nadzieję na mianowanie w tym roku - im więcej czasu mija tym więcej mam wątpliwości. Tak więc życzę wszystkim wytrwałości, cierpliwości i powodzenia

Jak na razie nie dziękuję ale również tego życzę  

Blanka79 ja już po prostu olałam sprawę. Wzięłam sobie na luz i tak mnie wkurzyli że w ogóle o tym nie myślę.
Jestem rozżalona i zrezygnowana. Też przyjęłam do wiadomości że oblałam i nie wiem nawet, że w przyszłym roku się zdecyduję podejść bo dla mnie wywalenie na kusy dojazdy i egzamin to naprawdę kupa kasy, a ich podejście do naszego stresu wysiłku itd jest żenujące!!!!
Tak więc pozdrawiam wszystkich na forum i do usłyszenia w dniu wyników kiedy będziemy przeżywać sukces lub porażkę

TO SĄ KPINY Z LUDZI !!!!!  

ŚWIŃSTWO, CHAMSTWO, DRAŃSTWO I DROBNOMIESZCZAŃSTWO !!!!!!!!!  

Skoro każą czekać 2-3 miesiące na wyniki z powodu okresu urlopowego, a mianowania będą i tak dopiero od grudnia, to PO grzyba robić egzamin w czerwcu?????? Nie lepiej we wrześniu???!!!  

Cóż...brzmi logicznie.. do września można by się jeszcze obkuć a im byłoby łatwiej bo i po sezonie urlopowym, koniec upałów...

Jeszcze czego  
Całe wakacje do    z przepisami w ręku    
Ja wolę tradycyjnie       

Najwyraźniej dziwne tylko dla mnie

Co ona ma obserwować? Teraz, po egzaminie? Może obserwowała jak sprawdzają testy? Kpina, robią co chcą, tylko sobie stołki przydzielają, kolesie...
I ten tekst szefa SC przed egzaminem - że każdy z nas może kiedyś piastować takie stanowisko jak on! Ciekawe ilu je3go kolesiów albo kuzynów etc. go tak wywindowało! Aż mi się flaki przewracają na myśl o tym wszystkim.

Nadzieja umiera ostatnia, ale ponownie mam wrażenie, że tzw. służba apolityczna to tylko pobożna idea nie mająca nic wspólnego z rzeczywistością. Przypuszczam, że jak w ubiegłym roku.... .
W sumie supersaper ma rację. Trzeba dla ukojenia   , a jak forma pozwoli to  i na koniec wszystkim tym, którzy nie wywiązują się ze swoich ustawowych obowiązków.
Tak na marginesie, pewnie za rok "znów matura"

Na egzaminie za rok ten Szef Służby Cywilnej powinien usłyszeć gwizdy a nie oklaski tak jak w tym roku.
Może dałoby mu to do myślenia.

... podejrzewasz go o myślenie?

E tam, trochę przesadzacie . Po każdym egzaminie wszyscy tak się złoszczą   czekając na wyniki, ale żeby zaraz całą winę zwalać na Szefa Służby Cywilnej .
To tak jak z tym metrem do Pułtuska, co jak go nie ma, to oczywiście wina Tuska
A S. Brodziński jest całkiem w porządku facet