zwolnić pracujących emerytów (emerytura albo praca), zawieszenie emerytury byłoby większą oszczędnością dla ZUS-u. No i oczywiście nowe miejsca pracy dla młodych, BYSTRYCH i SZYBCIEJ UCZĄCYCH SIĘ. !!!!!
25 sie 2010, 17:06
Emeryci w skarbówce...
Może się to komuś nie będzie podobało ale moim zdaniem tylko fuzja młodości z doświadczeniem daje efekty
25 sie 2010, 18:07
Emeryci w skarbówce...
kadrówka
Może się to komuś nie będzie podobało ale moim zdaniem tylko fuzja młodości z doświadczeniem daje efekty
Fuzja Austeena na pewno da rezultaty
25 sie 2010, 22:49
Emeryci w skarbówce...
sprawa
kadrówka
Może się to komuś nie będzie podobało ale moim zdaniem tylko fuzja młodości z doświadczeniem daje efekty
Fuzja Austeena na pewno da rezultaty
Sprawa przyczepiła się do mnie jak rzep do... , bo mam zdanie inne niż ona. Trochę więcej tolerancji dla ludzi o odmiennym zdaniu Moja fuzja już daje efekty i chciałbym, aby fuzja emerytów też dawała rezultaty. Niestety większość pracujących emerytów potrafi tylko wykorzystywać młodych, bo sobie już nie radzą tak jak kiedyś. Kierowników mamy aż nadto, więc emeryci nie powinni zlecać innym pracownikom swojej pracy.
26 sie 2010, 07:50
Emeryci w skarbówce...
Ale dlaczego jest tak że emeryci biorą kaskę z emerytury, pracują, a następnie udają się na urlop wypoczynkowy za który też dostają kasę? Chyba należałoby udać się na bezpłatny urlop, bo ne emeryturze to już jest wypoczynek po pracy...
____________________________________ Ważne, aby mąż był syty, a żona miała pracę ...
26 sie 2010, 07:53
Emeryci w skarbówce...
Skarbuś! Dostają emeryturę, bo przepracowali co najmniej 30 lat a urlop i wynagrodzenie dostają za swoją pracę tak jak Ty
26 sie 2010, 08:01
Emeryci w skarbówce...
Madagaskar
Nadjeżdo, nie dziwię ci się, że wolałabyś pracować tylko z pracowitymi stażystami, ale proszę Cię weź również i pod uwagę i to, że kiedyś - a to, zapewniam Cię przyjdzie bardzo szybko - nawet nie zdążysz się obejrzeć za siebie i też będziesz "starą babą" mimo, że może jeszcze jesteś młodą panią urzędnik...
Owszem jestem młodą panią urzędnik i nie widzę niczego złego w "starych babach" aczkolwiek jestem przeciw zdecydowanie przeciw pracującym emerytom. To nieuczciwe - albo pracują albo pobierają świadczenie - jedno z dwóch a najlepiej niech zrezygnują z pracy na rzecz młodych zdolnych wykształconych osób (np. naszych stażystów). Oni (emeryci) już mieli swoje "5 minut" i niech teraz dadzą szansę młodym, pozwolą im się wybić zabłysnąć w mniejszym czy większym stopniu a przede wszystkim zdobyć upragniony etat... Nadia
26 sie 2010, 21:49
Emeryci w skarbówce...
Ronin123
austeen
Ehhh... perspektywy pracowników skarbówki są nieciekawe. ----------------------------------------------------------- Najbardziej dziwne jest dla mnie to, że niestety są w skarbowości tacy emeryci, którzy z własnej i nieprzymuszonej woli zadeklarowali NUS-owi, że chcą dalej pracować i jak jest troszkę więcej pracy, to zaczynają oni narzekać, że już mają dość tej pracy i chętnie odeszliby, aby sobie już odpocząć. Czemu nie odchodzą? Przecież nikt emerytów nie zmusza do pracy i ich na siłę nie zatrzymuje!
U nas ludzie w wieku emerytalnym, którzy pracują dalej, zarabiają średnio ok. 6 tys. zł brutto, więc zamiast 1 emeryta można by było zatrudnić 2-3 pracowników (po 2-3 tys. zł brutto na osobę). Nagrody i premie dla emerytów też są wysokie (nie są wcale powiązane z efektami pracy, tylko są proporcjonalne do wysokości wynagrodzenia tzn. im większe ktoś ma wynagrodzenie, tym większą otrzymuje premię i nagrody). Chore to, ale u nas niestety tak to w US-ie wygląda i nic na to nie wskazuje, że się to zmieni.
No tak, to może osoby pracujące w skarbowości , w wieku słusznym utylizować? Tylko jaki wiek przyjąć za słuszny? Dlaczego słuszny- gdyż nigdy nie słyszałem o kobiecie w wieku 60 i facecie w wieku 65 lat - pracujących w skarbowości
Zapraszam zatem drogi Roninku do naszego US jest tu kilka pań w wieku 60 i ponad 60 lat
27 sie 2010, 12:03
Emeryci w skarbówce...
Nadia - młoda pani urzędniczko. Madagaskar ma rację. Kiedyś myślałam tak jak Ty, ale kiedy poznałam ówczesną Główną Księgową w wieku emerytalnym w pełni zaangażowaną w swoją pracę, kochającą swoich pracowników zmieniłam opinię. Kiedy odchodziła na emeryturę bo musiała żeby ustąpić takim młodym jak ja powiedziała: "nie będę potrafiła żyć bez tej pracy i bez Was". Żartowałyśmy, że teraz jej będzie lepiej. Tak się nie stało. 6 m-cy później zmarła. I kiedy ostatni raz ją widziałam powiedziała: pracuj dziecko ile możesz - wtedy wiesz, że żyjesz, dla mnie to już wegetacja. Dużo zdrowia dla 50-cio i 60-cio letnich ciągle młodych i pełnych zapału skarbowców. Nie dajcie się. Ala.
Ostatnio edytowano 27 sie 2010, 18:45 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
redakcyjne poprawki
27 sie 2010, 15:37
Emeryci w skarbówce...
Mało kiedy się zdarza tak, że zostają w skarbówce ludzie naprawdę, którzy kochają tą pracę i naprawdę do pracy tej się przykładają. Kiedy osiągną wiek emerytalny pragną pracować dalej, bo mają z tego większą kasę niż kiedy by siedzieli w domu. W naszej IS mają przedłużony okres pracy, po osiągnięciu wieku emerytalnego, tylko kierownicy, naczelnicy, itd. Dziwnym sposobem tylko oni, czyli kadra najlepiej zarabiająca zasługuje na uzyskaniu zgodny na przedłużenie pracy. To taka pseudo "oszczędność". Uważam, że te osoby powinny odejść na zasłużoną emeryturę i zwolnić miejsce innym ambitnym ludziom. Wielokrotnie jest tak, że jak uzyskają już zgodę na dalszą pracę to idą na L4, i mają wówczas w kieszeni nie emeryturę, ale trzykrotnie wyższą - pensję.
Ostatnio edytowano 27 sie 2010, 18:47 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
uzupełniłem brakujące literki
27 sie 2010, 17:31
Emeryci w skarbówce...
Kiedy czytam posty tym temacie to widzę, że zagrożeniem dla skarbowości są emeryci. A czy zagrożeniem nie są osoby nieudolne, niekompetentne?
Czy w naszych urzędach mało jest osób, które aż dziw, że nadal pracują a raczej udają, że pracują? Ile jest osób, które połowę wymiaru pracy są śmiertelnie chore? Ile jest takich osób, które potrafią być na zwolnieniach 30 i więcej dni na choroby znane tylko w zakładach zamkniętych? Ile z takich opisanych wyżej osób jest na emeryturach? - raczej nikt. Ile w wieku poniżej 60 lat - znam masę. Szkoda, że NUSom brak jaj.
27 sie 2010, 18:30
Emeryci w skarbówce...
Hanna5 O jakiej Ty zgodzie piszesz? Nie ma żadnej zgody, nikt o taką nie występuje gdyż nie musi. Pracuje sobie i pobiera emeryturę bez jednego dnia przerwy i podkreślam wszyscy pracodawcy nic nie mają do powiedzenia!!!!!!!!!!!! Nie rozpowszechniaj wieści nieprawdziwych, bo tylko w ten sposób siejesz ferment!
27 sie 2010, 19:05
Emeryci w skarbówce...
Dominq o czym Ty mówisz - że starsi mają dyscyplinę pracy!!!!!! Nie rozśmieszaj mnie bo mało z krzesła nie spadłem. Albo nie pracujesz w US albo robisz sobie jakieś jaja. Dobrze było wyżej napisane, że młodsi muszą pracować i to pilnie i jeszcze "emerytom" pomagać. Młody pracownik lata na wysokości lamperii bo jeszcze zbierze dobre opr.... a emeryt przychodzi i pierniczy w czapkę a kogo on ma się bać może NUS buhahahahaha. Popatrz dookoła na to co się dzieje. Potrafisz utrzymać za 1860 zł żonę i dziecko??? No właśnie!!!!
27 sie 2010, 20:50
Emeryci w skarbówce...
Sprawa przyczepiła się do mnie jak rzep do... , bo mam zdanie inne niż ona. Trochę więcej tolerancji dla ludzi o odmiennym zdaniu Moja fuzja już daje efekty i chciałbym, aby fuzja emerytów też dawała rezultaty. Niestety większość pracujących emerytów potrafi tylko wykorzystywać młodych, bo sobie już nie radzą tak jak kiedyś. Kierowników mamy aż nadto, więc emeryci nie powinni zlecać innym pracownikom swojej pracy.
Nie wiem kto do kogo się przyczepił, ale nie poniżę się do dyskusji z Tobą.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników