Teraz jest 10 wrz 2025, 19:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
helvet                    



Jak to szybko życie potrafi urozmaicić wczorajsze newsy...
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->432 tysiące od prezesa TVP<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Miało byc inaczej niż za SLD?  :zygi:  :zygi:  :zygi:


wjawor                    



A dlaczego miałoby być inaczej. Przecież te pieniądze zostały zarówno p. Lisowi jak i p. Raczyńskiej zagwarantowane przez Prezesa Urbańskiego - czołowego funkcjonaruiusza bliźniaków.


Przenoszę polemikę z wątku "Konkretna Data" tutaj:

Czegoś tu nie rozumiem. Może Helvet mi wyłumaczy jak to jest ?!
PISowski decydent uposaża niemiłosienie wysoko dziennikarza za plucie na ... PiS!
Gdzie sens, gdzie logika?

Może wezmiesz Wjawora do pomocy i wspólnie postaracie się mi to rozjaśnić?!
A co do "PO_ziomu tego programu:

Piotr Gociek - Potrójny nelson Tomasza Lisa

Po dłuższej nieobecności w telewizji Tomasz Lis zorganizował w TVP 2 rekolekcje wielkopostne, w czasie których przypominał widzom i kolegom po fachu, na czym polega niezależne dziennikarstwo.

A jako że Boh trojcu lubit, zorganizował swój występ metodą trójkową. Były więc trzy sondaże, z których wynikało, że Donald Tusk jest lepszy od Jarosława Kaczyńskiego, a PO od PiS. Było też trzech gości na żywo oraz jeden na nie-żywo. Dziwnym trafem tym nie-żywym był akurat Jarosław Kaczyński.Goście doskonale zrozumieli koncept Lisa. Najpierw, z okazji oscarowej klęski „Katynia”, Andrzej Wajda chwalił polskich widzów, by po chwili dla odmiany pochwalić polskich widzów, a na koniec ich pochwalić (dziękując przy tym).

Potem były premier Kazimierz Marcinkiewicz atakował PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Niezbyt długo, bo Tomasz Lis też chciał poatakować PiS i Jarosława Kaczyńskiego (w rozmowie z samym atakowanym), by ustąpić miejsca Bronisławowi Komorowskiemu, atakującemu dla odmiany PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Sam Jarosław Kaczyński także w lot złapał zasadę rządzącą programem. Na początku udzielonego Lisowi wywiadu atakował media, potem atakował media, a na koniec sprytnie zaatakował media.
Program zakończyły trzy (a jakże!) opinie internautów, atakujących Lisa za wysługiwanie się PiS, czerwonym oraz PO.

Od strony technicznej show był z kolei syntezą dokonań trzech telewizji: TVN (studio jak z „Milionerów”), Polsatu (treść podobna do „Co z tą Polską”) i TVP (gdy Lis podszedł do widzów mikrofon przestał działać).

Godzinka rekolekcji nie była jednak stracona. Dowiedzieliśmy się dzięki niej trzech rzeczy. Że Kazimierz Marcinkiewicz sądzi, iż jest „bardzo dobrym byłym premierem”, że Jarosław Kaczyński nie spodziewał się, że za rządów Tuska „będzie aż tak źle”, i że Bronisław Komorowski nawet w najbardziej przyjaznym otoczeniu nie ma absolutnie nic do powiedzenia.

Rekolekcje to, jak wiadomo, akt pokuty. Największym pokutnikiem w Polsce musi być zatem prezes publicznej telewizji, którego ta odgrzewana szopka kosztuje podobno około 100 tysięcy miesięcznie Lisowych honorariów plus koszty produkcji.
Tak już jest, kiedy następuje, jak to powiedział wczoraj Tomasz Lis, „absurdalno-kuriozalna teatralizacja polityki”.
I zaraz dodał: „Politycy dziecinnieją i mają nas za półgłówków”.
Niektórzy dziennikarze najwyraźniej też.


Opublikowano: wtorek, luty, 2008 01:26 w kategorii: Bez kategorii.
--------------------------------------------
Parę (najbardziej typowych) komentarzy do "Potrójny nelson Tomasza Lisa".
Może odpowiedź jest już w tym pierwszym???


jakss Pisze: 26/02/2008 o 15:18
widzicie słaby narodzie! wystarczyło postraszyć zniesieniem abonamentu i juz Urbański śpiewa jak mu z PO zagrają!!

Luty Pisze: 26/02/2008 o 16:05
Lisa nie oglądałem, bo spodziewałem się, czym może POpisywać się ten góru. Strach pomyśleć co jeszcze wymyśli Prezes Urbański żeby przypodobać się tym wszystkim Donaldsom. I w tej sytuacji ktoś jeszcze mówi, że telewizja jest PiS-owska. Tyle w tym prawdy ile prawdy było w Tuskowych obiecankach przedwyborczych. Wyrachowanie cynizm i obłuda. Co do P. Prezesa Urbańskiego to osiągnął tyle, że przyłączam się do decyzji tych, którzy rezygnują z opłaty abonamentu. Myślę bowiem że gorzej już być nie może, nawet jeśli P. Dodald i jego wataha sprzedadzą albo przejmą w złodziejski sposób TVP. Wtedy wszyscy zaczną dmuchać w jedną trąbę i staną się tak nudni, że coraz więcej ludzi zaopatrzy się w dekodery i będzie oglądać TV TRWAM co wyjdzie im tylko na dobre. Tym zaś, którzy pogrzebali już IV RP daję pod rozwagę,że niech nie cieszą się zbyt wcześnie. Jeśli nie PiS to sama Platforma swoją nieudolnością i zaślepioną wiarą w to, że uda się w nieskończoność samymi umizgami do mediów zamiast uczciwej ciężkiej pracy utrzymać poparcie wyborców. Ta akcja SMS zorganizowana przez beneficjentów okragłostołowych przeciwko PiS była potrzebna, żeby otworzyć ludziom oczy ! Zeby przekonali się co tak naprawdę jest ta platforma. Już pierwsze 100 dni pokazały, że Tusk jako Premier nawet do pięt nie dorasta Kaczyńskiemu, który pomimo że był szarpany na wszystkie strony przez rozwścieczonych pieszczochów III RP ,a ponadto podstępnych i ciągle wywołujących konflikty współkoalicjantów, harował jak wół na tym premierowskim fotelu. Postawcie w to miejsce obecnego plastikowego Premiera. Zmęczyłby się jeszcze wcześniej niż Belka ministrowaniem albo Cimoszewicz kandydowaniem na Prezydenta. Przecież jeszcze nic nie zrobił a już musiał odpoczywać w Alpach a potem relaksować się gdzieś tam jeszcze. Słowem, boją się takie Lisy i ich zaplecowi mecenasi Kaczyńskiego, dlatego tak go atakują. Już niedługo jednak ludzie połapią się w tych wszystkich grach i przywrócą do władzy ludzi, co do których będą pewni, że reprezentują interesy wyborców a nie postkomunistycznych klik i wszelkiego autoramentu karierowiczów żerujących na społeczeństwie.

AS Pisze: 26/02/2008 o 07:23
„Absurdalno-kuriozalna teatralizacja polityki” - to właśnie tacy “dziennikarze” jak Lis są głównymi autorami tego stanu rzeczy. A potem rżną idiotów, że to niby sami politycy takie sobie ku-ku robią. I jeszcze mają czelność iść do państwowej kasy po 100.000 zł. A głupi motłoch klaszcze jak opętany.

pawel-l Pisze:  6/02/2008 o 08:04
A ja też uważam że T.Lis zszedł na psy
Program był słaby, a atakowanie ciągle PISu jest nudne jak flaki z olejem. Są dobre nastroje społeczne więc i rząd ma dobre opinie, ale tak naprawdę nic konkretnego nie robi. W innych czasach byłby wdeptany w ziemię

cykot Pisze: 26/02/2008 o 08:05
bez tempa,bez pazura,bez wdzieku,bez charakteru byl ten program. szkoda kasy na cos bez klasy…

Rahman Pisze: 26/02/2008 o 08:23
Dziękuję za świetny tekst. Fenomenalna definicja Komorowskiego. Gratuluję stylu i pozdrawiam.v

exprezio Pisze: 26/02/2008 o 08:11
Ludzie zejdźcie z drogi, bo listomasz idzie.
„Myśmy to już przeżyli, nie idźcie tą drogą – Tomaszu Lisie … i wołku matołkui, nie idźcie tą drogą. Nie idźcie tą drogą!”

Poraj Pisze: 26/02/2008 o 08:18
Tomasz Lis jest przystojny, inteligentny i nadaje na PiS jak należy. Dlatego został dziennikarską ikoną wykształciuchów.

obserwator Pisze: 26/02/2008 o 09:13
program jaki był, każdy widział, ale realizacja tego nowego sztandaru tvp poniżej krytyki… widać, nie tylko najlepsi dziennikarze odeszli stamtąd, ale i obsługa techniczna też…
lis jest profesjonalistą, prowadzi show telewizyjne i za to mu płacą…jak nie będzie oglądany, to poleci… takie są reguły tej gry, a różnica jest taka że redaktor rzepy go opisuję bo ogląda a lis redaktora nie opisze bo go nie przeczyta( nota bene wiele nie straci)

obywatel Pisze: 26/02/2008 o 09:15
To żałosna szopka, ten program Lisa….. TENDENCYJNY, GŁUPI, zwykła autoreklama prowadzącego
Lis to prostak, słoma z butów wychodzi, nawet garnitur nie pomaga

Andrzej Pisze: 26/02/2008 o 08:13
to, ze takiego badziewiarza jak Lis oplaca sie z publicznych pieniedzy to jakas paranoja!

jedlinio Pisze: 26/02/2008 o 08:48
Ja myślę, że Lis przebił wczoraj obiektywizm Pospieszalskiego - gratulacje panie Tomku, wczorajszy program to milowy krok w pana rozwoju.
Teraz poważnie, poziom arogancji i szyderstwa jaki zaprezentował Lis w rozmowie z Kaczyńskim był naprawdę powalający. Dociekliwość Lisa w tej części programu w połączeniu z napastliwością i totalnym olewaniem rozmówcy biła po oczach w zderzeniu z sielskim potakiwaniem dyskutantów Lis-Kaziu i Lis-Broniu.
Absolutnym gwoździem programu była wspólna, smutna zresztą konstatacja dotycząca tabloidyzacji polskiej polityki w wykonaniu autora programu i nie kogo innego jak twórcy tej kategorii Kazia Marcinkiewicza - mistrza parkietów kinderbalowych, wyścigów motorowych i innych wycieczek krajoznawczych. Nie omieszkał przy tym mistrz karykaturyzacji polskiej polityki stwierdzić, że jest najlepszym z najlepszych i przypomnieć po raz kolejny, że załatwił Polsce kilka miliardów euro.
Myślałem, że upajanie się sobą jakie Lis prezentował w “Co z tą Polską” sięgało zenitu, myliłem się, po tym co zobaczyłem wczoraj (żenada, błazenada, groteska) stwierdzam, że Lis jest już gotowy aby zastąpić Adama Michnika na stanowisku głównego mentora.

huberto Pisze:
26/02/2008 o 08:55
J,Kaczynski zachowal sie po ludzku chwalil czlowieka ktory wbil mu noz w plecy za to go cenie

babcia Zazulina z kozą Pisze:
26/02/2008 o 09:11
No i co? Nie mam racji nie płacąc abonamentu? Ja mam ze swojej renciny fundować apanaże takiemu dupkowi?!?!?!

Iks Pisze: 26/02/2008 o 08:15
Nie głosujcie na PIS
Lis w kampanii wyborczej napisał nie głosujcie na PIS.Dlatego teraz za obiektywnego dziennikarza mogą go tylko uznawać sklerotycy. Pojawienie sie obiektywnego inaczej Lisa w telewizji publicznej poskutkuje tym , że ja przestaję opłacać abonament.Do czego także zachęcam innych.Nie dam ani grosza na tego medialnego oszusta.Manipulacje Lisa znamy doskonale z Polsatu i o ile coś takiego jest dopuszczalne w telewizji prywatnej to w telewizji publicznej jest skandalem.Takie gwiazdy jak Monika Olejnik i Rafał Ziemkiewicz musieli prowadzic swoje programy w czasie trwania bardzo popularnego serjalu M -jak miłość .Potem jeszcze Lis naśmiewał się z Ziemkiewicza , że ma słabą oglądalność.Tymczasem program Ring , który był programem o kulturze oglądało milion ludzi , co jak na tego typu program było dobrym wynikiem.Natomiast Olejnik widząc , że przegrywa z najpopularniejszym serjalem w Polsce zrezygnowała z prowadzenia programu w telewizji publicznej.Tymczasem Lis dostał najlepszy czas i to ponoć za niebotyczną gaże.Urbański , który ponoć jest symbolem upolitycznienia telewizji publicznej przez PIS oddaje najlepszy czas antenowy człowiekowi , który w każdej telewizji spełnia rolę tajnego spółpracownikiem PO.Pamiętamy przecież jak w Polsacie niezwykle obiektywny Lis z wielkim uporem promował na senatora bluzgacza Niesiołowskiego.Lis dał mu więcej czasu na antenie niz mieli go wszyscy inni kandydaci na senatorów razem wzięci.Kto się pokazuje w telewizji ten wygrywa wybory , nawet wtedy gdy bluzga jak Niesiołowski.A poza tym to Lis propaguje kulture w polityce.Natomiast o kulturze Lisa świadczy zamieszczone w internecie nagranie , w którym to niezwykle kulturalny Lis klnie jak szewc, a swoich podwładnych traktuje jak śmiecie.Nagranie to jest zapisem przestepstwa , bo nie ma najmniejszej wątpliwości , że to co wyprawia Lis to mobing.Wszystko to znajdziecie pod : Niecenzuralne fakty Tomasz Lis.Teraz ten oklęty śmieć dostaje program w telewizji publicznej i ma ma nas uczyć tego czego sam nie posiada.
Pan redaktor doskonale wychwytuje obłudę Lisa i proszę tak dalej.

lekceważe.mihnika.copyright Pisze:
26/02/2008 o 08:58
A ja Panie redaktorze po programie Lisa nie narzekam. Przyczyna prozaiczna. Nie jestem masochistą abym zmuszał się do obcowania z propagandą głoszoną przez w/wspomnianego. Równie dobrze mógłbym czytać WybGazete w trakcie słuchania rynszTOK FM czy oglądania TVN24. A to, że będę uboższy o kilka zidiociałych frazesów…no cóż. Moja strata. Ale jestem pewien tego, że nikt z wymienionych mediów nie obrazi mojej inteligencji.

AMC Pisze: 26/02/2008 o 09:33
Mnie wystarczy przeczytać pierwszych 30 stron i odrzucić złą książkę i więcej do niej nie wrócić, obejrzeć 10 minut złego filmu, aby wyłączyć telewizor, posłuchać parę minut dwóch matołków z wieczornego programu rynszTOK FM, aby wymazać tę stację z pamięci mojego radia itd, itd. Muszę jednak przyznać, że musiałem wiele godzin nasłuchać się Tomasza Lisa, aby zamiast oglądać jego program, poczytać dobrą książkę. Musi coś lisiego siedzieć w tym Lisie, jeśli dał radę zwodzić mnie tak długo.

amelia Pisze: 26/02/2008 o 11:46
Po co nam ten Lis w TVP, on nie ma nic do zaproponowania poza nienawiścia do PIS. Ja i moja rodzina nie chcemy takich dziennikarzy w telewizji polskiej.

Magdalena Pisze: 26/02/2008 o 11:48
Lis zdziecinniał i ma nas za półgłówków. Wielkie zapowiedzi super programu okazały się klapą. Sam Lis, jak zwykle arogancki, wchodzący rozmówcy w słowo, narzucający swoje zdanie, lizus gdzie trzeba. Nie wiem kto uznał go za profesjonalistę, miałki, mdły, nudny. Do tego koniunkturalista. Ja bym mu nie dała za to, co i w jaki sposób robi, nawet 100.-zł miesięcznie (oj, rozrzutna jest ta tvp, oczywiście z naszych pieniędzy). Gratuluję komentarza. Pozdrawiam

sosna Pisze: 26/02/2008 o 12:38
Bufona Lisa nie trawię i po tym programie nie spodziewałam się niczego odkrywczego, więc nie oglądałam. Jak widzę po komentarzach - żadna strata, a wręcz przeciwnie, trochę nerwów zaoszczędziłam. Jest tyle ciekawszych albo przyjemniejszych rzeczy do zrobienia - Lis mnie już nie nabierze na swoje zatroskanie Polską

Ania Pisze: 26/02/2008 o 13:21
W sumie prymitywna socjotechnika dla przeciętnego oglądacza telewizji. Pan Lis to bardziej aktor i pseudogwiazdor niż dziennikarz. Jego rzetelność i wiarygodnośc jest niewielka, więc chyba lepiej, żeby załozyl partię i otwarcie głosił poglądy, do których przeciez ma prawo, niż udawał dzinnikarza. I to za nasze pieniądze, co juz uważam za absolutny skandal. Jak to możliwe, że ktos zarządza dowolnie naszymi pieniędzmi ? To jest chore, jak cała ta tzw. telewizja publiczna.

gaelic04 Pisze: 26/02/2008 o 13:19
Zyjemy w kraju przedziwnym! Jeden, jedyny na 38 mln prof. monetarysta i bankowiec /L.B./, jedynie słusznie-obiektywny dzienniakrz !/T.L./Jedynie postępowa gazeta!/oczywiście trybuna wyb./Jedyny uczciwy starzec, mentor/W.B./
Układ postmagdalenkowy wytworzył już, wyklonował wręcz nowe pokolenie, cywilizację homo michnicus’ów! To twory o strukturze kodowej, genetycznym poziomem zbliżonym do owieczki Dolly. Ta nadwiślańska mutacja,kreacja / od kreatury !!/ rzekomego inteligenta salonu zawiera w sobie cechy typowe dla wykształciucha.
Wystarczy POpatrzec na premiera, marszałków sejmu, ministrów czy tzw poprawnie-wziętych dziennikarzy, postępowych profesorów to ta sama konstrukcja, to takie sobie owieczki Dolly pasące się na pastwiskach relatywizmu.

Martin_one Pisze: 26/02/2008 o 16:34
Dziwne, jeszcze 3 mies temu dla pana Lisa to była TVPiS, “reżimowa” itp.
Nie zmienili się ludzie w niej pracujący, nie zmmienił się zarząd, nie zmienił prezes. Forsa się zaczęła panu kończyć panie Lisie?

ewkac Pisze: 26/02/2008 o 17:29
Lis jak zwykle przerost formy nad trescia. Szyld zmieniony, troche kosmetyki i mamy powtorke z rozrywki. Ten sam Lis, te same glupie sondaze, tendencyjne pytania i manipulowana publika. Tyle tylko, ze juz nie w stacji komercyjnej a w publicznej. A nawiasem mowiac to od momentu kiedy Lis nie ma juz wplywu na Wiadomosci w Polsacie stacja ta stala sie nieco bardziej obiektywna.
Nie ma watpliwosci, ze juz wkrotce TVP obok stacji komercyjnych stanie sie tuba antypisowskiej propagandy. W kwietniu wraca do Wiadomosci TVP zona Lisa, ktora ma miec wplyw na ostateczny wyglad tego programu. Wiemy jak to wygladalo w Polsacie wiec nie nalezy sie spodziewac niczego dobrego. Pozostanie do ogladania Puls, ktory ma obecnie najbardziej obiektywne programy publicystyczne., Niestety nie maja takiego zasiegu i takiego przebicia. Moze to sie zmieni .Oby.
Nie ogladalam ostatnio “Co z ta Polska” nie mam tez zamiaru ogladac nowego programu Lisa. Wczoraj z czystej ciekawosci zajrzalam tam po Teatrze TV aby potwierdzic tylko moje przpuszczenia , ze to ten sam tendencyjny i stronniczy Lis w marnym kiczowatym show. I nie pomylilam sie. Dziwie sie tylko J.Kaczynskiemu, ze dal sie namowic na rozmowe z nim. Radzilabym nie tylko JK, ale wszystkim z PIS-u aby omijali ten program wielkim lukiem. Niech Lis i jego poplecznicy kisza sie we wlasnym sosie. Nie dajmy Lisowi satysfakcji aby za nasze pieniadze mogl promowac siebie . A tak na marginiesie to chyba Urbanski ukrecil sobie sznur na wlasna szyje. Znajac Lisa to na tym kiczowatym programie nie poprzestanie. Kto wie czy juz niedlugo nie zrobi skoku na stanowisko obecnego prezia. A potem to juz jeden krok do politycznej kariery z blogoslawienstwem LiD. Przeczytalam bowiem niedawno, ze to wlasnie Lisa maja oni promowac na prezydenta RP w przyszlych wyborach. Znajac jego narcyzm, parcie na kase i popularnosc jestem sklonna uwierzyc, ze sie zgodzi.
Panie Lis promujac swoj program powiedzial pan, ze pokaze jak robic telewizje publiczna. Jeszcze sie pan dobrze nie rozkrecil a ja juz panu dziekuje. Nie skorzystam. Jest wiele lepszych programow niz ten panski i napewno pana juz ogladac nie bede.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 09 mar 2008, 10:33 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



09 mar 2008, 10:30
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    



...Może wezmiesz Wjawora do pomocy i wspólnie postaracie się mi to rozjaśnić?!...


Akurat Lis nie jest i nigdy nie był dziennikarzem z mojej bajki, bo niezależny to on może był przez chwilę po odcięciu pępowiny, ale i tu mam wątpliwości.

A co do jego zatrudnienia i kontraktu w TVP to, bliska mi jest wypowiedź:

kominiarz                    



...Luty Pisze: 26/02/2008 o 16:05
...Strach pomyśleć co jeszcze wymyśli Prezes Urbański żeby przypodobać się tym wszystkim Donaldsom...

A jeśli chodzi o wysokość kontraktu nie wiem czy faktycznie odbiega poziomem od innych "gwiazd".
Bardziej spektakularna jest sprawa p. Raczyńskiej i zmiana po wyborach jej kontraktu, która teraz zapewnia jej godziwą odprawę.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 09 mar 2008, 15:53 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



09 mar 2008, 10:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
wjawor                    



A jeśli chodzi o wysokość kontraktu nie wiem czy faktycznie odbiega poziomem od innych "gwiazd".
Bardziej spektakularna jest sprawa p. Raczyńskiej i zmiana po wyborach jej kontraktu, która teraz zapewnia jej godziwą odprawę.

Masz rację.
Co do Lisa to bulwersuje mnie wysokość kontraktu, natomiast irytuje jego bufonada.
A sprawa odprawy Raczynskiej przypomina mi odprawę Wróbla - prezesa Orlenu.
Za czasów SLD. Tylko kwota była chyba 10-krotnie wyższa.

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


09 mar 2008, 11:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
kominiarz                    



Czegoś tu nie rozumiem. Może Helvet mi wyłumaczy jak to jest ?!
PISowski decydent uposaża niemiłosienie wysoko dziennikarza za plucie na ... PiS!
Gdzie sens, gdzie logika? (...)

Też tego nie rozumiem. Może spróbujesz zapytać Urbanskiego?
A uzupełniając wypowiedź Wjawora.
Co by nie było to jednak Lis pozycję na rynku mediów elektronicznych wyrobił sobie bez poplecznictwa polityków z pierwszych stron gazet. W przeciwieństwie do Raczyńskiej ( jakoś wcześniej szerzej nieznanej ).
Jestem teraz ciekawy jak sobie "znajoma domu" poradzi na wolnym rynku. Może odnajdzie się w TV "Trwam"?


09 mar 2008, 15:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Kto robi nam wodę z mózgu ?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Aż 85 proc. Polaków jest zdania, że politycy często nimi manipulują – wynika z sondażu TNS OBOP dla Flashbook.pl, którego wyniki jako pierwszy publikuje „Wprost”. Zdaniem ankietowanych najczęściej robią to bracia Kaczyńscy oraz Donald Tusk.

Odwoływanie się przez Samoobronę i LPR do autorytetu Jana Pawła II, składane przez Donalda Tuska obietnice wprowadzenia bliżej nieokreślonych rządów miłości, łzy oskarżanej o korupcję posłanki PO Beaty Sawickiej, happeningi Janusza Palikota, wezwania Jarosława Kaczyńskiego do zwierania szeregów w obronie przed wrogami, apele Kwaśniewskiego i Wałęsy o obronę demokracji czy wypominanie Tuskowi, że jego dziadek służył w Wehrmachcie, przez co on sam jest proniemiecki − to wszystko przykłady politycznych manipulacji. − Manipulacją posługuje się każdy polityk i wiadomo o tym co najmniej od czasów Machiavellego. Fakt, że Polacy zaczęli ją dostrzegać, świadczy o tym, że są coraz dojrzalsi – mówi socjolog prof. Edmund Wnuk-Lipiński.
Polacy zdali też sobie sprawę z tego, że skłonność do manipulacji nie zależy od politycznej opcji. Dlatego za polityka, który stara się najmocniej manipulować opinią publiczną, uznano Jarosława Kaczyńskiego (wskazało go 43 proc. respondentów), ale relatywnie wysoką trzecią pozycję (25 proc. wskazań) zajął Donald Tusk, choć jego ugrupowanie bije obecnie rekordy w sondażach popularności. − Tusk jest w rankingu manipulatorów niżej, bo jego manipulowanie opinią publiczną jest po prostu mniej widoczne − uważa Wnuk-Lipiński. Poza tym Tusk popełnia mniej błędów. Kaczyński używa słów mocno nacechowanych emocjonalnie („skrajnie nieodpowiedzialne", „absolutnie oczywiste" „arcyzbrodnarze i ich zbrodnicza działalność"), a jego działania są niekiedy niespójne. Najpierw chwalił Andrzeja Leppera i ministrów z Samoobrony, a później wyznał, że od początku im nie ufał, dlatego byli „pilnowani".
Wiktor Ferfecki

Czy politycy posługują się manipulacją, chcąc wpływać na nasze opinie?
często – 85%
rzadko – 4%
trudno powiedzieć – 11%

Którzy politycy najczęściej próbują manipulować opinią publiczną?
Jarosław Kaczyński – 43%
Lech Kaczyński – 36%
Donald Tusk – 25%
Andrzej Lepper – 25%
Roman Giertych – 18%
Aleksander Kwaśniewski – 11%
Lech Wałęsa – 7%
Wojciech Olejniczak – 5%
Waldemar Pawlak – 2%

Źródło: TNS OBOP dla Flashbook.pl

Więcej w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 10 marca<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


09 mar 2008, 17:47
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=26123:date=09. 03. 2008 g. 10:30:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 09. 03. 2008 g. 10:30) [snapback]26123[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Czegoś tu nie rozumiem. Może Helvet mi wyłumaczy jak to jest ?!
PISowski decydent uposaża niemiłosienie wysoko dziennikarza za plucie na ... PiS!
Gdzie sens, gdzie logika? (...)

Też tego nie rozumiem. Może spróbujesz zapytać Urbanskiego?
A uzupełniając wypowiedź Wjawora.
Co by nie było to jednak Lis pozycję na rynku mediów elektronicznych wyrobił sobie bez poplecznictwa polityków z pierwszych stron gazet. W przeciwieństwie do Raczyńskiej ( jakoś wcześniej szerzej nieznanej ).
Jestem teraz ciekawy jak sobie "znajoma domu" poradzi na wolnym rynku. Może odnajdzie się w TV "Trwam"?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Sięgając pamięcią wstecz, okrzyczano Lisa kolejną ofiarę nagonki PiS. Jak tamte komentarze mają się do dzisiejszych faktów? Była nagonka, czy jej nie było? TVP zawłaszczone przez PiS czy też nie? Czas pokaże co nam zafundują ludzkie pany. :sex:

.<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->......We wrześniu, półtora miesiąca przed wyborami, Lis odszedł z Polsatu. Nieoficjalnie mówiło się, że jego odwołania od szefa Polsatu Zygmunta Solorza oczekiwał PiS. Lis tłumaczył, że odszedł sam, bo wiedział, że "Solorz poczuł, iż ma pistolet przystawiony do głowy. Ślepiec by zauważył, że władza prowadziła nagonkę na niego".Razem z Lisem odeszła wtedy z Polsatu Hanna Smoktunowicz, która prowadziła "Wydarzenia".
Od tego czasu program Lisa "Co z Polską?" można oglądać w portalu gwno.pl
<a href="http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4782210.html" target="_blank">http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4782210.html</a> <!--sizec--></span><!--/sizec-->


09 mar 2008, 18:13
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
wjawor                    



Kto robi nam wodę z mózgu ?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Aż 85 proc. Polaków jest zdania, że politycy często nimi manipulują – wynika z sondażu TNS OBOP dla Flashbook.pl, którego wyniki jako pierwszy publikuje „Wprost”. Zdaniem ankietowanych najczęściej robią to bracia Kaczyńscy oraz Donald Tusk.
...
Którzy politycy najczęściej próbują manipulować opinią publiczną?
Jarosław Kaczyński – 43%
Lech Kaczyński – 36%
Donald Tusk – 25%
Andrzej Lepper – 25%
Roman Giertych – 18%
Aleksander Kwaśniewski – 11%
Lech Wałęsa – 7%
Wojciech Olejniczak – 5%
Waldemar Pawlak – 2%

Źródło: TNS OBOP dla Flashbook.pl

Więcej w najbliższym wydaniu tygodnika „Wprost", w sprzedaży od poniedziałku, 10 marca

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Pewnie Pawlak, bo najmniej go o to podejrzewamy!  :)


09 mar 2008, 18:41
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
orlik                    




Sięgając pamięcią wstecz, okrzyczano Lisa kolejną ofiarę nagonki PiS. Jak tamte komentarze mają się do dzisiejszych faktów? Była nagonka, czy jej nie było? TVP zawłaszczone przez PiS czy też nie? Czas pokaże co nam zafundują ludzkie pany. :sex:

.<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->......We wrześniu, półtora miesiąca przed wyborami, Lis odszedł z Polsatu. Nieoficjalnie mówiło się, że jego odwołania od szefa Polsatu Zygmunta Solorza oczekiwał PiS. Lis tłumaczył, że odszedł sam, bo wiedział, że "Solorz poczuł, iż ma pistolet przystawiony do głowy. Ślepiec by zauważył, że władza prowadziła nagonkę na niego".Razem z Lisem odeszła wtedy z Polsatu Hanna Smoktunowicz, która prowadziła "Wydarzenia".
Od tego czasu program Lisa "Co z Polską?" można oglądać w portalu gwno.pl
<a href="http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4782210.html" target="_blank">http://www.gazetawyborcza.pl/1,76842,4782210.html</a> <!--sizec--></span><!--/sizec-->


Ponownie powtórzę. Trzeba zpytać Urbańskiego.


09 mar 2008, 19:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Czyżby Tytanic zbliżał się już do góry lodowej ?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Wprost": według doniesień tygodnika czołowi politycy PiS planują wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wśród nich jest między innymi Zbigniew Ziobro.
Oprócz Ziobry, według "Wprost", start w wyborach do Parlamentu Europejskiego rozważają między innymi: były szef MON Aleksander Szczygło, były wiceminister spraw zagranicznych Karol Karski, członek komisji śledczej ds. nacisków Jacek Kurski i członek komitetu politycznego PiS Adam Hofman.

Największą niespodzianką jest niewątpliwie ewentualny start w wyborach byłego ministra sprawiedliwości. Jak jednak powiedział tygodnikowi "Wprost" "kandydowanie nie jest wykluczone, choć na pewno nie jest tak pewne jak dwa lata temu". Chodzi o wypowiedź za czasów rządu Kazimierza Marcinkiewicza, kiedy to Ziobro rozpatrywał, że po reformie wymiaru sprawiedliwości przeniesie się do Brukseli. - Dziś okoliczności się zmieniły i jestem w opozycji - mówi Ziobro "Wprost". według informacji tygodnika, Ziobro "chce uciec przed atakami PO".

Według informacji "Wprost", odejście z Sejmu rozważają także Karol Karski, Jacek Kurski i Adam Hofman. Według tego pierwszego ma on "przygotowanie zawodowe i wiedzę do kandydowania". Z kolei Kurski mówi, że "wszystko zależy od prezesa Kaczyńskiego".
onet.pl<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


09 mar 2008, 22:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
helvet                    



...Ponownie powtórzę. Trzeba zpytać Urbańskiego.

Jest pytanie, jest odpowiedź :D
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Raczyńska dostanie pół miliona odprawy? "To nieprawda"
TVP oficjalnie poinformowała w piątek o zwolnieniu dyrektor Programu Pierwszego Małgorzaty Raczyńskiej. Prezes TVP Andrzej Urbański zwolnił ją we wtorek, ale do tej pory TVP nie potwierdzała tej informacji.
Jak informuje TVP, "prezes Urbański zadeklarował chęć dalszej współpracy z Małgorzatą Raczyńską", a rozmowy na temat "formuły tej współpracy" już się rozpoczęły. TVP nie zdradza, na czym współpraca miałaby polegać.

Urbański zapowiada też, że spór sądowy, jaki TVP toczy z "Dziennikiem" za artykuły "szkalujące telewizję publiczną i jej pracowników", zostanie poszerzony o "nowe aspekty" czyli piątkowy artykuł "Dziennika", w którym napisano, że "TVP słono zapłaci za odejście Małgorzaty Raczyńskiej"."Dziennik" napisał, że w listopadzie 2007 r. po przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych Urbański zmienił kontrakt Raczyńskiej, dzięki czemu zwolniona dyrektor może otrzymać 432 tys. zł brutto.

"Gazeta ta po raz kolejny opublikowała niepotwierdzone informacje na temat wysokości odprawy dyrektor Raczyńskiej, w rażący sposób wprowadzając w błąd opinię publiczną" - oświadczył Urbański.

W piątkowym komunikacie TVP poinformowała, że Urbański "złożył Raczyńskiej podziękowania" i podkreślił, iż Jedynka pod jej kierownictwem "utrzymała pozycję pierwszej anteny w kraju, co potwierdzają stabilne wyniki oglądalności: 25,5 proc. udziałów w rynku widowni, przy 15,2 proc. udziałów TVN i 14,7 proc. Polsatu (TNS OBOP, luty 2008)".

"W coraz bardziej wymagającym otoczeniu konkurencyjnym było to zadanie niezwykle trudne, które udało się zrealizować dzięki inwencji i pracowitości dyrektor Raczyńskiej" - stwierdził Urbański w komunikacie prasowym. Dodał, że "zarząd TVP wysoko ocenia osobiste zaangażowanie, entuzjazm i ogromny wysiłek włożony przez dyrektor Raczyńską w kierowanie Jedynką".

Nowego dyrektora TVP1 na razie nie wyłoniono; nieoficjalnie wiadomo, że propozycję objęcia fotela po Raczyńskiej otrzymała dotychczasowa szefowa telewizyjnych "Wiadomości" Dorota Macieja. Media informowały też, że pierwszym zastępcą TVP1 ma zostać Anita Gargas - dotąd p.o. szef publicystyki w TVP1.

Raczyńska została dyrektorem TVP1 w czerwcu 2006 r., wcześniej była zastępcą kierownika redakcji publicystyki TVP1. Jak pisał m.in. "Dziennik" "zatrudnienie Raczyńskiej było jedynym personalnym warunkiem, który Jarosław Kaczyński postawił Bronisławowi Wildsteinowi przed jego nominacją na szefa telewizji".

Już jesienią 2006 roku media informowały o zamiarze zwolnienia Raczyńskiej przez Wildsteina. Wówczas Raczyńska poszła na około półroczne zwolnienie lekarskie. Zaprzeczała potem, by była to "ucieczka przed wyrzuceniem z pracy". Do TVP wróciła w marcu 2007 r. po odwołaniu Wildsteina i objęciu fotela prezesa przez Andrzeja Urbańskiego.

Media spekulują, że odwołanie Raczyńskiej ma być ukłonem w stronę PO, który miałby pozwolić Andrzejowi Urbańskiemu dłużej zachować fotel prezesa TVP.
źródło: onet.pl<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


10 mar 2008, 09:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Złote myśli Adasia Szejnfelda. <_<
"Każdy myśliwy o tym marzy i ta adrenalina sprawia, że czasem nie myśli. Jeśli idzie o myśliwych, to można machnąć na to ręką, ale jeśli postępuje tak minister sprawiedliwości, to musi już zastanawiać."
- komentarz w sprawie wycieczki śmigłowców do(po) Krauzego

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 12 mar 2008, 22:06 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



12 mar 2008, 22:00
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Rekolekcje PO

To dziwne, że ludzie Platformy Obywatelskiej na rekolekcje jeżdżą do ojców benedyktynów. Na zdrowy rozum powinni wybrać raczej pijarów. To znaczy nie tych od Konarskiego, tylko tych od pijaru, public relations. Ale może w tej dziedzinie wiedzą już wszystko?

Swego czasu porównywałem na tych łamach sposób, w jaki salonowe media okadzają rząd PO-PSL, do gierkowskiej propagandy sukcesu. Ostatniej soboty zmieniłem zdanie. Zmieniłem je po obejrzeniu materiału w “Faktach” TVN, który wyjaśniał, dlaczego kolejne grupy zawodowe - lekarze, kolejarze, celnicy, policjanci, strażnicy miejscy i kto tam jeszcze - zapowiadają strajki. Owoż, wyjaśniał korowód mędrców, wynika to z faktu, że kolejnym grupom zawodowym coraz bardziej się poprawia. Bo ludzie nie wtedy strajkują, kiedy im źle i mało zarabiają, ale wtedy, gdy zaczyna im się robić lepiej.

Słowem, im więcej niezadowolonych, tym dobitniej znaczy to, że kolejne podwyżki cen wszystkiego znacząco podnoszą poziom życia społeczeństwa. Sorry, wycofuję się - przekaz gierkowskiego “Globu” czy “Tu jedynka” to przy tak wyrafinowanej konstrukcji logicznej był pikuś.

“michnikowy szmatławiec” tymczasem dumnie zignorowała ujawnienie przez Pawła Śpiewaka faktu, że jej naczelny, czy też jego zaufani, targował się z prezydentem o Orła Białego, co znacząco zmienia kontekst całej “afery orderowej”. Jak gdyby nigdy nic publikuje gazeta kolejne pienia nad wielkością jego zasług i skalą niewdzięczności, jaka go spotyka. A w środku, a propos procesu z Jarosławem Kaczyńskim, zamieszcza reprodukcję pierwszej strony “Trybuny Ludu” z wielkim Stalinem i żartobliwym: znajdź 20 różnic z pierwszą stroną “michnikowego szmatławca”. Różnic mi się szukać nie chce, ale jeśli chodzi o kult jednostki, to podobieństwo jest zauważalne.

Rafał A. Ziemkiewicz
<a href="http://www.rp.pl/artykul/105382.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/105382.html</a>

Jeden z ciekawszych komentarzy
DariuszG Pisze: 11/03/2008 o 22:24
Pan Śpiewak NOMINALNIE KOJARZONY Z Platformą to w istocie zakamuflowany PISOWiec, używany do zadań specjalnych - tym razem dał się wysmarować, aby uwiarygodnić szczególnie wredny pomysł panów Kaczyńskich.
Mianowicie, dwa dni po pokazie swojej niezwyłej małostkowości przeniesionej na poziom państwa, dumali, dumali i wydumali jak nie wyjść na kompletnych durni - najlepiej będzie jak wyjdzie na to, że Michnik i tak nie poszedłby na ciacho do Prezydeta bo chce Orła.
Nikt z otoczenia panów Kaczyńskich nie powiedział im jednak, że<!--coloro:#990000--><span style="color:#990000"><!--/coloro--> niemożliwy jest do wyobrażenia sam widok Michnika w sandałach targującego się o kolejny order do przypięcia na T-Shirt - bo w czym innym go trudno ujrzeć - no i cała intryga na nic….<!--colorc--></span><!--/colorc-->

A Wy macie jakieś ciekawe swoje kometarze?


Ostatnio edytowano 16 mar 2008, 09:56 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz



16 mar 2008, 09:54
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Zeta                    



(...) A Wy macie jakieś ciekawe swoje kometarze?

Tak. Co najmniej połowę swoich tekstów Ziemkiewicz poświęca Michnikowi.
Wniosek? Bez Michnika nie byłoby Ziemkiewicza.


16 mar 2008, 10:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Zeta                    



Rekolekcje PO
...
A Wy macie jakieś ciekawe swoje kometarze?

A który był Twój własny ?
Dlatego też również  poprzestanę na cudzych :D
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->toja Pisze:

11/03/2008 o 22:32
Bez Michnika, to nie ma Pana redaktora Ziemkiewicza. Bo o czym , czy też o kim pisałby.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->krakus Pisze:

11/03/2008 o 22:44
95% tekstów Ziemkiewicza to albo o Michniku, albo przynajmniej o Wyborczej a najczęściej o jednym i drugim

To jakiś potworny kompleks ? czy aż tak bardzo boli że Angora zrezygnowała ze współpracy z Panem Ziemkiewiczem (rynszTOK FM) ?

zresztą co tam internet, blogi, jedźmy lepiej wszyscy na jakiś jarmark w okolicy, tylko tam sie człowiek dowie prawdy <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
:piwo:
Helvet, który był Twój ?

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 16 mar 2008, 10:16 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



16 mar 2008, 10:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: