<!--quoteo(post=24611:date=19. 02. 2008 g. 20:46:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 19. 02. 2008 g. 20:46) [snapback]24611[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...Jednego jeszcze nie rozumiem: jakim cudem z 60.000 zł zrobiło się 1.300.000 zł ???...
Oj, Nadir Ciebie nie podejrzewałem o brak wnikliwości. Nie z 60.000 a z 300.000 ( ewentualnie 240.000 ), bo o tyle wnosili Kalatowie nie zgadzając sę z wysokością ustaloną przez PZU. A od 1991r. ( w ostateczności 1996 ) trochę latek ( i odsetek ) minęło. Więc ugoda na poziomie 1,3mln to wielki sukces Prezesa Netzela, bo w przeciwnym razie PZU po wyrokach sądowych pooszłoby z torbami. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ale zaczęło się od 60.000 A skończyło na 1.300.000!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 07:20 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 07:19
:mur: Sejm z wyrobami politykopodobnymi
Przywrócona pamięć ministra
W ramach trwającej od kilku dni rządowej akcji „100 cudów na 100 dni gabinetu Donalda Tuska” byliśmy wczoraj świadkami dwóch cudów.
Najpierw, na oczach milionów telewidzów, Radosławowi Sikorskiemu, ministrowi spraw zagranicznych, nagle wróciła pamięć. Otóż przypomniał sobie, że podczas spotkania Donalda Tuska i Władimira Putina, do którego doszło niemal dwa tygodnie temu na Kremlu, prezydent Rosji wyznał – sam z siebie, przez nikogo niepytany – że Katyń jest zbrodnią, i to w dodatku zbrodnią stalinowską.
I to jest właśnie cud drugi, bo w tym samym czasie w rosyjskiej prasie zdecydowanie górę brała wersja, że mordu na polskich oficerach dokonali Niemcy. A prezydent Rosji, jak gdyby nigdy nic, czyli de facto kpiąc ze starań „Niezawisimoj Gaziety” (tzn. „Niezależnej Gazety”), która nie szczędząc sił i środków, próbowała umocnić wśród narodów Federacji Rosyjskiej to przekonanie, złamał się. Czyżby nie wytrzymał krzyżowego ognia pytań, których przecież – jak ujawnił minister Sikorski – w tej sprawie nie było? <_< Opublikowano: : czwartek, luty , 2008 03:10 w kategorii: Bez kategorii. Możesz śledzić dyskusję przez RSS 2.0. Możesz zostawić komentarz, albo trackback ze swojej własnej strony.
21 lut 2008, 18:21
orlik
:mur: Sejm z wyrobami politykopodobnymi
... na oczach milionów telewidzów, Radosławowi Sikorskiemu, ministrowi spraw zagranicznych, nagle wróciła pamięć. Otóż przypomniał sobie, że podczas spotkania Donalda Tuska i Władimira Putina, do którego doszło niemal dwa tygodnie temu na Kremlu, prezydent Rosji wyznał – sam z siebie, przez nikogo niepytany – że Katyń jest zbrodnią, i to w dodatku zbrodnią stalinowską.
...w tym samym czasie w rosyjskiej prasie zdecydowanie górę brała wersja, że mordu na polskich oficerach dokonali Niemcy. A prezydent Rosji (...) złamał się. Czyżby nie wytrzymał krzyżowego ognia pytań, których przecież – jak ujawnił minister Sikorski – w tej sprawie nie było?
To było tak drobne "osiągnięcie", że nie warto było o nim wspominać. Tym bardziej, że przyćmiło je o wiele większe.
Podobno od następnego roku znowu będzie organizowany festiwal piosenki rosyjskiej w Zielonej Górze! Rosjanie sami zaproponowali! Co prawda propozycja była "festiwalu piosenki radzieckiej" (ach, te ich imperialne zapędy!), ale zmitygowali się szybko, że "rosyjskiej". A może stanie się trzeci cud i... już od tego roku??? :unsure:
P.S. Co prawda wizyta miała załatwić inne ważne sprawy, ale jak się nie ma co się lubi, to trzeba polubić co się ma. :rolleyes:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 20:30 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
21 lut 2008, 20:28
Prawdą jest, że jesteśmy narodem zmiennym. Raz jesteśmy pro-sowieccy a potem pro-amerykańscy. I tu tkwi nasze nieszczęście. Ru...ją nas jedni i drudzy! A wizy do USA zniosą wszystkim, ale nie nam!
21 lut 2008, 21:40
new2008
Prawdą jest, że jesteśmy narodem zmiennym. Raz jesteśmy pro-sowieccy a potem pro-amerykańscy. I tu tkwi nasze nieszczęście. Ru...ją nas jedni i drudzy! A wizy do USA zniosą wszystkim, ale nie nam!
Bo my jako naród nie umiemy walczyć o swoje interesy, a skoro mamy polityków jakich mamy ....
22 lut 2008, 05:55
Solidarność" bez zniżki na stacjach Orlenu
"michnikowy szmatławiec" pisze, że kontrolowany przez państwo koncern paliwowy PKN Orlen chciał wprowadzić rabaty na paliwo dla członków "Solidarności" i ich rodzin. Podpisanie umowy zablokowała wczoraj nowa rada nadzorcza spółki. Z dokumentu, z którym zapoznała się"michnikowy szmatławiec", wynika, że na mocy umowy "Solidarności" z zarządem Orlenu użytkownicy karty rabatowej "Grosik" (czyli związkowcy i ich rodziny) mogliby kupować paliwo na stacjach Orlenu z rabatem 8 gr na litrze, a na stacjach sieci Bliska (też należących do koncernu) - z rabatem 4 gr. W lipcu ubiegłego roku - pisze gazeta - przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek spotkał się z prezesem Orlenu Piotrem Kownackim, byłym współpracownikiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego z NIK i zaproponował mu wprowadzenie rabatów. W tym czasie "Solidarność" negocjowała z rządem PiS wzrost wynagrodzeń w budżetówce oraz wzrost płacy minimalnej. W sierpniu "S" - jako jedyny związek zawodowy - podpisała porozumienie z rządem o podwyżce płacy minimalnej, a ówczesny premier Jarosław Kaczyński i prezydent pojechali na obchody 25-lecia "Solidarności" do Lubina. Janusz Śniadek poparł tam Jarosława Kaczyńskiego. Więcej na temat sprawy w "michnikowemu szmatławcowi"
23 lut 2008, 12:27
<a href="http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/tusk-wydal-heavy-metalowa-plyte,1064238" target="_blank">Tusk wydał heavy-metalową plytę</a>
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
23 lut 2008, 16:06
Tajemniczy warunek powstania koalicji PO-PSL AFP
Sobota, 23 lutego (06:47)
Stanowisko wiceszefa ABW dla Zdzisława Skorży, kolegi Waldemara Pawlaka i zarazem znajomego Edwarda Mazura (62 l.), było jednym z warunków zawarcia koalicji PO-PSL - pisze "Super Express".
Zdzisław Skorża pracował niegdyś w SB, później z nadania PSL był doradcą premiera Pawlakaszukaj, a następnie wiceszefem UOP. - Z Waldkiem znamy się ze studiów - tak wiele razy chwalił się przed znajomymi Skorża. Dla wszystkich było oczywiste, że ma w ludowcach oparcie polityczne. Posłowie PSL w rozmowach koalicyjnych nie kryli, że objęcie przez Skorżę stanowiska wiceszefa ABW jest jednym z nieoficjalnych warunków stworzenia wspólnego rządu.
- Zaryzykowali, mimo że wiedzieli o znajomości Skorży z Edwardem Mazuremszukaj, polonijnym biznesmenem, podejrzanym o podżeganie do zabójstwa generała Papały - relacjonuje poseł PO. Mazur kręcił się w pobliżu ludowców od początku lat 90. Z najbogatszym posłem PSL Zbigniewem Komorowskim założył znaną w branży spożywczej firmę Bakoma. - Pamiętam, że gdy mi się przedstawił, wspomniał, że jest doradcą premiera Pawlaka - tak swoje spotkanie z polonusem wspomina jeden z byłych komendantów głównych policji. W otoczeniu Mazura widywany był też często Zdzisław Skorża. W 2002 roku Mazur wpadł w ręce polskich prokuratorów i policjantów. Mimo że został rozpoznany jako osoba poszukująca killera gotowego zabić Marka Papałę, w prokuraturze warszawskiej wbrew opinii prowadzącego sprawę zdecydowano, aby biznesmena z Chicago wypuścić na wolność. Po opuszczeniu izby zatrzymań Mazur udał się na bankiet w restauracji Belvedere w warszawskich Łazienkach. Przyjęcie wydawali: Roman Kurnik, doradca ówczesnego szefa MSWiA Krzysztofa Janika, oraz wiceszef Urzędu Ochrony Państwa Zdzisław Skorża. :zygi:
23 lut 2008, 16:43
Drago
<a href="http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news/tusk-wydal-heavy-metalowa-plyte,1064238" target="_blank">Tusk wydał heavy-metalową plytę</a>
Na polskim rynku ukazała się właśnie płyta "The Resisting Dreamer" ("Zbuntowany marzyciel") amerykańskiego zespołu o nazwie... Tusk. ....trio z Chicago wykonuje muzykę określaną jako psycho grind, czyli połączenie ekstremalnego metalu z awangardą wokalną.
- Nie wiedziałem, że wasz premier nosi takie nazwisko. To zbieg okoliczności. Chcieliśmy mieć nazwę, która będzie pasować do naszej brutalnej muzyki....
To DWA zbiegi okoliczności! I "TUSK". I "marzyciel" (zbuntowany).
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 23 lut 2008, 17:39 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
23 lut 2008, 17:27
Szczecińscy urzędnicy sprzedawali sobie tanie mieszkania dla ubogich
Ubodzy mieli mieć tanie mieszkania. Ale nie dostali nic, bo szczecińscy urzędnicy sprzedali je sami sobie. Niektórzy w nich zamieszkali, inni odsprzedali z wielkim zyskiem. Miasto straciło na tym trzy miliony złotych. Wśród kupujących za bezcen są m.in. prezydent Szczecina, komendanci policji i strażaków, a nawet szef pomorskiej "Solidarności". Sprawę bada CBA.
<_< Julia Pitera broni prezydenta Szczecina
sobota 16 lutego 2008 22:06 "Zawinili radni PiS"
Prezydent Szczecina Piotr Krzystek skarży się do premiera na Centralne Biuro Antykorupcyjne, które zarzuciło jego urzędowi niegospodarność. Miejscy urzędnicy, w tym również obecny prezydent miasta, mieli wykupić za grosze atrakcyjne mieszkania. Wspiera go pełnomocnik rządu do spraw walki z korupcją, Julia Pitera, która winą za niegospodarność obciąża... radnych Prawa i Sprawiedliwości.
"To postępowanie robione w sposób nierzetelny" - stwierdził Krzystek. Jego zdaniem, CBA "w biegu" zmieniła zakres kontroli, gdy okazało się, że nie stwierdziła żadnych nieprawidłowości. Agenci mieli badać przekazanie sześciu lokali mieszkalnych z zasobów komunalnych dla osób pełniących funkcje publiczne w Szczecinie, a tymczasem - jak napisano w wystąpieniu pokontrolnym - badano prawidłowość oddania w najem, a następnie prywatyzacji, lokali komunalnych powyżej 80 metrów.
Na konferencji Krzystka pojawiła się pełnomocnik rządu ds. walki z korupcją Julia Pitera. Ujęła się za prezydentem Szczecina, twierdząc, że wszystko działo się zgodnie z prawem choć, rzeczywiście, prawo to może rodzić wątpliwości.
"Budzi to mój sprzeciw, że ktoś uważany jest za lepszego, a inny za gorszego. Należałoby rozwiązać tę kwestię, w ten sposób, by mieszkania komunalne można było otrzymywać w najem jedynie na czas sprawowania ważnej funkcji w mieście. Należy zlikwidować możliwość uznaniowości w takich sytuacjach" - podkreśliła.
Zdaniem minister to, że na terenie całego kraju mieszkania komunalne otrzymują osoby uznawane za niezbędne dla poszczególnych miast to patologia.
Pytana, czy można powiedzieć, że Krzystek "załatwił sobie mieszkanie zgodnie z prawem", odpowiedziała: "zgodnie z prawem". Dodała, że podobne sytuacje mogą dotyczyć kilkudziesięciu tysięcy ludzi w całej Polsce.
Minister Pitera zwróciła także uwagę, że prywatyzację mieszkań komunalnych kontrolowało czterech funkcjonariuszy CBA przez 10 miesięcy. "Ile dopłacili do tej akcji kontrolnej podatnicy?" - pytała retorycznie.
Nie omieszkała takźe zaatakować Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdziła bowiem, że to ówcześni radni, w tym także obecni radni PiS, którzy mieli obowiązek nadzoru, są - w pewnym sensie - odpowiedzialni za nieprawidłowości stwierdzone w czasie kontroli. :nonono:
Ilu radnych było w Szczecinie? A w tym ilu z PiS?
23 lut 2008, 22:26
orlik
Tajemniczy warunek powstania koalicji PO-PSL AFP
Sobota, 23 lutego (06:47)
Stanowisko wiceszefa ABW dla Zdzisława Skorży, kolegi Waldemara Pawlaka i zarazem znajomego Edwarda Mazura (62 l.), było jednym z warunków zawarcia koalicji PO-PSL - pisze "Super Express".
Zdzisław Skorża pracował niegdyś w SB, później z nadania PSL był doradcą premiera Pawlakaszukaj, a następnie wiceszefem UOP. - Z Waldkiem znamy się ze studiów - tak wiele razy chwalił się przed znajomymi Skorża. Dla wszystkich było oczywiste, że ma w ludowcach oparcie polityczne. Posłowie PSL w rozmowach koalicyjnych nie kryli, że objęcie przez Skorżę stanowiska wiceszefa ABW jest jednym z nieoficjalnych warunków stworzenia wspólnego rządu.
- Zaryzykowali, mimo że wiedzieli o znajomości Skorży z Edwardem Mazuremszukaj, polonijnym biznesmenem, podejrzanym o podżeganie do zabójstwa generała Papały - relacjonuje poseł PO. Mazur kręcił się w pobliżu ludowców od początku lat 90. Z najbogatszym posłem PSL Zbigniewem Komorowskim założył znaną w branży spożywczej firmę Bakoma. - Pamiętam, że gdy mi się przedstawił, wspomniał, że jest doradcą premiera Pawlaka - tak swoje spotkanie z polonusem wspomina jeden z byłych komendantów głównych policji. W otoczeniu Mazura widywany był też często Zdzisław Skorża. W 2002 roku Mazur wpadł w ręce polskich prokuratorów i policjantów. Mimo że został rozpoznany jako osoba poszukująca killera gotowego zabić Marka Papałę, w prokuraturze warszawskiej wbrew opinii prowadzącego sprawę zdecydowano, aby biznesmena z Chicago wypuścić na wolność. Po opuszczeniu izby zatrzymań Mazur udał się na bankiet w restauracji Belvedere w warszawskich Łazienkach. Przyjęcie wydawali: Roman Kurnik, doradca ówczesnego szefa MSWiA Krzysztofa Janika, oraz wiceszef Urzędu Ochrony Państwa Zdzisław Skorża. :zygi:
No wiesz. Może się zdarzyć, że premier (teraz tylko vice) ma kolegę z SB. Kolega jest profesjonalistą to został wiceszefem ABW. Ostatecznie zdobywał doświadczenie w SB a nie w harcerstwie czy na jakichś tam kilkunastodniowych kursach. Żyjemy w demokracji.
Ale żeby premier nie miał konta bankowego i prawa jazdy to jest już skandal i zagrożenie dla demokracji. Demokracji w wydaniu vice i jego kolegi.
23 lut 2008, 23:50
No dobra, to skróce to co chciałbym powiedzieć o politykach.
SĄ NA POZIOMIE NIECO WYŻSZYM NIŻ PRZECIĘTNY OBYWATEL.
I dzięki temu mogą dużo i dużo osiągnęli.
I tylko tyle i aż tyle. Bądź, co bądź, to politycy (Wałęsa, Geremek, Kuroń, Mazowiecki, ale też Kwaśniewski, Jaruzelski i Kiszczak) - nie wszyscy w dobrej wierze - usunęli komunizm z Polski, a przez to także z okolic.
To politycy, a nie dziennikarze czy urzędnicy, czy sportowcy założyli np. Unię Europejską. A założyli ją po to, by (pewnie o tym już nikt nie pamięta) uniknąć nowych wojen w Europie (stąd zaczęło się od koordynacji przemysłów siłowych - energetyka, węgiel, stal). I osiągnęli OLBRZYMI sukces (sprawdźcie ilość wojen Francja-Niemcy-Austria-Anglia w latach 1800-1950).
Co do naszych własnych polityków - mamy wybitnych, ale ...
Tak już bywa, ze co jakiś czas ma się dość profesorków itp i wybiera się swoiskich "charyzmatycznych" polityków (trochę z nudy). I stąd bywają dziwne rządy.
Mówiąc krótko - nie jest tak źle. Oszołomy pokroju faszystkowsko - komunistycznego nie mają u nas szans. Fundamentaliści stanowią silny, ale jednak margines. A że w każdej partii jest wiele miernot. To nawet nie to. Po prostu władza deprawuje - i dlatego wynaleziono kadencyjność. I dlatego co jakiś czas wymieniamy sobie wynajętych przez nas do rządzenia nami ludzi. A tych mocno zdeprawowanych wsadzamy, zgodnie z prawem (choć nieco za żadko) do więzień.
____________________________________ www.humanitarni.pl - polecam - pajacyk i reszta razem zebrane "Gdyby Pan Bóg nie chciał, by ludzie latali, dałby im korzenie"
24 lut 2008, 09:10
Łyszkowski K.
No dobra, to skróce to co chciałbym powiedzieć o politykach.
SĄ NA POZIOMIE NIECO WYŻSZYM NIŻ PRZECIĘTNY OBYWATEL.
Zaglądając od strony politycznej kuchni, to z polską polityką jest trochę jak z kapuśniakiem gotowanym przez "słomianego wdowca": po wierzchu pływa szumowina, a w mętnej brei same kapuściane głąby. :zygi: Nie pozostaje więc nic innego jak zgodzić się z przedpiścą. Szumowiny utrzymują się na wyższym poziomie od głąbów.
24 lut 2008, 10:08
orlik
Szczecińscy urzędnicy sprzedawali sobie tanie mieszkania dla ubogich Ubodzy mieli mieć tanie mieszkania. Ale nie dostali nic, bo szczecińscy urzędnicy sprzedali je sami sobie. Niektórzy w nich zamieszkali, inni odsprzedali z wielkim zyskiem. Miasto straciło na tym trzy miliony złotych. <_< Wspiera go pełnomocnik rządu do spraw walki z korupcją, Julia Pitera, która winą za niegospodarność obciąża... radnych Prawa i Sprawiedliwości.
I nie dziwta sie ludziska. PO TO PRZECIEŻ ZOSTAŁA POWOŁANA. Nie do walki z korupcją! Do walki z PISem. I nie zaprzeczajcie. Nie obrażajcie swojej inteligencji.
orlik
Pytana, czy można powiedzieć, że Krzystek "załatwił sobie mieszkanie zgodnie z prawem", odpowiedziała: "zgodnie z prawem".
I jaka kompetentna! Jeszcze sprawa nie została ostatecznie wyjasniona, a ona już góry wie! Gdyby dotyczyło to kogoś z PIS odpowiedź byłaby: "niezgodnie z prawem".
orlik
"To postępowanie robione w sposób nierzetelny" - stwierdził Krzystek. Agenci mieli badać przekazanie sześciu lokali mieszkalnych z zasobów komunalnych dla osób pełniących funkcje publiczne w Szczecinie, a tymczasem badano prawidłowość oddania w najem, a następnie prywatyzacji, lokali komunalnych powyżej 80 metrów.
Byli zbyt wnikliwi? Do ukarania! A radnym ze Szczenina wypłacić wysokie odszkodowanie! Natychmiast!
orlik
"Ile dopłacili do tej akcji kontrolnej podatnicy?" - pytała retorycznie.
A ile my dopłaciliśmy do raportu pani Julii?? Pytam retorycznie.
orlik
radni PiS, którzy mieli obowiązek nadzoru, są - w pewnym sensie - odpowiedzialni
W sensie walki z korupcją w wydaniu pani Pitery? Oj zbiera się, zbiera Wam. HiPOkrytom.
Ostatnio edytowano 24 lut 2008, 10:23 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników