Ministerstwo znowelizuje przepisy o nieujawnionych dochodach


Ministerstwo Finansów przyznało, że trzeba niezwłocznie znowelizować zawarte w ustawie o PIT (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 361 z późn. zm.) i w ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2012 r. poz. 749 z późn. zm.) zasady ustalania ukrywanych dochodów. Obecnie trwają prace nad odpowiednim projektem.


Takie informacje resort przekazał w odpowiedzi na wystąpienie rzecznika praw obywatelskich (nr RPO/746952/13/V/620.11 RZ). RPO wskazywał, że wprawdzie Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 18 lipca 2013 r. (sygn. akt SK 18/09) orzekł o niekonstytucyjności art. 20 ust. 3 ustawy o PIT w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 1998 r. do 31 grudnia 2006 r., ale odniósł się też do stanu obecnego. TK podkreślił, że cały mechanizm opodatkowania dochodów nieujawnionych wymaga poważnych zmian, a obecny art. 20 ust. 3 ustawy o PIT jest obarczony tymi samymi mankamentami, które były powodem stwierdzenia niezgodności z konstytucją jego poprzedniej wersji.

Z kolei ministerstwo podkreśliło, że trybunał tylko „zwrócił uwagę” na problem z obecnie funkcjonującymi przepisami. A to nie może być utożsamiane ze stwierdzeniem ich niekonstytucyjności. Poza tym w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada domniemania zgodności przepisów z ustawą zasadniczą, dopóki TK nie stwierdzi, że jest inaczej. Zdaniem resortu oznacza to, że organ podatkowy nie może odmówić zastosowania obowiązującego przepisu tylko z tego względu, że sąd administracyjny skierował już do trybunału pytanie prawne o jego konstytucyjność (WSA w Gorzowie; postanowienie z 3 października 2013 r., sygn. akt I SA/Go 336/13).

Dodatkowo MF podkreśliło, że w sytuacjach, w których wykładnia danego przepisu może prowadzić do różnych wniosków, organ powinien dążyć do stosowania takiej, która najpełniej realizuje zasady konstytucyjne. Wskazówek do stosowania art. 20 ust. 3 ustawy o PIT można poszukiwać w treści uzasadnienia wspomnianego wyroku TK.


http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly ... odach.html

Witam!

Czy ktoś już wydał decyzję o zwrocie podatku z NŹD?

Czy ktoś odmówił zwrotu z NŹD? i Jakie były powody odmowy?

Pozdrawiam.brać pracującą!

U nas wielokrotnie odmawiają za lata inne niz 1998-2006. Odmówimy też za 19998-2006 bo są wyroki z 17.10.2013r. bo w uzasadnieniu TK nie ma nic o wznowieniu. Moim zdaniem jest inaczej ale ja nie jestem  DIS I co wy na to ? Podatnicy nas zniszczą w WSA i zarządają odszkodowań i odsetek ale to już będzie mial na głowie inny rząd!

Taxpower, a masz jakieś nowe wskazówki z góry? U mnie tylko pismo z października...

Dziękuję za info TAXPOWER!

Zawsze to coś, taka informacja.  Ja się takiego obrotu spraw spodziewałem (co tu pisałem kilka razy). Tak będzie i w całej Polsce, od Karpat po Bałtyk i od Morza Czarnego po Morze Bałtyckie (  ).

Żaden DIS ani DUKS nie podpisze się pod decyzją o zwrocie kilkuset tysięcy złotych. Każdemu posada miła.
Bezpieczniej będzie dla DIS i DUKS  zrzucić to na sądy administracyjne. Ja już kilka tygodni temu zapowiedziałem swoim klientom, że zwrotu nie będzie, żeby się nie łudzili .
Ja to rozumiem, bo gdybym i ja był na miejscu DUKS-a lub DIS-a - to też bym się bał samodzielnie podejmować takie decyzje.
Ale ... jak ja znam naszą administrację, to były polecenia ustne na odprawach  dla samej "góry" co robić w NŹD - i tak robią. Dramatyczna sytuacja budżetu w grudniu - też nie pozostaje bez wpływu na te posunięcia i decyzje.
*******************************************************************************************

Teraz Pan dr Strzelec dalej robi szkolenia z NŹD - i wg niego niewiele się po wyroku TK w NŹD zmieniło.(!?)

Dla mnie zmieniło się wszystko, ale dla Pana Dra nie! Ta sama rzeczywistość - ale całkiem inne na nią zapatrywania
*******************************************************************************************

Jak to stary UB-ek mi kiedyś mówił: "Czasy się zmieniają, i ludzie się zmieniają - ale metody pozostają zawsze takie same."

Ja te metody doskonale pamiętam. No bo kto by sobie pomyślał, ze Polsce jakiś wysoki urzędnik administracji skarbowej na szczeblu wojewódzkim mógłby być samodzielny?  

*******************************************************************************************
U mnie bieżące sprawy z NŹD się po kolei zawieszają pod byle pretekstem. Ja temu też i nie przeszkadzam - niech sobie powiszą z pół roku.

Rozmawiałem na temat NŹD z "wysokim" sędzią - u nich też nie ma jednomyślności na temat NŹD, a z wyrokiem TK to się oni nie zgadzają.
Że się J.W.P. sędziowie nie zgadzają  z wyrokiem TK - to ja się nie dziwię, bo NŹD stworzyli w Polsce właśnie sędziowie z sądów administracyjnych.
W ósmym kręgu piekieł czeka na nich już sam Lucek z ekipą i zrobią im tam postępowanie z NŹD!     Jak się to postępowanie zakończy - to ja już wiem!
Pozdrowionka

Tu się nie ma co zgadzać z wyrokiem TK, to jest prawo i trzeba je respektować. Sędzia tym bardziej nie powinien pokpiwać sobie prawa.

Co o tym sądzicie: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/7D9159CB7B
Dnia 27 listopada 2013 r., WSA w Krakowie,  sprawy ze skarg D. W. oraz S.W., na decyzje Dyrektora Izby Skarbowej w przedmiocie ustalenia wysokości zobowiązania w zryczałtowanym podatku dochodowym od osób fizycznych od przychodów nieznajdujących, pokrycia, w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych za 2007 r., I. uchyla zaskarżone decyzje oraz poprzedzające je decyzje organu I instancji, II. określa, że wymienione w pkt I decyzje nie mogą być wykonane do chwili prawomocności wyroku, III. zasądza od Dyrektora Izby Skarbowej na rzecz każdego ze skarżących koszty postępowania w kwotach po 3617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych.
Jakiś skład sędziowski wypuścił się przed szereg czy też uwalił decyzję z innych powodów?

Z tego wyroku jak na razie nic nie wynika, gdyż nie ma w nim nawet podanych podstaw prawnych tego rozstrzygnięcia. Trudno coś nawet domniemywać.
Sądzę, że ten wyrok może mieć podstawę w wyroku TK, ale to tylko domysły.

To, że niektórzy  sędziowie sądów administracyjnych nie zgadzają się z wyrokiem TK w sprawie NŹD, to nie  znaczy że go nie stosują w wyrokach.  Muszą go stosować.
Choć ich stosunek do tego wyroku .... przekłada się na poszukiwania innych rozwiązań tego problemu. I dlatego właśnie zapadają po wyroku TK różne wyroki sądów administracyjnych. Jaki KOŃ jest - wszyscy widzą  

Sędzia to przecież też jest "urzędnik", któremu pensję wypłaca Skarb Państwa, no to  i musi on zadbać również o Skarb Państwa.

Ale i tak sądzę, że NŹD będą w końcu do zwrotu - tylko trzeba będzie jeszcze przejść przez kilkunastopmiesięczną mękę

Dzień dobry,
Nie będzie to droga przez mękę. W sprawach po NSA  Już są wydawane decyzje umorzeniowe. Przykład DIS śląski. Bardzo ładne uzasadnienie zresztą. US by przyspieszyć sprawę zwrotu dzwoni na komórkę z prośbą o pilne przybycie, by złożyć jedynie wniosek o zwrot. A kiedyś opiszę sposób działania US jak uwalił uczciwego podatnika z zimną krwią. Jest sprawiedliwość na tym świecie jednak.

Witam!

O sprawiedliwości na tym świecie to proszę zameldować rolnikowi z okolic Jeleniej Góry, który po decyzji UKS w Jeleniej Górze to się powiesił z wrażenia nad jakością pracy IKS i napisanego uzasadnienia do decyzji.
Tak, właśnie temu ś.p. rolnikowi najlepiej powiedzieć o sprawiedliwości na tym świecie w walce ze skarbówką
.
UKS w Jeleniej Górze oczywiście nic złego w tej całej sytuacji nie widzi.

W innych sprawach zresztą też nie.

Albo lepiej jeszcze o sprawiedliwości na tym świecie proszę opowiedzieć właścicielowi piekarni z Legnicy, któremu UKS w Legnicy wydał decyzje dotyczące dobroczynności owego właściciela piekarni. Właściciel piekarni jest obecnie już byłym właścicielem piekarni, byłym właścicielem swojego domu i byłym właścicielem innych swoich rzeczy. Zamieszkuje dziś pokątnie u rodziny. UKS w Legnicy też nic złego w tym nie widzi. Absolutnie wszystko w jak najlepszym porządku! Osobiście patrząc mi  w oczy IKS z Legnicy twiedzilii, że decyzja jest prawidłowa w sprawie tego piekarza co był zbyt  dobroczynny, bo chleb rozdawał biednym prawie codziennie. Potraktowali to jako sprzedaż. No, może gdyby rozdawał jeden bochenek chleba raz w roku - to by mu odpuścili.  

Te powyższe przykłady to może nie są NŹD - ale te sprawy są jeszcze mniej kontrowersyjne niż NŹD.

W NŹD to dopiero się działo.  Ósmy krąg piekieł czeka ...   na tych co wydawali "prawidłowe" decyzje z NŹD, a szczególnie na sędziów co orzekali w tych sprawach. Oni też nie mają sobie nic do zarzucenia.  Wszystko ok - i jak zwykle winnego tego nie ma i nie będzie.

Czy czasem aby nie przesadzasz?

Postać piekarza wcale nie była taka nieskazitelna, prowadził on bowiem sprzedaż nie rejestrując jej na kasie fiskalnej (http://www.pit.pl/pages/i/2698.php), natomiast jak zaczął mu się palić grunt pod nogami to media zaczęły trąbić o darowiznach chleba.

Przepisy dotyczące opodatkowania darowizn są jakie są. A że bazują one na dyrektywie, to podobne obowiązują w całej europie.

Panie Vlad,
Pisząc o sprawiedliwości miałem tylko i wyłącznie na myśli siebie. Nie jestem w żaden sposób uprawniony pisać o sprawiedliwości szerzej pojętej. Wiem co US zrobił w moim przypadku i fakt, z przyjemnością dzisiaj słuchałem błagalnego tonu urzędnika o jak najszybsze stawienie się w urzędzie ..... Bo odsetki lecą. Niech lecą, a pismo poleconym proszę do pełnomocnika.

Litości. Chcesz uchodzić za rzetelnego i obiektywnego to nie powielaj starych kłamstw    Kartofel pt "Piekarz z Legnicy" (Waldemar Gronowski) jeszcze czasem pokutuje w wypowiedziach Ojca Dyrektora, ale nawet dziennikarze już przestali się na tą sprawę powoływać. Poczytaj choć trochę na ten temat np. tu:
http://podatki.gazetaprawna.pl/wywiady/396761,piekarz_z_legnicy_przegral_z_fiskusem_bo_ukrywal_przychody.html
bo to nie wypada aby dorosły człowiek ...
Nawet Palikot, który go zaprosił jako "eksperta" na posiedzenie Komisji Przyjazne Państwo, nie chce mieć z tym człowiekiem do czynienia http://www.skarbowcy.pl/blaster/forum/viewtopic.php?p=60332#p60332.
Swego czasu MF opublikowało materiały z postępowania lecz po zmianie portalu zostały usunięte. Może ktoś ma na swoim kompie i prześle Vladowi  

Jasne, więzienia też pełne są niewinnych uczciwych obywateli ...  

Daj Pan na luz. Bywa,że są uczciwi. Zdaję sobie sprawę, że urzędnikowi trudno w to uwierzyc, ale naprawdę zdarza się. Pana sarkazm chyba zbędny, bez znajomości przedmiotu sprawy.