
Re: Postępowanie kwalifikacyjne
I ja dołączam do dzisiejszych Szczęśliwców – udało się za drugim razem. W zeszłym roku egzamin zdałam ale byłam daleko za podium. Wkurzyłam się bardzo na ten limit, ale i jednocześnie bardzo zmotywowałam na drugie podejście. Poza tym obecna sytuacja płacowa mnie zmusiła do większego wysiłku – ciężko przetrwać w Warszawie za te nasze pracownicze płace.
Chciałabym serdecznie podziękować Wszystkim aktywnym Użytkownikom tego Forum, zwłaszcza na gimnastyce i jego opiekunom NADIR buziak dla Ciebie

– wiem, ze bez skarbowców by mi się nie udało.
Moja rada dla Wszystkich, którzy będą zdawać za rok – zacznijcie powoli się przygotowywać jak najwcześniej. Ja zaczęłam w styczniu – przeglądałam forum od początku – tu naprawdę jest kopalnia wiedzy zwłaszcza jeśli chodzi o ten test umiejętności – powtarzajcie słówka – i w tym roku potwierdziła się zasada że przynajmniej kilka powtarza się z zeszłych lat (był ten nieszczęsny gerontolog

. Róbcie tabelki, nawet te same ale powtarzajcie bo utrwali wam się sposób ich rozpisywania i co najważniejsze nie poddawajcie się. Ja pamiętam w czerwcu miałam już dość - wszystko mi się mieszało a na finansową nie mogłam już patrzeć ale jakoś się mobilizowałam i się udało – miejsce w pierwszej 100.
Zaczęłam naukę ustaw od finansowej, bo z niej jest zawsze kilka pytań, a to jest taka cholera, ze chciałam ją mniec pierwszą z głowy. Według mnie tę ustawę podobnie jak Konstytucję trzeba naprawdę dobrze przyswoić, przeczytanie 1, czy 2 razy nie wystarczy. Najważniejsze rzeczy podkreślałam i potem je powtarzałam. Postanowiłam, ze jak ją dobrze opanuje, przejdę do ciekawszych ustaw i krótszych.
I jeszcze coś – przeglądajcie prasę i oglądajcie serwisy informacyjne – codziennie. To naprawdę dużo daje. Test z wiedzy był w tym roku dużo trudniejszy. Pytanie o trójkąt weimarski mnie rozwaliło.
Weźcie się ostro a dacie radę. Powodzenia