Prowizja to kość niezgody między inspektorem (referentem), poborcą i komornikiem.
Zgoda buduje, niezgoda…

Czy prowizja powinna się należeć dla wszystkich wyżej wymienionych?
Czy prowizja (chęć jej uzyskania przez w/w) nie spowalnia, a wręcz uniemożliwia prowadzenie skutecznej egzekucji?
Czy ktoś potrafi wytłumaczyć, jakie korzyści przyniósł zapis w rozporządzeniu, umożliwiający komornikom pobieranie prowizji (pomijamy korzyść komornika)?
Gdyby prowizję miał by tylko poborca, egzekucja będzie skuteczniejsza?
Czy brak prowizji za sprzedaż nieruchomości, jest przyczyną praktyczne braku takich egzekucji?
Czy obecny system prowizji sprzyja korupcji?

Odpowiedzmy na te pytania z perspektywy pracodawcy (chce jak najmniej wydać, i jak najwięcej zarobić), nie pełni on roli opieki społecznej. Ty nim jesteś, to twój „interes”.
Co byś zrobił(a).?
[attachmentid=23]

witam

1) Inspektor (referent) nie powinien być wynagradzany w formie prowizyjnej. Jest to krzywdzące dla pozostałych pracowników urzędów. Praca referenta nie różni się w zasadniczy sposób od pracy np. księgowej.

2) Komornikowi powinno przysługiwać wynagrodzenie prowizyjne od kwot ściągniętych przez poborców. Np 0.1%

3)W chwili obecnej chęć zarabiania przez referentów (przetrzymywanie tytułów) przyczynia się do przewlekłości postępowania. Należałoby rozważyć dodatkowe wynagrodzenie dla referenta za przygotowanie licytacji - może to skłoniło by ich do wykonywania tych czynności.

4) Wynagrodzenie prowizyjne dla Komornika w obecnej formie nie przyniosło żadnych korzyści.

5) Tak, zachowanie formy wynagrodzenia prowizyjnego, jedynie w stosunku do poborców zlikwiduje niezdrową atmosferę pomiędzy tzw. służbą wewnętrzną i pracownikami terenowymi. A co za tym idzie pozwoli ograniczyć zjawiska korupcyjne występujące bardzo często pomiędzy w/w grupami pracowników.

6) nie sądzę aby brak wynagrodzenia prowizyjnego miał bezpośredni wpływ na ilość przeprowadzanych licytacji nieruchomości. Procedura przygotowania takiej sprzedaży jest skomplikowana i pracochłonna, i tu dopatrywałbym się przyczyny. W naszym US'sie przeprowadziliśmy ostatnio 2 takie sprzedaże - znaczy że coś drgnęło. Myślę, że niebawem staną się one powszechne. Wdrożenie nowych procedur zajeło sporo czasu.

Myślę, że odebranie prowizji inspektorom bez rekompensaty np. dodatku egzekucyjnego byłoby niesprawiedliwe. Stąd też związki winny dążyć do poprawy sytuacji materialnej i " innej " nie odbierając wprost innym pracownikom dotychczasowe uprawnienia.
W pozostałych propozycjach w pełni się podpisuję.

Związki powinny, związki muszą.... itd. i itp. ....
Żeby związki coś, cokolwiek, mogły zrobić w ogóle, w tym i w zakresie wynagrodzenie prowizyjnego, muszą mieć swoich członków. A tym czasem uzwiązkowienie, przynależność do związków, wszystko jedno jakiej organizacji, jest bardzo niewielkie.
Wynagrodzenie prowizyjne jest regulowane rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów [Premier - dla niewtajemniczonych]. Może zmieniać je bez rzadnych konsultacji, mam na myśli m.in. sejm, do woli.
Nie zdziwi mnie "manipulacja" przy prowizji w najbliższym czasie. I nie będzie to na korzyść pracowników. Chcę podkreślić, że są to jednak tylko moje, i wyłącznie moje przemyślenia.
Aby jednak te hiobowe wizje się nie spełniły musimy pokazać, że jesteśmy razem, zwartą solidarną grupą zawodową, pozbawioną wzajemnych wewnętrznych zawiści. Kontrolerzy mają dodatki,inny prowizje. Tak jest i starajmy sie razem by nie było gorzej.
Jeśli, w kontekście ostatnich rozmów z min. Gilowską dojdzie do protestów, obojętne jak wyrażonych - weźmy gremialnie w nich udział, by pokazać siłę a nie słabość. Warszawa jest pieknym miastem i można przyjechać, poznać kolegów z innych miast, np. na placyku przed MF.

Melon w pełni się z Tobą zgadzam by działać musi być siła związków poprzez choćby liczbę członków.
Ale związki również powinny się pojednać w sprawach dla pracowników oczywistych.
Uważam, że nie powinno być walki pomiędzy skarbowcami tylko na ich rzecz bez względu "jak to napisałeś" na przynależność. MF jest to na rękę i cieszy się z tego, że nie ma jednego słowa w związkach zawodowych skarbowców.
Jak wtłumaczysz spotanie w MF tylko jednej opcji związkowej. Czy to jest jeden głos?
Wracając do prowizji to mogę Cię zapewnić, z bardzo dobrych źródeł,  iż w obecnej chwili nie ma żadnych prac w MF na termat zmiany zasad wynagradzania prowizyjnego poracowników egzekucji.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Aby jednak te hiobowe wizje się nie spełniły musimy pokazać, że jesteśmy razem, zwartą solidarną grupą zawodową, pozbawioną wzajemnych wewnętrznych zawiści. Kontrolerzy mają dodatki, inni prowizje. Tak jest i starajmy sie razem by nie było gorzej.
Jeśli, w kontekście ostatnich rozmów z min. Gilowską dojdzie do protestów, obojętne jak wyrażonych - weźmy gremialnie w nich udział, by pokazać siłę a nie słabość. Warszawa jest pieknym miastem i można przyjechać, poznać kolegów z innych miast, np. na placyku przed MF.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Jeżeli chodzi o Brać egzekucyjną to potrafimy się zmobilizować i napewno w razie czego frekwencja będzie to mogę zagwarantować.  
                                                                                                                           POZDRAWIAM

Oczywiście że się zgadza, co do prowizji oczywiście - zakusy na zlikwidowanie jej dla inspektorów krążą po MF chyba od kilku dorrych lat.
Jednak determinmacja w wprowadzaniu IV RP jest na ttyle duża że i  prowizji trzeba będzie zrobić pa pa
ale chyba równiez poborcy.
Taki jest chyba najczarniejszy scenariusz wg mnie albo zostanie jak jest albo nikt nie będzie miał prowizji poborcy może jakieś2 %

Ma ktoś jakieś inne czarne wizje??  :blink:

Dojdzie do tego że ani poborcy ani inspektorzy nie będą mieli prowizji. Skoro razem nie potrafią sie dogadać to ktoś trzeci za nich zarządzi. Poborcy myślą tylko o tym że inspektorzy trzymają tytuły w szafkach, a to jest totalna bzdura. Niech lepiej sie wezną do pracy bo ich wskazniki nie są najlepsze. Interesuja ich tylko pieniądze a reszta pozal sie Panie Boże.

"Zgoda, zgoda, zgoda, a Bóg tedy rękę poda" [ A. Fredro ]
Ja sam osobiście otrzymałem, ustne bo ustne, ale zapewnienie w MF, że w sprawie zmian w wynagrodzeniu prowizyjnym w MF nie ma żadnych niecnych planów.
Tak było, a jak będzie którz to może wiedzieć. Wydaje mi się , że zbyt pochopie poruszyłem ten wątek.Proponuje spokój i rozwagę w tym temacie. Jest jak jest,i starajmy się nie gryźć we własnym gronie. Teraz na głowie powinniśmy mieć sprawę dużo większej wagi, dotyczącą całego aparatu skarbowego. Patrz: komunikat na stronie.

Nie może byc mowy o zgodzie przy konflikcie interesów, a o takim mówimy w kontekście poborca - inspektor. A może inspektorzy dostaliby godziwe pensje, a poborcy zostali wynagradzani prowizyjnie ? Taka sytuacja uzdrowiłaby atmosferę w działach.

A Twoje wskażniki sa spewnością idealne. Twoja pewnośc kiedyś Ciebie zgubi .Podejrzewam że Tobie nie zależy na prowizji . Nie masz dobrych wskaźników więc zabierz się do ...pracy a nie krytykuj poborcy skarbowego. A może weź te śmieci (tytuły wyk. ) i zasuwaj w teren , pokaż klasę . ...zobaczymy ile ściągniesz ? Przy  biurku w US  każdy jest mądralą .

Na stronie www.egzekucja.org.pl jest komunikat, który mówi, że rozporządzenie w sprawie prowizji dla egzekutorów traci moc 01.04.2007. Poza tym, wg stanowiska Ministra finansów, od 01.04.2007 roku będą nowe etaty ,głównie z myślą o poborcach zatrudnionych na cząstkowych etatach. Wydaje mi się, że zbieżność tych dwóch data nie jest przypadkowa. Moim zdaniem,całkiem możliwy jest scenariusz likwidacji prowizji z jednoczesnym przyznaniem całych etatów dla poborców i innych pracowników egzekucji. Jeżeli to nastąpi, to moim zdaniem doprowadzi to do obniżenia ściągalności ze względu na brak motywacji pracowników egzekucji.Oby ten scenariusz nie sprawdził się!!! Pozdrawiam

Witam wszystkich
na forum znalazłem post "dodatki do wynagrodzeń..." podany jest tam link do projektu rozporządzenia Rady Ministrów: Projekt rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie określenia stanowisk urzędniczych, wymaganych kwalifikacji zawodowych, stopni służbowych urzędników służby cywilnej, mnożników do ustalania wynagrodzenia oraz szczegółowych zasad ustalania i wypłacania innych świadczeń przysługujących członkom korpusu służby cywilnej <a href="http://kprm.gov.pl/bip/061110-1.pdf" target="_blank">http://kprm.gov.pl/bip/061110-1.pdf</a>
Wynika z tego, że nasze rozporządzenie, które teoretycznie obowiązuje do 01-04-2007 zostanie uchylone przez powyższe - zatem przy kłótniach i braku reakcji prowizji nie będzie miał nikt. Pozdrawiam i czekam na jakieś bardziej pozytywne wieści.

Sprawa jest poważna, gdyz nie ma w tym projekcie rozporządzenia ani słowa o wynagrodzeniach prowizyjnych.

No to wyślizgali egzekucję bez mydła przy zielonym stoliku. Na otarcie łez 1000 etatów ( poczekajcie do 1 kwietnia - to może sie okazac , że to Prima Aprilis)