<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Witam Wszystkich. Zadam pytanie na które być może nie uzyskam odpowiedzi. Inspektor zastosował środek egzekucyjny w postaci -zajęcie rachunku bankowego-kwota zobowiązania wynosi 23.576.00 Dłużnik przychodzi raz w miesiącu , inspektor wypełnia dowód wpłaty , dłużnik wpłaca na konto U.S. -depozyty i wszystko jest niby w porządku. Tytuł wpłynął w kwietniu 2007 r , w służbie nie był ani raz.Inspektor sam uznał że może dać raty zobowiązanemu, kaska co miesiąc wpada 2-3 tyś.( wpłaty przez jednego zobowiązanego, a takich ma około 12). Moje pytanie brzmi : jaki sens jest istnienia egzekucji skoro tytuły leżą w szafach po 6-12 miesięcy, czy w takich przypadkach prowizja dla inspektora jest należna.Jakiś czas temu była afera związana z pobieraniem w biurze przez poborców .Niestety, procedura jaką opisałem obejmuje około 87% tytułów wykonawczych tak zwanych "podatkowych". Inspektor jest Panem i Władcą Wszystkich . Siemka<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 20 paź 2007, 18:47 przez janstanislaw, łącznie edytowano 1 raz
19 paź 2007, 19:52
Czy aby to na pewno jest pytanie ? Chyba nie ma sensu zakładać nowego wątku niz poniższy <a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?showtopic=507&st=30" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...topic=507&st=30</a> Więcej tam znajdziesz ...
Oj. Źle się dzieje w egzekucji ...
19 paź 2007, 20:45
1- nie pisz na czerwono 2- za dokonanie wpłaty przez zobowiązanego na konto depozytowe inspektorowi prowizja się nie należy 3- odpowiedzialność materialną za niezasadne wypłacenie prowizji ponosi komornik i naczelnik US 4- jeżeli wiesz o takim przypadku, a nie informujesz przełożonych popełniasz przestępstwo 5- jeżeli nie wiesz w jaki sposób naprawić swój błąd napisz na PW (prywatna wiadomość) udzielę wyczerpujących informacji
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
19 paź 2007, 20:50
zielonka
1- nie pisz na czerwono 2- za dokonanie wpłaty przez zobowiązanego na konto depozytowe inspektorowi prowizja się nie należy 3- odpowiedzialność materialną za niezasadne wypłacenie prowizji ponosi komornik i naczelnik US 4- jeżeli wiesz o takim przypadku, a nie informujesz przełożonych popełniasz przestępstwo 5- jeżeli nie wiesz w jaki sposób naprawić swój błąd napisz na PW (prywatna wiadomość) udzielę wyczerpujących informacji
1 - Racja 2 - Racja 3 - ??? A inspektor nie ma aby obowiązku zwrotu tej prowizji ??? Z jakiego przepisu wynika odpowiedzialność materialna komornika i NUS 4. Owszem. 5. Dobra rada
19 paź 2007, 21:10
Wojtek R.
3 - ??? A inspektor nie ma aby obowiązku zwrotu tej prowizji ??? Z jakiego przepisu wynika odpowiedzialność materialna komornika i NUS
Inspektor prowizji sobie nie naliczył (co najwyżej wystąpił z „propozycją”) nie zatwierdził i nie wypłacił. Sprawdził prawidłowość należnej prowizji komornik, a zatwierdził naczelnik. To oni popełnili błąd świadomie lub nie, wypłacając niesłusznie kasę, oszukali w ten sposób Skarb Państwa. Inspektor co najwyżej może wyrazić chęć spłaty "niesłusznie" pobranej prowizji w dogodnych ratach, tak powiedzmy po 5 zł miesięcznie, oczywiście bez odsetek.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 19 paź 2007, 22:43 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
19 paź 2007, 22:42
zielonka
2- za dokonanie wpłaty przez zobowiązanego na konto depozytowe inspektorowi prowizja się nie należy
Oczywiście, że się nie należy. Takie postępowanie kwalifikuje się na postępowanie dyscyplinarne wobec inspektora (co najmniej).
23 paź 2007, 10:11
Nic dodac nic ująć. Ja tez podzielam zdanie przedmówców - prowizja w takiej sytuacji jak najbardziej sie nie należy i to trzeba podkreślić. Inna sprawa to, to że nie wyobrażam sobie i to jest nie wybaczalne, żeby tytuły leżały i czekały, aż same sie zapłacą. Ja rozumiem potrzebe większego zarobkowania itd. itp. ale są pewne zasady i nie należy ich łamać.
23 paź 2007, 10:36
Sprawa wydaje się oczywista że prowizja się nie należy.
Natomiast mam wątpliwość co z prowizją jeżeli pobieramy kwotę u zobowiązanego a reguluje za niego osoba trzecia. Czy należne są koszty i prowizja?? No i jeszcze jedna moja wątpliwość czy uznaje się protokól o stanie majatkowym sporządzony nie z zobowiązanym??
23 paź 2007, 11:15
Cronn
Natomiast mam wątpliwość co z prowizją jeżeli pobieramy kwotę u zobowiązanego a reguluje za niego osoba trzecia.
Bardzo dobre pytanie, bo zgodnie z rozporządzeniem należy się 6,15% od kwoty ściągniętej "bezpośrednio od zobowiąznego". Ale optuję za interpretacją rozszerzającą, bo inaczej byłaby to paranoja, gdyby nie było prowizji od kwoty otrzymanej np od żony zobowiązanego. I co np byłoby z przypadkiem kwoty uzyskanej ze sprzedaży ruchomości, przecież z definicji nie pochodzi ona "bezpośrednio od zobowiąznego". Tak więc prowizja od kwoty odebranej od osoby trzeciej się należy.
Czy protokół się uznaje? Ale do czego się uznaje, o co Ci chodzi?
Ostatnio edytowano 23 paź 2007, 11:29 przez Macho, łącznie edytowano 1 raz
23 paź 2007, 11:28
Jeżali chodzi o protokół o stanie majatkowym to są w kraju przypadki, że jeżeli jest sporządzony z osoba inna niz zobowiazany to nie nalicza się wtedy opłaty 3,00 i nie wprowadza do ega jako protokól tylko jako informacja o zobowiazanym. Dla mnie to jest dziwne no bo przeciez jezeli ktos udziela o zobowiazanym inf. zastepuje go np. zona brat, dzieko babcia.... i podpisuje to jest to protokoł. Wogóle to dziwne praktyki w niektorych urzędach.
23 paź 2007, 12:04
Prosta sprawa. By nie było pomówień kwitariusz powinien mieć tylko egzekutor uprawniony do stosowania środków egzekucyjnych w terenie. Inspektor bez kwitariusza nie pobierze pieniędzy od zobowiazanego. Oczywiście, że prowizja się nie należy. A propos; nie do końca inspektor nie odpowiada za naliczoną sobie prowizję - przecież kto ma lepiej znać przepisy jak nie pracownik przydzielajacy i rozliczający poborców. Przekazanie odpowiedzialnośi tylko na komorników i NUS jest spłaszczeniem sytuacji. :nonono: Pozdrawiam
23 paź 2007, 12:08
Masz rację, 3zł się nalicza, protokół to protokół. Oczywiście, żeby te 3 zł. naliczyć to musi być sporządzony po wszczęciu postępowania. A informacja o zobowiązanym jest w Ega czynnością poza służbą, więc jak tu protokół poborcy podpiąć? Wymyślanie koła!
23 paź 2007, 12:11
Cronn
Jeżali chodzi o protokół o stanie majatkowym to są w kraju przypadki, że jeżeli jest sporządzony z osoba inna niz zobowiazany to nie nalicza się wtedy opłaty 3,00 i nie wprowadza do ega jako protokól tylko jako informacja o zobowiazanym. Dla mnie to jest dziwne no bo przeciez jezeli ktos udziela o zobowiazanym inf. zastepuje go np. zona brat, dzieko babcia.... i podpisuje to jest to protokoł. Wogóle to dziwne praktyki w niektorych urzędach.
To jest raczej prawidłowe, a nie dziwne. Protokół podpisuje zobowiązany, którego poucza poborca (egzekutor) o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdyna podstawie art. 233 KK. Od osób postronnych możesz tylko uzyskać informacje o zobowiązanym, które spisujesz w formie raportu (może być nim również druk PSM). Za ustalenie informacji o zob. nie masz prawa przypisać opłaty jak za PSM
Co to znaczy zastępuje?!
gienas
… Oczywiście, że prowizja się nie należy. A propos; nie do końca inspektor nie odpowiada za naliczoną sobie prowizję - przecież kto ma lepiej znać przepisy jak nie pracownik przydzielajacy i rozliczający poborców. Przekazanie odpowiedzialnośi tylko na komorników i NUS jest spłaszczeniem sytuacji. :nonono: Pozdrawiam
Odpowiedzialność ponosi bezpośrednio ten kto zatwierdza. Inspektorzy w wielu przypadkach naginają prawo i podkładają do podpisu wyliczone przez siebie prowizje, które to komornik „sprawdza” i daje do podpisu naczelnikowi. Jest to robione na drodze pewnego zaufania, jakim komornik obdarza inspektora, a naczelnik komornika. Oszustwo popełnione przez inspektora polegające na naliczeniu prowizji od wpłat dokonanych przez zobowiązanego na konto depozytowe jest bardzo proste do skontrolowania. Po otrzymanych sygnałach na PW śmiem twierdzić, że takie sytuacje są praktykowane w wielu US. Stąd mój apel
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->NACZELNIKU, KOMORNIKU NIM PODPISZESZ SPRAWDŹ, BO JAK KTOŚ SPRAWDZI ZA CIEBIE TO TY ZAPŁACISZ<!--colorc--></span><!--/colorc-->
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 23 paź 2007, 18:31 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
23 paź 2007, 18:30
zielonka
Oszustwo popełnione przez inspektora polegające na naliczeniu prowizji od wpłat dokonanych przez zobowiązanego na konto depozytowe jest bardzo proste do skontrolowania.
hi hi hi nic prostszego hi hi hi :rotfl: Otrzymujesz wydruk z Ega zawierający kilkaset pozycji. Na pozycji masz numer czynności, kwotę, nr sprawy. Jak chcesz to sprawdzić? Przecież musisz mieć jeszcze przelew przed oczami! Musisz porównywać, czy wpłaty, które inspektor rozliczył sobie na czynność (i tu jest pies pogrzebany) pochodziły od samego zobowiązanego, czy też faktycznie zeszły z zajęcia. Machlojki dokonuje sam inspektor, który decyduje, czy otrzymaną kwotę rozliczyć jako wpłata dokonana przez zobowiązanego, czy też rozliczyć ją jako kwotę uzyskaną z własnego zajęcia. Dlatego sorry, ale przenoszenie odpowiedzialności w górę tu nie wypali, bo wiadomo kto rozliczył przelew w sposób dla siebie korzystny. A inspektora można na tym przyłapać tylko przypadkiem :glare:
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników