Co robić z zaległościami takiej spółki z 2015 roku? Bo rozumiem, że przedawnione?

Istnieje zawieszenie biegu terminu spoza ordynacji.
Art. 312 ust 6 prawa restrukturyzacyjnego - w odniesieniu do roszczeń, co do których jest niedopuszczalne wszczęcie postępowania egzekucyjnego oraz wykonanie postanowienia o zabezpieczeniu roszczenia lub zarządzenia zabezpieczenia roszczenia, z dniem otwarcia postępowania sanacyjnego bieg przedawnienia roszczenia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu przez czas trwania postępowania sanacyjnego.

Przygotuj dokumentację do przedawnienia...i poczekaj na reakcję szefa ( czasem kierownika)

Tylko przepis ten nie dotyczy podatków, a wyłącznie należności cywilnoprawnych, a nawet jeśli niektórzy szkolący uważają inaczej, to nadal tego przepisu nie można stosować do zaległości sprzed wejścia tego przepisu - tutaj wszyscy są zgodni, a jeśli dobrze pamiętam wszedł on w życie w 2020 r. a zaległości mam z 2015 roku.

(art.8 ustawy o zmiana ustawy  Prawo upadłościowe oraz niektórych innych ustaw Dz.U.2019.1802) : Przepisy o skutkach wszczęcia postępowania co do osoby, majątku i zobowiązań upadłego stosuje się również do zdarzeń prawnych, które miały miejsce przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.

W kwestii upadłości, restrukturyzacji czy postępowań sanacyjnych niestety jest nie uregulowany proceduralny burdel. Sprawy związane z zawieszeniem postępowania egzekucyjnego czy późniejszym jego umorzeniem są sprawami poważnymi wywołującymi określone skutki prawne. W chwili obecnej w zasadzie nie istnieją żadne ukształtowane procedury powiadamiania o faktycznych stanach prawnych spraw. Rozumiem, że można dzwonić po sądach i pytać o prawomocność wydawanych przez sądy postanowień czy to o składane przez strony wnioski. Tylko czy tak to powinno wyglądać?
Moim zdaniem to wierzyciel zawsze powinien przekazywać informacje o ogłoszonej upadłości czy innych takich stanach. Z praktyki widzę, że czy to syndyk czy to zarządca restrukturyzacyjny, a w wielu przypadkach sam zobowiązany informują o otwieranych postępowaniach. Zawiadomienia te posiadają często mało informacji, a ich treść musi być zawsze weryfikowana. Z praktyki widzę również, że wierzyciel jako bezpośrednio zainteresowany dowiaduje się na samym końcu o takich sytuacjach. Wydawane postanowienia są uzewnętrzniane w monitorze urzędowym dopiero po uprawomocnieniu, a to oznacza, że ze świecą można przeglądać monitor po monitorze aby odnaleźć konkretnego delikwenta. Organy nadzoru również nie zabradzo przejmują się jakością informacji i sposobem jej przekazywania na dół.
Dla zainteresowanych podam jeszcze, że jest oto taka ustawa: Ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19