Teraz jest 06 wrz 2025, 21:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
Poborca skarbowy a bezpieczeństwo? 
Autor Treść postu
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA28 wrz 2009, 14:10

 POSTY        13
Post Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
Czy uważacie się za osoby bezpieczne podczas wykonywania czynności?


15 lis 2011, 23:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
olek168                    



Czy uważacie się za osoby bezpieczne podczas wykonywania czynności?

Jeśli poborca ma pistolet na gaz łzawiący, to uważam, że może być niebezpieczny! :D

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 lis 2011, 06:49
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA29 paź 2009, 17:12

 POSTY        360
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
Nie, a różnica pomiędzy służbami terenowymi urzędu skarbowego polega na tym, że poborca działa pojedyńczo, a więc narażony jest na różne szykany ze strony Zobowiązanych i ich "adiutantów".
Poborca nie ma żadnych świadków i można go o wszystko posądzić.
Broń nie jest najlepszym rozwiązaniem, bowiem jej i tak nie użyjesz.
A, jak już to ... wolę nie myśleć.


16 lis 2011, 07:18
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 lis 2009, 15:29

 POSTY        51
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
W czasie zapoznawania się podatnika z materiałem zgromadzonym w postępowaniu podatkowym  zachowywał się dziwnie, nerwowo, rzucał oskarżenia, obelgi i niestety zostałam sama (koleżanka wyszła na sekundę z pokoju) i wtedy mnie zaatakował. Nic mi się na szczęście poważnego nie stało. Pan mnie popchnął tak że się przewróciłam, zabrał protokół który spisałam i uciekł.
Może powiem tylko tyle, że po tej sytuacji podatnik oczywiście nie poniósł konsekwencji a ja się musiałam  tłumaczyć, pisać notatki z tej sytuacji, wyjaśniałam  dlaczego zostałam sama w pokoju, pisałam notatki służbowe itp. Było to dla mnie żenujące, poniżające. Musiałam wyjaśniać, że to źle zrobiłam, mogłam to dopilnować i tak w kółko.

Ta sytuacja potwierdza, że  nie możemy się czuć bezpiecznie w pracy, ja przynajmniej się tak nie czuje i mało tego wiem, że jeżeli sami się nie zatroszczymy o bezpieczeństwo to nikt inny tego nie zrobi za nas.

____________________________________
Maja_80


16 lis 2011, 14:45
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA13 cze 2009, 19:52

 POSTY        13
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
Ostatnio podczas pisania PM w melinie wysłuchałem wiązanki na swój temat (Ty H...., K.....). Konkubina próbowała uspokoić zobowiązanego po czym doszło między nimi do regularnej bójki.
Obelgi już na mnie nie działają - mówię sobie "tylko im współczuć"
A rozwiązanie w kwestii bezpieczeństwa widzę jedno - chodzić we dwoje! (ale to marzenie)


16 lis 2011, 17:38
Zobacz profil
Amator
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA02 cze 2009, 06:22

 POSTY        29
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
peter220                    



A rozwiązanie w kwestii bezpieczeństwa widzę jedno - chodzić we dwoje! (ale to marzenie)


Prowizję oczywiście weźmiesz Ty, ten drugi tylko będzie asystował.


17 lis 2011, 07:36
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA29 paź 2009, 17:12

 POSTY        360
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
coolturysta                    



peter220                    



A rozwiązanie w kwestii bezpieczeństwa widzę jedno - chodzić we dwoje! (ale to marzenie)


Prowizję oczywiście weźmiesz Ty, ten drugi tylko będzie asystował.

Widzę, że nie znasz przepisów tj. Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie... prowizji, to głupot nie pisz.


Ostatnio edytowano 17 lis 2011, 08:16 przez apasko, łącznie edytowano 2 razy



17 lis 2011, 08:04
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
peter220                    



A rozwiązanie w kwestii bezpieczeństwa widzę jedno - chodzić we dwoje! (ale to marzenie)

We dwoje to zawsze raźniej. A zwłaszcza z fajną poborczynią...
To i przyjemne z pożytecznym :lol:

apasko                    



coolturysta                    



Prowizję oczywiście weźmiesz Ty, ten drugi tylko będzie asystował.
Widzę, że nie znasz przepisów tj. Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie... prowizji, to głupot nie pisz.

Prowizję bierze ten, kto ma przypisany do służby tytuł wykonawczy.
Ale zawsze może się podzielić. Zwłaszcza z  z fajną poborczynią...  :blush:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 lis 2011, 08:40
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA29 paź 2009, 17:12

 POSTY        360
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
apasko                    



coolturysta                    



Prowizję oczywiście weźmiesz Ty, ten drugi tylko będzie asystował.
Widzę, że nie znasz przepisów tj. Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie... prowizji, to głupot nie pisz.

Prowizję bierze ten, kto ma przypisany do służby tytuł wykonawczy.
Ale zawsze może się podzielić. Zwłaszcza z  z fajną poborczynią...  :blush:[/quote]
ROZPORZĄDZENIE
PREZESA RADY MINISTRÓW
z dnia 25 kwietnia 2007 r.
w sprawie uprawnień szczególnych przysługujących niektórym kategoriom członków korpusu służby cywilnej
(Dz. U. z dnia 27 kwietnia 2007 r.)
8. Jeżeli uprawnienie do wynagrodzenia prowizyjnego, o którym mowa w ust. 1 pkt 1-15 i 17-20, przysługuje za czynności dokonane przez więcej niż jednego egzekutora, ich wynagrodzenie wynikające z tego uprawnienia ustala się w równych częściach.
Widzę NADIR, że z konkursem na NUS miałbyś kłopoty.


Ostatnio edytowano 17 lis 2011, 12:58 przez apasko, łącznie edytowano 1 raz



17 lis 2011, 12:52
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA06 sty 2008, 12:30

 POSTY        94
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
Apasko, wyluzuj, żart Nadira widać, słychać i czuć z daleka...

____________________________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


17 lis 2011, 18:34
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA13 cze 2009, 19:52

 POSTY        13
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
To rozmawiamy tutaj o bezpieczeństwie czy prowizji?
Oczywiście, że prowizję można dzielić na dwóch egzekutorów. Przypisanie tytułu wykonawczego do służby, a co się z tym wiąże naliczenie prowizji jest czynnością techniczną. Wypłatę prowizji reguluje rozporządzenie, a nie egapoltax czy służby!
Oczywiście jak się chce chodzić we dwoje to trzeba się liczyć, że i prowizja będzie na dwoje. Ale pracując w duecie praca w terenie idzie szybciej, więc można mieć większy teren. Czasem kolega towarzyszy mi w terenie i zauważyłem że skuteczność jest znacznie większa!


17 lis 2011, 18:53
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
apasko                    



coolturysta                    



Prowizję oczywiście weźmiesz Ty, ten drugi tylko będzie asystował.

Widzę, że nie znasz przepisów tj. Rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów w sprawie... prowizji, to głupot nie pisz.

apasko                    



Widzę NADIR, że z konkursem na NUS miałbyś kłopoty.
No popatrz jak te przepisy się zmieniają! 20 lat temu były zupełnie inne  <_<
Na szczęście, aby zdać egzamin nie trzeba mieć 100% poprawnych odpowiedzi. Gdybym startował na NUS, to oczywiście przygotowałbym się do egzaminu (notabene nie pracuję w egzekucji), ale  gdybym nawet nie zdał, to też żaden wstyd - zdawalność jest chyba na poziomie 15%. ;)

poborca05                    



Apasko, wyluzuj, żart Nadira widać, słychać i czuć z daleka...

Jak widzisz nie wszyscy mają poczucie humoru.
A może Apasko miał tylko zły dzień (znaczy: małą prowizję...)? :D

W wolnej chwili może napiszę o swoich przeżyciach z pracy w urzędzie pod kątem bezpieczeństwa.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


17 lis 2011, 19:29
Zobacz profil
Specjalista

 REJESTRACJA29 paź 2009, 17:12

 POSTY        360
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
poborca05                    



Apasko, wyluzuj, żart Nadira widać, słychać i czuć z daleka...

SORY,  pije-===[


18 lis 2011, 08:20
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA19 mar 2008, 20:16

 POSTY        9
Post Re: Poborca skarbowy a bezpieczeństwo?
Temat jest krótki i prosty. Póki w końcu kogoś nie pobiją/zabija tudzież okradną lub tym podobne rzeczy to dalej będziemy sie kulać sami do miejsc do których policja wchodzi w sześciu. Dla mnie jest to kompletnie niedorzeczne i można powiedzieć ze pracodawca w jakimś stopniu naraża nasze zdrowie i życie wysyłając z torba tytułów w różne dziwne miejsca pojedynczo bez ŻADNYCH środków ochrony osobistej i jak wszyscy wiemy z gotówką w kieszeni za którą odpowiadamy (heh tylko niech mi ktoś powie co ja mam zrobić jak dostanę pałą w plecy wyłożę sie i mnie okradną z państwowych pieniędzy??? lub tez w ciemnej bramie nagle 2-3 ziomkow z maczeta wypowie magiczne
"dawaj kasę"). To tak w szybkim skrócie moje przemyślenie, wole sie nie rozpisywać bo mi nocy braknie :)
PS. Krew mnie zalewa i dostaje białej goraczki kiedy sobie głębiej zaczynam o tym wszystkim myśleć...
PS2. To chyba normalne ze pewniej człowiek czuje sie w dwóch, można inaczej działać itd. aaa dużo gadania.


18 lis 2011, 20:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: