Proszę o informację czy w Waszych US są już takowi? czy są to osoby wybierane wg "tajnych" kryteriów i predyspozycji? czy ochotnicy? czy może jak zwykle mający większą siłę przebicia inspektorzy mający odwieczną chęć posiadania kwitariusza?

Nie było żadnych kryteriów, a tylko ewentualne przyjęcie lub nie , propozycji prowadzenia samodzielnie wyznaczonego rejonu egzekucyjnego.

Czy ktoś próbował kiedyś ustalić ile w Polsce działów egzekucyjnych przeszło na ten system.
Jeżeli w waszym urzędzie tak pracujecie to proszę dajcie znać.

Myślę, że we wszystkich wyspecjalizowanych urzędach skarbowych czyli tzw. dużych USach jest taka sytuacja. Tak przynajmniej jest u mnie.

Różnie to wygląda w poszczególnych Izbach, ale średnio około 25% w skali kraju. Najmniej w Wielkopolskiej.

W naszym Urzędzie egzekutor sprawdził się na 99% robisz wszystko od a do z  i oto chodziło .

Będzie się sprawdzał w 99% do momentu wpadki pobierania gotówki z za biurka i naliczania sobie z tego tytułu prowizji. Normy czasu pracy obowiązują. Nie da się być w ciągu 8h w biurze i terenie.

Pomysł z egzekutorem jest głupi i należy się z tego wycofać.Każdy,kto jakiś czas pracuje w egzekucji,wie,jak trudno będzie podołać zwiększeniu obowiązków,chyba,że znajdą się desperaci gotowi na pracę po kilkanaście godzin na dobę i to na okrągło,przez cały rok.Jest więcej niż pewne,że większość tego nie wytrzyma i wyląduje w wariatkowie.

Jeżli będzie kasa to ludzie będą ciężko pracować.

Komu o to chpdziło?
Ciekawe jak długo tak pociągniesz  Tak trzymaj a na konie Pracodawca i tak  ma cię w Bądź pewien jak dociągniesz następnego roku to poprzeczka wyżej. Jaki Ty naiwny.

Dodano: Sob Maj 22, 2010 4:12 pm


Ciężej już się nie da.