Teraz jest 04 wrz 2025, 07:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona
Przedawnienie zobowiązania 
Autor Treść postu
Nowicjusz
Własny awatar

 REJESTRACJA26 lis 2006, 19:09

 POSTY        1
Post Przedawnienie zobowiązania
Witam.
To pytanie kieruję tylko do ekspertów. Przepraszam za ten ton, ale sprawa wyprowadziła mnie z równowagi - proszę więc o profesjonalną ocenę. Najdziwniejsze, że wydaje się, że na pierwszy rzut oka sprawa jest banalna.
Otóż:
Do działu egzekucji wpłynął tytuł wykonawczy za zaległość w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1999r. (odsetki liczone od 2000r.). Tytuł jest nowy - odpis tytułu nie został jeszcze dostarczony zobowiązanemu.
Moim zdaniem zobowiązanie uległo już przedawnieniu, ale:
okazało się, że w na to zobowiązanie był już wystawiony tytuł wykonawczy, a także zastosowano skutecznie środek egzekucyjny (w grudniu 2006r.) Tytuł ten jednak został wycofany w związku z uchyleniem decyzji przez Izbę Skarbową (decyzją z marca 2006r. Izba Skarbowa uchyliła decyzję Urzędu Skarbowego i (uwaga) PRZEKAZAŁA SPRAWĘ DO PONOWNEGO ROZPATRZENIA. W lipcu 2006r. Urząd Skarbowy wydał kolejną decyzję (uwaga - po ponad 5 latach !) a dział rachunkowy wystawił tytuł wykonawczy.
No i pytanie:
CZY MOŻNA UZNAĆ, IŻ ŚRODEK EGZEKUCYJNY ZASTOSOWANY NA PIERWCZY TYTUŁ WYKONAWCZY (przypominam, że tytuł ten został wycofany) MÓGŁ SPOWODOWAĆ PRZERWANIE BIEGU TERMINU ZOBOWIĄZANIA PODATKOWEGO.
I drugie pytanie:
CZY POPRAWNE BYŁO ZACXHOWANIE IZBY SKARBOWEJ W KWESTII PRZEKAZANIA DO PONOWNEGO ROZPATRZENIA - CZY NIE NALEŻAŁO UMORZYĆ POSTĘPOWANIA W SPRAWIE (z uwagi na przedawnienie zobowiązania)
Dziekuję z góry


26 lis 2006, 19:39
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 17:42

 POSTY        10
Post 
wsobotenierobie                    



Witam.
To pytanie kieruję tylko do ekspertów. Przepraszam za ten ton, ale sprawa wyprowadziła mnie z równowagi - proszę więc o profesjonalną ocenę. Najdziwniejsze, że wydaje się, że na pierwszy rzut oka sprawa jest banalna.
Otóż:
Do działu egzekucji wpłynął tytuł wykonawczy za zaległość w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1999r. (odsetki liczone od 2000r.). Tytuł jest nowy - odpis tytułu nie został jeszcze dostarczony zobowiązanemu.
Moim zdaniem zobowiązanie uległo już przedawnieniu, ale:
okazało się, że w na to zobowiązanie był już wystawiony tytuł wykonawczy, a także zastosowano skutecznie środek egzekucyjny (w grudniu 2006r.) Tytuł ten jednak został wycofany w związku z uchyleniem decyzji przez Izbę Skarbową (decyzją z marca 2006r. Izba Skarbowa uchyliła decyzję Urzędu Skarbowego i (uwaga) PRZEKAZAŁA SPRAWĘ DO PONOWNEGO ROZPATRZENIA. W lipcu 2006r. Urząd Skarbowy wydał kolejną decyzję (uwaga - po ponad 5 latach !) a dział rachunkowy wystawił tytuł wykonawczy.
No i pytanie:
CZY MOŻNA UZNAĆ, IŻ ŚRODEK EGZEKUCYJNY ZASTOSOWANY NA PIERWCZY TYTUŁ WYKONAWCZY (przypominam, że tytuł ten został wycofany) MÓGŁ SPOWODOWAĆ PRZERWANIE BIEGU TERMINU ZOBOWIĄZANIA PODATKOWEGO.
I drugie pytanie:
CZY POPRAWNE BYŁO ZACXHOWANIE IZBY SKARBOWEJ W KWESTII PRZEKAZANIA DO PONOWNEGO ROZPATRZENIA - CZY NIE NALEŻAŁO UMORZYĆ POSTĘPOWANIA W SPRAWIE (z uwagi na przedawnienie zobowiązania)
Dziekuję z góry

Po pierwsze: myśę że pomyliłeś(aś) się pisząc, iż skutecznie zastosowano środek egzekucyjny w GRUDNIU 2006 r. (!?!) - chyba w grudniu 2005 r. Moim zdaniem wszystko jest OK. Bieg przedwanienia został przerwany w grudniu 2005 (zobowiązanie przedawniało sie z końcem 2005 r.) i.... całą zabawę można zaczynać odnowa.


26 lis 2006, 19:50
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 12:11

 POSTY        3
Post 
Urząd  Skarbowy "skorzystał " w tej sprawie zapewne z treści pisma Min. Fin. z 26.08.2005 r. SP-629/033-103/1308/03/MK skierowanego do IS w Rzeszowie / podpisanego przez P. M. Paluch / i rozesłanego do us i is ,z którego m. innymi wynika, że " skutki prawne uchylonej decyzji / określającej / w celu przekazania
sprawy do ponownego rozpatrzenia następują od chwili uchylenia tej decyzji. Wobec tego zastosowany
przed uchyleniem decyzji środek egzekucyjny przerwał bieg przedawnienia tego zobowiązania ".
W konkluzji P. Paluch twierdzi, że kasacja tej decyzji nie niweczy skutku przerwania biegu przedawnienia.
Dalej coraz kuriozalne wywody, że mimo uchylenia decyzji  to nie można twierdzić, że zaległość nie jest wymagalna - na podstawie czego  proszę Pani ?
       Jedyne wyjście  w opisanej sytuacji to zarzut dłużnika w postępowaniu egzekucyjnym - przedawnienia
zobowiązania i konsekwentne zaskarżanie az do uzyskania stanowiska sądu administracyjnego .


27 lis 2006, 13:30
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA27 lis 2006, 21:06

 POSTY        16
Post 
Całkowicie popieram poprzednika.
Szczególnie w kwestii "... na podstawie czego proszę Pani" (P.Paluch) ?

Pozdrawiam wszystkich.
Patrząc z perspektywy czasu, wydaje mi się, jakoby to forum (po regeneracji strony) lekko "przygasło".
Czyżby wszystko (już) stało się jasne ?
Czy stało się to za sprawą "interpretacji" MF (czytaj : Pani P.Paluch) ?
A pozostało tyle niedokończonych (?) tematów.

Grosik.


27 lis 2006, 21:23
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 paź 2006, 19:48

 POSTY        9
Post 
Też jestem zdania, że zaległość jest wymagalna. Przesądza o tym zastosowany w grudniu 2005 r. środek egzekucyjny. Wprawdzie decyzja określająca została uchylona przez IS, ale nie oznaczało to, że uchylony został sam podatek - obowiązek podatkowy powstał w 1999 r, w obrocie prawnym (po uchyleniu) brak było jedynie decyzji określającej wysokość tego podatku. Moim zdaniem podatnik miał dużego pecha - przez najbliższe 4 lata możecie przeciwko niemu spokojnie prowadzić egzekucję.

A nawiązując do problematyki przedawnienia - wiem, ze było to dyskutowane wiele razy - ciekawa jestem Waszej praktyki z dnia dzisiejszego - napiszcie, proszę, czy uznajecie spisanie protokoło o stanie majątkowym za zdarzenie powodujace przerwanie biegu przedawnieniaq. zaznaczam, że chodzi o zaległość powstałą w okresie pomiędzy 01.01.1998 a 31.12.2002 r, a analizę przedawnienia przeprowadzam obecnie


29 lis 2006, 19:19
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA23 paź 2006, 17:00

 POSTY        23
Post 
Jeżeli jest to zobowiązanie za 1999 to prawo do wydania decyzji w tym zakresie było do 2005. To IS w marcu 2006 powinna wydać decyzje o umorzeniu postępowania w związku z przedawniem ( minąło 5 lat do wydania decyzji) i uchyleniu decyzji US. Nie wiem po co US wydawał decyzje skoro nie mał już takiego prawa. :huh:


30 lis 2006, 06:43
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA27 lis 2006, 21:06

 POSTY        16
Post 
mamba                    



Też jestem zdania, że zaległość jest wymagalna. Przesądza o tym zastosowany w grudniu 2005 r. środek egzekucyjny. Wprawdzie decyzja określająca została uchylona przez IS, ale nie oznaczało to, że uchylony został sam podatek - obowiązek podatkowy powstał w 1999 r, w obrocie prawnym (po uchyleniu) brak było jedynie decyzji określającej wysokość tego podatku. Moim zdaniem podatnik miał dużego pecha - przez najbliższe 4 lata możecie przeciwko niemu spokojnie prowadzić egzekucję.

A nawiązując do problematyki przedawnienia - wiem, ze było to dyskutowane wiele razy - ciekawa jestem Waszej praktyki z dnia dzisiejszego - napiszcie, proszę, czy uznajecie spisanie protokoło o stanie majątkowym za zdarzenie powodujace przerwanie biegu przedawnieniaq. zaznaczam, że chodzi o zaległość powstałą w okresie pomiędzy 01.01.1998 a 31.12.2002 r, a analizę przedawnienia przeprowadzam obecnie


Skąd się wzięła zaległość podatkowa, skoro nie ma - w kwietniu, maju, czerwcu 2006 roku - decyzji określającej innego podatku od zadeklarowanego przez podatnika w 2000 roku (za rok 1999) ?
Czy czynność egzekucyjna dokonana na podstawie tytułu wykonawczego wystawionego na podstawie decyzji, której nie ma, może czymkolwiek skutkować ?
Na jakie to "to" ( z 2005 roku) zobowiązanie wystawiony już był tytuł wykonawczy, skoro w 2006 roku wystawiono nowy tytuł wykonawczy na "nie to" ( bo z lipca 2006 roku) zobowiązanie ?  
Co z tego, że obowiązek podatkowy - powodujący ewentualną zaległość - powstał w 1999 roku, skoro przedawnił się - jak też i ewentualna zaległość - z końcem 2005 roku ?
A dlaczegóż to tytuł wykonawczy wystawiony na podstawie decyzji której nie ma nie miałby być wycofany ?
Jakie zastosowanie w danej sprawie ma art. 68 par. 5 OP ?

Myślę, że wątpię.
I sprawa jest faktycznie banalna - i to nawet na drugi rzut oka.

A "nasz podatnik" miał szczęście, że nadszedł 2006 rok, a IS uchyliła decyzję, na podstawie której wystawiono pierwszy tytuł wykonawczy.
I tak jak podniesiono w jednym z postów, na "nowy" (wystawiony w 2006 roku) tytuł wykonawczy zarzuty, i tylko czekać na WSA - u.... wszystko na pewno.
Przeżyłem na własnej d...
Podatnik - zobowiązany - musi tylko poczekać na moment zastosowania przez NUS nowego środka i nie przespać siedmiu dni od dnia doręczenia mu odpisu tytułu - bo to jest początek wyjścia do wszystkiego.

A to co zrobili łacznie DIS i NUS to stosowany powszechnie numer (jeden nie umarza, choć ma obowiązek, a drugi wydaje, choć nie ma prawa) nakierowany na to, że może podatnik (czytaj : zobowiązany) się w tym wszystkim nie połapie i nie podniesie w odwołaniu od decyzji art. 70 par. 1 OP lub też, że nie zgłosi zarzutu przeciwegzekucyjnego z powołaniem się na przedawnienie (art. 33 pkt. 1 uopewa).

A wtedy go mamy - może i do śmierci, bo przed upływem każych kolejnych 5 lat ( nowego terminu przedawnienia ) będziemy stosować coraz to inny ( od poprzedniego) środek egzekucyjny.
I nie będzie ważne, czy skuteczny.

Grosik

A teraz wyłącznie do "mamby"

Cytuję :
OP
Art. 70
§ 4. Bieg terminu przedawnienia zostaje przerwany wskutek zastosowania środka egzekucyjnego, o którym podatnik został zawiadomiony. Po przerwaniu biegu terminu przedawnienia biegnie on na nowo od dnia następującego po dniu, w którym zastosowano środek egzekucyjny.

Ustawa opewa
Art. 1a. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
12) środku egzekucyjnym - rozumie się przez to:
a) w postępowaniu egzekucyjnym dotyczącym należności pieniężnych, egzekucję:
– z pieniędzy,
– z wynagrodzenia za pracę,
– ze świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego oraz ubezpieczenia społecznego, a także z renty socjalnej,
– z rachunków bankowych,
– z innych wierzytelności pieniężnych,
– z praw z instrumentów finansowych w rozumieniu przepisów o obrocie instrumentami finansowymi, zapisanych na rachunku papierów wartościowych lub innym rachunku, oraz z wierzytelności z rachunku pieniężnego służącego do obsługi takich rachunków,
– z papierów wartościowych niezapisanych na rachunku papierów wartościowych,
– z weksla,
– z autorskich praw majątkowych i praw pokrewnych oraz z praw własności przemysłowej,
– z udziału w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością,
– z pozostałych praw majątkowych,
– z ruchomości,
– z nieruchomości,

Jak znajdziesz pośród środków egzekucyjnych - pośród cytatów z OP i uopewa - "protokół o stanie majątkowym", to jesteś w domu :)
Chyba, że zdasz się na "praktykę".

Grosik


30 lis 2006, 17:52
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 paź 2006, 19:48

 POSTY        9
Post 
Dzięki Grosik - pytanie zadałam bo spotkałam się z różną praktyką w różnych urzędach - i n ie ukrywam, że często przedstawiana jest interpretacja, że do 31.12.2002 bieg przedawnienia przerywała czynność, a spisanie protokołu było traktowane własnie jak czynność egzekucyjna. Ja w dyskusji powołuję się zawsze na przepisy przejściowe wprowdzające w życie nowelę z 2001 roku - tam jest wyraźnie mowa, że w zakresie przedawnienia stosunje się przepisy korzystniejsze dla dłużnika.

O.K - a w którą stronę poszła praktyka po zmianach obowiązujących od 1 września 2005? W szczególności - czy opiniujecie kierując się wytycznymi MF w tym zakresie (rozesłanymi w teren chyba październik ? listopad ? 2005). I najważniejsze - co zrobiliście ze sprawami, które zostały zaopiniowane jako przedawnione, a potem okazało się, że opinie te nie bardzo korespondują z wytycznymi MF?


30 lis 2006, 19:21
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 paź 2006, 19:48

 POSTY        9
Post 
Jeszcze w sprawie zaległości z 1999 roku. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że jak nie ma decyzji, to nie ma zaległości. ONA POWSTAŁA Z MOCY PRAWA W 1999 ROKU, TYLKO PODATNIK ZADEKLAROWAŁ JĄ W NIEWŁAŚCIWEJ WYSOKOŚCI. Nie podlegający przedłużeniu 5-tetni czas na wydanie decyzji ustalającej nie ma tu żadnego odniesienia - bo podatek dochodowy powstaje z mocy prawa!
Dlatego w dalszym ciągu uważam, że przerwanie biegu przedawnienia w grudniu 2005 roku dało zielone światełko do dalszych prac orzeczniczych a potem wykonawczych organu egzekucyjnego.


30 lis 2006, 19:52
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA27 lis 2006, 21:06

 POSTY        16
Post 
mamba                    



Dzięki Grosik - pytanie zadałam bo spotkałam się z różną praktyką w różnych urzędach ....

O.K - a w którą stronę poszła praktyka po zmianach obowiązujących od 1 września 2005? W szczególności - czy opiniujecie kierując się wytycznymi MF w tym zakresie (rozesłanymi w teren chyba październik ? listopad ? 2005). I najważniejsze - co zrobiliście ze sprawami, które zostały zaopiniowane jako przedawnione, a potem okazało się, że opinie te nie bardzo korespondują z wytycznymi MF?


Jak sama widzisz co urząd, to inna "praktyka".
IMHO "praktyka" ta wynika z ... (może nie bedę kończył, by kogoś nie urazić).
Masz rację, że "opinie nie korespondują".
A co ja robię.
Ja - gdy mam pewność co do swojego stanowiska - "nie koresponduję", lecz bronię racji (z punktu widzenia przepisu prawa - patrz cytaty).
I tak oto - i być może dlatego - nie stawałem jeszcze nigdy w sytuacji posłusznego (czytaj : bezmyślnego) wykonawcy "korespondencji".
Gdyby miało być inaczej, to są przecież w US-ach drzwi nie tylko wejściowe :)
Wszakże MF (czytaj : Pani P.Paluch) nie ma monopolu na "wytyczanie" drogi.

Grosik

mamba                    



Jeszcze w sprawie zaległości z 1999 roku. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że jak nie ma decyzji, to nie ma zaległości. ONA POWSTAŁA Z MOCY PRAWA W 1999 ROKU, TYLKO PODATNIK ZADEKLAROWAŁ JĄ W NIEWŁAŚCIWEJ WYSOKOŚCI. Nie podlegający przedłużeniu 5-tetni czas na wydanie decyzji ustalającej nie ma tu żadnego odniesienia - bo podatek dochodowy powstaje z mocy prawa!
Dlatego w dalszym ciągu uważam, że przerwanie biegu przedawnienia w grudniu 2005 roku dało zielone światełko do dalszych prac orzeczniczych a potem wykonawczych organu egzekucyjnego.


Jeżeli podatnik "deklaruje zaległość" ...
Jeżeli zaległość powstaje
"z mocy prawa" ...
Jeżeli "5-tetni czas"
nie ma tu "odniesienia" bo "powstaje z mocy prawa"
co dało "światełko" do "prac orzeczniczych" ...
To ja uważam, że nadszedł już czas odejść od tej dyskusji.

Pozdrawiam
Grosik


30 lis 2006, 20:14
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lis 2006, 07:34

 POSTY        24
Post 
Nie mogłem się powstrzymać od wyrażenia swojej opini  :P

Zacznijmy przedewszystkim od "wycofania tytułu wykonawczego" - czym ono jest !?
Przedewszystkim jeżeli wszczęto postępowanie egzekucyjne doręczając odpis tytułu wykonawczego, pomimo sformułowania wierzyciela w rządaniu które nazwał wycofaniem tytułu wykonawczego organ egzekucyjny winien wydać postanowienie w sprawie umorzenia postepowania egzekucyjnego.

Kiedy zatem można "wycofać" tytuł wykonawczy - tylko i wyłacznie gdy nie wszczeto postępowania egzekucyjnego.

Zgodnie z art. 59 par 1 pkt 2 upea organ egzekucyjny umarza postepowanie jeżeli obowiązek nie jest wymagalny, został umorzony lub wygasł z innego powodu albo jeżeli obowiązek nie istniał. Umorzenie postepowania egzekucyjnego z przyczyny, o której mowa w art.59 par 1 pkt 1-8 ..... powoduje uchylenie dokonanych czynności egzekucyjnych .......... ( art.60 par 1 upea )

Dla przypomnienia: art.1a pkt 2 - czynność egzekucyjna - rozumie się przez to wszelkie podejmowane przez organ egzekucyjny działania zmierzające do zastosowania lub raealizacji środka egzekucyjnego.

Faktem bezsprzecznym jest iż obowiązek istniał od 1999roku jednak nie był wymagalny.
Uchylenie decyzji na podstawie której wystawiono tytuły wykonawcze musi zatem skutkować umorzeniem postępowania egzekucyjnego i uchyleniem dokonanych czynności egzekucyjnych a tym samym brak jest podstaw do twierdzenia że bieg terminu przedawnienia został przewany gdyż środek egz. który ewentualnie przerwał bieg terminu przedawnienia w skutek braku wymagalności obowiązku został uchylony.
Podsumowywując - zobowiązanie jest przedawnione.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->A nawiązując do problematyki przedawnienia - wiem, ze było to dyskutowane wiele razy - ciekawa jestem Waszej praktyki z dnia dzisiejszego - napiszcie, proszę, czy uznajecie spisanie protokoło o stanie majątkowym za zdarzenie powodujace przerwanie biegu przedawnieniaq. zaznaczam, że chodzi o zaległość powstałą w okresie pomiędzy 01.01.1998 a 31.12.2002 r, a analizę przedawnienia przeprowadzam obecnie<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Owszem - spisanie protokołu przerywa bieg terminu przedawnienia (bo jest czynnością egzekucyjną) o ile spisanie prot. nastapiło przed 01.01.2003r. czyli przed nowelizacją OP gdzie wprowadzono "środek egzekucyjny"


01 gru 2006, 08:39
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA20 lis 2006, 17:14

 POSTY        7
Post 
Zgadzam sie w pełni (niestety) ze w myśle obowiazujących przepisów zobowiazanie sie przedawniło z końcem 2005r. Decyzja UKS (czy US) jest ELIMINOWANA z obrotu prawnego i nic tu nie zmienia czy jest to uchylenie z umorzeniem postepowania czy czy uchylenie z przekazaniem do ponownego rozpatrzenia. Egzekucja była prowadzona NIEZGODNIE Z PRAWEM bo TW wystawiono na podstawie decyzji wydanej niezgodnie z prawem (gdyby była zgodna to by jej nie uchylono-przynajmniej teoretycznie). Z tego co pamietam to projekt zmian upea idzie w tym kierunku zeby czynności dokonane w takiej sytuacji pozostawały w mocy - ale kiedy sie urodzi ustawa to któz wie..... W kazdym razie i tak nie będzie obowiazywał wstecz.
W tej sprawie tez jest inny problem. U nas w zwiazku z coraz wieksza aktywnościa IS na polu uchylania decyzji i przekazywania do ponownego rozpatrzenia pojawiaja sie sytuacje ze zaległość wraz z kosztami Egz została wyegzekwowana a tu nagle bach, dezyzja uchylona i do ponownego. A koszty pobrane!!!!
Idac za tokiem rozumowania niektórych poprzedników (tych co twierdzą że sie nie przedawnia) to pewnie w takiej sytuacji ani by im  sie sniło oddawać kosztów egzekucyjnych. U nas zapadła decyzja że chcac nie chcac zwracamy i czekamy na nowa decyzje... Ciekaw jestem jak to wygląda u innych.


01 gru 2006, 13:07
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 paź 2006, 19:48

 POSTY        9
Post 
":(  :( Owszem - spisanie protokołu przerywa bieg terminu przedawnienia (bo jest czynnością egzekucyjną) o ile spisanie prot. nastapiło przed 01.01.2003r. czyli przed nowelizacją OP gdzie wprowadzono "środek egzekucyjny" :(  :( "

USTAWA
z dnia 12 września 2002 r.
o zmianie ustawy - Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw.
(Dz. U. z dnia 11 października 2002 r.)
Art. 20. § 1. Do przedawnienia zobowiązań podatkowych powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, z zastrzeżeniem § 2.
§ 2. Jeżeli dotychczasowe przepisy określają korzystniejsze dla podatnika, płatnika lub inkasenta zasady i terminy przedawnienia zobowiązań podatkowych, stosuje się przepisy obowiązujące przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.
orzeczenia sądów

O.K. Grosik - to z wrodzona sobie cierpliwością (a nie wątpię ża potrafisz ją okazać innym, szczególnie tym nieokrzepłym w boju z nie dośc jeszcze wyrobioną porecyzja sława) spróbuj skomentować raz jeszcze przerwanie biegu przedawnienia np. w lipcu (bo lubię wakacje) 2004 r. zaległości dot. np. stycznia 2002 r. (bo nie lubię tego miesiąca), a zdrzeniem jest spisanie protokołu o stanie majątkowym.

Grosiku, Grosiku - trema mnie zjada i znowu wpadka - tym razem w dacie - chodzi mi oczywiście o 2002 a nie o 2004!

U mnie kilka razy zdarzało się, że pobrane zostały koszty do uchylonej później decyzji. I odmawialiśmy zwrotu kosztów z uzasadnieniem, że tytuł wykonawczy wystawiony był na podstawie podlegającej wykonaniu decyzji. Nie można można z góry zakładać, że przyczyną uchylania wszystkich decyzji podatkowych są błędy organu podatkowego - w sytuacjach opisywanych przeze mnie decyzje uchylane były w związku z nowymi dowodami przedstawionymi przez strony w postępowaniu odwoławczym lub w postępowaniu prowadzonym po jego wznowieniu. Jedna ze spraw jak wyżej zalega od ponad roku w IS po zażaleniu złożonym przez dłużnika do postanowienia o odmowie zwrotu pobranych kosztów - i do tej pory nie mamy jeszcze rozstrzygnięcia.


01 gru 2006, 19:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 24 ]  idź do strony:  1, 2  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: