Czytam gazetę ANGORA, i co widzę?P.Janek P. jest oburzony, że w myśl ustawy tzw. fotoradarowej mandat i punkty karne zapłaci właściciel pojazdu (za wykroczenie) a nie na przykład jego teściowa, bądż niepracujący synek, którym pożyczył pojazd. Podnosi również sprawę dziur na naszych jezdniach - co ma się nijak do sprawy ukarania mandatem, za wykroczenie drogowe. P. Janek proponuje aby do akcji fotoradarowej zatrudnić Koła Gospodyń Wiejskich. A teraz poważnie. Myślę, że dobrą sprawą jest wprowadzenia ustawy o karaniu mandatem właściciela samochodu, który użycza go osobie nieodpowiedzialnej. Przecież w pracy egzekucji nie raz spotkaliście się ze stwierdzeniem młodego zobowiązanego " a co mi zrobicie, ja nic nie mam, nie pracuję a samochód jest rodziców". Przecież wtedy człowieka krew zalewa.
Ostatnio edytowano 21 kwi 2009, 09:38 przez lus1ka, łącznie edytowano 1 raz
28 lut 2009, 08:42
luśka
Przecież wtedy człowieka krew zalewa.
Nie pochrześcijańsku, nie po chrześcijańsku... :nonono:
Należy brać przykład z naszej władzy, którą z takom troskom POchyla się nad gnębionym przez pazernego fiscusa POdatnikiem :rolleyes:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 28 lut 2009, 08:49 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
28 lut 2009, 08:48
Chciałam jeszcze podnieść sprawę policjantów, którzy źle informują kierowców o dacie wpłaty mandatu. Niejednokrotnie słyszę od zobowiązanych, że Pan policjant pouczył ich, że mogą wpłacić mandat po 3 miesiącach i są bardzo zdziwieni, że toczy się wobec nich postępowanie egzekucyjne. Niejednokrotnie tłumaczę, że mogą mieć pretensje tylko do niego i proszę o przeczytanie wskazówek na odwrocie mandatu. Szkoda, że to wszystko uderza w nas - egzekutorów.
28 lut 2009, 09:04
luśka
Chciałam jeszcze podnieść sprawę policjantów, którzy źle informują kierowców o dacie wpłaty mandatu. Niejednokrotnie słyszę od zobowiązanych, że Pan policjant pouczył ich, że mogą wpłacić mandat po 3 miesiącach i są bardzo zdziwieni,...
Zobowiązani, i nie tylko oni - dużo mówią i z reguły udają bardzo zdziwionych. Nie spotkałem policjanta (a niestety kilka razy byłem przez "suszarkę" namierzony), który by mi takiego pouczenia udzielił. No i mam ten komfort, iż nie przespałem paru lekcji w podstawówce i choć jest to drobnym drukiem, ale potrafię również termin wpłaty odnaleźć na wręczonym mandacie. :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
28 lut 2009, 10:42
Może szkoda, że tylko Ty. Ale w moim US jest to nagminne, zwłaszcza pouczają tak policjanci z pewnego, znanego nam posterunku, którzy chcą po prostu uzyskać podpis na mandacie.
28 lut 2009, 10:49
Zgodnie z naszym prawem, ukarać mandatem karnym można jedynie sprawcę wykroczenia, czyli osobę winną popełnienia czynu zabronionego. Użyczenie samochodu nie jest wykroczeniem - stąd użyczającego karać nie można!
28 lut 2009, 16:39
Maxer2007
Zgodnie z naszym prawem, ukarać mandatem karnym można jedynie sprawcę wykroczenia, czyli osobę winną popełnienia czynu zabronionego. Użyczenie samochodu nie jest wykroczeniem - stąd użyczającego karać nie można!
I dlatego cwani projektodawcy planują zamiast mandatów wprowadzenie kary administracyjnej za przekroczenie prędkości (namierzonej fotoradarem). Będzie nakładana na właściciela samochodu, chyba, że wskaże kierowcę. Ot takie Pomysłowe Dobromirki :mur:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
28 lut 2009, 18:08
wjawor
Będzie nakładana na właściciela samochodu, chyba, że wskaże kierowcę. Ot takie Pomysłowe Dobromirki :mur:
I słusznie - przynajmniej prawo będzie skuteczne. Co złego w tym pomyśle? Samych przepisów nie czytałem jeszcze więc nie ocenię.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
28 lut 2009, 20:09
Drago
<!--quoteo(post=43269:date=28. 02. 2009 g. 18:08:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 28. 02. 2009 g. 18:08) [snapback]43269[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Będzie nakładana na właściciela samochodu, chyba, że wskaże kierowcę. Ot takie Pomysłowe Dobromirki :mur:
I słusznie - przynajmniej prawo będzie skuteczne. Co złego w tym pomyśle? Samych przepisów nie czytałem jeszcze więc nie ocenię. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> I Wjawor i Maxer2007 mają rację. Ukarać można tego "kto popełnia czyn zabroniony" A użyczenie samochodu nie jest czynem zabronionym Jak więc tę zasadę zamierzają, w tym przypadku, ominąć?!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
28 lut 2009, 22:41
Drago
<!--quoteo(post=43269:date=28. 02. 2009 g. 18:08:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 28. 02. 2009 g. 18:08) [snapback]43269[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Będzie nakładana na właściciela samochodu, chyba, że wskaże kierowcę. Ot takie Pomysłowe Dobromirki :mur:
I słusznie - przynajmniej prawo będzie skuteczne. Co złego w tym pomyśle? Samych przepisów nie czytałem jeszcze więc nie ocenię. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Rozwiązanie wprost genialne - warte Palikota! :za2:
Złodziejaszek podp.. mi samochód i pędzi z koleżkami ze 200 km, póki starczy paliwa. Po 2-3 dniach Policja odnajduje pojazd gdzieś na parkingu. Szczęściem tylko radia brak i jedna szyba wybita. Ogólnie "mam fart". Po 2 tygodniach dostaję ok. 10 mandatów za zbyt szybką jazdę. Jechał oczywiście jakiś dres bez mojej zgody ale ... śledztwo umorzone, nie mogę wskazać kierowcy i :dupa: blada. Tak na dodatek to może jak sąsiad sąsiadowi łeb sztachetą rozwali, to wsadzać do kicia właściciela płotu? Fajnie by było, gdyby tak za zadźganie np. długopisem u****liwego podatnika, wsadzali właściciela długopisu - a ten był służbowy! Dwie pieczenie przy jednym ogniu tj. spokój z szefem i podatnikiem - super.
Pomysł wyjątkowo prostacki i głupi. To jest oznaka kompletnej niemocy Państwa (czyt. rządów) w zapewnieniu obywatelom bezpiecznych dróg. Zamiast równego asfaltu - fotoradar, zamiast kary za przestępstwo lub wykroczenie - opłata administracyjna, zamiast Rządu - już wiecie kto.
Szkoda tylko, że mój portfel nie pozwoli mi skorzystać z opłaty za jazdę bez limitu prędkości. Ponieważ nie będzie punktów karnych to ci bogatsi będą mogli jeździć szybciej. :zeby:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
28 lut 2009, 22:51
Ale taka ustawa pomogłaby nam w wyegzekwowaniu nieściągalnych mandatów. Z czego ja się cieszę. Będzie loepsza statystyka.
01 mar 2009, 12:54
luśka
Ale taka ustawa pomogłaby nam w wyegzekwowaniu nieściągalnych mandatów. Z czego ja się cieszę. Będzie loepsza statystyka.
Od statystyki to ja już dawno :zygi: Może warto zrobić coś z sensem a nie wyłącznie dla statystyki
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
01 mar 2009, 16:24
luśka
Ale taka ustawa pomogłaby nam w wyegzekwowaniu nieściągalnych mandatów. Z czego ja się cieszę. Będzie loepsza statystyka.
I co - ściągałabyś ze mnie, gdyby złodziej spowodał wypadek moim samochodem?!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników