Witam.
Proponuje dyskusje na ten temat już w paru postach sie pojawia ale tu bym chciał abyśmy wymienili opinie i nasze odczucia co do pomysłu egzekutora. Ja jestem bardzo za uważam ze nie ma tu słabych stron poza jedną - Pełna odpowiedzialność za egzekucje w rejonie. Cała reszta jest na plusie - proponuje dyskusje z każdego punktu widzenia czyli poborca, inspektor- zapraszm również nasze najwyższe władze czyli komorników i naczelników - a najbardziej egzekutora.

Pozdrawiam.

Jak zwiększy się odpowiedzialność?  Przecież teraz za wszystko odpowiada Inspektor czy Referent.

Poborca jest tylko pokrzywdzoną osobą, która ma tak ciężko i wszyscy tu podają, że psy, siekiery i inne – co faktycznie zdarzyć się może tak jak zaćmienie słońca, które w Polsce widoczne będzie 01.08.2008r. To wszystko jest wstanie pogodzić EGZEKUTOR, który ma do dyspozycji wszystkie środki egzekucyjne. Może ułożyć sobie tak pracę, że jak będzie potrzeba to napisze pismo o asystę policyjną, o którą poborca prosi referenta, aby ją napisał. Praca stanie się prostsza i ukierunkowana ku wypełnieniu wszystkich zadań jakie stawia egzekucja, a nie tylko jak w przypadku poborcy pobrania i nic więcej się nie liczy. Brak uzupełniania swoich czynności w systemie EgaPoltax przez poborców, brak prowadzenia egzekucji np.: po zajęciu ruchomości, brak sprawdzenia zawartych informacji w protokółach o stanie majątkowym zobowiązanego powoduje, że poborcy mają tak naprawdę całe to zamieszanie w egzekucji głęboko gdzieś….  Poborca pobiera tytuły, a potem je oddaje i tak bez końca.

Ilość załatwianych spraw z za biurka również przemawia, że z pracą poborcy jest coś nie tak… wszyscy wiemy już co!  Poborca w ciągu miesiąca w porywach jeśli przykłada się choć trochę do wykonywania swojej pracy około 80-100 tytułów, a niejednokrotnie jest to ilość  20-40 szt. A referent czy inspektor zamyka taką ilość w ciągu kilku dni, a w okresie zeznań podatkowych nawet w ciągu 1-2 dni. To daje naprawdę czysty obraz kto w egzekucji pracuje.

Egzekutor raz na zawsze zakończy waśnie pomiędzy poborcą, a referentem. Egzekutor to osoba kompetentna znająca swoją pracę i patrząca na nią nie tylko z perspektywy zarobków, ale przede wszystkim  spogląda na problem z pełną wiedzą o nim i profesjonalnie się z nim rozprawia, co daje widoczne efekty w postaci ilości załatwionych tytułów i ściągniętych należności, za co egzekucja jest rozliczana.

Myślę, że EGZEKUTOR zaistnieje najpóźniej od 2009r., że skończy się niewolnicza praca dla poborców, że to co  będzie robić - będzie robić tylko dla egzekucji i dla siebie, a osoby trzecie nie będą się już cieszyć, że frajerzyzna znów wykonał kawał pracy a on ma z tego kasę…

Troche nie rozumiem -  frustracja inspektora? - to forum nie jest do narzekania???? - wydalania swoich frustracji - jeszcze jedna taka wypowiedź i faktycznie mnie upewnicie ze skarbówka to banda frustratów co to nie znalazłaa pracy gdzie indziej i zamiast pracowac patrzy kto gdzie bierze kase - ja jestem otwarty =- jestem poborcą i jak ktoś chce moge podyskutować - ale widze że zależność stanowisk na to nie pozwala - inspektor , komornik , naczelnik ze mną nie podyskutuje bo po co i tak ja nie mam racji - dyskutujmy a nie oskarżajmy - miarą nas nie jest pokazywanie kto coś zrobił źle ale to jak mu pomogliśmy!!

Najbardziej kompetentnym (a już na pewno najbardziej "pyskatym" - sorki Kolego) na tym forum jest (chyba nie przesadzę) pewien gość o nicku "Zielonka".
Ale cosik dawno Go tu nie widziałem.
Ciekawe dlaczego?... :rolleyes:

Aha nie przeczytałem początku sorki - chodzi o to że w chwili od\becnej - przynajmniej w moim us zwalamy na siebie trudnych spraw czyli - inspektor nie zają bo nie ma gdzie - poborca nie zastał i tyle - egzekutor będzie musiał albo ustalić stan gościa zza biurka albo sie udać na miejsce i tam zareczam zrobi wszystko żeby to ustalić - ( poborca przez swoje nieformalne kontakty - np z litonoszem - dzielnicowym - strażnikiem miejskim itp itd (naprawde my ich znamy!!!) inspektor też ma swoje dojścia - razem zebrane zaowocują. A co do odpowiedzialności to w przypadku egzekutora nie ma gadki ON jest odpowiedzialny i tyle!!!

Dzieki Nadir za przywołanie do porządku - obiecuje poprawe i bardziej obiektywne wypowiedzi - faktycznie nie chodzi o pyskówke i miarą odpowiedzi jest jej rzeczowość a nie wytykanie - jakby co proszę o przywołanie do porządku ( jak to elegancko zrobiłeś) :piwo:

Aha bogumił - kobieta co mnie uderzyła w twarz dostała 8 miesięcy w zawieszeniu i karę grzywny - pies zyje a moja kostka i spodnie troche się źle czuły - pozostałe sprawy też się zdarzyły i w takim razie statystycznie zaćmienie zdarza się częściej ( powiadom astronomów   )

juz widzę te tysiace tytulów za izby ,mandaty  do przedawnienia bo kto pójdzie spisać protokół o nieściągalności za friko, poborca musi bo ma w służbie i jest z tego rozliczany

a egzekutor to co nie będzie miał tego do załatwienie - będzie przeciez miał to w swoim rejonie i będzie musiał załatwic - Sądze że w takim przypadku egzekutor też będzie wydajniejszy bo im szybciej taką sprawe załatwi poprzez jakąś czynność tym więcej będzie miał czasu na inne czynności w biurze.

Praca Egzekutora nie będzie na pewno łatwą pracą.

Główną zaletą tej formy pracy jest efektywność!

Taka forma neutralizuje odwieczne spory pomiędzy poborcą, a referentem!

Zadania wykonywane przez Egzekutora łączą tzw. Łatwą kasę (zabezpieczenia), z trudniejszymi zadaniami wykonywanymi w terenie i biurze, co pozwala obiektywnie ocenić pracownikowi wykonującemu zadania Egzekutora, że praca w egzekucji nie polega tylko na pobraniu czy dokonaniu zajęcia konta bankowego.

Egzekutor zintegruje służby egzekucyjne – zakończą się kłótnie i spory, co zaowocuje lepszymi wynikami.

Po wprowadzeniu systemu pracy w egzekucji w formie EGZEKUTORA zdumienie, jakie ogarnie analizujących dane w hurtowniach danych WHTAX i innych obserwujących natychmiastowy wzrost załatwianych spraw i zmniejszający się stan tytułów do załatwienia, że będą się pukać po głowach jak można było tak długo czekać z tak prostą reformą organizacyjną w egzekucji administracyjnej, która przecież możliwa była bez zmiany jakichkolwiek przepisów.

Ja już pracowałem, jako Egzekutor PLUS (obsługa poborcy) - po miesiącu-dwóch przestawienia się na ten system pracy było OK. Problemem był tylko poborca, którego i tak musiałem obsługiwać i przydzielać mu służby oraz je odbierać. Dynamika w załatwianiu spraw i ściągniętych kwot poszła do góry o 40% (zostały wyjaśnione tzw. książki, które zalegały, bo poborca nie miał w tym interesu, aby rzetelnie ustalić stan majątkowy zobowiązanego)- czas pracy się trochę zaczął wydłużać, – ale to wina obciążenia obsługą poborcy.

W tym wszystkim wielkim wynagrodzeniem włożonego wysiłku było wynagrodzenie, które przewyższało wynagrodzenie Komornika i innych. Jak znamy nasz szanowny kraj tak duże wynagrodzenie pracownika kuło w oczy NUS i kierownictwo, co zaowocowało po roku zabraniem przydzielonych uprawnień do wykonywanych czynności w terenie. (Spadek dynamiki o 40-50 pkt. % w obecnych różnych zestawieniach i tak to nikomu nie przeszkadza – ważne, że już tyle nie zarabiają).

Wcześniej, aby zwiększyć wyniki pracy nikomu nie przeszkadzało połączyć dwa zakresy czynności i obciążyć nimi jednego pracownika, ale jak wykonując ciężką pracę niejednokrotnie poświęcając swój czas rodzinny pracownik zasłużenie za swój trud otrzymywał należne mu wynagrodzenie to…

Mimo tak długiej dyskusji na ten temat myślę, że przyczyną braku wprowadzenia Egzekutora jest przede wszystkim to, że nikomu nie chodzi o to by poprawić skuteczność pracy w egzekucji administracyjnej, tylko każdemu NUS i Komornikowi jest tak dobrze nic się nie zmienia – to niema nowych problemów (jak sobie ten poradzi, czy ten), a tak jakoś tam jest – przecież wszyscy mają złe wyniki.

Dziwi fakt, że rzeczywiście od lat wyniki są bardzo złe i brak jest ze strony MF i NUS jakichkolwiek pomysłów na poprawę. A GDY POJAWIA SIĘ ALTERNATYWA E G Z E K U T O R A TO BRAK JEST REAKCJI NUS. Zmieniono przecież przepisy 2 lata temu, które dały tę możliwość – a reakcji brak!

Polska rzeczywistość - pozdrawiam były EGZEKUTOR Bogumił

Takie gorąco -otwieram lodówkę i co widzę koncert życzeń Bogumiła .Ten sam co pod każdym tematem forum jest łaskawy Bogumił powielać .Dyskusja polegająca na powielaniu tego samego tekstu w różnych tematach jest chyba ponadto łamaniem regulaminu (zaśmiecaniem ).

Słuszna uwaga, zmniejszyłem obecność do jednego postu  

JAN - dyskutant

jak zwykle jedyne z czym nie ma problemu to otworzenie lodówki i tak jak jego avatar przedstawia wyciągniętą ręką zaczerpnąć - to bardzo wymowne ...

a powielenie posta  jest tylko i wyłącznie z powodu treści jaką zawiera - jego zawartość dotyczy wszystkich tematów jakie otwarto w powiązaniu z pracą EGZEKUTORA !

pozdrawiam wszystkich zainteresowanych tym tematem


P.S. Może JAN napisz swój koncert życzeń - napisz w końcu coś co rzeczywiście przybierze formę dyskusji !

Najbardziej kompetentnym (a już na pewno najbardziej "pyskatym" - sorki Kolego) na tym forum jest (chyba nie przesadzę) pewien gość o nicku "Zielonka".
Ale cosik dawno Go tu nie widziałem.
Ciekawe dlaczego?... :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Wypowiedzi „egzekutorów”, wywołują większy uśmiech na mej twarzy niż ta laska, która postanowiła uwiecznić poborcę po dokonaniu czynności…

[attachmentid=421]

Dlaczego?
Wiosna, lato to mój czas by  laski rwać, może za jakieś 20 lat, jak będę miał koło 50 – tki napiszę jakiś wierszyk…
teraz to egzekwując,  szepczę do uszka:

„Kochaj mnie, dotykaj mnie
Dotykaj delikatnie, bezszelestnie ciepłem palców
Dotykaj aksamitnie, rzęs pokłonem, nie przestawaj
dotykaj całowaniem i oddechem tak jak lubisz
Dotykaj smugą włosów niby muślin …”


Nawiązując do tematu:
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Inspektor bez prowizji <!--colorc--></span><!--/colorc--> i po temacie, najprostsze rozwiązania są najlepsze. Nad takim rozwiązaniem pracujemy ze szwagrem.
Reszta pozostaje tak jak było.

<!--coloro:#009900--><span style="color:#009900"><!--/coloro-->Zielonka<!--colorc--></span><!--/colorc--> to ma klawe życie!  trawestując Tadeusza Chyłę.

Oraz wyżywienie klawe!
Przede wszystkim już o świcie
Dają mu do łóżka kawę,

A do kawy jajecznicę,
A jak już podeżre zdrowo,
To przynoszą mu w lektyce
Bardzo fajną cysorzową....

:piwo: