KPC przewiduje kolejny egzemplarz tytułu, więc nasza ustawa tez powinna. W propozycjach do zmiany ustawy pisaliśmy o tym. W obecnym stanie prawnym nie jest możliwe działanie z tylko jednym egzemlarzem tytułu.

Ale czy potrzeba to uzasadnienie do takich pseudoprawnych działań?
Czy dozwolone jest działanie organu na zasadzie jak nie mam a potrzebuję to sobie "dorobię" z "mocą oryginału" odpis?
Jasne ustawę trzeba zmienić także w tym elemencie (kolejne egzemplarze) ale do czasu zmiany prowadzenie egzekucji na podstawie "odpisu" to stąpanie po cienkim lodzie ...

Stąpać niestety trzeba...
Natomiast chciałbym zauważyć, iż współmalżonek, jeżeli jest wspólność majątkowa, odpowiada za zobowiązania podatkowe małżonka, nawet jeżeli sam nie jest podatnikiem... Bez znaczenia jest tu rodzaj podatku.Tytuły zawierają odpowiednią rybrykę, a prowadzenie egzekucji z majątku wspólnego wręcz wymaga tytułu na oboje małżonków.

Ok. Zgadza się. Małżonek może wnieść zarzuty i skargę na czynności egzekucyjne?
A co w sytuacji jeśli zajęcie na tytuły wykonawcze na oboje dokonano jedynie zajęcia majątku odrębnego podatnika (zobowiązanego)?
Czy tylko ma "znosić" egzekucję z majątku wspólnego bez legitymacji do wnoszenia środków prawnych? Praktyka jest różna. Co Izba to inaczej.

W przypadku VAT również? Jeśli Podatnik (zobowiązany) prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, to wystawiasz TW na oboje małżonków, jeśli nie ma rozdzielności majątkowej? W jaki sposób sprawdzasz czy jest rozdzielność lub jej nie ma? Jaką podstawę prawną stosujesz dla TW na oboje małżonków?

Nie można wystawić tytułu wykonawczego z VAT na małżeństwo. Gdyby się wystawiło taki tytuł to uprawniałby do egzekucji zarówno z majątku wspólnego jak i z majątków osobistych. A małżonek podatnika odpowiada za jego zobowiązania tylko majątkiem wspólnym.
Ten problem jest nie do rozwiązania w obecnym stanie prawnym.
Niektóre urzędy wystawiają takie tytuły, ale trzeba zwrócić uwagę (co podkreśla nasza IS) że za sposób wystawienia tytułu odpowiada wierzyciel a organ egzekucyjny nie ma prawa ingerować w jego część merytoryczną. Jeżeli dostałabym tytuł wystawiony na VAT albo ryczałt na małżeństwo to pierwsze co bym zrobiła, to zajęłabym jakąś wierzytelność małżonka nie wchodzącą do współnego majątku (np. wynagrodzenie) i czekałabym aż złoży zarzuty.

Mam pytanko ...
Zobowiązany sprzedał nieruchomość na której wpisana była przez NUS hipoteka  .... Egzekucja z pozostałych składników majątku na  dzień  dzisiejszy jest bezskuteczna... jak "zabrać " się do Tej nieruchomości ? Czy trzeba wystąpić o klauzulę wykonalności przeciwko temu który kupił tą nieruchomość i dalej do Komornika sądowego ?

Egzekucja powinna umorzyć postepowanie z powodu bezskuteczności.
Dalsze czynności w tej sprawie należą do wierzyciela.
I sądzę, że właśnie tak jak piszesz powienien zrobić.
Ale, szczerze mówiąc nie wiem jakie będą tego skutki, bo nie przerabiałam czegoś takiego. Wniosek o nadanie klauzuli powinien być porządnie umotywowany. Problem tkwi w tym, czy tytuły były wydane na podstawie ostatecznych decyzji, bo jak nie to nie można było prowadzić egzekucji na ich podstawie i według mnie sąd nie powinien też zgodzić sie na egzekucję sądową wobec dłużnika rzeczowego.

No i .... tadam...
teraz już mój poprzedni post jest częściowo nieaktualny.
Od końca listopada będziemy mogli wszcząć egzekucję z nieruchomości bez decyzji, nie jako ostateczny środek (można będzie nawet wszcząć egzekucję poprzez zajęcie nieruchomości), bez wniosku wierzyciela.
Szał ciał i uprzęży  

A skąd ta wiedza? Coś się zmieniło?

W ustawie z dnia 11 października 2013 o wzajemnej pomocy przy dochodzeniu podatków, należności celnych i pieniężnych (Dz.U. z 6 listopada 2013 poz 1289) są zawarte zmiany do upewa. Między innymi dotyczą egzekucji z nieruchomości. Przepisy te wchodzą 14 dni od dnia ogłoszenia czyli 20 listopada.

A przepisy przejściowe jak się mają do tego co zapisałaś/eś?
Raczej do spraw egzekucyjnych wszczętych po dniu wejścia w życie ustawy zmieniającej nie trzeba będzie ani decyzji ani wniosku wierzyciela. Z drugiej strony taki kwiatek - z urzędu trzeba będzie zajmować nieruchomości i wzywać o zaliczki pod rygorem umorzenia.

Przepisy przejściowe mówią, że art. dotyczące egzekucji z nieruchomości dotyczą także spraw aktualnie prowadzonych.


nie umorzenia, tylko "nie przystąpienia do egzekucji z nieruchomości". Będziemy musieli się przyzwyczaić, że niepowodzenie egzekucji z nieruchomości nie oznacza automatycznie umorzenia post. egz. bowiem zmianie uległ tez art. 111k. I teraz tylko uchyla się zajęcie nieruchomości. Nowa egzekucja z tej nieruchomości może być wszczęta po 12 miesiącach a w tym czasie radośnie możemy sobie prowadzić egzekucję z innych składników majątkowych

Witam, mam pytanie o egzekucję z nieruchomości gdy źródłem zobowiązania jest deklaracja podatkowa. Podatnik złożył deklarację, w deklaracji zawarto pouczenie, że stanowi ona podstawę do wystawienia tytułu wykonawczego (zgodnie z art. 3a §2 pkt 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji). Wobec zaległości wystosowano upomnienie, a następnie wystawiono tytuł wykonawczy. Egzekucja okazała się bezskuteczna. Zobowiązany posiada jednak nieruchomości, z których można byłoby egzekucję przeprowadzić. Z przepisu art. 110 § 2ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji wynika, że w takim przypadku potrzebna jest decyzja. W orzecznictwie wskazuje, że można w takim wypadku wystawić decyzję deklaratoryjną. Nie mam pomysłu jaka powinna być podstawa prawna takiej decyzji. Może przerabiał ktoś taki przypadek.

I SA/Bd 291/09 - Wyrok WSA w Bydgoszczy
"W tym miejscu należy przywołać stanowisko Ministerstwa Finansów z dnia 23 maja 2005r. SP2/395/033-59/873/03/DO, wyrażone w sprawie zasad prowadzenia egzekucji z nieruchomości, które to stanowisko znajduje aprobatę składu orzekającego w niniejszej sprawie. Z pisma tego wynika, że w takiej sprawie jak niniejsza tj. gdy nie wydano decyzji ostatecznej a zobowiązanie powstało z deklaracji podatkowej - "Ministerstwo nie widzi przeszkód aby wyłącznie w celu skorzystania z tego środka egzekucyjnego ( egzekucja z nieruchomości ) wydawana była decyzja deklaratoryjna."