Na stronie ZZPEA (<a href="http://egzekucja.org.pl/component/option,com_smf/Itemid,61/topic,246.msg1364#new" target="_blank">tu czytaj całość</a>)kazał się komunikat:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Eugeniusz Matusiak Przewodniczący RK ZZPEA
Odp: Kto słyszał kto wie w sprawie prowizji!?
Koleżanki i Koledzy pracownicy egzekucji administracyjnej.
RK ZZPEA podejmuje działania celem konsolidacji wszystkich pracowników i ZZ działających w skarbowości do obrony interesów pracowników egzekucji w tym wynagrodzenia prowizyjnego. Muszą być to działania skonsolidowane, zwarte odrzucamy wszelkie waśnie i idee bez względu na przynależność i poglądy. Musimy wspiąć się ponad podziały.
Musimy na to się odważyć dla naszego dobra, naszych rodzin, naszych dzieci i dla nas samych. Być, albo nie być, o to jest pytanie?
Namawiam wszystkie związki do rozmów chętnych proszę zgłaszać się na adres
zzpea@onet.pl<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Po co ten patos, pytanie jest proste, czy ZZPEA popiera ten projekt, czy nie.
ZZPEA nie popiera tego projektu, bo jest to gniot prawny, wdrożenie czegoś takiego równa się z powrotem do systemu nakazowo-rozdzielczego, który prowadzi do korupcji na szeroką skalę, kumoterstwa itd.. Przewodniczący ZZPEA jest komornikiem, lecz oświadcza, że nie pisał i nic nie wiedział o tym, by komornicy brali udział w tworzeniu tego projektu , mimo tego, że jego autor pisze w uzasadnieniu:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->… pragnę dodać, że przy opracowywaniu projektu rozporządzenia uczestniczyli komornicy skarbowi urzędów skarbowych, którzy w pełni zgodzili się, iż zmiana zasad wynagradzania pracowników komórek egzekucyjnych na system dodatków jest jak najbardziej uzasadniona i przyniesie pozytywna skutki w postaci poprawy efektywności egzekucji…
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Być może byli to komornicy nie zrzeszeni w ZZPEA, uważa także, że taka propozycja została napisana pod komorników, ponieważ wykonując nadal tą samą pracę ich zarobki wzrosną o 100% lub więcej. Komornicy dodatkowo posiądą praktycznie nie podlegającą weryfikacji władzę „oceny finansowej podwładnego” według praktycznie ich „widzi mi się”.
Przykład: „Poborca X dokonał pobrań na 10000 zł, zajęć ruchomości 40, sprzedaży ruchomości 10 i w związku z tym proponuję mu 500 zł dodatku, natomiast poborca Y nic nie pobrał, nic nie zajął, nic nie sprzedał, był na szkoleniu i przygotowuje sprzedaż mieruchomości, co prawda jeszcze nie sprzedał, lecz włożył sporo zaangażowania w związku z powyższym proponuję mu 7000 zł. (jak mi, komornikowi da z tych 7000 tyś. 2000 tyś, to i tak będzie miał 5000, to jest 4500 więcej niż X)”
Pozostałym pracownikom ten gniot, zabiera wynagrodzenie prowizyjne, odbiera chęć do pracy, kreatywność, naraża na mobbing. Najbardziej jednak stracą wierzyciele (chyba nie muszę tłumaczyć jacy to wierzyciele). Między innymi dla tego, że nikomu nie będzie się chciało prowadzić egzekucję przez ponad pół roku, by zostać ocenionym (nawet na 7000 tyś) skoro tych pieniędzy może nie otrzymać bo w danym miesiącu 40 % dochodu własnego urzędu nie wystarczy na wypłacenie nawet 200 zł.
Można też i tak:
ZZPEA popiera ten projekt, był pisany na zlecenie związku, ma wiele zalet między innymi:
Zlikwidowane będą „kominy” płacowe, inspektor, poborca nie będzie zarabiał więcej niż komornik czy naczelnik. Ma wiedzieć gdzie jest jego miejsce. Do efektywnej egzekucji zmusi się ich groźbą i karami. Jeśli to nie poskutkuje, to i tak nic się nie stanie, skarb państwa to „skarb”.
No i jeszcze uzasadnienie
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->… Zdecydowanie gorszym rozwiązaniem jest utrzymanie systemu prowizyjnego, nawet gdyby jego zasady uległy modyfikacji. Jednym z rozwiązań w takim przypadku mogłoby być powiązanie wysokości prowizji wyłącznie z kwotą ściągniętych kosztów egzekucyjnych, a nie jak do tej pory z kwotą wyegzekwowaną. Motywowało by to pracownika do podejmowania kolejnych faz egzekucji, bowiem związane byłoby to z przypisaniem wyższych kosztów egzekucyjnych…
….Podstawową wadą dotychczasowego systemu prowizyjnego jest brak realizacji głównego celu egzekucji, jakim jest przymuszenie zobowiązanego za pomocą przewidzianych środków egzekucyjnych do wykonania obowiązku objętego tytułem wykonawczym. Egzekutorzy zainteresowani są głównie kasowaniem gotówki, zatem największy wysiłek wkładają w realizację spraw mogących przynieść wymierne korzyści wyłącznie w postaci prowizji, natomiast nie załatwiają pozostałych spraw, co przyczynia się do systematycznego wzrostu tytułów na rejonach….
To dopisałem:
Taki durny poborca to nie jest w stanie zrozumieć, że egzekucja nie polega na kasowaniu gotówki, lecz na przymuszeniu zobowiązanego by nie był sprawcą systematycznego wzrostu tytułów na rejonach.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
To be or not to be? Tak, być Związkiem reprezentującym interesy pracowników egzekucji, odpowiedzialnym za członków, dbającym o ich wynagrodzenie, przestrzegającym pewnych zasad, także szanującym czas ludzi przygotowujących takiego „gnoiota” i odpowiedzieć krótko: ZZPEA nie zgodzi się na takie rozporządzenie, to knot.
Można też być strusiem chowającym głowę w piasek, lawirującym, migającym się od konkretnych odpowiedzi, mającym na uwadze tylko swój interes i grupy zanjomych.
Po co przepisujesz przemówienia z poprzedniej epoki. Określ się co do tego projektu:
Brałem w tym udział, jestem za…
Nie brałem w tym udziału, lecz jestem za..
Zrobił to ktoś kogo nie znam, nie miałem z tym nic wspólnego to gniot…
Poza mną i kilkoma innymi głąbami, pracują w egzekucji ludzie inteligentni, wykształceni i już wiedzą, kto im robi koło pióra. Ja się tylko domyślam.