Kolego KOMORNIKUS na jakiej podstawie pracujesz po 12-14 godz. dziennie? Czy tylko dla Ciebie jest wtedy otwarty urząd? Piszesz niesamowite bzdury lub nie masz życia prywatnego a raczej i tak nikt nie uwierzy że NUS zezwala Ci na pracę w takiej ilości godzin. Skoro tak łatwo prowadzić egzekucję zza biurka to po co poborcy, lepiej ich też uziemić i niech pracują wyłącznie w biurach. Zresztą nowy projekt w żaden sposób nie wynagradza ich pracy w terenie więc jaki sens będzie ona miała.
No widzisz?! Są tacy debile jak ja, którzy kosztem życia prywatnego postanowili sprawdzić jak działa egzekucja na wielu frontach. Tak więc po 15.30 ruszam w teren żeby zweryfikować dlaczego jest tyle raportów i czy prawdą jest to co mówią pracownicy terenowi, że w terenie lipa. Okazuje się, że w wielu przypadkach, żeby nie powiedzieć w większości, można zastosować skuteczniejszą egzekucję lub zamiasta n-tego raportu zebrać solidny materiał i przygotować sprawę do umorzenia!
09 wrz 2013, 09:38
Re: Co z prowizjami?
Komornikus
Ortopeda
Komornikus mało merytorycznie. Wyczuwalna niechęć i wrogość do poborców.
Może odniesie się do "waszej" egzekucji z nieruchomości i wrzucić te piękne sformułowania o ciężkiej pracy, kompetencji i fachowości, byśmy mogli wyprostować wypaczany przez Ciebie obraz pracy w E.G
Nie wrogość tylko ocena zastanego stanu rzeczy. Rola egzekucji z pieniędzy uległa ograniczeniu z uwagi na zwiększony obrót bezgotówkowy (zwłaszcza u większych zobowiązanych). Egzekucja musi dostosowywać się do nowych realiów. Absurdem jest gdy poborca a raczej w wielu przypadkach INKASENT namawia prezesa dużej firmy aby ten nie wpłacał zaległości na rachunek organu egzekucyjnego lecz wybierał kasę i wpłacał w gotówce. Zadzwonił kiedyś zdziwiony zobowiązany i pyta się mnie dlaczego ma 100 tysięcy podejmować w gotówce skoro jest to mniej bezpieczne i wolałby przelać te pieniądze na zajęty rachunek ale pan z Egzekucji powiedział, że to niemożliwe? I weż tu wymyśl odpowiedź. Powtarzam jeszcze raz! Mnie nie chodzi o wrogość do kogokolwiek. Chodzi o to aby egzekucja była efektywna i prowadzona pod interes wierzycieli a nie wyłącznie interes własny. Jestem za systemem prowizyjnym, ale niech to będą pieniądze za efektywność a nie za pobieranie gotówki przez inkasenta lub za zajęcie rachunku, który jest znany organowi egzekucyjnemu na podstawie danych poltaxu
Komornikus jestem poborcą już 15 lat i zgadzam się z Tobą w 100% tylko jest jedno ale że to nie jest wina poborców tylko systemu dlatego uważam że stanowisko poborcy powinno być zlikwidowane i powinny być albo zespoły albo egzekutorzy i wtedy nie problemu wpłata do ręki czy na konto jechać po mandat 100 zł czy pilnować i męczyć gościa o 5 tyś. Natomiast umawianie się przez telefon uważam że jest ok XXI wiek mamy. Najważniejsze "Nie ważne jak ważne żeby dług spłacać". Natomiast jeżdżenie do zobowiązanych hehehe dla mnie jest to śmieszne bo co tym chcesz udowodnić a może akurat mialeś szczeście i zastałes albo inaczej po prostu cię nie znają i drzwi otwierają hehehe. Notomiast jeżeli chodzi o projekt jest bardzo dobry mnie osobiście się podoba
09 wrz 2013, 16:21
Re: Co z prowizjami?
Skoro już wszyscy wyrazili swoje żale albo zachwyty nad nowym projektem, to można przejść do tych punktów proponowanego rozporządzenia, które chyba nie podobają się nikomu (chociaż pewnie i tak ktoś zaraz wyskoczy z tekstami, że są dobre, motywujące itd.)
Np. to
2. Limit wynagrodzenia prowizyjnego określony w ust. I ulega zmniejszeniu proporcjonalnie do okresu, w którym osobie uprawnionej przysługuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, wynagrodzenia za czas urlopu wypoczynkowego, wynagrodzenia za czas zwolnienia od pracy oraz za czas niewykonywania pracy, gdy przepisy przewidują zachowanie prawa do wynagrodzenia.
Czyli co? Jeśli w danym miesiącu jestem 3 tygodnie na urlopie a później w ostatnim tygodniu ściągnę mityczne "180 koła" to i tak figa? Czy nikt z projektujących nie widzi, że jest absurdalne? Albo lepiej, idąc na miesięczny urlop zrobię czynności pod koniec wcześniejszego miesiąca i w miesiącu, w którym mnie nie będzie zejdzie dzięki nim fura pieniędzy a ja nie będę miał z tego zupełnie nic? Fajnie, już widzę jak wszyscy nawalają zajęcia przed pójściem na urlop albo w miesiącu, w którym mają prawo do 1/4 maxa.
09 wrz 2013, 17:01
Re: Co z prowizjami?
Komornikus
Ortopeda
Komornikus mało merytorycznie. Wyczuwalna niechęć i wrogość do poborców.
Może odniesie się do "waszej" egzekucji z nieruchomości i wrzucić te piękne sformułowania o ciężkiej pracy, kompetencji i fachowości, byśmy mogli wyprostować wypaczany przez Ciebie obraz pracy w E.G
Nie wrogość tylko ocena zastanego stanu rzeczy. Rola egzekucji z pieniędzy uległa ograniczeniu z uwagi na zwiększony obrót bezgotówkowy (zwłaszcza u większych zobowiązanych). Egzekucja musi dostosowywać się do nowych realiów. Absurdem jest gdy poborca a raczej w wielu przypadkach INKASENT namawia prezesa dużej firmy aby ten nie wpłacał zaległości na rachunek organu egzekucyjnego lecz wybierał kasę i wpłacał w gotówce. Zadzwonił kiedyś zdziwiony zobowiązany i pyta się mnie dlaczego ma 100 tysięcy podejmować w gotówce skoro jest to mniej bezpieczne i wolałby przelać te pieniądze na zajęty rachunek ale pan z Egzekucji powiedział, że to niemożliwe? I weż tu wymyśl odpowiedź. Powtarzam jeszcze raz! Mnie nie chodzi o wrogość do kogokolwiek. Chodzi o to aby egzekucja była efektywna i prowadzona pod interes wierzycieli a nie wyłącznie interes własny. Jestem za systemem prowizyjnym, ale niech to będą pieniądze za efektywność a nie za pobieranie gotówki przez inkasenta lub za zajęcie rachunku, który jest znany organowi egzekucyjnemu na podstawie danych poltaxu
Komornikus proszę Cię kolejny raz byś odniósł się do EGZEKUCJI Z NIERUCHOMOŚCI - jak ona wygląda w twoim urzędzie ? Napisz ile przeprowadziłeś licytacji, a jeśli zaniedbałeś tę kwestie to co było tego powodem ? Mam nadzieję, że w swym zaślepieniu zrozumiałeś treść pytania.
10 wrz 2013, 06:50
Re: Co z prowizjami?
Komornikus
poborca
Kolego KOMORNIKUS na jakiej podstawie pracujesz po 12-14 godz. dziennie? Czy tylko dla Ciebie jest wtedy otwarty urząd? Piszesz niesamowite bzdury lub nie masz życia prywatnego a raczej i tak nikt nie uwierzy że NUS zezwala Ci na pracę w takiej ilości godzin. Skoro tak łatwo prowadzić egzekucję zza biurka to po co poborcy, lepiej ich też uziemić i niech pracują wyłącznie w biurach. Zresztą nowy projekt w żaden sposób nie wynagradza ich pracy w terenie więc jaki sens będzie ona miała.
No widzisz?! Są tacy debile jak ja, którzy kosztem życia prywatnego postanowili sprawdzić jak działa egzekucja na wielu frontach. Tak więc po 15.30 ruszam w teren żeby zweryfikować dlaczego jest tyle raportów i czy prawdą jest to co mówią pracownicy terenowi, że w terenie lipa. Okazuje się, że w wielu przypadkach, żeby nie powiedzieć w większości, można zastosować skuteczniejszą egzekucję lub zamiasta n-tego raportu zebrać solidny materiał i przygotować sprawę do umorzenia!
Jak się ma takie szwędanie po 15 do regulaminu zakładu pracy. U nas jak i w innych znanych mi urzędach praca czy to poborcy czy innego pracownika (z wyłączeniem kontroli) może odbywać się tylko i wyłącznie w godzinach pracy US. Jedne pracują do 15 inne do 15.30.
10 wrz 2013, 07:16
Re: Co z prowizjami?
Wyjaśnienie dla nieobeznanych. Inkasent jest to osoba pobierajaca należności lub podatki i wpłacająca je w odpowiednim terminie do właściwych podmiotów lub urzedów. Poborca skarbowy prowadzi egzekucję ZALEGŁOŚCI podatkowych i nie podatkowych na rzecz administracji państwowej. Widać różnicę?!
10 wrz 2013, 07:27
Re: Co z prowizjami?
Ortopeda
Komornikus proszę Cię kolejny raz byś odniósł się do EGZEKUCJI Z NIERUCHOMOŚCI - jak ona wygląda w twoim urzędzie ? Napisz ile przeprowadziłeś licytacji, a jeśli zaniedbałeś tę kwestie to co było tego powodem ? Mam nadzieję, że w swym zaślepieniu zrozumiałeś treść pytania.
Już odpowiadam. Egzekucję z nieruchomości w 2012 roku 2 (nie było jednak nabywców). W tym roku wszczęliśmy jedną sprawę. Staramy się nie sięgać do egzekucji z nieruchomości bo jakby nie patrzeć jest to środek ostateczny. Intensyfikacja działań na wcześniejszym etapie pozwoliła nam wyegzekwować zaległości dla ściągnięcia których rysowała się perspektywa egzekucji z nieruchomości. Od razu Ci przyznam rację, że nie da się perfekcyjnie ogarnąć wszystkiego. Co do nieruchomości to pamiętajmy, że muszą być uprzednio wyczerpane wszystkie inne możliwości. Do czasu kiedy nie mam pewności, że nic się nie da już ustalić w zakresie możliwości ZRBA, ZIWI czy PNUZ nie wszczynam egzekucji z nieruchomości. Nie rozumiem też o jakim zaślepieniu piszesz? W czym ono się niby przejawia? Zapewne masz swoją odpowiedź i nic Cie nie przekona. Aby uciąć watęko powiem dla świętego spokoju. Poborca to niajniebezpieczniejszy zawód świata dlatego prowizja powinna wynosić 25%.Inspektor zajmujący rachunki wykonuje pracę trudniejszą od wydania decyzji wymiarowej więc prowizja to minimum 20%. A co do komornika? To powinien zająć się najtrudniejszymi sprawami ale niech darmozjad nie wyciąga ręki po prowizję. Dziękuję. Tyle w temacie.
10 wrz 2013, 07:29
Re: Co z prowizjami?
poborca
Wyjaśnienie dla nieobeznanych. Inkasent jest to osoba pobierajaca należności lub podatki i wpłacająca je w odpowiednim terminie do właściwych podmiotów lub urzedów. Poborca skarbowy prowadzi egzekucję ZALEGŁOŚCI podatkowych i nie podatkowych na rzecz administracji państwowej. Widać różnicę?!
Nie zrozumiałeś sensu. Chodziło, że rola poborcy, który idzie odebrać ustaloną kwotę sprowadza się do roli inkasenta (niekoniecznie tego z Ordynacji, ale np. z gazowni czy elektrowni) i nie ma nic wspólnego z trudną, stresującą egzekucją.
A co do czasu pracy do 15.30 - Genialne. Tylko jak zastać zobowiązanych mających niepopłacone mandaty, którzy są w tym czasie w pracy? I to jest wyjaśnienie, dlaczego jest tyle raportów z adnotacją "Nie zastano".
10 wrz 2013, 07:31
Re: Co z prowizjami?
poborca
Wyjaśnienie dla nieobeznanych. Inkasent jest to osoba pobierajaca należności lub podatki i wpłacająca je w odpowiednim terminie do właściwych podmiotów lub urzedów. Poborca skarbowy prowadzi egzekucję ZALEGŁOŚCI podatkowych i nie podatkowych na rzecz administracji państwowej. Widać różnicę?!
Niestety nie widać
10 wrz 2013, 08:02
Re: Co z prowizjami?
Komornikus
Ortopeda
Mam nadzieję, że w swym zaślepieniu zrozumiałeś treść pytania.
Nie rozumiem też o jakim zaślepieniu piszesz? W czym ono się niby przejawia? Poborca to niajniebezpieczniejszy zawód świata dlatego prowizja powinna wynosić 25%.Inspektor zajmujący rachunki wykonuje pracę trudniejszą od wydania decyzji wymiarowej więc prowizja to minimum 20%. [b]A co do komornika? To powinien zająć się najtrudniejszymi sprawami ale niech darmozjad nie wyciąga ręki po prowizję. Dziękuję. Tyle w temacie.
[/b]
Nikt tu, oprócz Ciebie nie kąsa złośliwością. Nikt oprócz Ciebie(komornika) nie napisał, że komornicy to "darmozjady". Doceniamy wasz wkład w prace działu. Nie wypominając - macie z tego tytułu znacznie większe premie.
Jeśli atakowani pracownicy stają we własnej obronie, to tylko dobrze o nich świadczy.
pozdrawiam
10 wrz 2013, 08:36
Re: Co z prowizjami?
Komornikus
poborca
Wyjaśnienie dla nieobeznanych. Inkasent jest to osoba pobierajaca należności lub podatki i wpłacająca je w odpowiednim terminie do właściwych podmiotów lub urzedów. Poborca skarbowy prowadzi egzekucję ZALEGŁOŚCI podatkowych i nie podatkowych na rzecz administracji państwowej. Widać różnicę?!
Nie zrozumiałeś sensu. Chodziło, że rola poborcy, który idzie odebrać ustaloną kwotę sprowadza się do roli inkasenta (niekoniecznie tego z Ordynacji, ale np. z gazowni czy elektrowni) i nie ma nic wspólnego z trudną, stresującą egzekucją.
A co do czasu pracy do 15.30 - Genialne. Tylko jak zastać zobowiązanych mających niepopłacone mandaty, którzy są w tym czasie w pracy? I to jest wyjaśnienie, dlaczego jest tyle raportów z adnotacją "Nie zastano".
No tak masz rację tylko co innego jest iść i pobierać obowiązania płacone dobrowolnie a co innego egzekwować zobowiązania w sposób przymusowy bez wzgledu na to czy zobowiązany się uśmiecha czy nie.
Z regulaminem zakłady pracy (czasem pracy) się nie duskutuje a jeżeli ktoś pracuje to co za problem zająć wynagrodzenie.
10 wrz 2013, 08:46
Re: Co z prowizjami?
poborca
No tak masz rację tylko co innego jest iść i pobierać obowiązania płacone dobrowolnie a co innego egzekwować zobowiązania w sposób przymusowy bez wzgledu na to czy zobowiązany się uśmiecha czy nie.
Z regulaminem zakłady pracy (czasem pracy) się nie duskutuje a jeżeli ktoś pracuje to co za problem zająć wynagrodzenie.
No tak ... to po co poborca? Jeżeli w teren chodzi do 15.30 kiedy ludzie są w pracy? (pytanie retoryczne). A co do należności płaconych z uśmiechem ... trudno oczekiwać go od kogoś kto płaci podatek. Uśmiechnięte twarze przy płaceniu widzi pani w ciastkarni
10 wrz 2013, 10:19
Re: Co z prowizjami?
Ortopeda
Komornikus proszę Cię kolejny raz byś odniósł się do EGZEKUCJI Z NIERUCHOMOŚCI - jak ona wygląda w twoim urzędzie ? Napisz ile przeprowadziłeś licytacji, a jeśli zaniedbałeś tę kwestie to co było tego powodem ? Mam nadzieję, że w swym zaślepieniu zrozumiałeś treść pytania.
Przypominam, że licytację nieruchomości przeprowadza poborca (u mnie egzekutor) pod nadzorem komornika. Komornik w czasie licytacji winien natychmiast rozstrzygać skargi na czynności poborcy skarbowego w toku licytacji aż do jej zamknięcia, co samo w sobie wyklucza prowadzenie przez niego licytacji. Cała egzekucja z nieruchomości prowadzona jest pod nadzorem komornika a nie jego rękami. Nawet prowizja jest za "nadzór nad egzekucją z nieruchomości" a nie za jej przeprowadzenie. Zatem, moi drodzy poborcy, odwrócę pytanie: ile przeprowadziliście licytacji nieruchomości?
10 wrz 2013, 14:25
Re: Co z prowizjami?
Uważam, że nie powinniśmy się licytować i skupiać uwagi na tym co jest oczywiste. Jeszcze raz mówię i piszę komornikowi średnia prowizja się należy. Cieszmy się, że zauważyło to również MF. Skupmy się na innych sprawach w projekcie, a nie na tych co jest oczywiste. Do tych spraw należą: - wysokość wskaźnika, - wysokość ogranicznika, - sposób wyliczenia prowizji w przeliczeniu na normatywny czas przepracowany, - czy z wypracowanego urobku miesięcznego winno się coś zabierać czy podzielić cały urobek na faktycznie przepracowany czas. Oczywiście podzielić wg normatywnego czasu przepracowanego. - tak samo komornikowi wypłacić 75% normatywnego czasu przepracowanego, Niezgodnie z prawem prowadzenie egzekucji. Co to znaczy czy egzekucja prowadząc postępowanie złamała prawo - to się zgadzam z tym zapisem, bo to jest wykroczenie po za normy prawne. Ale jak dostaliśmy tytuł wyk. zastosowaliśmy prawnie tzn. zgodnie z prawem środki i czynności, a potem tytuł wycofano bo wierzyciel wystawił niezgodnie z prawem. To dlaczego my za wykonaną pracę, zgodnie z prawem mamy ponosić karę.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników